KOMPARATYSTYKA.1109.doc

(2581 KB) Pobierz
EDWARD KASPERSKI

1

 

 

 

 

 

 

 

EDWARD KASPERSKI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

KOMPARATYSTYKA

TEORIA LITERATURY

METODOLOGIA

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

WARSZAWA 2007

 

 

 

 

 

 

 

SPIS TREŚCI

 

 

CZĘŚĆ I. KOMPARATYSTYKA

 

O teorii komparatystyki……………………………………………………………….4

Komparatystyka, globalizacja i dialog…………………………………………  ……25

Swojskie, cudze, uniwersalne. Paralele polsko-ukraińskie…………………………….33

Pogranicza słowiańsko-żydowskie. Trzecia droga  Martina Bubera …………………44

Słowne obrazy Norwida. Szkic z poetyki komparatystycznej …………………… …..69

Media i literatura na progu XXI wieku………………………………………………..89

 

CZĘŚĆ II. TEORIA

 

Wokół teorii dyskursu…………………………………………………………………102

O hermeneutyce……………………………………………………………………….143

Interpretacja, dyskurs i władza znaczeń……………………………………………….172.

7 rodzajów interpretacji. Próba ogarnięcia horyzontu…………………………………190

Aspekty mimesis. Zarys problematyki……………………………………………….. 205

Paradoksy historyzmu. Antyhistoria w historii………………………………………..220

Historia w literaturze, literatura w historii…………………………………………….236

 

CZĘŚĆ III. METODOLOGIA

 

Drogi i rozdroża metodologii…………………………………………………………253

Paradygmat. Preliminaria teoretyczne………………………………………………..318

Spory o funkcjonalizm……………………………………………………………….334

Kondycja poetyki……………………………………………………………………335

Teoria literatury a metodologia. Dyskursy pokrewne czy odrębne?...........................370

Retoryka postmodernizmu a wiedza o literaturze……………………………………388

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

CZĘŚĆ I.

KOMPARATYSTYKA

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

O TEORII  KOMPARATYSTYKI

 

              1. Pole i problemy

              Termin komparatystyka odsyła do łacińskich słów  comparare,  comparatio, comparativus. Oznaczają one czynność  porównywania, rezultat i stosunek porównawczy. Jednakże komparatystyka literacka - jako dziedzina wiedzy o literaturze - nie ogranicza się do refleksji  o porównywaniu i porównaniach dokonywanych w celach badawczych. Jej głównym celem jest poznawcze ogarnięcie rodzimej, cudzej i powszechnej rzeczywistości literackiej jako dynamicznej, wewnętrznie zróżnicowanej i zmiennej w swej zawartości i granicach “możliwej wspólnoty”, powiązanej wieloma relacjami z innymi dziedzinami piśmiennictwa i kultury. Ta wyłaniająca się z różnic możliwa wspólnota - także w obszarze kultury, której literatura jest fragmentem - stanowi  pole i problem badawczy komparatystyki.

              Komparatystyka literacka, inaczej mówiąc, bada udział literatur stylistycznie, językowo, kulturowo i etnicznie odrębnych - poprzez ich związki,  wzajemne oddziaływania i zespołowe konfiguracje - w kształtowaniu literatury powszechnej oraz, z drugiej strony,  udział literatury powszechnej i regionalnej (takiej jak na przykład literatura europejska czy latynoamerykańska) w kształtowaniu literatur odrębnych, w tym przede wszystkim literatur narodowych. Wykracza ona tym samym poza horyzont aksjologiczny oraz poza  tradycje i wzory literatury jednego  języka lub jednego etnosu (narodu).  Dokonuje konfrontacji i wymiany rozmaitych - niekiedy odległych w czasie i w przestrzeni  - horyzontów literackich. Perspektywie etnocentrycznej, ograniczonej do jednej literatury, zamkniętej wyłącznie w kręgu doświadczeń swojskich i rodzimych  przeciwstawia policentryczną koncepcję literatur zarazem różnorodnych i równorzędnych, współzależnych i uzupełniających się, pozostających w żywych kontaktach i wzajemnym dialogu. Przepływ i przyswajanie przez nie wartości (poprzez przekłady, przeróbki, adaptacje, parafrazy, imitacje, naśladowania itd.)  - to jedno z ważnych, konkretnych pól badawczych komparatystyki (1).

              W kształcie współczesnym, wynikłym z  tradycji badawczych XIX i XX wieku komparatystyka  jest przede wszystkim  wiedzą o wzajemnym oddziaływaniu (o realnych związkach dwu i wielostronnych), pokrewieństwie, różnicach oraz o  typologicznych odpowiedniościach zjawisk literackich: poszczególnych utworów, indywidualnej i zespołowej produkcji pisarskiej, gatunków, stylów, prądów, epok, tematów, literatur narodowych,  kultur i kręgów kulturowo-cywilizacyjnych.

              W szerszym ujęciu, praktykowanym zwłaszcza w Ameryce, komparatystyka literacka jest fragmentem komparatystyki kulturowej. Jest ona w tym względzie  wiedzą o  wzajemnym oddziaływaniu (realnych związkach), pokrewieństwie i typologicznych odpowiedniościach zjawisk literackich i pozaliterackich, jak malarstwo, muzyka, teatr, film itd., a także inne niż literatura rodzaje piśmiennictwa i tekstów mówionych. Inaczej mówiąc, komparatystyka w tym szerszym ujęciu bada relacje literatury z innymi sztukami oraz z innymi niż literatura rodzajami dyskursów, jak mowa potoczna, publicystyka, krasomówstwo polityczne, piśmiennictwo religijne, filozofia, mity, historiografia itd. Poszukuje wspólnych kategorii - komunikacyjnych, gatunkowych, stylowych, prądowych, strukturalnych czy typologicznych - odsłaniających pokrewieństwo tych zdawałoby się w ogóle nieporównywalnych ze sobą zjawisk i dziedzin kultury.

              Oprócz podobieństw, odpowiedniości i pokrewieństw wydobywa ona także rzeczywiste różnice oraz kontrasty wśród zjawisk na pozór jednakowych lub blisko spokrewnionych ze sobą. Kategorie te - kontaktu oraz braku styczności, bliskości i dystansu, podobieństwa i różnicy, odpowiedniości oraz inności - wzajemnie się zresztą uzupełniają. Należą one do podstawowego repertuaru pojęciowego komparatystyki.

              Komparatystyka bada zatem, ogólnie biorąc, historyczne procesy  różnicowania i rozchodzenia się (dywergencji) oraz zbieżności i ujednolicania (konwergencji) zjawisk literackich, a jednym z jej zadań jest kształtowanie  - na tle istniejących zróżnicowań i odrębności - syntetycznego obrazu literatury. Obraz ten odzwierciedlają kategorie całościowe, jak “literatura narodowa”, “literatura powszechna”, “literatura ogólna”, “literatura światowa” (Weltliteratur) czy “kontynentalna”. Dokonuje ona w ten sposób  scalenia uzyskiwanej w badaniach wiedzy o literaturze oraz o jej miejscu w kulturze i ewentualnie w danym kręgu cywilizacyjnym. Na podstawie tego ostatniego kryterium komparatystyka wyodrębnia takie odrębne i względnie samodzielne,  a jednocześnie wewnętrznie heterogeniczne  kompleksy literackie, jak “literatura arabska”, “literatura łacińska”, “piśmiennictwo chrześcijańskie”, “literatura środkowoeuropejska” czy “literatura słowiańska”.

 

              2. Działy komparatystyki

              Komparatystyka obejmuje trzy główne działy, różniące się problematyką, przedmiotem i sferą zainteresowań. 1) Zawiera ona elementy refleksji metodologicznej na temat sposobów porównywania oraz metody porównawczej, stosowanych w celach poznawczych (komparatystyka literaturoznawcza interesuje się nie każdym porównaniem, lecz głównie badawczym) oraz docieka zakresu ich użyć, prawomocności i ograniczeń. 2) Skupia różnorodne badania empiryczne dotyczące oddziaływań  i stosunków wzajemnych  poszczególnych literatur oraz wyłaniających się  z nich luźno bądź ściśle zintegrowanych konfiguracji literackich w określonym otoczeniu przestrzennym i/lub porządku czasowym. 3) Uprawia teorię literatury porównawczej, kształtującej syntetyczny obraz literatury i zjawisk literackich na podstawie badań przeprowadzonych z użyciem metody porównawczej oraz metod uzupełniających.

              Dział pierwszy zajmuje się tedy poszczególnymi fazami czynności porównywania oraz składnikami struktury porównań. W dziale drugim mieszczą się przykładowo badania polsko-czeskich lub polsko-skandynawskich związków literackich, zaś w dziale  trzecim - refleksja na temat zawartości pojęcia “literatura ruska”, “literatura środkowoeuropejska”, “literatura śródziemnomorska” czy “literatura światowa”. Trzy powyższe dziedziny określają metodologiczne, empiryczne i teoretyczne aspekty komparatystyki.

              Komparatystyka jest nauką, w której występują różnorodne stanowiska, praktyki i style badawcze. Również terminologia i język komparatystyki dalekie są od precyzji i stabilności. Odnosi się to także do nazwy dyscypliny. Nazywano ją w przeszłości rozmaicie, podobnie charakteryzowano jej zainteresowania badawcze. Jednym z jej  określeń  jest na przykład “literaturoznawstwo porównawcze” i “literatura porównawcza”, którą niektórzy badacze odróżniali “literatury ogólnej”, “literatury powszechnej”lub “literatury światowej”.

              Zadania i przedmiot ostatniej francuski badacz Paul van Tieghem sprowadzał do badania “dzieł różnych literatur w ich stosunkach wzajemnych”, w szczególności do badania “stosunków binarnych wyłącznie między dwoma elementami”, a w praktyce - do stosunków między dwoma literaturami narodowymi (La littérature comparée 1931: 57, 170). Ograniczenia te słusznie poddawano krytyce (Wellek 1979: 69). Trudno jednakże przystać na kontrpropozycje Welleka, według którego literatura porównawcza ma badać  “wszystkie literatury z perspektywy uniwersalnej, świadoma jedności wszelkiej twórczości i doświadczenia pisarskiego” (1979: 71). Oba powyższe stanowiska  stanowią w istocie rzeczy konieczne i równoprawne składniki komparatystycznego projektu badawczego. Bez poznania konkretnych stosunków historycznych między poszczególnymi literaturami idea “jedności wszelkiej twórczości” zawisa w próżni, a  z kolei wyłączne badanie “stosunków binarnych” zawęża komparatystykę do faktografii i pozbawia ją perspektywy syntetycznej, uogólniającej.

              Na dziedzictwo komparatystyki składają się zatem wzajemnie równoważące się i korygujące badania empiryczne literatury porównawczej, jak  i propozycje z kręgu Weltliteratur (literatury ogólnej, powszechnej lub inaczej, “światowej”), uprzytamniające najszerszy z możliwych kontekst dla zjawisk poszczególnych. Tym samym należy uchylić postulaty arbitralnie ograniczające przedmiot i zadania komparatystyki do badania “związków dwustronych” oraz   - na przeciwnym biegunie - aprioryczne i ogólnikowe  twierdzenia o “jedności wszelkiej twórczości pisarskiej” w skali ogólnoludzkiej. Podobne wątpliwości dotyczą sprowadzania porównań wyłącznie do roli służebnej (do heurezy), podporządkowanej wykrywaniu związków przyczynowych oraz - na przeciwnym krańcu - posługiwaniu się nimi w sposób dowolny i przypadkowy, według niwelującej, poznawczo jałowej zasady “porównywać można wszystko z wszystkim” i “każde porównanie jest równie dobre”.

              Siła komparatystyki tkwi w łączeniu badań empirycznych z pogłębioną refleksją teoretyczną i metodologiczną, w swobodzie  zestawień porównawczych -  z ich merytoryczną trafnością i zasadnością.

 

              3. O metodzie porównawczej

              Komparatystyka charakteryzuje  się na tle innych badań tym szczególnie, że wykracza za pośrednictwem metody porównawczej poza odrębne, jednolite, zwarte i zamknięte w sobie jedności (jednostki) i  całości literackie,  aczkolwiek - paradoksalnie - od nich właśnie wychodzi i do nich z reguły zmierza. Warunkiem porównania są bowiem zjawiska wyraziste i stabilne; trudniej zaś zestawiać twory amorficzne, galaretowate (Culler 1988:). Różni się tedy komparatystyka  w aspekcie metodologicznym od  badań immanentnych,  skupionych na rozpoznawaniu granic, wyodrębnianiu stałych i powtarzalnych  składników wewnątrz poszczególnych zjawisk literackich  (utworów, gatunków, stylów, prądów, epok) oraz relacji pomiędzy tymi składnikami. Różni się także od badań genetycznych, które koncentrują się na wyszukiwaniu przyczyn, jakie spowodowały pojawienie się określonych zjawisk literackich oraz na skutkach, jakie wywołują one swoim zaistnieniem i funkcjonowaniem.

              Badania immanentne (idiograficzno-opisowe, strukturalne, fenomenologiczne) poszukują zazwyczaj jednorodnych i jednolitych całości o wyraźnie zarysowanej tożsamości, wydzielonych cząstkach kompozycyjnych, relacjach wewnętrznych  i granicach, podczas gdy komparatystyka z założenia zestawia zjawiska względem siebie odmienne i różnokształne, jak, dajmy na to,  średniowieczna epika rycerska w Japonii i Europie (Konrad:1972). Badania genetyczne z kolei poszukują realnego kontekstu historycznego i faktycznych uwarunkowań danego zjawiska, podczas gdy  komparatystyka kontekstem dla danego zjawiska czyni z zasady  zjawisko z nim porównywane, bez względu na to, czy istniały lub istnieją między nimi realne stosunki pokrewieństwa i oddziaływania. Dla badań genetycznych są one konieczne, dla porównawczych - fakultatywne.

              Decyzja o tym “co się z czym porównuje” nie  zależy wyłącznie od zastanego kontekstu realnego, lecz także od decyzji badacza. Jest więc w pewnej mierze subiektywna i arbitralna. Stąd właśnie badaniom komparatystycznym stale zagraża niebezpieczeństwo przypadkowych i niczego  nie mówiących - wyrwanych na chybił trafił z konteksu - zestawień i porównań. Wola porównywania nie zna ograniczeń. Nie znaczy to jednak, że każde z porównań prowadzi do jednakowo odkrywczych, merytorycznie zasadnych i poznawczo płodnych  wniosków. Porównanie musi zatem  respektować określone zasady badawcze, przede wszystkim jednak - liczy się jego poznawczy efekt, a więc to, co ono odsłania w literaturze, a co wcześniej było niewidoczne i nieznane.

              Wymaga ono spełnienia kilku warunków. Musi ono mieć zatem w pierwszym rzędzie  oparcie w naturze rzeczy, a nie jedynie - w impresji osoby dokonującej porównania. Powinno, po drugie,  przywoływać jasno i wyraźnie określone tertium comparationis, tj. określać wspólną płaszczyznę, na jakiej dokonuje się zestawienia zjawisk literackich (utworów), ewentualnie literatury - z innymi dyskursami artystycznymi i pozaartystycznymi. Żąda, po trzecie, sformułowania i przestrzegania kryterium porównania, tj. ogólnej zasady, która wyznacza dobór zestawianych własności ( porównuje się jedno zjawisko z drugim jedynie ze względu na własności wybrane, a nie “jak leci”). Wymaga ono również, po czwarte,  wytyczenia celów poznawczych, do jakich zmierza badanie kompararystyczne. Należy do nich m. in.  ustalanie morfologicznego, funkcjonalnego lub tematycznego podobieństwa, paralelizmu lub odpowiedniości oddzielnych zjawisk, odsłonięcie nieznanych cech wewnętrznych lub relacyjnych, stwierdzenia faktycznego pokrewieństwa, ustalenie pochodzenia, odkrycie wspólnego genotypu w zbiorach utworów, określenie właściwego im wzorca strukturalnego albo - wbrew narzucającemu się ich podobieństwu - istotnej różnicy itd.

              Warto podkreślić, że porównania - oprócz zadań poznawczych - pełnią również doniosłe funkcje oceniające i wartościotwórcze. Służą m.in. skalowaniu zjawisk, wskazywaniu ich proporcji wzajemnych. Dobór stosownego członu i tła porównania jest zatem  formą identyfikacji i pomiaru określonego zjawiska literackiego. Jest wskazaniem dla niego kontekstu. Porównanie współwyznacza ponadto sens i współokreśla wartość tego zjawiska. Metoda porównawcza stanowi w tym względzie narzędzie syntezy historycznoliterackiej.

              Podstawą badawczą komparatystyki jest nie tyle sam fakt użycia porównań - posługiwano  się nimi powszechnie i od dawna (Janaszek-Ivanièková 1989), a ponadto występują one w rozmaitych dziedzinach życia, nie mających wiele wspólnego z poznawaniem i wiedzą - ile stosowanie czynności porównawczych w charakterze jednolitej i systematycznie praktykowanej metody badawczej. Przeciwstawiała się ona atomizującemu i rozproszonemu opisowi zjawisk literackich oraz abstrakcyjnym konstrukcjom systemowym.              

              Wskazaniem na wspólnotę wśród pstrokacizny indywidualnych dzieł było zresztą samo  pojęcie “literatury narodowej”, zaś wydobyciem konglomeratu historycznie różnorodnych tekstów w rzekomej jedności - analiza eposów Homera i Biblii. Badania porównawcze tyleż prowadziły więc do pozytywnych ustaleń, co stanowiły skuteczne narzędzie krytyki stanu wiedzy faktycznej i ogólnych przesłanek, na jakich opierano poszczególne ustalenia.

              Użycie metod porównawczych owocowało tedy wykazaniem z jednej strony systemowego sposobu funkcjonowania literatury (wzajemnej współzależności oraz interakcji jej składników), a z drugiej strony  - rozpoznaniem ewolucyjnego charakteru procesów literackich. Wiedza o literaturze wykraczała w ten sposób poza bezpośredni, jednostronny, pozbawiony szerszej perspektywy ogląd indywidualnych dzieł literackich oraz uwalniała się od fałszywej perspektywy rozpatrywania ich  wyłącznie pod kątem i w spectrum jednej tradycji narodowej. Podważała w ten sposób nietrafne  sądy o jedyności czy  wyjątkowości (nieporównywalści) poszczególnych dzieł, a nawet całych literatur (Etiemble 1997: 74, 76 - 77). Odkrywała zarazem wspólnotową dziejowość literatury, ciągłość zachodzących w niej procesów porozumiewania się,  wymianę wartości łamiącą ustanowione granice polityczne oraz  tabu rasowe, socjalne, kulturowe czy religijne. Ukazywała  złożoną dynamikę jej przemian cywilizacyjnych w przekroju języków, idei, estetyk..

 

              4. Komparatystyka i historia

              Zdanie Jean-Marie Carré, że “literatura porównawcza jest gałęzią historii literatury” zrobiło międzynarodową karierę. Tymczasem rzeczy nie mają się bynajmniej tak prosto, jak to pół wieku temu przedstawiał Carré. Nasuwają się tu trzy główne kwestie: 1) czy kategorie historyczne są możliwe w komparatystyce, 2) czy komparatystyka jest dyscypliną samodzielną, czy też stanowi jedynie dział bądź naukę pomocniczą historii literatury, 3) czy komparatystyka jest w istocie gałęzią teorii, a nie historii literatury.              

              Przecząca odpowiedź na pytanie, czy kategorie historyczne są możliwe w komparatystyce prowadzi ona do poglądu o jej  ahistoryzmie. Pogląd ten wynika z przekonania, że komparatystyka jest z istoty rzeczy  i w sposób nieusuwalny prezentystyczna. Decyduje o tym praktykowany w niej sposób obcowania z literaturą i jej badania, tj. posługiwanie się omówioną wcześniej metodą porównawczą. Akt porównywania, jak argumentują rzecznicy tego poglądu,  spełnia się bowiem zawsze i koniecznie  w teraźniejszości komparatysty (inaczej: w jego aktualnej świadomości), zaś teraźniejszość ta rzutuje na przedmiot, sposób i wynik porównania. Odciska ona na nich własne piętno niezaleŸnie od tego, czego - w tym wypadku: jak odległej epoki -  dotyczy.

              Metoda porównawcza, jak twierdzi się ponadto, polega zasadniczo na wyszukiwaniu podobieństw, a tymczasem siatka podobieństw i różnic jest rezultatem doboru i synchronicznego zestawienia zjawisk - pochodną ich percepcji i przyjętego punktu widzenia - a nie kategorią obiektywną, tj. czymś faktycznie od percepcji niezależnym, do czego percepcja się jedynie przystosowuje i co odzwierciedla. Metoda porównawcza nie musi respektować ani następstwa czasowego zjawisk, ani ich styczności przestrzennej, ani związków przyczynowoskutkowych. Kontekst, jaki proponuje dla badanego zjawiska, powstaje wyłącznie z woli komparatysty. To on dobiera człony porównania, jego  płaszczyznę (tertium comparationis), zestawiane ze sobą cechy. Jest to więc kontekst “miękki”, plastyczny, daje się swobodnie modelować. Nie jest on  natomiast czymś stałym, zakrzepłym, opornym wobec  woli komparatysty.

              Można więc zasadnie powiedzieć, że komparatysta kreuje przedmiot porównania, podobnie jak pisarz “tworzy” świat przedstawiony w science fiction. Różnica między nimi jest taka, że komparatyście  w odróżnieniu od pisarza nie wolno posługiwać się fikcją, “zmyślać” literatury (gdy łamie tę zasadę, to zmienia dyskurs naukowy na jakiś inny rodzaj dyskursu).  Postępuje on jednak według reguły “fakty są święte, ale ich kombinacje są dowolne”.

              Wydaje się  jednak, że - na przekór przedstawionym argumentom - nie można zbudować rzeczywistej opozycji między komparatystyką a historyzmem, choć z pewnością powyższy sposób myślenia zasługuje na wnikliwą uwagę i poważną dyskusję.

              Przeciwko rozłączności  komparatystyki i historyzmu świadczy przede wszystkim fakt, że teraźniejszość aktu porównywania nie jest bynajmniej czymś z potoku czasu wyizolowanym, umieszczonym na zewnątrz niego, lecz przeciwnie, stanowi jego cząstkę, ogniwo. Akt porównywania rozgrywa się tedy...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin