The.Secret.In.Their.Eyes.2009.DVDRip.XviD-LAP.txt

(72 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1}{1}23.976
{3347}{3430}"Bieg� na koniec poci�gu i obserwowa�|jak jej posta�, kiedy� olbrzymia,
{3434}{3516}teraz skurczy�a si� w jego oczach,|ale uros�a w jego sercu".
{4210}{4283}21. czerwca, 1974,
{4303}{4405}Ricardo Morales po raz ostatni zjad� �niadanie|z Lilian� Colotto.
{4412}{4513}Do ko�ca �ycia zapami�ta�|ka�dy szczeg� z tamtego poranka.
{4517}{4559}Planowanie ich pierwszych wakacji,
{4563}{4641}picie herbaty z cytryn�|na jego dokuczaj�cy kaszel,
{4656}{4720}zwykle z p�torej kostki cukru.
{4777}{4873}�wie�y d�em jagodowy|jakiego nigdy potem nie jad�.
{4886}{4952}Kwiaty na jej koszuli nocnej,
{4965}{5025}a zw�aszcza, jej u�miech.
{5045}{5097}U�miech jak �wit
{5107}{5206}zlewaj�cy si� ze �wiat�em s�onecznym|na jej lewym policzku...
{5610}{5669}Prosz�, nie...
{5680}{5757}Prosz�, prosz�...
{7171}{7220}"BOJ� SI�"
{7730}{7793}Bramy Nieba si� otworzy�y.|Anio� wyszed�.
{7797}{7830}- Esposito...|- Hej, dziecino.
{7891}{7933}Co s�ycha�?
{7941}{7973}Witam radco.
{7977}{8022}Wzajemnie poruczniku|Jest szefowa?
{8026}{8084}- Id� do niej.|- Dzi�ki, czcigodny.
{8098}{8156}Wygl�dasz jakby� siedzia� na tronie.
{8185}{8235}Co za dupek!
{8239}{8296}Bez n�g jak na zdj�ciu paszportowym.
{8358}{8407}Bramy si� otworzy�y.
{8616}{8646}Wasza wysoko��.
{8677}{8719}Co za niespodzianka!
{8765}{8818}- Czy mog�?|- Co ci� tu sprowadza?
{8847}{8934}Chcia�em pogada�.|Zaj�ta?
{8938}{9026}W�a�nie sko�czy�am|przygotowywa� si� do rozprawy. Kawy?
{9061}{9138}Ze wzgl�du na emerytur�,|dobrze ci zrobi.
{9144}{9167}Mariano.
{9205}{9230}Tak, prosz� pani.
{9236}{9307}Przynie� nam dwie,|te wspania�e kawy z kawiarni.
{9311}{9357}Spisuj� zeznanie.
{9365}{9425}Zeznanie?|Poznaj pana Beniamina Esposito,
{9429}{9500}ostatnio na pa�acowej emeryturze,
{9509}{9537}i starego przyjaciela.
{9543}{9602}Mariano, nasz wiosenno-letni sta�ysta.
{9615}{9650}Niez�y, co?
{9658}{9737}Masz, przynie� troch� herbatnik�w|a sobie we� batona.
{9749}{9788}Poprosz� o dodatkow� �mietank�.
{9812}{9857}Zgadza si�, nie czujesz si� za dobrze.
{9861}{9892}Jaki masz znowu problem?
{9896}{9917}Staro��?
{9921}{10008}Ekstra �mietanka dla pana,|kt�ry ma problem z wiekiem.
{10012}{10031}Tak, prosz� pani.
{10035}{10088}Czekaj.|Czy to wa�ne?
{10114}{10161}Nie.
{10198}{10258}Zostaw drzwi otwarte, synu.|Chod�, siadaj.
{10285}{10336}Co ty wiesz o pisaniu powie�ci?
{10340}{10452}Pisa�em ca�e �ycie.|Zajrzyj do archiwum.
{10466}{10496}A, akta.
{10551}{10599}Ile stron b�dzie mia�a twoja ksi��ka?
{10610}{10644}Ma ok�adk�?
{10651}{10720}Wskazane by�oby troch� zach�ty
{10743}{10826}Co powinienem robi�?|Zachowywa� si� jak niepotrzebny emeryt.
{10829}{10902}Pyta� czy kto� czego� nie potrzebuje?|Serwowa� kaw�?
{10917}{10966}Chc� pisa�, i co z tego?
{10997}{11053}Chc� napisa�|o sprawie Moralesa.
{11361}{11393}Nie wiem dlaczego.
{11407}{11439}Siedzi mi to w g�owie.
{11450}{11542}W�a�ciwie nigdy o tym nie rozmawiali�my.|Dlaczego?
{11647}{11715}Twoje pismo jest nieczytelne.
{11755}{11783}Czekaj.
{11813}{11901}M�j najwi�kszy problem|to to, �e zaczyna�em pi��dziesi�t razy
{11905}{11945}i nigdy nie wyszed�em poza 5. linijk�.
{11958}{12038}W tym tempie,|wydam ca�� emerytur�
{12042}{12097}na notatniki.
{12123}{12157}Chod�, pom� mi.
{12172}{12199}Nie mog�...
{12207}{12260}Daj mnie.
{12330}{12361}To wa�y ton�.
{12457}{12513}Nie wierz�.|Stara Olivetti.
{12519}{12608}By�o w magazynie.|My�l�, �e ma ze 100 lat.
{12620}{12664}My�lisz, �e naprawili "A"?
{12672}{12716}Co za problem,|zamiast "A" wpisz co innego.
{12727}{12789}We� to.|Dinozaury musz� trzyma� si� razem.
{12874}{12918}Teraz nie mam wym�wki.
{12956}{12993}B�d� musia� pisa�.
{13016}{13056}Ale gdzie mam zacz��?
{13072}{13117}To co najlepiej pami�tasz.
{13121}{13213}To by�o ponad 20 lat temu.|Kt�ra cz�� powraca najcz�ciej?
{13233}{13295}Od tego obrazu powiniene� zacz��.
{13299}{13354}Dobra, ch�opcy.|Prosz� o uwag�.
{13371}{13455}To jest wasz nowy szef,|�wie�o z Harvardu.
{13459}{13524}Panna Irena Menendez Hastings.
{13531}{13568}"Hastings".
{13583}{13642}Wymawia si� "Hastings".|To szkockie.
{13649}{13671}Przepraszam.
{13675}{13701}"Hastings".
{13705}{13749}Nowy kierownik.
{13753}{13800}Tw�j zast�pca, Beniamin Esposito.
{13858}{13904}W�a�ciwie sko�czy�am Cornell,|nie Harvard.
{13965}{14045}Pablo Sandoval,
{14049}{14077}tw�j najpokorniejszy s�uga.
{14135}{14156}Hej.
{14170}{14192}Hej.
{14201}{14237}Jeste� tu?
{14296}{14321}Tak.
{14325}{14364}Nie, ja tylko...
{14382}{14442}Pami�tam mn�stwo pocz�tk�w,
{14446}{14494}ale nie jestem pewny
{14519}{14567}czy maj� zwi�zek ze spraw�.
{14579}{14650}To zacznij od pocz�tku|i przesta� o tym rozpami�tywa�
{14918}{14974}- Bank Krwi, dzie� dobry.|- Panie Esposito.
{14978}{15055}- Nie, pomy�ka.|- Dzwoni� 25-ty. Zab�jstwo.
{15059}{15103}S�d �ledczy nr 18.|Ich kolej.
{15107}{15145}Powiedzieli, �e to gwa�t i morderstwo.
{15149}{15195}S�d nr 18.
{15199}{15230}Dzie� dobry.
{15255}{15282}Cze��, faceci.
{15286}{15308}Dzie� dobry.
{15312}{15385}Czy dzisiaj zmar� jaki� �wi�ty?
{15387}{15405}Dlaczego?
{15406}{15483}Bo wszed� w�a�nie anio� w �a�obie.
{15507}{15529}Och nie.
{15533}{15626}To taka nasza anielska sztuczka,|�eby wygl�da� 5 kg mniej.
{15648}{15717}- Mo�esz przynie�� akta Chaveza?|- Oczywi�cie.
{15865}{15903}Wazeliniarz.
{15932}{15957}Dlaczego?
{15995}{16020}Dlaczego?
{16035}{16125}Masz gotowy komplement jak tylko wchodzi.|Jak ty to robisz?
{16129}{16247}Mo�e wygl�dam jak ropucha,|ale tak naprawd� jestem ksi�ciem z bajki.
{16251}{16278}- Panie Esposito.|- Co?
{16286}{16355}Radca Romano powiedzia� im,|�e teraz nasza kolej.
{16359}{16386}Radca Romano?
{16388}{16459}Powiedz mu, �e szeryf Exposito|ma go gdzie�.
{16463}{16499}- OK.|- Wracaj.
{16503}{16586}Trzy godziny my�la�em co powiedzie�,|kiedy otworzy drzwi i...
{16590}{16617}odebra�o mi mow�.
{16641}{16702}Mnie jest �atwiej, nie jestem zakochany.
{16706}{16775}Ja te� nie g�upi.|Daj spok�j
{16827}{16925}Chc�, �eby� po�o�y�a te akta|po tej stronie. Wszystkie razem.
{16929}{16962}To do�� proste.
{16966}{17034}Romano, co powiedzia�e� w komisariacie?|To twoja kolej.
{17050}{17131}Bierzemy po kolei. Dostali�my inn� spraw�.|Co za problem?
{17135}{17220}Kradzie� w spo�ywczaku.|To ma by� sprawa?
{17224}{17279}Zapytaj s�dziego Fortuny.
{17279}{17345}Chc� rozwi�zania,|a nie dw�ch problem�w.
{17343}{17414}Dlaczego ma mnie pyta� o problem?
{17439}{17487}To nie tak.|Po co...
{17491}{17627}k�opota� pana czym� tak b�ahym|je�eli mo�emy za�atwi� to mi�dzy sob�.
{17631}{17723}�ci�le m�wi�c, to wasza kolej.|I po�piesz si�, bo trafisz na czuwanie
{17727}{17776}zamiast na miejsce przest�pstwa.
{17882}{17913}Co si� dzieje, Baez?
{17934}{17968}To ty?
{17972}{18006}Zm�czony szcz�ciem.
{18010}{18063}- Wygl�dasz na szcz�liwego.|- Jak pies z dwoma ogonami.
{18067}{18159}Uwielbiam jak ten debil|wysy�a mnie do ogl�dania martwych dziewczyn.
{18174}{18213}Wariat�w jest na kopy.
{18217}{18296}Jedni s� spokojni, ma�o wymagaj�cy,|wiedz�, �e s� debilami.
{18311}{18372}�yj i pozw�l �y�.|Ci s� bezu�yteczni ale nieszkodliwi.
{18376}{18438}- Witam, inspektorze?|- W�a�nie m�wimy o tobie.
{18442}{18491}S� te� debile,|kt�rzy my�l�, �e s� geniuszami.
{18497}{18567}Sraj� wsz�dzie|i kto� musi wyciera� im dupy.
{18582}{18637}Takich debili znam nie jednego,|ale dw�ch.
{18641}{18707}S�dzia i m�j kumpel z 18-ki,|kt�ry te� jest debilem,
{18711}{18771}sukinsynem, albo tym i tym.
{18785}{18886}To by�a jego kolej, prosz�|�eby� powiedzia� o tym s�dziemu.
{18893}{18972}Powiedz mu, �e nie mam nic wsp�lnego z...
{19651}{19684}Liliana Colotto,
{19688}{19735}wiek 23 lata, nauczycielka.
{19755}{19808}Ostatnio �ona...
{19836}{19862}Ricardo Moralesa,
{19866}{19902}urz�dnika bankowego.
{21082}{21110}Starsza pani wspomnia�a
{21114}{21204}o dw�ch budowla�cach|pracuj�cych na tarasie pod nr 3
{21214}{21289}ale nie pojawili si� od 2 dni|z powodu deszczu.
{21293}{21339}- Jeste� pewien, �e ich nie widzia�a?|- Ona m�wi, �e nie.
{21362}{21395}P�jd� zobaczy� si� z m�em.
{21399}{21464}- Do zobaczenia, Esposito.|- P�jd� z tob�.
{21862}{21894}Dzie� dobry.
{21907}{21944}Ricardo Morales?
{21999}{22044}- Ricardo Morales?|- Tak, to ja.
{22048}{22106}Inspektor Baez, policja federalna.
{22210}{22268}Kto jeszcze ma klucz|do waszego domu?
{22341}{22423}Widzia� pan jakich� obcych w okolicy w ci�gu|ostatnich kilku dni?
{22599}{22685}S�siad m�wi�, �e zjawia� si� pan w domu|codziennie w porze obiadowej.
{22740}{22814}Nie po drodze, prawda?|Jaki� szczeg�lny pow�d?
{22936}{22975}Przepraszam, nie s�ysza�em.
{23084}{23181}Mieli�my zwyczaj, ustalony porz�dek.
{23235}{23312}Lubili�my razem ogl�da�|The Three Stooges..
{23332}{23368}Ona si� �mia�a.
{23390}{23434}Uwa�a�a, �e s� zabawni.
{23500}{23575}B�dzie pan musia� p�j�� ze mn�|do kostnicy.
{23579}{23693}Prosimy, �eby pan si� postara�,|wiemy, �e to jest nieprzyjemna...
{23720}{23756}formalno��.
{23986}{24081}Morales zacz�� si� zastanawia�|nad swoj� przysz�o�ci�
{24085}{24162}Stwierdzi� poza wszelk� w�tpliwo��,|�e jego przysz�o�� jest wype�niona pustk�.
{24182}{24243}Co jest z tym "A" w tej maszynie?
{24254}{24324}Czy m�g�by� si� jej pozby�?|Nie znios� tego wi�cej.
{24328}{24392}- Kto b�dzie j� chcia�?|- Po prostu zabierz mi j� z oczu.
{24406}{24495}OK, Benja.|Zobacz czy ci si� spodoba.
{24509}{24545}"Niniejszym o�wiadczam, �e
{24554}{24633}ja, s�dzia karny|Raimundo Fortuna Lacalle,
{24637}{24687}t� drog� deklaruj�,|�e jestem zupe�nie ob��kany
{24691}{24737}i niezdolny do wykonywania|swoich funkcji".
{24744}{24783}�le.
{24787}{24840}Niedobrze.|Daj no to.
{24940}{24964}Nie, powinno by� tak.
{24980}{25027}"Na mocy artyku��w 141,
{25031}{25094}142 i 143 Prawa Cywilnego,
{25108}{25146}MOJE ORZECZENIE -z du�ych liter-
{25163}{25212}ja Raimundo Fortuna Lacalle
{25216}{25299}jestem chory umys�owo,|ob��...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin