Farrel P. Joseph - Wojna nuklearna sprzed 5 tysięcy lat.pdf

(3038 KB) Pobierz
Joseph P
Joseph P.Farrell
Wojna nuklearna sprzed 5 tysięcy
lat
1
134626634.002.png
Tytuł oryginału
The Cosmic War
Interplanetary Warfare, Modem Physics and Ancient Texts
Moim dobrym, wypróbowanym przyjaciołom: Dennisowi, Davidowi,
Bradowi, Susan, Steve'owi, Scottowi, Billowi, Tracy, Walterowi i Kate
- realizując zamysły, o których dyskutowaliśmy dawno temu;
mojej wiernej przyjaciółce Ann, która słuchała i dodawała mi otuchy;
mojej Mamie, Dorothy F. Farrell, która miała tak heroiczny udział
w tej kosmicznej wojnie, gdy zaś kończyłem tę książkę, odeszła do Pana,
którego miłości była wspaniałym przykładem.
Benedicite Deo omnipotente, Patri et Filii et Spiritui Sancto descendat et
maniat
super te in aeternum.
Newton nie był pierwszym przedstawicielem Epoki Rozumu.
Był ostatnim z czarodziei, ostatnim Babilończykiem i Sumeryjczykiem,
ostatnim wielkim myślicielem, który patrzył na świat widzialny i świat
intelektualny tymi samymi oczyma jak ci, którzy zaczęli budować nasz świat
intelektualny mniej niż 10 000 lat temu... Dlaczego nazywam go czarodziejem?
Ponieważ patrzył na cały wszechświat i wszystko, co się w nim znajduje,
jak na zagadkę, jak na sekret możliwy do odczytania po zastosowaniu czystego
myślenia do mistycznych wskazówek... Newton wierzył, że te wskazówki
można częściowo znaleźć w dokumentach i tradycjach przekazywanych
przez bractwo w nieprzerwanym łańcuchu sięgającym oryginalnego
tajemnego objawienia w Babilonie.
Ekonomista John Maynard Keynes, Newton the Man, wyd. The Royal Society z okazji
trzechsetnej rocznicy urodzin Newtona, 1947, s. 29; cytat za: G. de Santillana i H. Von Dechind,
Hamlet’s Mill: An Essay on Myth and the Frame of Time, s. 9.
2
134626634.003.png
Spis treści
Wprowadzenie: podejście do problemu
I. Podstawa: Pioruny, kamienie i wiry
1. Współczesny Armagedon, starożytna katastrofa: katastrofa przegrywa w konfrontacji z
technologią. 21
2. Pioruny bogów: kosmologia plazmy, zniszczenie planety i problem peratta
3. Katastrofa katastrofizmu
4. Giganci Tiamat i ziemskie szkielety
5. Prometeusz uruchamia pulsary i napędza Młyn Hamleta
6. Wnioski z części pierwszej
II. Pytania
7. Bunt i wojna w panteonie
8. Historia kamieni
9. Zagadka tablic
10. Me, Mer i mars
11. Dobrzy, źli i nefilim
12. Katalog poszlak
III. Dowody z obserwacji ciał niebieskich: Ziemia, Księżyc, Mars i Saturn
13. Tajemniczy Księżyc
14. Mars i jego Strach
15. Władca Pierścieni Saturna
16. Jak dawno istnieje człowiek... lub ktoś inny
17. Podsumowanie i końcowe spekulacjE
Przypisy
Bibliografia
3
134626634.004.png
Wprowadzenie
Podejście do problemu
Ta broń może zabić każdą istotę w każdym z trzech światów, nawet Indrę i Rudrę.
Mahabharata
1
Giganci, Nefilim, Anunaki, zderzające się planety i hipoteza eksplozji planety, katastrofa
kosmiczna, komety, anioły, demony, wojna w niebiosach, upadek Lucyfera, wojny bogów, starożytne
eposy, starożytna zaawansowana technologia, sztuczne księżyce, krzyżowanie ras, inżynieria
genetyczna i chimery, Twarz na Marsie, obiekty nie pasujące do miejsca ich znalezienia i wreszcie...
Atlantyda.
Dla większości ludzi te pojęcia się ze sobą nie wiążą. Ja jednak przeczuwałem, że były one i nadal
są wzajemnie powiązane, że są częściami wszechogarniającej całości na skalę wręcz kosmiczną.
Ci, którzy czytali moją trylogię Gwiazda śmierci z Gizy oraz The Gize Death Star Deployed
(Gwiazda śmierci z Gizy: zainstalowanie) i The GizaDeath Star Destroyed (Gwiazda śmierci z Gizy:
zniszczenie) znają postawioną tam przeze mnie hipotezę o broni związanej z Wielką Piramidą oraz
koncepcję, że w odległej starożytności wysoko zaawansowana technicznie broń mogła być użyta do
zniszczenia planety, której obecnie brakuje w Układzie Słonecznym. Pozostał po niej tylko pas
asteroid, smutne szczątki dawnej planety Krypton. Czytelnicy owych książek wiedzą także, że moim
zdaniem sama Wielka Piramida - lub obiekt do niej podobny i oparty na podobnych koncepcjach fizyki
skalarnej - mogła być bronią, którą zainstalowano do tego celu.
Należy jednak podkreślić, że przyjęcie tego kompleksowego i bardzo spekulatywnego scenariusza
wymaga zmierzenia się z ogromnymi problemami. Niektóre z nich są znane czytelnikom moich
wcześniejszych książek. Wiele trudności nastręcza ustalenie chronologii wydarzeń. Ale poza tym są
inne problemy, których celowo nie omówiłem we wspomnianej trylogii.
Postanowiłem omówić je w kolejnej książce.
Postąpiłem tak z dość prostego powodu. Uznałem, że obszerne omówienie scenariusza
starożytnej wojny międzyplanetarnej oraz jej trwałych konsekwencji we wspomnianych wyżej
książkach, poruszających skomplikowane zagadnienia techniczne, odciągnęłoby uwagę czytelników
od ich głównego tematu. Poza tym scenariusz ten, chociaż związany z hipotezą Wielkiej Piramidy jako
broni, nie jest konieczny do jej uzasadnienia. W wymienionej wyżej trylogii skupiłem uwagę przede
wszystkim na rodzaju broni użytej do prowadzenia wojny. Sama wojna, jako potwierdzenie istnienia
4
134626634.005.png
niegdyś takiej broni, była tematem drugoplanowym. W tej książce, przeciwnie, koncentruję się właśnie
na wojnie kosmicznej, natomiast drugorzędne znaczenie ma rodzaj użytej w niej broni.
Jakie są zatem te “inne problemy"?
Można je zrozumieć, zadając kilka prostych pytań: Kto walczył w tej hipotetycznej wojnie?
Dlaczego walczono? Jakiej użyto broni? Jakie były jej skutki? Kto wygrał? Kto przegrał? Kto
przetrwał? Jaką zostawił po sobie spuściznę? I zapewne najważniejsze - kto był “dobrą" stroną, kto
“złą", oraz dlaczego jedni byli “dobrzy", a drudzy “źli"?
W przeciwieństwie do trylogii Gwiazdy śmierci z Gizy, w tej książce głównym tematem jest
scenariusz starożytnej wojny międzyplanetarnej, która się rozegrała w naszym Układzie Słonecznym,
oraz jej długofalowe konsekwencje, być może sięgające nawet współczesności. Oczywiście wynikają
z tego także implikacje dla hipotezy omówionej w Gwieździe śmierci z Gizy, dlatego niektóre tematy
tamtych książek ponownie tutaj zamieszczono i nawet rozszerzono, ale tylko na tyle, na ile było to
niezbędne do przedstawienia owego scenariusza. Czytając tę książkę, należy pamiętać, że dwie hipo-
tezy - hipoteza starożytnej wojny międzyplanetarnej i hipoteza Wielkiej Piramidy jako broni masowej
zagłady - pozostają odrębne. Rzecz jasna są one ze sobą powiązane, ale potwierdzenie albo obalenie
jednej automatycznie nie potwierdza i nie obala drugiej. Co więcej, jak czytelnik dowie się z głównej
części książki, istnieje pisemny dowód sugerujący, że broń związana z Gizą pochodzi z epoki jeszcze
wcześniejszej niż istniejące obecnie budowle w Gizie oraz że zachowana do dzisiaj Wielka Piramida
była w istocie próbą zrekonstruowania znacznie starszej technologii militarnej zapewniającej
sprawowanie władzy. Po przeczytaniu tej książki stanie się także jasne, że inne rodzaje broni niż
skalarna albo inne sposoby dyslokacji broni skalarnej (taka jest również moja opinia) mogły być
zastosowane nie tylko do niszczenia planet lub innych ciał niebieskich, ale także do wytworzenia
ogromnych rys uszkadzających powierzchnię innych planet, do manipulowania pogodą, a nawet do
manipulowania świadomością.
Czytelnicy mojej trylogii pamiętają, że elementem przedstawionego tam bardzo ogólnego
scenariusza była hipoteza zakładająca istnienie w zamierzchłych czasach bardzo wysoko rozwiniętej
cywilizacji. W tej książce używam określenia “Atlantyda" jako symbolu takiej bardzo rozwiniętej
paleostarożytnej cywilizacji. Nie zamierzam wdawać się w długie dyskusje na temat umiejscowienia
słynnego “zaginionego kontynentu", z wyjątkiem przypadków gdy zagadnienie to ma istotne
znaczenie dla omawianego tematu. Jak wykazałem, istnieją istotne powody, aby doniesienia Platona
o “zaginionym kontynencie" potraktować jedynie jako alegorię, jako mit mający wiele warstw znacze-
niowych, od prozaicznego znaczenia dosłownego po starannie wypracowane znaczenie
“paleofizyczne".
To w nieunikniony sposób prowadzi nas ponownie do tematu “paleofizyki". Trylogia zawierała
1
5
The Mahabharata, Torchlight Publishing 2000, s. 644.
134626634.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin