Cała prawda o Zakonie Iluminatów.pdf

(92 KB) Pobierz
Cała prawda o Zakonie Iluminatów
Cała prawda o Zakonie Iluminatów
W 1784 roku Weishaupt wydał rozkaz wywołania rewolucji we Francji, jednak kurier o
nazwisku Lanze, wiozący Robespierre `owi odpowiednie instrukcje, został w drodze z
Frankfurtu do Paryża zabity uderzeniem pioruna. Przy zwłokach kuriera policja bawarska
znalazła instrukcje Weishaupta. Po ich przestudiowaniu władze bawarskie zarządziły
dokonanie rewizji w domach czołowych Iluminatów, włącznie z domem samego
Weishaupta.Wszystko, co wykryto w wyniku przeprowadzonych poszukiwań, jednoznacznie
wskazywało na poważne zagrożenia dla państwa ze strony Zakonu Iluminatów. Znaleziono
bowiem plany dotyczące prowadzenia wojen i rewolucji w celu opanowania świata.
Spiskowcy zostali ujawnieni, a elektor bawarski - Karol Teodor edyktem z 22 czerwca 1784
roku wydał zakaz działalności wszystkich tajnych związków, zaś w edyktach z 2 marca i 15
sierpnia 1785 wymienił wprost Iluminatów i masonów. Co więcej - na rozkaz elektora
wydrukowano w Monachium w latach 1786, 1787, 1794 znalezione pisma i dokumenty
odnoszące się do Iluminatów, co pozwoliło ujawnić publicznie ich prawdziwe cele i metody
działania. Wszystkie te zakazy zmusiły Weishaupta jedynie do opuszczenia Bawarii, było już
jednak za późno na rozbicie Iluminatów, którzy osiągnęli bardzo wielkie wpływy w bogatych
sferach europejskich, w tym także wśród największych ze wszystkich bogaczy - bankierów
międzynarodowych - braci Rothschildów. Wprawdzie dla uniknięcia dalszych prześladowań
formalnie zarzucono nazwę ' Iluminaci ', przyjmując godło 'zreformowanej masonerii', ale w
istocie nadal prowadzono dotychczasową działalność. Dla lepszego ukrycia prowadzonej
działalności, Weishaupt przez swoich współpracowników kazał nawet ogłosić w londyńskim
'Monthly Magazine', że od 1790 roku jego stowarzyszenie przestało funkcjonować. Lecz jak
się można przekonać był to po prostu zwykły fałsz. Delegaci Iluminatów byli obecni na
kolejnych kongresach masońskich w Paryżu w 1785 i 1787 roku, a nawet wtajemniczyli
księcia Filipa Orleańskiego do wyższych stopni. Zastępca Weishaupta, Bode, wraz z baronem
de Busche zostali wysłani do Paryża, gdyż zdecydowano, że 'Francja pierwsza zostanie
'iluminowaną' i od niej zacznie się 'wielkie dzieło'. Zostali oni tam wprowadzeni do loży
'Połączonych Przyjaciół' (jej członkowie nazywali się także 'filaletami' czyli 'przyjaciółmi
prawdy') przez hrabiego Mirabeau i Bonnevilla. Loża ta była oparta na zasadach martynizmu i
powstała pod patronatem Wielkiego Wschodu Paryża, stanowiąc rodzaj tajnego komitetu,
sprawującego kontrolę nad różnymi obrządkami wolnomularskimi i ruchami spiskowymi we
Francji. W czasie trwających negocjacji zdecydowano się na wprowadzenie z kodeksu
Weishaupta tego, co przyczynić się mogło do przyspieszenia rewolucji, jak również
postanowiono zwołać w Paryżu na dzień 15 lutego 1785 roku kongres wolnomularski dla
masonów z Francji i zagranicy. W czasie jego obrad postanowiono, że rewolucja wybuchnie
we Francji, a z niej rozszerzy się po całej Europie. Co więcej, dla odwrócenia od siebie
uwagi, masoni rozszerzyli kłamliwą wiadomość, że związek Iluminatów był dziełem
Jezuitów. W tym celu wydano dzieło 'Les Jesuites, chasses de la Maconneirie et leur poignard
brise par les Macons'. Z kolei w 1788 roku Mirabeau ogłosił pracę pod tytułem 'Monarchie
Prussienne', w której wprawdzie wskazywał, że towarzystwa tajne są niebezpieczne i ich
działalność nie powinna być tolerowana przez rządy, ale jednocześnie odsyłał do dzieła
Bonnevilla, dowodzącego, że 'przywódcami masonii i rządcami sztyletów są Jezuici'. Mimo
takiego 'zejścia do podziemia' Iluminaci odgrywali istotną rolę także w czasie rewolucji
francuskiej. Jak podaje W. T. Still: 'Do marca 1789 roku 266 lóż kontrolowanych przez
francuski Wielki Wschód zostało 'ziluminowanych' nie wiedząc o tym, ponieważ
wolnomularzom w ogólności nie podawano nazwy sekty dostarczającej im tych tajemnic (...)
W następnym miesiącu wybuchła Rewolucja...' Iluminaci zdołali również opanować tak
zwane 'kluby jakobinów'. Zdaniem N. Webster zostały one 'zorganizowane przez komitet
rewolucyjny (...) poddany bezpośredniej inspiracji bawarskich Iluminatów, którzy nauczyli
1
ich swojej 'metody załatwiania spraw', prowadzenia korespondencji oraz zdobywania i
szkolenia uczniów. Było tak, że na dany sygnał można było urządzić powstania jednocześnie
we wszystkich częściach kraju'. Dla osiągnięcia odpowiedniego 'zapału rewolucyjnego'
jakobini znaleźli pretekst, stosowany zresztą później przy wielu innych rewolucjach, który
usprawiedliwiałby ich działania - 'najpierw wywołali oni stan bezprawia, posługując się grupą
radykalnych bandytów. Następnie zaś, ich najbardziej wpływowi członkowie podnieśli
przeraźliwe wołanie o prawo i porządek i tysiące Francuzów zostało posłanych na gilotynę.
Wprowadziło to na scenę atmosferę represji.' Doszło nawet do tego, że w latach 1791-92
zamknięto wszystkie loże masońskie we Francji, bowiem 'sprawujący kontrolę nad narodem
jakobini, zaczęli się obawiać że masoneria mogła być wykorzystana - tak jak oni wykorzystali
ją wcześniej - jako przykrywka do spisku kontrrewolucyjnego'. Warto także wspomnieć, że
lIuminaci podporządkowali sobie w dużym stopniu także ówczesne wolnomularstwo w
Polsce. W zapiskach Zwacka ('Katon') znajduje się informacja potwierdzająca 'układ
przymierza z Lożą Narodową Polski czyli Wielkim Wschodem Narodowym Polski', zaś
Knigge ('Filon') w liście do tegoż Zwacka nadmienia, że 'ten projekt dotyczący Polski, to
dzieło mistrzowskie. Posłałem już Spartacusowi (czyli Weishauptowi) projekt okólnika dla
lóż'. Ponadto w 1789 roku król Stanisław August zostaje członkiem klubu francuskich
jakobinów pod kierownictwem Mirabeau - członka Iluminatów Weishaupta. W 1790 roku w
jego ślady idzie także Szczęsny Potocki - wówczas mistrz polskiego wolnomularstwa, a
wkrótce przywódca Targowicy. Nieco później, gdy 'rewolucja francuska' jest zagrożona
upadkiem, poprzez loże są przekazywane do Polski pieniądze na powstanie Kościuszki.
Dzięki temu liczono zapewne na unieruchomienie pod względem wojskowym Austrii, Prus i
Rosji, a tym samym na ocalenie rewolucji francuskiej. Jak pisze ks. Barruel: 'Aby ocenić ilość
emisariuszów, których sekta utrzymywała w Polsce, wystarczy wspomnieć o przemówieniach
Cambon `a, skarbnika rewolucji, który przyznawał, że pomoc dla braci w Warszawie
kosztowała już Francję ponad 60 milionów (...). W istocie będąc panami tych okolic, jakobini
trzymaliby w szachu trzy mocarstwa, które były najgroźniejsze wśród koalicji panujących, ta
dywersja musiałaby koniecznie osłabić ich siły. Wolność i równość przeszłaby łatwiej do
Rosji; bracia pruscy i austriaccy ujawniliby się śmielej. Już wszystkie te życzenia zdawały się
sprawdzać: Kościuszko wywołał powstanie w Warszawie, Wilnie i Lublinie'.
Tak więc, mimo pozornego upadku Iluminaci przetrwali i potężnieli z każdym rokiem, mając
poprzez opanowaną - 'ziluminowaną' - przez siebie masonerię, przemożny wpływ na takie
wydarzenia w historii jak rewolucja francuska 1789 roku, Wiosna Ludów 1848 roku,
rewolucja bolszewicka w Rosji 1917 roku, czy obie wojny światowe. Warte podkreślenia jest
to, że w wielu przypadkach wydarzenia te zostały najpierw szczegółowo zaplanowane, a
potem, po wielu latach, z zadziwiającą konsekwencją zrealizowane (do tej pory przynajmniej
w większej ich części). Przykładem tego jest choćby 'plan trzech wojen światowych'
wyłożony jasno w pismach niektórych przedstawicieli 'oświeconych'.
Plan trzech wojen światowych W 1834 roku Iluminaci polecają włoskiemu rewolucjoniście
Giuseppe Mazziniemu, by organizował międzynarodowy ruch rewolucyjny. Ten wyposażony
szczodrze w pieniądze międzynarodowych bankierów, tworzy mnóstwo rewolucyjnych
organizacji, które pod hasłami walki narodowo-wyzwoleńczej, realizowały w istocie cele
'oświeconych'. Stosując zasadę 'dziel i rządź', starano się konsekwentnie rozbijać jedność
ruchu narodowo-wyzwoleńczego w poszczególnych krajach, przeciwstawiając interesy
jednych ujarzmionych narodów przeciwko drugim. W 1850 roku do Iluminatów przyłącza się
Albert Pike, prawnik, generał konfederatów z wojny domowej w Ameryce. W latach 1859-
1871 opracowuje on plany dla trzech wojen światowych i przynajmniej dwóch wielkich
rewolucji, po których miał zapanować na ziemi 'Nowy Porządek Wieków' ('Novus Ordo
Seclorum'). O tym, jaki charakter miał mieć ów 'porządek' świadczy fakt, że dla Pike `a, w
napisanej przez niego w 1871 roku 'biblii' wolnomularstwa - 'Morals and Dogma', Lucyfer-
2
Szatan jest w istocie 'Bogiem Światła i Dobra', natomiast 'Bóg chrześcijan jest Bogiem
Ciemności i Zła'. Istnieje jeszcze inna wypowiedź tegoż Pike `a, pochodząca z 1889 roku i
przeznaczona dla członków masonerii światowej 33 stopnia wtajemniczenia: '...Religia
masońska powinna być utrzymywana przez nas wszystkich inicjowanych wysokiego stopnia
w czystości doktryny lucyferiańskiej. Gdyby Lucyfer nie był Bogiem, czy Adonaj (Bóg
chrześcijan), którego czyny dowodzą okrucieństwa, perfidii i nienawiści do człowieka,
barbarzyństwa i odrazy do wiedzy, czy Adonaj i jego kapłani szerzyliby o nim oszczerstwa...'
Podobną ideologię wyznawał Mazzini. Jak pisze W. T. Still: 'W 1871 r. Mazzini wydał list, w
którym nakreślił trzyczęściowy plan docelowy Iluminatów: ich wielki projekt uwolnienia nie
tylko Europy, ale i całego świata od chrześcijaństwa i poddania ich 'oświeconej'
('iluminowanej') dyktaturze lucyferianizmu. Ten godny uwagi list był przez wiele lat
wystawiony w Bibliotece Muzeum Brytyjskiego w Londynie. Mazzini planował serię wojen
światowych. Wojny te miały wpędzić każdy naród w konflikt tak krwawy i chaotyczny, by
ostatecznie każdy naród zrzekł się swojej suwerenności narodowej na rzecz rządu
międzynarodowego, takiego jak Liga Narodów lub za drugim podejściem - obecna -
Organizacja Narodów Zjednoczonych - celem zapobieżenia kolejnemu globalnemu
rozlewowi krwi. Pewien badacz masoński napisał w 1987 r.: 'Prawdziwe narodziny
Demokracji Światowej z jej przednarodzeniowego ograniczenia narodowego postępują nawet
obecnie. Rozdarty wojną, krwawiący świat jest w środku bólów porodowych,
poprzedzających wielką próbę narodzin. Bólów porodowych Nowej Ery! Wiedząc jednak, że
suwerenność narodowa z pewnością nie umierałaby łatwo, Mazzini i Pike projektowali w
swoim oryginalnym planie trzy kolejne wojny światowe. Pierwsza z tych wojen światowych
miała, zgodnie ich nadziejami, obalić rząd carski w Rosji i ustanowić dyktaturę Iluminatów
oraz nowy stopień w gamie środków kontroli społeczeństw. To zaś miało dać Iluminatom
solidną bazę operacyjną z wielką ludnością i ogromnymi zasobami materialnymi dla zasilenia
nowej machiny iluminizmu. Druga wojna światowa miała pozwolić nowej Rosji Sowieckiej
na zdobycie Europy lub, jak się okazało, jej połowy. Trzecia wojna światowa miała
wybuchnąć na Bliskim Wschodzie pomiędzy muzułmanami a Żydami i spowodować biblijny
Armagedon. Przed końcem trzeciej wojny światowej zmęczone wojną narody miały być
gotowe do zaakceptowania jakiegokolwiek planu, przynoszącego możliwie najdłuższy pokój,
a jednoczącego cały świat pod zgubnym sztandarem Lucyferiańskiego Nowego Porządku
Świata. W 1871 r. Pike tak pisał do Mazziniego o następstwach trzeciej wojny światowej:
Wywoła ona straszliwy kataklizm społeczny... i najbardziej krwawy zamęt. Wszędzie wtedy
obywatele, zmuszeni bronić się przeciwko mniejszości rewolucjonistów, będą tępić owych
niszczycieli cywilizacji, a większość, pozbawiona złudzeń na temat chrześcijaństwa (...),
pozbawiona busoli, pragnąca ideału, lecz nie wiedząca, gdzie skierować swe uwielbienie,
przyjmie prawdziwe światło za pośrednictwem powszechnej manifestacji czystej doktryny
Lucyfera, wyprowadzonej w końcu na widok publiczny, manifestacji wynikłej z ogólnej
reakcji na zniszczenie chrześcijaństwa i ateizmu, obu pokonanych i wytępionych w tym
samym czasie. Mazzini i Pike mogli zaplanować w 1871 r. trzy wojny światowe, lecz dwaj
autorzy Manifestu Komunistycznego Marks i Engels, mówili o pierwszej wojnie światowej
dwadzieścia trzy lata wcześniej. Karol Marks pisał w 1848 r. 'słowiańska hołota', czyli
Rosjanie, a także Czesi i Chorwaci, są 'zacofanymi' rasami, których jedyną rolą w przyszłej
historii świata będzie rola mięsa armatniego. Marks mówił: Przyszła wojna światowa
spowoduje, że z powierzchni ziemi znikną nie tylko reakcyjne klasy i dynastie, lecz całe
reakcyjne narody. I będzie to postęp. Tak samo, choć idąc jedynie za przewodem Marksa,
pisał w rok później jego kolega - autor - Fryderyk Engels: 'Następna wojna światowa
spowoduje zniknięcie z powierzchni ziemi całych narodów reakcyjnych. To także będzie
postęp. Oczywiście nie będzie mogło się to dokonać bez zdeptania niektórych delikatnych
kwiatków narodowych. Lecz bez gwałtu i bez braku litości nie da się w historii osiągnąć
3
niczego. Czy można to opacznie zrozumieć? Cóż to za 'następna wojna światowa'? Do tej
pory nie było przecież żadnej 'wojny światowej'.
KRAPKOWICE.net
4
116575374.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin