{800}{824}BLUE VELVET {971}{1044}W ROLACH GŁÓWNYCH {1309}{1386}W POZOSTAŁYCH ROLACH {1980}{2036}MUZYKA {2195}{2255}ZDJĘCIA {2266}{2329}SCENARIUSZ {2435}{2496}REŻYSERIA {2602}{2684}[Błękitny aksamit...] {2843}{2891}[Założyła błękitny aksamit] {3033}{3105}[Lecz bardziej błękitna niż aksamit była noc] {3177}{3249}[Delikatniejszy niż satyn był blask gwiazd] {3394}{3442}[Założyła błękitny aksamit] {3586}{3658}[Lecz jej oczy były bardziej błękitne niż aksamit] {3730}{3802}[Jej czułe spojrzenia były cieplejsze niż maj] {3848}{3935}[Miłość należała do nas] {3992}{4087}[Naszą miłość trzymałem mocno] {4136}{4223}[Czując rosnące upojenie] {4257}{4349}[Jak płomień jasno gorejący] {4401}{4478}[Lecz gdy odeszła] {4497}{4567}[Zniknął też blask...] {4570}{4618}[Błękitnego aksamitu] {4688}{4760}[Lecz w moim sercu będzie on wciąż trwać] {4832}{4927}[Ciepłe, bezcenne wspomnienie] {4951}{5028}[Na wiele lat...] {5983}{6055}W piękny, słoneczny dzień,|wita Was muzyczny głos Lumberton {6177}{6263}Dźwięk upadającego drzewa... {6271}{6319}Oznajmił właśnie 9.30 {6319}{6391}Czeka na nas jeszcze las pełen drzew,|więc zabierajmy się do pracy {7038}{7110}Panie Beaumont.|Przyszedł pański syn, Jeffrey. {7447}{7512}Cześć, tato. {10251}{10322}Czy pracuje tutaj detektyw Williams? {10324}{10396}Tak. Jest w pokoju 221.|Po schodach, tymi drzwiami. {10827}{10901}Detektyw Williams? {10995}{11030}Tak. {11031}{11103}Nazywam się Jeffrey Beaumont.|Jesteśmy sąsiadami. {11103}{11185}Chyba zna pan mojego ojca,|Toma Beaumonta - Sklep Żelazny Beaumonta? {11187}{11273}Pewnie, że znam. O ile wiem,|jest w szpitalu. Jak on się czuje? {11275}{11325}Chyba nieźle. {11329}{11402}Robią mu badania.|Dlatego przyjechałem ze szkoły. {11403}{11475}Byłem dziś rano w szpitalu i wracałem|przez pole w pobliżu naszych domów. {11523}{11595}Znalazłem...|Ucho. {11619}{11690}Naprawdę? Ludzkie ucho? {11691}{11763}Tak. Uznałem, że powinienem|je panu przynieść. {11763}{11837}Słusznie. Pokaż je. {11929}{12000}Tak, to ludzkie ucho. {12002}{12074}Zabierzemy je do laboratorium,|niech je zbadają. {12075}{12147}A potem pokażesz mi, gdzie to znalazłeś. {12242}{12314}Sprawdzimy akta zmarłych, ale nie przypominam|sobie nikogo z odciętym uchem. {12363}{12432}Być może jego właściciel żyje. {12434}{12506}- Co można powiedzieć o człowieku, na podstawie ucha?|- Po dokładnym zbadaniu sporo. {12578}{12671}Płeć, grupa krwi, a także czy ucho|ucięto żywemu człowiekowi czy trupowi. {12674}{12722}Wygląda jakby obcięto je nożyczkami. {13487}{13559}- Wychodzę na chwilę.|- Chcesz wziąć samochód? {13559}{13631}Nie, trochę się powłóczę. {13632}{13704}- Jeffrey, nie zamierzasz chyba|iść aż do Lincoln?|- Nie. Będę w pobliżu. Nie obawiajcie się. {15574}{15670}Dobry wieczór. Nazywam się Jeffrey Beaumont.|Czy zastałem detektywa Williamsa? {15671}{15766}- Tak. Wejdź Jeffrey.|- Dziękuję. {15932}{16004}Witaj, Jeffrey.|To co znalazłeś bardzo nas interesuje. {16053}{16125}Domyślam się, że chciałbyś|się czegoś dowiedzieć. {16126}{16220}Jednakże zmuszony jestem prosić cię,|nie tylko o to abyś nikomu o tym nie mówił, {16222}{16316}Lecz również o to,|abyś mnie o nic nie pytał. {16318}{16390}Kiedyś, gdy to wyjaśnimy,|poznasz wszystkie szczegóły. {16439}{16533}- Ale teraz nie mogę.|- Rozumiem. {16535}{16607}Chociaż jak pan powiedział|zżera mnie ciekawość. {16607}{16695}W twoimi wieku sam taki byłem. {16724}{16819}- Pewnie dlatego pracuję w policji.|- To musi być pasjonujące. {16820}{16893}Ale też i ohydne. {16916}{16988}Przykro mi Jeffrey.|Tak już musi być. {17037}{17109}- Wiem, że to rozumiesz.|- Oczywiście. {17181}{17253}- Pani Williams, dziękuję za kartkę dla ojca.|- Nie ma sprawy. {17254}{17326}- Cieszę się, że cię wreszcie poznałam.|- Ja również. {17419}{17515}- Proszę pozdrowić ode mnie Sandy.|- Oczywiście. {17517}{17589}- Dobranoc Jeffrey.|- Dobranoc państwu. {17875}{17966}Czy to ty znalazłeś to ucho? {18403}{18466}Skąd wiesz? {18547}{18610}Wiem i już. {18619}{18714}- Pamiętam cię ze szkoły w Central.|- Naprawdę? Jesteś w liceum? {18715}{18763}- Tak.|- Jak tam w szkole? {18763}{18857}- Okropnie. Straszna nudna.|- To po staremu. {18859}{18931}Tak. Co tutaj robisz? {18932}{19004}Przyjechałem ze szkoły.|Mój ojciec jest w szpitalu. {19004}{19052}- To przykre.|- To prawda. {19052}{19145}- Co wiesz o tym uchu?|- Czy mój ojciec nie zabronił ci o tym rozmawiać? {19147}{19216}Tak, ale ty to zaczęłaś. Wiesz coś? {19218}{19308}Niewiele. Słyszałam to i owo. {19314}{19362}Tak? {19363}{19435}- Mam pokój nad biurem ojca więc...|- Nad biurem ojca? {19483}{19555}- Więc coś tam słyszałam na temat ucha.|- No i? {19603}{19651}Już mi się pomieszały różne sprawy. {19651}{19723}W jednej z nich było nazwisko, które zapamiętałam. {19723}{19816}Piosenkarki, która mieszka|w tym apartamencie niedaleko ciebie. {19819}{19891}Niedaleko stamtąd do pola,|na, którym znalazłeś ucho. {19891}{19963}- Dziwny ten świat. Nie sądzisz?|- Tak. {19963}{20035}- Wiesz gdzie jest ten budynek?|- Tak. To niedaleko. {20104}{20176}Przez parę miesięcy była pod obserwacją, {20176}{20248}Ale nie wiem czego się dowiedzieli,|bo ojciec nie prowadzi tej sprawy. {20275}{20344}Chyba powinnaś wracać do domu. {20346}{20428}- Nie...|Czemu?|- Cóż... {20442}{20513}- Chcesz tam pójść?|- Tak. {20515}{20587}Chodźmy. Pokażę ci. {20656}{20727}Mała. Hej mała! {20800}{20872}To ten budynek.|Ona mieszka na siódmym piętrze. {21088}{21146}Chodź. {21471}{21566}Co zamierzasz robić dopóki jesteś w domu? {21567}{21639}Będę pomagać w sklepie ojca.|Ale parę godzin będę mieć dla siebie. {21783}{21855}Znałem kiedyś chłopaka, który tam mieszkał.|Miał najdłuższy jęzor na świecie. {21951}{22023}Co się z nim stało? {22024}{22095}Nie wiem. Wyprowadził się. {22097}{22145}Wszyscy moi dawni znajomi wyjechali. {22310}{22382}- Potrafisz chodzić jak kurczak?|- To znaczy jak? {22527}{22590}To zabawne. {23054}{23119}Czas na kawę. {23125}{23197}- Hej, Double Ed. Gdzie jest kombinezon? {23198}{23287}Na dolnej półce, jak zwykle. {23317}{23390}Hej Ed. Ile widzisz palców? {23391}{23449}Cztery! {23463}{23555}Wciąż nie wiem jak ty to robisz. {23559}{23631}Na pewno nie będę ci potrzebny,|ani ja ani ten rozpylacz? {23631}{23726}Dopóki będziesz nim truł tylko|prusaki nie mamy nic przeciwko temu. {23727}{23775}W porządku Ed. Dzięki. {23775}{23850}Dobrze, że wróciłeś. {24374}{24446}Jesteś głodna, spragniona,|czy jedno i drugie? {24447}{24519}- Nie wiem.|- Chciałbym z tobą porozmawiać. {24566}{24625}Zaczekaj. {24659}{24731}Tylko ani słowa o tym Mike'owi.|Pamiętajcie. {24732}{24804}- Jasne. Jak sobie życzysz.|- Nie jest tak jak myślicie. {24924}{25020}- Nie chcę ci sprawiać kłopotów.|- Sama tego chciałam. {25022}{25087}Przystojniak. {25189}{25237}Byłaś już w restauracji Arline'a? {25237}{25296}No jasne. {25595}{25643}Powiesz mi dlaczego tu przyszliśmy? {25787}{25859}W życiu zdarzają się okazje|by zyskać wiedzę i doświadczenie. {25908}{25993}Czasem trzeba zaryzykować. {26027}{26123}Pomyślałem, że można by się wiele dowiedzieć|wchodząc się do jej mieszkania. {26125}{26217}No wiesz...|Zakraść się, ukryć i obserwować. {26219}{26291}- Zakraść się do jej mieszkania?|- Tak. {26292}{26364}Oszalałeś? Ona może być zamieszana w morderstwo. {26411}{26482}- To szaleńswo.|- Uspokój się. {26483}{26531}Mam plan, który powinien się udać. {26531}{26626}Ty niewiele ryzykujesz,|ale będę potrzebować twojej pomocy. {26627}{26722}Nawet nie chcesz mnie wysłuchać? {26723}{26795}Możesz mi opowiadać, co ci się podoba,|ale i tak nic z tego nie będzie. {26844}{26916}Sandy, nie zachowuj się w ten sposób. {27017}{27089}Przede wszystkim, muszę się dostać do jej mieszkania|i otworzyć okno, przez, które wejdę później. {27130}{27176}Jak to zrobisz? {27178}{27250}W samochodzie mam stary kombinezon|i rozpylacz chemikaliów na prusaki. {27323}{27395}Pójdę do niej i powiem, że jestem|od zwalczania szkodników. Będę spryskiwał mieszkanie. {27443}{27515}Parę minut później zapukasz do drzwi,|żeby odwrócić jej uwagę, a ja otworzę okno. {27587}{27659}- Co mam jej powiedzieć, kiedy otworzy drzwi?|- Że jesteś Świadkiem Jehowy. {27707}{27776}Mam dla ciebie odpowiednie broszury. {27779}{27871}Potrzebuję zaledwie parę sekund. {27872}{27920}Co ty na to? {27923}{27971}Nie wiem.|Na pozór to proste, ale... {28041}{28123}To prawdziwe szaleństwo. {28137}{28209}- To zbyt niebezpieczne.|- Musimy spróbować, Sandy. {28329}{28425}Nikt nas nie będzie podejrzewał,|bo kto by pomyślał, {28427}{28521}Że można się posunąć do takiego szaleństwa. {28523}{28590}Tu masz rację. {28856}{28928}Zaczekaj przynajmniej trzy minuty,|od chwili gdy wejdę. {28929}{29001}Będę musiał znaleźć|odpowiednie okno. Dobrze? {29048}{29096}Dobrze. {29098}{29155}Chodźmy. {29431}{29486}Idę. {29503}{29589}Zaraz, jak ona się nazywa? {29623}{29715}Dorothy Vallens, siódme piętro. {29719}{29791}Numer będziesz miał|na skrzynce na listy, mądralo. {29888}{29959}Dorothy Vallens. Siódme piętro. {29961}{30057}- Dobra, powodzenia.|- Powodzenia. {30128}{30222}Pamiętaj, trzy minuty, nie mniej. {30943}{31015}WINDA NIECZYNNA|PROSZĘ UŻYWAĆ SCHODÓW {32763}{32835}- Tak? O co chodzi?|- Muszę spryskać mieszkanie. {32955}{33028}- To na pewno cuchnie.|- To nowy środek. Bezwonny. {33030}{33091}To dobrze. {33389}{33462}Zacznę od kuchni. {34108}{34183}Ruch jak na dworcu. {34490}{34586}To tylko chłopak z administracji. {35209}{35290}To powinno wystarczyć. {35451}{35499}- W porządku?|- Co się stało? {35499}{35571}Właśnie miałam podejść do drzwi,|kiedy zjawił się ten facet. {35571}{35643}- Udało ci się?|- I tak i nie. Rozpozałaś go? {35643}{35736}Widziałam tylko jego plecy.|Zdaje się, że wszedł przez drzwi na końcu korytarza. {35739}{35832}Ja też go dobrze nie widziałem,|ale on na pewno mnie zauważył. {35835}{35928}Nie ...
LudzieKina