o babciach.docx

(13 KB) Pobierz

Dziadek chciał iść z babcią do łóżka, ale babcia nie ma ochoty, więc dziadek mówi:
- babcia, chodź ze mną do łóżka, dostaniesz stówę.
Babcia się zastanawiała chwilę i w końcu się zgodziła.. Po skończonym seksie dziadek wstaje, ubiera się i daje babci stówę. Babcia zapala światło i mówi:
- dziadek, ale to jest stara stówa
- STARA DUPA, to i STARA STÓWA

 

*****

Czemu twoja babcia ma trzy pary okularów:
-jedne do czytania
-drugie do oglądania telewizji
-a te trzecie do szukania tych pozostałych

 

*****

W małej wsi dwie starsze kobiety rozmawiają przy kawce:
- Słyszałaś Celina, że za tydzień mają lądować u nas saperzy ?
- No słyszałam, słyszałam, a kto to jest ten saper ?
- To jest taki człowiek co od tyłu atakuje.
- Popatrz sie popatrz, ja męża mam od 45 lat i nie wiem, że to saper !

 

*****

Babcia chora leży w łóżku. Codziennie odwiedzają ją jej trzej wnukowie. Po wyzdrowieniu babcia myśli, czy jej wnukowie naprawdę ją kochają. Postanowiła więc, że gdy tylko jeden z wnuków do niej przyjdzie, ta opuści się na linie do studni i zobaczy, czy któryś z nich ją uratuje.
Przechodzi pierwszy. Ta szybko wskakuje do studni i czeka. Wnuk szybko podbiega do studni i mówi:
- Babciu, już cię wyciągam!
I wyciągnął.
Ten na następny dzień budzi się, a przed jego domem stoi maluch i jest na nim karteczka "Kochanemu Wnukowi -babcia".
Wnuk 1-szy zadzwonił do drugiego i mówi:
- Biegnij szybko do babki, ona samochody rozdaje. Drugi wnuk szybko zatem pobiegł do niej. Babcia przygotowana stała przy studni. Ten przybiegł, a ona opuściła się na linie. Wnuk szybko ją wyciągnął. Na następny dzień patrzy a przed domem stoi Polonez, a na nim karteczka "Kochanemu Wnukowi - babcia".
Ten zadzwonił do trzeciego wnuka i powiedział:
- Idź szybko do babki, ona samochody rozdaje. Ten szybko ubrał się i poszedł do niej. Babcia była już na niego przygotowana i opuściła się szybko po linie. Ten dobiegł do studni i odciął jej linę, a babcia umarła. Na następny dzień budzi się, patrzy, a przed drzwiami stoi BMW, a na nim karteczka "Kochanemu Wnukowi - zięć".

 

*****

Babcia szyje sweter. Przychodzi wnuczka do babci.
Wnuczka: puk puk.
Babcia: kto tam?
Wnuczka: wnuczka.
B:jaka włóczka?
W:wnuczka!
B:włóczke to ja mam tutaj
W:wnuczka!
B:aha wejdź.
W:babciu jak przyjdzie komisja.
B:jaka misja?
Wnuczka: komisja!
Babcia: jaka misja?
Wnuczka: komisja!
Babcia: aha
Wnuczka: to im powiedz że masz: dwójkę dzieci, 93 lata, męża który wyjechał do Stanów żeby zarabiać pieniądze i krowę zdychającą pod płotem.
komisja: puk puk
babcia: kto tam
Komisja: komisja
B:jaka misja?
K:komisja!
B:aha,proszę wejść
K:proszę opowiedzieć coś o sobie
B:mam 93 dzieci,2 latka, męża zdychającego pod płotem i krowę która wyjechała do Stanów aby zarabiać pieniądze
W:puk puk
B:kto tam?
W:wnuczka
B:wejdz
W:babciu co powiedziałaś komisji?
B:że mam 93 dzieci,2 latka, męża zdychającego pod płotem i krowę która wyjechała do Stanów aby zarabiać pieniądze
W:babciu coś ty zrobiła?!
B:sweter!!!

 

*****

Przychodzi babcia do apteki i mówi
-poproszę jakiś środek antykoncepcyjny
-babciu ale po co babci środki antykoncepcyjne?
-na ból głowy
-ale przecież to nie jest na ból głowy
-jak nie? dam wnuczce przed wyjściem na imprezę i już mnie o nią głowa nie boli

 

*****

W przedziale pociągu siedzi starsza kobieta z synem i wnuczkiem. Nagle wpada mężczyzna i woła:
-Zgwałcę wszystkich!
-Pedał! - komentuje wnuczek.
-Oszczędź chociaż babcię! - woła syn.
Babcia protestuje: - Jak wszystkich, to wszystkich!

 

*****

-Przepraszam babciu - zadyszany przechodzień zatrzymuje starszą panią - w jaki sposób mogę jak najszybciej dostać się do szpitala...
-Powiedz pan do mnie jeszcze raz

 

*****

3 staruszki chciały wypożyczyć sobie łódkę. Jednak nie miały karty pływackiej, więc poszły do ratownika z celem wyrobienia karty. Jednak ratownik nie był przekonany, że sobie poradzą. Babcie jednak nalegały. Do wody wskoczyła 60-letnia babcia i z nie bywałą prędkością przepłynęła odległość między bojami.
Ratownik: -to niesamowite, jak pani to zrobiła??!!
60-letnia: E-tam, kiedyś byłam mistrzynią europy!
Po chwili wskoczyła 70-letnia babcia. Przepłynęła taką samą odległość jeszcze szybciej.
Ratownik: Nie wierzę, jak to możliwe??!!
70-letnia: E-tam, kiedyś byłam mistrzynią świata.
Na końcu wskoczyła 80-letnia babunia i przepłynęła daną odległość najszybciej !
Ratownik: Chyba śnię, ale czegoś tu nie rozumiem. Jedna z pań była mistrzynią europy, druga mistrzynią świata, a pani kim była??!!
80-letnia: Ja byłam kurwą w Wenecji i nie miałam gondoli !!!!

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin