Człowiek, który chciał być królem - The Man Who Would Be King (1975) DVDRip.XviD.Napisy PL.txt

(45 KB) Pobierz
00:04:12:Powr�ci�em
00:04:18:Daj mi drinka, bracie Kipling.
00:04:29:Nie poznajesz mnie?
00:04:32:Nie. Nie znam ci�.
00:04:37:Kim jeste�?
00:04:40:Mog� ci w czym� pom�c?
00:04:41:M�wi�em, daj kielicha.
00:05:18:Wszystko zosta�o uzgodnione.|Tutaj, w tym biurze.
00:05:25:Pamietasz?
00:05:27:Podpisa�em z Dannym kontrakt,|a ty by�e� �wiadkiem
00:05:35:Ty...
00:05:37:...sta�e� tam.
00:05:41:Ja sta�em tam.
00:05:44:A Daniel sta� tutaj.
00:05:48:Pamietasz?
00:05:52:Carnehan!
00:05:56:Peachy Taliaferro Carnehan.
00:06:00:Oczewi�cie.
00:06:02:Nie przestawaj na mnie patrze�.|to uspokaja moj� dusz�.
00:06:08:Carnehan!
00:06:10:Ten sam, a jakby inny|przy kt�rym siedzia�e�...
00:06:13:...w przedziale pierwszej klasy|poci�gu do Marwar Junction...
00:06:18:...trzy wiosny|i tysi�c lat temu.
00:06:31:Jodhpur, prosz�.
00:06:55:Podmuch
00:07:16:Wszyscy na miejsca!
00:08:37:Mog�?
00:08:39:Jazda tym gruchotem to jak|dostawanie co 10 minut kopa od mu�a
00:09:10:Mr. Clutterbury Das.
00:09:12:Oblany egzamin wst�pny,|Uniwersytet Calcutta rok 1863.
00:09:17:Pisarz korespondencyjny|.
00:09:21:Zamilcz!
00:09:23:Dzi�kuje, sir.
00:10:16:-Za okno, Babu!|-dzi�kuj�, sir.
00:10:20:Na zewn�trz, przebieg�y z�odziejaszku!
00:10:23:-Mam nadziej�, �e skr�cisz kark!|-Dzi�kuj�, sir.
00:10:27:-M�g� si� zabi�!|-zas�u�y� sobie!
00:10:31:-ale niestety jedziemy zbyt wolno.|-Ale dlaczego?
00:10:37:-Przy�apa�em go na kradzie�y pa�skiego zegarka.|-Mojego?
00:10:43:A niech to, rzeczywiscie to m�j!
00:10:46:c�!
00:10:50:Jestem panu bardzo wdzieczny , panie...?
00:10:54:Carnehan. By�y sier�ant|w si�ach Jej Kr�lewskiej Mo�ci.
00:10:58:Ja nazywam si� Kipling.
00:11:00:-mog� zaoferowa� panu drinka?|-Nie mam nic przeciwko.
00:11:09:Zna sie pan troch� na Indiach,|mniemam.
00:11:12:Mo�na zarezykowa� takie stwierdzenia!|Przemierzy�em pieszo, na koniu |i wielb��dzie.
00:11:16:Pan r�wnie� wygl�da na zorientowanego.|-Urodzi�em si� w Indiach.
00:11:21:Wspania�y kraj, a przynajmniej by�|dop�ki biurokraci si� do niego nie dorwali.
00:11:24:-Mniemam, �e nie jest pan jednym z nich!|-Nie.
00:11:26:Tak te� my�la�em.
00:11:27:Na og� maja d�ugie nosy|z nad kt�rych sie gapi�.
00:11:31:I jak narazie|�aden nie zaoferowa� mi drinka!
00:11:38:-Glenlivet, 12-sto letnie.|-Ma pan wyszukany smak.
00:11:42:Mam wyostrzony smak co do whisky,|kobiet, kamizelek i jad�ospis�w.
00:11:44:Niestety,ostatnio ma�o praktykuj�.
00:11:48:Bo g�upcy stanowiacy prawo...
00:11:51:...powstrzrymuj� ludzi jak my|przed podr�owaniem.
00:11:54:I kto na tym traci?|Anglia, rzecz jasna!
00:11:57:Gdyby�my mieli woln� r�k�, nie by�o by|70 milion�w dochodu pa�stwowego...
00:12:00:-...tylko 700 million�w! Prawda?|-Zgadzam sie ca�kowicie.
00:12:09:-Gdzie si� pan udaje?|-Do Jodhpur.
00:12:12:-B�dzie pan wraca� tymi liniami?|-Za 10 dni.
00:12:14:A za osiem?|Mam wiadomo�� dla cz�owieka...
00:12:17:...podr�uj�cego przez Marwar Junction|.
00:12:21:Spodziewa sie mnie|ale mam pilny interes do za�atwienia.
00:12:24:Przykro mi, ale nie mog� panu pom�c.
00:12:28:Za��my �ebym pana poprosi�...
00:12:30:...jak nieznajomy jad�cy na zach�d|szukaj�cy zguby.
00:12:34:Co by pan wtedy powiedzia�?
00:12:37:Odpowiedzia�bym,|Sk�d pan pochodzi?
00:12:40:Ze wschodu.
00:12:42:Mam nadziej� ,�e|przekaza�by pan wiadomo��...
00:12:45:...przez wzgl�d na syna wdowy.
00:12:48:-Kt�ra lo�a?|-Podr�uje numerem 3276.
00:12:53:Lo�a zaufanej piechoty kr�lewskiej|Okr�g pu�kowy 329A.
00:13:00:-Dla kogo jest wiadomo��?|-Dla Daniela Dravota.
00:13:02:-Dravot.|-Du�y facet z siwymi bokobrodami.
00:13:03:Elegant.
00:13:07:Znajdziesz go|w przedziale pierwszej klasy.
00:13:10:Bez obawy.
00:13:12:Opu�cisz okno i powiesz,|'' Peachy wyjecha� na po�udnie na tydzie�.''
00:13:17:-'' Peachy wyjecha� na po�udnie na tydzie�.''|-Tak, a on sie zwali.
00:13:21:C�, b�d� si� zbiera�|doje�d�amy do stacji.
00:13:30:Przy okazji, bracie Carnehan....
00:13:34:Zgubi�em zegarek|na stacji w Lahore...
00:13:37:...przed wej�cie do poci�gu.
00:13:40:Sk�d mia�em wiedzie�, �e by�e� masonem?
00:14:10:Co to?
00:14:12:Wielkie nieba!|Znowu bilety?
00:14:15:Nazywa si� pan Dravot?
00:14:20:Mam panu przekaza�, �e |Peachy wyjecha� na po�udnie na tydzie�.
00:14:32:Na po�udnie, na tydzie�.
00:14:35:M�wi�, �e dam co� za t� informacj�?|Niedoczekanie.
00:14:38:-Nie, nie m�wi�.|-Wi�c dlaczego �e� si� pan zgodzi�?
00:14:41:przez wzgl�d na syna wdowy.
00:14:47:-Powiedzia� na po�udnie?|-Yes.
00:14:49:To b�dzie Degumber.
00:14:52:Skoro jeste� przyjacielem Peachy'ego,|to ci powiem.
00:14:55:Zamierzamy przycisn�c rad�e|za krzywdy wyrz�dzone swojej te�ciowej.
00:15:00:zam�czy� j� na �mier�.
00:15:04:Rozumiem, �e zamierzacie go szanta�owa�?
00:15:07:To nie przelewki! Je�li|nie utn� wam g�owy, to was otruj�.
00:15:13:Pr�bowali obu sposob�w.|ale z nami nie jest tak �atwo!
00:15:16:Niepodleg�y przyw�dca rad�y.|Nic nie odpowiada�.
00:15:19:Jak zamierzacie go przycisn��?
00:15:21:M�wi�c, �e jeste�my korespondentami|P�nocnej Gwiazdy.
00:15:25:Nie mo�ecie tego zrobi�!
00:15:30:poniewa� to ja nim jestem!
00:15:36:-Kim?|-Ja jestem korespondentem!
00:15:41:c�z powiedzia�e�, bracie?
00:15:50:Jak wiesz,|zabrali�my ich na granice w Degumber...
00:15:54:...wi�c pozostaje kwestia juryzdykcji.
00:15:57:Ale koszty tej konspiracji s� spore,|pozostaje jeszcze szanta�.
00:16:01:M�wi� ci to w zaufaniu.
00:16:06:Aby ocali� ich �ycie.
00:16:08:Mog� zapyta�|jaki masz interes w zadawaniu si� z tymi �otrami?
00:16:12:Byli niegdy�...
00:16:16:...Wolnymi masonami. Takimi jak ja.
00:16:19:co takiego? Pomy�la�bym|�e chesz ich wyrolowa�!
00:16:23:Mason zawsze pozostaje masonem.
00:16:26:Nigdy nie potrafi�em zrozumie�|jak go�cie tacy jak wy...
00:16:31:...mog� nosi� fartuch|i podawa� d�o� obcym.
00:16:36:Czym jest masoneria, Kipling?
00:16:38:To staro�ytny order...
00:16:40:...dedykowany braterstwu ludzi|.
00:16:45:Zostawmy to Anglii|Tutaj by si� nie przyje�o.
00:16:50:Niekt�rzy m�wi�, �e w przesz�o�ci by�o to przyj�te.
00:16:54:Niekt�rzy zuchwali uczeni|dowodzili nawet...
00:16:57:...�lad�w pozostawionych|przez budowniczych �wi�ty� Salomona.
00:16:59:-Bajdy, podejrzewam .|-Tak, zapewne, sir.
00:17:06:Przyj�yjmy lo�y naszych braci.
00:17:16:prawo zwrot.
00:17:23:Post�j.
00:17:24:kapelusze z g��w!
00:17:28:Nie jeste�cie aresztowani...
00:17:30:...tylko dzi�ki panu Kiplingowi,|prawdziwemu korespondentowi P�nocnej Gwiazdy.
00:17:36:Cho� obaj zas�ugujecie na odsiadk�.
00:17:41:Mam przed sob� wasze zapiski.
00:17:43:Same przekr�ty, oszustwa...
00:17:47:...skradzione dobra|i zuchwa�e szanta�e!
00:17:50:Jestem oburzony.
00:17:53:To szanta� straszenie nas|opublikowaniem tych informacji.
00:17:57:Jaki szanta� mo�e to,|�e tak powiem powstrzyma�?
00:18:01:Co proponujesz?
00:18:03:M�wi�c redaktorowi co wiem|o jego siostrze...
00:18:07:...i o pewnej w�adzy.
00:18:10:Niech o tym pisze|je�li potrzebuje sensacji
00:18:19:Powinni�cie wr�ci� do domu|po odbytej s�u�bie.
00:18:22:do czego? Stroju wo�nego|na ty�ach restauracji?
00:18:26:zamykania drzwi od teks�wek|g�upim cywilom i ich nadmuchanym kobietom?
00:18:30:Raczej nie dla nas|Afga�czycy przejm� kontrol�...
00:18:34:-...gdy zabraknie oficer�w takich jak my!|-Dobrze powiedziane!
00:18:36:Mog� odst�pi� od oskar�enia, ale|dokumenty zostan� przes�ane do Calcutty...
00:18:41:...z zawiadomieniem o waszej|deportacji z powodu polityczniej szkodliwo�ci,
00:18:43:na rzecz imperium i jego kolonii..
00:18:48:Nazywasz nas szkodnikami? Szkodniki?
00:18:51:Te szkodniki przyczyni�y si� do budowy|tego cholernego imperium!
00:18:57:Kapelusze!
00:19:00:Obr�t!
00:19:03:szybki marsz!
00:19:07:W lewo zwrot!
00:19:15:Nie ma potrzeby tego rozdmuchiwa�?
00:19:20:Nie,nie,nie
00:19:28:Skopiowa�.
00:20:00:Znowu wy!|Czego chcecie tym razem?
00:20:04:-Ma�a przys�uga.|-Kolejna?
00:20:08:Spokojnie, wiemy kiedy si� wycofa�.
00:20:13:Nie chcemy forsy,|daj nam tylko troch� czasu...
00:20:16:...zajrzymy do kilku ksi��ek,|przestudiujemy twoje mapy.
00:20:20:Walniemy kielicha, ale je�eli nie.|to nie ma sprawy.
00:20:23:Peachy jest tak samo trze�wy jak ja.|Wa�ne �eby� nie mia� w�tpliwo�ci.
00:20:27:We�niemy po cygarze|b�dziesz nas obserwowa�...
00:20:34:...ognia
00:20:44:a teraz, pan pozwoli...
00:20:48:...�e przedstawie mu brata |Peachy'ego Carnehana, czyli go...
00:20:53:...i brata Daniela Dravota,|czyli mnie.
00:20:58:Im mniej powiemy o tym,|czym si� zajmujemy,tym lepiej.
00:21:03:Przemierzyli�my ca�e Indie.|Znamy tamtejsze miasta, d�ungle, wi�zienia i przej�cia.
00:21:08:W ko�cu zdecydowali�my |�e s� dla nas za ma�e.
00:21:11:komisarz, te� tak uwa�a�.
00:21:13:Udajemy si� gdzie indziej...
00:21:16:...gdzie ludzie si� nie t�ocz�|i mog� doj�� swego.
00:21:18:nie jeste�my maluczcy,|wi�c zostaniemy kr�lami.
00:21:23:-Kr�lami Kafiristanu.|- Kafiristanu.
00:21:28:S�yszeli�my, �e maj� tam 32 bo�k�w|wi�c b�dziemy 33-cim i 34-tym.
00:21:31:To ziemie nieznanych plemion,|czyli niewykorzystanych mo�liwo�ci...
00:21:35:...dla tych kt�rzy potrafi� szkoli�|i poprowadzi� w bitwach.
00:21:40:P�jdziemy tam|i powiemy pierwszemu napotkanemu wodzowi:
00:21:43:''Chcemy rozgromi� twoich wrog�w?''|A on na to, ''Oczewi�cie, zr�bcie to.''
00:21:47:B�dziemy dla niego walczy�, zrobimy go kr�lem|i zdetronizujemy.
00:21:51:Zajmniemy jego tron|i zagrabimy kraj.
00:21:55:Niez�y plan, co?
00:21:58:Obojgu wam odbi�o!
00:22:04:Pomijaj�c inne aspekty...
00:22:08:...aby tam dotze�|musicie przej�� przez Afganistan.
00:22:14:Kafiristan? Nie, nie, nie.
00:22:17:Dw�ch bia�ych od razu tam po�wiartuj�.
00:22:22:Za�u�my, �e zdo�amy.|Tylko za�u�my.
00:22:25:Przejdziemy przez Afganistan|co dalej nas czeka?
00:22:30:Hindu Kush,|zlodowacia�e szczyty i lodowce.
00:22:36:Wyprawy geograficzne pr�bowa�y|i znikn�y bez �ladu.
00:22:40:�aden bia�y tam nie dotar�|od czas�w Aleksandra.
00:22:45:Jakiego Alexandera ?
00:22:49:Alexandera Wielkiego, kr�la Grecji.|ok. 300 p.n.e..
00:22:52:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin