[Huzzah-Doremi]_Bamboo_Blade_23.txt

(10 KB) Pobierz
0:02:17:Odcinek 23
0:02:17:Odcinek 23
0:02:17:K�amstwo i Cisza
0:02:17:K�amstwo i Cisza
0:24:00:Next Episode
0:24:00:Next Episode
0:24:00:Next Episode
0:24:25:Miecz i Droga
0:24:25:Miecz i Droga
0:00:27:Mamo...
0:00:29:Przegra�am.
0:02:37:Tylko ty jeste�?
0:02:39:Taa, wszyscy si� sp�niaj�.
0:02:43:Pewnie czekaj� na Satorin.
0:02:46:Dobrze jest by� pierwszorocznym.
0:02:48:W�a�ciwie, to z drugoklasist�w zosta�y�my tylko my.
0:02:51:Tak.
0:02:52:Panuje tu do�� lu�na atmosfera.
0:02:56:Mo�e powinnam by� bardziej surowa.
0:02:59:Je�li chodzi o ciebie, to raczej niemo�liwe.
0:03:04:My�lisz, �e wszyscy za�amali si� z powodu ostatniego turnieju?
0:03:09:Prawdopodobnie, skoro przegra�y�my.
0:03:11:B�dzie dobrze.
0:03:13:Czy nie byli�my tacy na pocz�tku?
0:03:18:Pora�ka Tamy-chan by�a dla nas du�ym szokiem.
0:03:21:Ale przecie� nic niezwyk�ego wczoraj si� nie sta�o.
0:03:24:Naprawd�?
0:03:26:Poza tym...
0:03:28:powinny�my si� bardziej skupi� na nim.
0:03:30:Nim?
0:03:31:Taa...
0:03:33:Och, nim.
0:03:35:Co... tylko wy?
0:03:38:A tam.
0:03:39:Hej, przebieraj si� i �wicz z razem z nami!
0:03:44:Poczekam, a� przyjd� wszyscy...
0:03:46:Jest ca�kowicie przybity.
0:03:50:Sensei!
0:03:51:To by�y tylko jedne zawody, wi�c o co chodzi?!
0:03:54:O co chodzi...?
0:03:56:Wiecie, nied�ugo zostan� zwolniony...
0:03:59:Ale zanim to nast�pi b�dzie jeszcze wiele turniej�w!
0:04:01:Ocalimy ci� przed zwolnieniem!
0:04:04:Kirino, zawsze mo�na na tobie polega�.
0:04:08:Chocia� ostatni turniej nie poszed� po naszej my�li,
0:04:12:to spr�bujemy zn�w, w ko�cu b�d� kolejne szanse!
0:04:19:Tak.
0:04:21:Tym razem mieli�my pecha.
0:04:23:Wygraliby�my, gdyby Suzuki Rin nie by�o na tym turnieju!
0:04:26:Teraz zrzuca win� na innych.
0:04:29:W ka�dym razie, je�li nie spr�bujemy, to nic nie osi�gniemy!
0:04:32:Zaczynamy!
0:04:33:Tak jest.
0:04:35:Jeste�my.
0:04:36:Sp�nili�cie si�!
0:04:38:To moja wina!
0:04:39:Zgubi�am okulary i...
0:04:42:Pomagali�my szuka�.
0:04:46:Gdzie Tama-chan i Miya-Miya?
0:04:48:Tama-chan ma dy�ur.
0:04:50:A Miya-Miya dzi� pracuje.
0:04:55:W tamtym sklepie?
0:04:57:Ci�gle tam pracuje?
0:04:59:Nie. Kierowniczka zachorowa�a i potrzebuje kogo� na zast�pstwo.
0:05:07:Ech.
0:05:09:Dobra dzieciaki, zaczynamy.\NPrzebierajcie si�!
0:05:58:Men!
0:06:13:Przepraszam za sp�nienie.
0:06:42:Dobra, czas na kr�tk� przerw�.
0:06:46:Och, jeste�.
0:06:47:Tak, przepraszam za sp�nienie.
0:06:55:Tama-chan!
0:06:58:Chcesz herbaty?
0:06:59:Nie, musz� si� rozgrza�.
0:07:05:Hej Sensei, czy w moj� g�ow� �atwo trafi�?
0:07:09:Hmm, my�l�, �e to zale�y od tego z kim walczysz-
0:07:12:Ishida-sensei, Ishida-sensei.
0:07:16:Prosz� zg�osi� si� do biura dyrektora.
0:07:22:O co chodzi?
0:07:24:Zostaniesz zwolniony z powodu ostatniej przegranej?
0:07:26:Oczywi�cie, �e nie!
0:07:28:Wychodz� na troch�.
0:07:30:Yuuji, posparuj si� z Tam�.
0:07:33:Tak...
0:07:47:Nie s�dzi�am, �e czas b�dzie mi si� tak d�u�y�...
0:08:05:Chodzi o Toyam� i Iwas�?
0:08:07:Tak. Zdaje si�, �e wdali si� w b�jk� z uczniami z innej szko�y, a potem uciekli.
0:08:12:Ucze� tamtej szko�y jest lekko ranny.
0:08:16:Na razie zdecydowa�em si� ich zawiesi�...
0:08:21:ale oni s� cz�onkami klubu kendo, zgadza si�?
0:08:24:T-Tak.
0:08:25:Kiedy zdarza si� co� takiego, wszystko si� komplikuje.
0:08:30:Niekt�rzy uwa�aj�, �e kluby do kt�rych nale�� takie osoby, powinny bra� za nich odpowiedzialno��.
0:08:35:J-Jak to?!
0:08:37:Z tych dw�ch, zw�aszcza Toyama-kun,
0:08:41:jest bardzo gwa�towny.
0:08:45:Niekt�rzy nalegaj�, aby zawiesi� dzia�alno�� klubu kendo na rok...
0:08:50:To niedorzeczne!
0:08:51:Pozostali cz�onkowie nie byli w to zamieszani!
0:08:53:Wiem o tym.
0:08:55:Nic jeszcze nie zdecydowa�em...
0:08:57:To niesprawiedliwe!
0:08:58:Ci dwaj nie maj� nic wsp�lnego z klubem kendo!
0:09:03:S�ysza�em, �e klub kendo sta� si� ostatnio bardzo aktywny...
0:09:09:dlatego my�l�, �e by�aby to wielka strata.
0:09:13:Ale tych dw�ch nie bra�o udzia�u w ani jednym turnieju w tym roku...
0:09:19:Czy oni nadal s� cz�onkami klubu kendo?
0:09:37:Tama-chan.
0:09:38:Dobrze si� czujesz?
0:09:41:Tak. Czemu pytasz?
0:09:44:Niewa�ne.
0:09:50:Zastanawiam si� po co dyrektor wezwa� do siebie Senseia...
0:09:53:Nie wiem.
0:09:54:Ale on nie mo�e zosta� zwolniony, przynajmniej jeszcze nie teraz.
0:09:57:Pewnie nie.
0:09:58:Jeste�my ostatnio bardziej aktywni, wi�c mo�e chce nam przyzna� wi�kszy bud�et...
0:10:03:Chcia�aby�!
0:10:08:Do!
0:10:14:Liczy�o si�?
0:10:16:To by�o �wietne, Dan-kun!
0:10:18:Kiedy nauczy�e� si� tej techniki?
0:10:21:Jako� tak, kiedy patrzy�em jak �wiczy Miya-Miya...
0:10:27:Uda�o ci si�, poniewa� jeste� ni�szy i �atwiej ci zachowa� r�wnowag�!
0:10:31:Rozumiem.
0:10:33:Powiem o tym p�niej Miyi-Miyi.
0:11:10:To nie jest �mieszne, Yuuji-kun.
0:11:19:Przepraszam.
0:11:27:W ka�dym razie, zosta�o jeszcze kilka dni.
0:11:30:Zastan�w si� co z tym zrobi�.
0:11:34:O czym tu my�le�?
0:11:50:Dla kogo jest ten klub...?
0:11:56:23 odcinek Bamboo Blade!
0:11:59:Jest super popularny!
0:12:01:Bardzo dzi�kuj�!
0:12:03:Wreszcie sko�czyli�my.
0:12:06:Miyazaki-san nie przysz�a.
0:12:12:Kirino. Saya.
0:12:14:Tak?
0:12:15:Musz� z wami pom�wi�.
0:12:18:Zosta�cie troch� d�u�ej.
0:12:21:Sensei, zn�w wpad�e� w d�ugi?
0:12:25:Mo�ecie ju� i�� do domu. Nie musicie dzi� sprz�ta�.
0:12:36:Do jutra!
0:12:39:Dobranoc!
0:12:40:Dobra... noc.
0:12:46:Wi�c to tutaj przymocowa�a� Bravera.
0:12:52:Tak.
0:12:57:Czekaj...
0:12:58:Chcesz powiedzie�, �e nasz klub zostanie rozwi�zany przez tych dw�ch dupk�w?!
0:13:02:I to na ca�y rok?!
0:13:04:Tak.
0:13:05:Tak nie mo�na!
0:13:06:Po co tak ci�ko pracowa�y�my?\NNie ma �adnego wyj�cia?!
0:13:13:Tak zdecydowa�a szko�a.
0:13:15:Tak nie mo�na!\NTo g�upie!
0:13:17:Saya!
0:13:19:Sensei, czy to ostateczna decyzja?
0:13:27:Ci�gle jest szansa.
0:13:29:Toyama i Iwasa nie brali udzia�u w ani jednym turnieju,
0:13:33:ani treningu od zesz�ej wiosny.
0:13:35:Je�li powiemy, �e opu�cili klub kendo, to nie b�dziemy za nich odpowiedzialni.
0:13:40:Czy oni z�o�yli jak�kolwiek rezygnacj�?
0:13:43:Nie.
0:13:44:Ale to bez r�nicy.
0:13:48:Wi�c, chcesz �eby�my powiedzieli, �e oni opu�cili klub?
0:13:52:Chcesz �eby�my sk�amali?
0:13:55:Je�li to zrobimy, to powinni�my by� w stanie przekona� rad� szkoln�.
0:13:59:W ka�dym razie, ich kara b�dzie taka sama.
0:14:01:Dla nich to bez r�nicy.
0:14:04:Ale czy to w porz�dku, Sensei?
0:14:09:Decyzja nie nale�y do mnie.
0:14:11:Wszystko zale�y od ciebie, Kirino.
0:14:15:Problemy klubu nale�� do ciebie.
0:14:18:Jako kapitan, sama zdecydujesz.
0:14:20:Czy nie jeste� naszym doradc�?!
0:14:23:Dlatego.
0:14:25:Klub nale�y do was, do uczni�w.
0:14:28:Powiadomi� rad� szko�y o waszej decyzji.
0:14:37:Przeka� mi swoj� decyzj� pojutrze.
0:14:39:Mo�esz rozwi�za� klub na rok...
0:14:41:lub kontynuowa�, tak jakby nigdy do nas nie nale�eli.
0:14:47:Potem powiem o tym nowym.
0:15:14:Do jutra.
0:15:16:Tama-chan.
0:15:20:Dziwnie si� zachowujesz.
0:15:23:Jak?
0:15:24:Nie potrafi� tego wyrazi�.
0:15:27:Ale wiem.
0:15:29:Zawsze ci si� przygl�dam.
0:15:34:Jak to wyja�ni�...?
0:15:36:Zmieni�a� si� ostatnio.
0:15:42:Zachowujesz si� tak samo, jak wtedy zanim wst�pi�a� do klubu.
0:15:45:Ale, taka by�am na pocz�tku.
0:15:52:Przepraszam, musz� i�� do domu.
0:16:04:Cholera! Zapal!
0:16:15:Niech to!
0:16:19:Nie potrafi� zrobi� porz�dnie nawet jednej rzeczy...
0:16:30:Czas do domu.
0:16:31:Miya-Miya!
0:16:34:Dan-kun, czemu tu jeste�?
0:16:38:Wsz�dzie ci� szuka�em!
0:16:41:Nigdzie nie mog�em ci� znale��!
0:16:45:Miya-Miya, nie mo�esz k�ama�.
0:16:48:Ale...
0:16:50:Nie chcesz trenowa�, poniewa� przegra�a� z Carrie?
0:16:54:Oczywi�cie!
0:16:56:Trenowa�am tak d�ugo, a i tak nie mog�am wygra�!
0:16:59:Wi�c trenuj a� zdo�asz wygra�!
0:17:02:Pomog� ci.
0:17:04:Chod�my jutro do klubu.
0:17:10:Umiem teraz uderza� w tors.
0:17:14:Ciebie te� naucz� jak to zrobi�.
0:17:19:Miya-Miya?
0:17:21:Nie rozumiesz, Dan-kun.
0:17:24:Ty masz do tego talent. To dlatego nie rozumiesz.
0:17:29:Ale s� ludzie, kt�rzy nie zdo�aj� zrobi� pewnych rzeczy, niewa�ne jak d�ugo by pr�bowali!
0:17:37:Nie dam rady jej pokona�...
0:17:39:dlatego dalszy trening kendo to strata czasu!
0:17:46:Miya-Miya!
0:17:53:Miya-Miya...
0:17:57:Wiesz, Toyama-kun nigdy wcze�niej nie zrobi� nic dobrego.
0:18:02:Nigdy nie zosta� pom�c posprz�ta�.
0:18:05:Zn�ca� si� nad dziewczynami i pozosta�ymi cz�onkami...
0:18:10:My�l�, �e klub by�by lepszy bez nich.
0:18:15:A Iwasa-kun jest ca�kowicie beznadziejny.
0:18:18:Sprawi�, �e wszyscy ch�opcy odeszli z klubu.
0:18:21:Nigdy nie przyszed� dopingowa� nas podczas zawod�w.
0:18:27:Zas�u�yli sobie na to.
0:18:30:To by�a tylko kwestia czasu, a� co� takiego si� wydarzy.
0:18:35:To prawda...
0:18:38:Po tym jak Tama-chan i inni si� przy��czyli,
0:18:40:ci dwaj odeszli.
0:18:43:Naprawd� uwa�am, �e klub sta� si� lepszy.
0:18:47:Mimo �e to z�e, to ciesz� si�, �e odeszli.
0:18:52:Gdyby wr�cili, to popsuliby ca�y nastr�j.
0:18:55:Nie wiem co robi�.
0:18:58:Powoli przyzwyczai�am si� do tego, �e ich nie ma.
0:19:03:I nie chcia�abym ju� ich spotka�.
0:19:07:Uwa�am tak samo.
0:19:11:Nikt nie mia�by nic przeciwko, gdyby�my tak zrobi�y.
0:19:13:Poza tym Tama-chan i pozostali zyskaj� wi�cej do�wiadczenia, je�li ocalimy klub.
0:19:21:Ale czy to naprawd� w porz�dku?
0:19:24:Powiedzie�, �e ci dwaj zrezygnowali i nie nale�� ju� do klubu...
0:19:27:To by�oby k�amstwo...
0:19:30:Kirino...
0:19:38:Tama-chan...
0:19:52:Co si� dzieje?
0:19:54:Czekaj!
0:19:56:Wystarczy! Przesta�!
0:19:59:Tak.
0:20:21:Czy co� si� sta�o w szkole?
0:20:24:Nie.
0:20:26:Bardzo dziwnie si� dzi� zachowujesz.
0:20:30:Yuuji-kun powiedzia� to samo.
0:20:33:Kt�ra cz�� mnie si� zmieni�a?
0:20:36:Podczas sparingu, wygl�da�a� jakby� chcia�a szybko wygra�.
0:20:42:Ale, je�li b�d� wolna, to przegram.
0:20:49:Tamaki.
0:20:51:Mo�e ju�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin