The Simpsons - S5E06 - Marge on the Lam.txt

(17 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:movie info: XviD 512x384 23.976fps ~200MB DVDRip MATiCEK
00:00:04:Simpsonowie |Marge on the Lam|Marge �cigana
00:00:10:D'oh!
00:00:27:No c�, sir, to by� zwyk�y tydzie�|w Wodospadach �wistaka...
00:00:31:gdzie kobiety s� zahartowane,|m�czy�ni o zar�owionych policzkach,...
00:00:35:a dzieci maj� zar�owione|policzki i s� zahartowane.
00:00:43:Co w tym, do cholery,|jest �miesznego?!
00:00:45:/W kafejce Apple Biscuit.../
00:00:48:gdzie u�miechy|rozdajemy za darmo, nie wiecie �e,/...
00:00:51:/Sven Inqvist studiowa� menu./
00:00:54:/I w ko�cu zam�wi� to samo, co zamawia ka�dego dnia./
00:01:01:- Mo�e to przez telewizor..|- G�upi telewizor.|Masz by� bardziej zabawny!
00:01:07:/Wi�c, sir, my�l�, �e czas na.../
00:01:10:/Troya McClure../
00:01:17:/Witam, nazywam si� Troy McClure. Mo�ecie mnie|pami�ta� z takim kwest telewizyjnych jak.../
00:01:21:/"Bez Podagry '88" i "Uratujmy Dom Tony'ego Orlando"./
00:01:25:/Ludziska, zdajecie sobie spraw�, �e bez|waszego wsparca.../
00:01:27:telewizja publiczna nie b�dzie mog�a sobie pozwoli� na realizacj�|takich zwyci�skich seriali jak.../
00:01:30:/"Pokutnik Edward"?/
00:01:31:/Naprawd�, naprawd�,|naprawd� mi przykro.../
00:01:34:/Obawiam si�, �e "przykro mi"|nie ustatysfakconuje tego papie�a.../
00:01:37:- Oh-ho.
00:01:39:/Co do diab�a...!|Och, mamy telefon!/
00:01:41:Jaki� idiota zadzwoni�.
00:01:44:- /Halo?|Jak ci na imi�?/|- Marge Simpson.
00:01:46:Chcia�abym wp�aci� $30.Dzi�kuje.
00:01:51:Marge, to jest publiczna telewizja!.|Oni nigdy nie nadaj� nic fajnego.
00:01:55:Gdzie jest Geraldos?|Gdzie s� Eubankses-ses?
00:01:58:Oni potrzebuj� naszego wsparcia!. Poza tym, dali mi dwa bilety na balet.
00:02:02:- Balet?? Whoo-hoo!|- - Lubisz balet?
00:02:05:Marjorie, prosz�. Lubi� wszystkie potrawy|z naszego kuluralnego bigosu.
00:02:10:Ahh, balet.
00:02:13:Hee-hee-hee. /Super!/.|Whoo-hoo! Yea!
00:02:16:Yeah!
00:02:29:- Witaj, Ruth.|- Cze��, Marge.
00:02:32:Pomy�la�am, �e mo�e|po�yczy�aby� mi szlifierk�.
00:02:34:- Homer?|- Nie.
00:02:36:Jest w�a�nie tam!
00:02:38:Ale pami�tajcie, �e jest moja.
00:02:41:W�ASNO��|NED FLANDERS
00:02:46:To jest w�a�nie balet?
00:02:49:Obieca�e�! Nie mo�esz si� wycofa� tak jak|wtedy, gdy zg�osi�e� si� na ochotnika...
00:02:52:do wojskowego eksperymentu,|by unikn�� obiadu u moich si�str.
00:02:57:Panie Simpson, zdaje pan sobie spraw� ze mo�e to powodowa�...
00:02:59:wypadni� w�os�w, zawroty g�owy|i brak r�wnowagi?
00:03:02:Tak, tak, dawajcie serum.
00:03:05:Warto by�o.
00:03:15:- Hej Homer, wpadniesz na piwo|w drodze do domu?|- Nie mog�.
00:03:18:Musz� zabra� �on� na balet.
00:03:20:B�dziesz ogl�da� misia|w ma�ym samochodzie, co?
00:03:22:Hmm? | WYPR�BUJ NOW� KRYSZTA�OW�|BUZZ COL�
00:03:25:Mmm, niewidzialna cola.
00:03:30:Mmm. Czas na m�sk� robot�.
00:03:35:Hey, hey. Ostro�nie, Homer.|Kiedy�, kto� straci� w ten spos�b r�k�.
00:03:38:To tylko opowiastki starych �on.
00:03:47:Jeszcze... troch�...
00:03:52:Mam!
00:03:54:Utkn��em.|Pom�cie mi!
00:03:56:- Za�atwiony!|- Zwiewajmy st�d!
00:04:04:Musz�....|dotrze� na balet...
00:04:08:jak... obieca�em...|Marge!
00:04:11:/Halo?|Mo�e mi kto� pom�c?/
00:04:15:/Nieszcz�liwy wypadek|zwi�zany z przek�skami!/
00:04:22:Mmm. S�odycze...
00:04:27:Halo?
00:04:29:Marge, to mo�e by� trudne do uwierzenia...
00:04:32:ale utkn��em pomi�dzy|dwoma automatami.
00:04:34:Jasne, Homer.
00:04:37:Uwi�ziony w automatach. Okej.
00:04:40:Chcecie p�j�� na balet?
00:04:43:To babska rozrywka.
00:04:46:Dzi�ki, Marge. Jak mnie opu�ci� m��,|zabra� ze sob� wszystkie narz�dzia...
00:04:49:razem z samochodem, moj�|m�odo�ci� i wiar� w ludzko��.
00:04:53:No to na razie.
00:04:56:Mmm. Hej, poczekaj!
00:04:58:DZISIAJ: ZAWODOWY BALET|JUTRO: ZAMKNI�TE - NAPRAWA WYCIEKU GAZU
00:05:11:Pol�dwica vayachipy powinna|by� zakazana prawem.
00:05:17:O wiele za du�o ta�ca,|za ma�o podrygiwania!
00:05:21:Troch� mizdrzenia|by nie zaszkodzi�o...
00:05:33:Dzi�kuj� za pi�knie|sp�dzony czas.
00:05:36:- Chyba ju� nie wracasz|do domu, co?|- Ju� prawie 21:30.
00:05:39:Jasne... lepiej wracajmy.
00:05:42:M�wi�a� powa�nie.
00:05:48:Oh, Bed� musia� mie� te rzeczy na r�kach do ko�ca �ycia.
00:05:59:- S�odycze i soda dla wszystkich.
00:06:03:Mmm, wygodne.
00:06:05:Homer, to zawsze trudno powiedzie�.
00:06:08:Musz� ci odci�� r�ce.
00:06:10:- Ale odrosn�, prawda??|- Oh, tak.
00:06:15:Homer, czy ty si�|trzymasz puszki?
00:06:18:- Do czego zmierzasz?
00:06:27:- Zazdroszcz� tobie i Homerowi.|- Dzi�kuje.
00:06:30:- Dlaczego?|- Gdyby� kiedy� spotka�a mojego|by�ego m�a, to by� zrozumia�a.
00:06:35:Nic, tylko jad�, spa� i pi� piwo.
00:06:37:- Do czego zmierzasz??|- A co gorsze, od czterech miesi�cy upiera...
00:06:41:...si� przy nie p�aceniu aliment�w.
00:06:43:No c�, nie mia�a� szcz�cia.
00:06:45:Ale jest wielu dobrych facet�w na �wiecie.
00:06:48:Hej! Mog� zwymiotowa�|w twojej �azience?
00:06:51:- Kupi� co�...
00:06:57:Marge, wiem, �e nie uwierzy�aby�|w te automaty.
00:07:01:Dlatego kaza�em stra�akom|napisa� notatk�.
00:07:04:"Pani Simpson, podczas gdy ratowali�my pani|m�a, sp�on�� sk�ad materia��w drzewnych."
00:07:10:D'oh! Materia� drzewny ma|milion zastosowa�.
00:07:12:By�am rozczarowana.,|ale to sie zmieni�o...
00:07:14:bo dobrze|si� bawi�em z Ruth Powers.
00:07:17:Jutro znowu si� um�wi�y�my.
00:07:19:Marge, to ju� b�dzie drugi raz. Moim zdaniem|sp�dzasz zbyt wiele czasu z t� kobiet�.
00:07:23:Homer, prosz�.|Wiesz, jak trudno zdobywa� mi przyja�nie.
00:07:27:Oh, Marge, powinni�my|to robi� ka�dy Czwartek.
00:07:30:Marge, Zosta�em spryskany przez tego skunksa.
00:07:32:Oh, popatrz. Znowu to robi.
00:07:37:Marge, nie mo�esz wyj�� w sobot�!|To nasz wyj�tkowy wiecz�r.
00:07:42:- A co w nim takiego wyj�tkowego??|-"A co w nim takiego..."|No, nie wiem.
00:07:46:- Serialik zatytu�owany|"Doktor Quinn"?
00:07:52:- Gdzie si� wybieracie?|- Nie wiem.
00:07:55:- Kiedy wr�cisz?|- Nie jestem pewna.
00:07:57:- Gdzie si� wybieracie?|- Ju� mnie o to pyta�e�.
00:07:59:- Przyniesiesz mi co�?
00:08:02:Nie czekaj na mnie.
00:08:07:Jak tak mo�esz, Marge??|Jak mo�esz zostawia� swoje dzieci?
00:08:11:- Baw si� dobrze, mamo.|- Zakr�� miastem!
00:08:14:"Najlepszy przyjaciel cz�owieka,"|no jasne.
00:08:16:Whoa.
00:08:19:Wygl�dasz...|�adnie.
00:08:21:Dzisiejszy wiecz�r nie ma|nic wsp�lnego z "�adnie".|Dzisiejszego wieczora b�dzie...
00:08:25:/# Promyk s�o�ca, lizaczki i t�cza #
00:08:29:Przepraszam, Marge.|Z�a kaseta.
00:08:31:/# Witajcie w d�ungli! #/
00:08:35:/# Mamy fajne zabawy... #/
00:08:41:Nie do wiary, �e wasza matka|wysz�a si� zabawi� beze mnie.
00:08:44:Nie martw si�. Poczujesz si� lepiej|kiedy zakr�cimy twojego w�osa...
00:08:47:i na�o�ymy ci makija� , Homino.
00:08:49:To by�oby zabawne...|Cisza, ch�opcze!
00:08:52:Nie mam si� czego wstydzi�.|Kobiety maj� prawo wyj�� wieczorem, prawda, Lisa?
00:08:56:Jasne, tato.
00:08:59:Dosy� tego!|Dzwoni� po kumpli.
00:09:01:Nie tylko Marge mo�e mie�|babski wiecz�r poza domem.
00:09:04:Nie da rady, Homer.|Ogl�dam mecz.
00:09:08:G�l si� w g�r�,|nie w d�, idioto!
00:09:10:Brzmi s�odko!|Niech no tylko wrzuc� d�insy i...
00:09:14:Chwileczk�!|Kto m�wi?
00:09:16:- Siemaneczko!
00:09:18:- Halo?
00:09:20:Halo! Halo-siemaneczko!
00:09:23:Dobra.|Sam mog� si� nie�le zabawi�.
00:09:27:Hej tato, wydaje mi si�, �e prawo stanowe|i federalne wymaga, aby�my mieli opiekunk�.
00:09:30:Lisa.|Nie widzia�a� "Kevina - Sam w domu"?
00:09:33:Je�li przyjd� jacy� w�amywacze, to b�dzie|bardzo �mieszna i rozrywkowa sytuacja.
00:09:38:Masz absolutn� racj�, Homer.|Nie potrzebujemy opiekunki!
00:09:42:Chwileczk�. Mmm.
00:09:44:ZAWSZE R�B NA ODWR�T TO CO M�WI BART.
00:09:46:Dzieci, wy potrzebujecie opiekunki!
00:09:48:A niech to, ta diabelska karta!|Nie dawaj mi tej karty.
00:09:53:- Masz...|Nie!
00:09:57:Panie Simpson, w�a�nie grzeba�em|w pana �mieciach...
00:10:00:i przypadkiem us�ysza�em o tym,|�e potrzebuje pan opiekunki.
00:10:03:Oczywi�cie, jako wysoce wykwalifikowany|adwokat ...
00:10:06:- moja stawka wynosi $175 za godzin�.|- Zap�acimy 8 dolar�w za noc....
00:10:11:- i mo�e pan wzi�� z lod�wki dwa lody.|- Trzy.
00:10:13:- Dwa.|- No dobrze, dwa.|I mog� zatrzyma� t� star� klatk� na ptaki.
00:10:16:- - Za�atwione!|- Nadal to mam.
00:10:18:Du�o s�ysza�am o "Shot Kickers".
00:10:28:Dlaczego innych |krzes�a tak nie robi�?
00:10:33:Hej, kotku!|Masz wra�enie, �e masz farta?
00:10:36:Mam farta.|Mam m�a i 3 wspania�ych dzieci. Dzi�kuj� bardzo.
00:10:41:S�uchaj, dziecino.|Zawsze dostaje to co chce.
00:10:45:- Mowie nie.|- Oh, naprawde?
00:10:47:Oh, Ca�kowicie niezrozumia�em.| Prosze przyj�� nasze przeprosiny.
00:10:50:zasem trzeba p�j�� tam,|gdzie ka�dy zna twoje imi�.
00:10:54:- Hej ch�opaki!
00:11:00:- Moe, dawaj rzutki.|Chc� zagra�.|- Nie.
00:11:03:- Nie. Stopniowo wycofujemy gry.|Ludzie mniej pij�, kiedy si� dobrze bawi�.|- Oh.
00:11:10:Oh, prawda. Jakby Prawnicy pracowali w drapaczach chmur i mieli sekretarki.
00:11:14:Patrz na niego. Nosi pasek.|Holywood jak dla ciebie.
00:11:18:Ooh, Nigdy nie by�a za klubami undergroundowymi.
00:11:25:- Nie uwa�asz ze twoje w�osy sa troche za du�e?|- Hey, Pani Simpson...
00:11:28:powinna� spr�bowa� jednego z tych m�drych drink�w.
00:11:33:Oh, �a�. Zmarnowa�em �ycie.
00:11:36:- Czy, uh, zata�czysz?|- Burmistrz Quimby!
00:11:39:- Co pan tu robi?|- Jestem z siostrze�cami.
00:11:42:Oh, to mi�e.
00:11:48:Ooh, "Jet". Whoo-hoo!|S� urodziny Garretta Morrisona.
00:11:53:Hmph. To nie biblioteka.
00:11:56:To nie Kwik-E-Mart.
00:12:00:- Co chcia�a� mi pokaza�??|- To.
00:12:02:Nie b�dziesz na mnie polowa�|dla sportu, prawda?
00:12:06:Spokojnie, Marge.|Nigdy nie wycelowa�bym broni w ludzk� istot�.
00:12:09:Jednak z drugiej strony|patrz�c, m�j m��.
00:12:14:- No dalej, spr�buj...|- Nie, nie powinnam.
00:12:17:Tak, wolno oddychaj|i naci�nij cy...
00:12:22:Tra...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin