red Anna Pietraszek demontaz panstwa Polskiego.doc

(35 KB) Pobierz
Strona główna » Blogi » michael - blog

Strona główna » Blogi » michael - blog

TEORIE SPISKOWE

avatar użytkownika michael

michael, czw., 21/06/2012 - 09:53

Demontaż państwa już się skończył. Teraz będą znikać ludzie.
Janusz Kurtyka.

 

Wypowiedź jest tak dramatyczna, ponieważ pochodzi od człowieka, który zniknął trzy dni po jej wygłoszeniu. A ktoś mądry w III RP dopowiedział coś innego:

Jeśli chcesz przeżyć, a wiesz coś ważnego, powiedz to publicznie

 

Pani redaktor Anna Pietraszek w czasie posiedzenia komisji sejmowej przekazała kilka ważnych informacji. Rewelacja tej wypowiedzi polega na tym, że jest to pierwsza, znana relacja bezpośredniego uczestnika zdarzeń, świadcząca o tym, że przywłaszczenie polskiej przestrzeni medialnej było przedmiotem planowania, włączonym do oficjalnej strategii polskiej doktryny bezpieczeństwa narodowego, opracowywanej przez oficjalne organy sztabowe wojska.

Mój syn na przykład, w czasie jednej z rozmów uznawał, że tak jest, ale trudno mu było przyjąć do wiadomości to, że ten stan jest skutkiem zaplanowanego działania operacyjnego, wynikającego z wcześniej opracowanego programu strategicznego. A teraz mamy bezpośrednią relację. I to jest rewelacja.

http://www.youtube.com/watch?v=63ReMp_Zeis
 

To był punkt pierwszy.

punkt drugi. Prawda o zawłaszczeniu państwa oraz totalitarnym zniewoleniu obywateli przez wrogie Polsce siły, które traktują nasz kraj jak okupanci - jest dla nas oczywista, wiemy od dawna, że tak jest, a rozpoznając mechanizmy tak sprawowanej władzy uczymy się nieustannie. Pani Anna Pietraszek nie powiedziała nic nowego w tej sprawie, ale uzupełniła naszą wiedzę, wskazując konkretne miejsce i czas działań okupanta, programującego strategię okupacji.

punkt trzeci. Wiemy o różnych planach niszczenia Polski i rozkradania naszego Kraju. Wiemy o działaniu różnych środowisk, które w różnym czasie rozkręcały antypolską akcję. Wiemy, że program okupacji składa się z wielu różnych frontów walki. Pani Anna Pietraszek potwierdziła fakt nie dla wszystkich oczywisty. Przeciwko polskiemu Narodowi toczy się Wojna. Jest to wojna informacyjna prowadzona świadomie, planowana jest na wojskowy sposób i dowodzona przez właściwe wojsku struktury dowodzenia.

punkt czwarty. Jak to na wojnie bywa, nie wszystkie bitwy są pamiętane, nie o wszystkich działaniach wroga wiemy. Wojna informacyjna w odróżnieniu od wojny militarnej toczy się w ukryciu tak głębokim, że ofiara napaści nie powinna wiedzieć, że jest ofiarą. Napadnięty nie broni się, ponieważ nie wie, że jest napadnięty. Tak jak ofiara kieszonkowca, który robi wszystko, aby okradany nie czuł, że ktoś mu kradnie portfel i zegarek.

punkt piąty. Jednym z narzędzi tej wojny jest wojna psychologiczna, której celem jest sparaliżowanie psychiki wszystkich nas razem i każdego z osobna. Ludzie muszą uwierzyć, że jeśli nawet czują się już bardzo źle, to nic się już nie da zrobić. Ludzie muszą uwierzyć, że wszystko jest już od dawna przechlapane. Sposobów na psychiczne wykańczanie narodu jest wiele, ale jednym z ważniejszych jest usilne przekonywanie nas wszystkich, że jesteśmy gówno warci. Polacy to nieudacznicy, awanturnicy i złodzieje, żaden sukces w tym gnoju nie jest możliwy. Nieustanne odwracanie prawdy o nas samych, a nasze największe zalety są najmocniej obracane w największe wady i słabości. Tak się dzieje od stuleci. Na przykład polska odwieczna skłonność do samodzielnego rozwiązywania problemów nazywana jest polską niesubordynacją i brakiem dyscypliny. Polski patriotyzm i duma narodowa nazywana jest megalomanią, a ostatnio nawet faszyzmem. I tak dalej....
Jednym słowem - celem naszego wroga jest wmówienie nam wszystkim, że jesteśmy marnymi lemingami. Dlatego ja jestem przekonany, że jeśli ktokolwiek z nas opowiada o paskudnych, głupich lemingach, pomaga wrogowi. Konieczne jest pobudzanie w ludziach wiary we własne siły, umacnianie przekonania, że Polak potrafi, a my sami możemy odnieść sukces. Musimy przekonywać nieprzekonanych, zamiast odsyłać na śmietnik z etykietą leminga. Skąd mają się brać ludzie głosujący na polską prawicę, jeśli odwracamy się od ofiar wojennej indoktrynacji? Zauważcie proszę. Gdy piszę o idiotach, to idiotami okazują się być nasi wrogowie.
Ponerologia. 2% łajdaków. OLIGARCHIA PSYCHOPATÓW. http://blogmedia24.pl/node/57875

punkt szósty. A jednym z najcenniejszych środków działania wroga jest stosowanie zasady "dziel i rządź" Polega to na dzieleniu, kawałkowaniu, skłócaniu i pomnażanu wszelkich podziałów. Wystarczy jakieś mężydło albo inne ziobro, aby propaganda zionęła ogniem i radością. Ale to dzielenie jest obecne nie tylko na scenie politycznej. Jest wszędzie. Udupiane są wszelkie możliwe ośrodki i narzędzia integrowania się ludzi - od internetu, szkół, aż po społecznośc wiejską i kibiców. Nawet kibice są dzieleni na tych słusznych i tych złych, których trzeba trzebić. Pisałem kiedyś o BOLSZEWIZATORZE, jako o celowym działaniu dezintegrującym polską społeczność narodową. To nie jest tak, że społeczność żydowska potrafi, a my nie. Jest inaczej. Żydom nikt nie przeszkadza w narodowej integracji. U nas jest to agresywnie zwalczane. Mówiąc krótko, jeśli ktoś gdzieś na prawicy coś zaczyna zbliżać się do sukcesu, pojawia się Korwin. I po herbacie. Dlatego hasło:

"TRZYMAJMY SIĘ RAZEM"
jest tak ważne.
Kropka.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin