00_Paper moon.txt

(52 KB) Pobierz
{2696}{2790}Smutny dar sk�adamy ci
{2794}{2902}Ziemi gar�� i nasze �zy
{2906}{3020}�wi�ta woda oraz krew
{3024}{3152}Z boku Pana sp�ywaj�ca
{3156}{3276}Niech oczy�ci dusz� m�
{3280}{3361}Chroni od gniewu
{3365}{3435}I obmyje z grzechu
{3439}{3560}"Wymierz mi, Panie, sprawiedliwo��,|bo w niewinno�ci post�powa�em"
{3564}{3643}"i ufaj�c w Panu"
{3647}{3731}"nie zachwia�em si�".
{3735}{3849}"Wybadaj mnie, Panie, i wypr�buj"
{3853}{3916}"jak ogniem wyp�awiaj|moje nerki i serce moje".
{3920}{4020}"Albowiem dobrotliwo�� Twoj�|mam przed oczyma"
{4024}{4105}"i w prawdzie Twojej chodz�".
{4109}{4202}"Nie zasiadam z lud�mi k�amstwa",
{4206}{4307}"i nie obcuj� z ob�udnikami".
{4311}{4404}"Umywam w niewinno�ci r�ce moje"
{4408}{4526}"i Tw�j o�tarz obchodz�, Panie".
{4530}{4624}"Abym wyda� g�os dzi�kczynienia"
{4628}{4717}"i opowiada� wszystkie cuda Twoje..."
{4721}{4809}- Pogrzeb Loggins?|- Tak, prosz� pani.
{4837}{4901}- Nie jest pan krewnym?|- Krewnym?
{4905}{5013}Szukamy krewnych dziecka.|Zauwa�y�am pewne podobie�stwo.
{5068}{5102}Nie ma rodziny?
{5106}{5212}Tylko jedna osoba w Missouri.|Ma pan szcz�k� dziecka.
{5216}{5277}By�em tylko przyjacielem jej mamy.
{5281}{5340}To dziecko potrzebuje przyjaciela...
{5344}{5408}"...b�ogos�awi� b�d� Pana".
{5412}{5480}- "Amen".|- Amen.
{5589}{5670}Amen, Essie Mae.|Wiem, �e masz jeszcze ciep�y ty�ek.
{5674}{5786}Napijesz si� wody, Addie?|Damy dziecku troch� wody.
{5884}{6002}Niech ci� B�g b�ogos�awi, dziecko.|Chcia�em po�egna� twoj� mam�.
{6006}{6100}- Do St. Louis daleka droga.|- St. Louis w Missouri?
{6104}{6213}Tak, prosz� pani. Sprzedaj� Bibli�.|Je�d�� po kraju z Dobr� Nowin�.
{6217}{6331}Addie, czy twoja ciocia Billie|nie mieszka w St. Joseph, Missouri?
{6335}{6383}To siostra jej biednej matki.
{6387}{6448}- Jedyna krewna dziecka.|- To prawda?
{6452}{6536}M�g�by j� pan zabra�|swoim rydwanem do Missouri.
{6540}{6661}- Nie nazwa�bym go rydwanem.|- Napisz� do niej list dzi� wieczorem.
{6665}{6783}Musz� to przemy�le�. Mo�e b�d�|musia� si� zatrzyma� po drodze.
{6787}{6906}- Nigdy nie podr�owa�em z dzieckiem.|- To dziecko nie ma gdzie i��!
{6910}{6953}C�...
{6983}{7050}...B�g mi �wiadkiem,|�e nie mam wyboru.
{7054}{7148}- Alleluja!|- B�g dzia�a w tajemniczy spos�b.
{7152}{7292}Chod�, Addie, spakujemy twoje rzeczy.|Ten mi�y pan zabierze ci� do cioci.
{7510}{7567}Dlaczego mnie zabierasz?
{7571}{7680}- Dlaczego mnie zabierasz?|- Bo jad� w tamtym kierunku, skarbie.
{7684}{7788}Ale chc� zrobi� jeden przystanek,|nim wyjedziemy z miasta.
{7792}{7897}- Mam co� do za�atwienia.|- Dobrze zna�e� mam�?
{7901}{7949}O, do�� dobrze.
{8451}{8550}Zosta� tutaj.|Nie m�w nic, chyba �e ci� poprosz�.
{8554}{8608}- Pan Robertson?|- Tak.
{8612}{8688}- Po�wi�ci mi pan minut�?|- Nie kupuj� dzisiaj.
{8692}{8783}- Chc� panu kogo� przedstawi�.|- I co?
{8787}{8860}- Powiedz, jak si� nazywasz.|- Addie. Addie Loggins.
{8943}{9029}Bardzo dobrze. Zaraz wyjd�.
{9033}{9108}- Czy� nie jest s�odka?|- Nie.
{9112}{9174}Mo�e dlatego, �e jest smutna.
{9178}{9274}Jej mama zgin�a, gdy pa�ski brat|uderzy� w drzewo po pijanemu.
{9278}{9347}Co ty pr�bujesz? Wyno� si�!
{9351}{9419}- Powiem ci, gdzie p�jd�.|- Nie obchodzi mnie to!
{9423}{9466}Do J. T. Faradaya.
{9470}{9564}Wie pan, kto to jest?|Najlepszy prawnik w Kansas.
{9568}{9630}Nie faworyzuje bogatych ludzi.
{9634}{9739}Wie pan, co si� stanie|z pa�skim bratem? B�dzie mia� proces.
{9743}{9887}Wszystko b�dzie w zastoju.|Pieni�dze, dom, wszystko co ma!
{9896}{9943}��cznie z po�ow� tej fabryki.
{9947}{10055}Niech pan nie my�li, �e temu|biednemu dziecku si� nie nale�y.
{10084}{10178}Pomy�la�em, �e przyjm�|2 tysi�ce dolar�w.
{10182}{10228}Dam ci 200.
{10288}{10335}- $200?|- $200.
{10395}{10431}Niech b�dzie.
{10475}{10523}Prosz�.
{10829}{10901}Nale�y si� $67,54.
{10905}{11013}- Te opony na pewno s� nowe?|- $67,54.
{11240}{11318}Teraz odstawimy ci� do St. Jo.
{11351}{11453}- Nast�pny poci�g do St. Joseph?|- St. Joseph? Zobaczmy.
{11457}{11593}4.14. Przesiadka w Kansas City,|w St. Joseph o 9.52 rano.
{11597}{11651}Jeden bilet dla dziecka.
{11771}{11804}$11,45.
{11808}{11906}Telegram do pani Billie Roy Griggs,|Cosmo Row, St. Joseph:
{11910}{12028}"Poci�g przyje�d�a o 9.52 rano,|przywozi mi�o��, przywi�zanie i $20".
{12032}{12141}Zmie� na $25|i podpisz Addie Loggins.
{12145}{12233}Dziesi�� s��w, 85 cent�w wi�cej.
{12237}{12293}Nale�y si� $12,30.
{12297}{12345}$12,30?
{12349}{12445}Lepiej napiszmy:|"Mi�o��, przywi�zanie i $20".
{12449}{12521}"Mi�o��, przywi�zanie i $20".
{12825}{12909}Tu jest tw�j bilet i $20 dla cioci Billie.
{12989}{13039}Mamy czas do 4.15.
{13067}{13167}Chyba nie mo�esz|czeka� tu sama, prawda?
{13233}{13320}G�odna? Chcesz Nehi|i Coney Island?
{14012}{14071}- Nie jesz?|- Nie jestem g�odna.
{14075}{14148}Boisz si� jecha� poci�giem?|Spodoba ci si�.
{14152}{14252}Nied�ugo b�dziesz u cioci|i po k�opotach. Jedz.
{14256}{14304}- Nie zna mnie.|- To pozna.
{14308}{14380}- Nie b�dzie mnie chcia�a.|- Nie widzia�a ci� jeszcze.
{14384}{14474}Nigdy nie troszczy�a si� o mam�.|Cho� by�a jej siostr�.
{14478}{14550}- Mama by�a w porz�dku.|- M�wi�, �e nie by�a.
{14554}{14656}- Nie znali twojej mamy.|- Jak dobrze j� zna�e�?
{14660}{14748}Na tyle, �e mo�esz by� dumna|ze szcz�cia, kt�re dawa�a.
{14752}{14820}Jedz Coney Island.
{14824}{14888}Pozna�e� mam� w barze?
{14892}{15024}- Kto ci� o to pyta�?|- M�wili, �e mo�e jeste� moim tat�.
{15028}{15132}Ludzie maj� bujn� wyobra�ni�.
{15136}{15196}Jedz Coney Island.
{15200}{15257}Jeste� moim tat�?
{15261}{15356}Oczywi�cie, �e nie jestem.|Dam ci troch� przyprawy.
{15384}{15467}Coney Island|nie smakuje bez przyprawy.
{15471}{15605}Wiem, jak si� czujesz. Straci�em mam�|i tat�. Nie wiem, gdzie jest siostra.
{15609}{15715}Chcia�bym ci powiedzie�, �e jestem|twoim tat�, ale to nieprawda.
{15743}{15792}Spotka�e� j� w barze!
{15796}{15927}To, �e facet spotyka kobiet� w barze,|nie znaczy, �e jest twoim tatusiem.
{16006}{16088}Je�li nie jeste� moim tat�,|oddaj mi $200!
{16136}{16244}Chc� moje $200. S�ysza�am,|jak rozmawia�e� z tym m�czyzn�.
{16248}{16296}To moje pieni�dze.
{16324}{16420}- Chwileczk�...|- Oddaj mi pieni�dze. Wzi��e� $200!
{16424}{16504}- Mo�esz si� uspokoi�?|- Chc� $200!
{16508}{16632}- Chwileczk�. Wyt�umacz� ci co�.|- Gdyby� by� moim tat�, by�oby inaczej!
{16636}{16736}- Ale nie jestem. Wybij to sobie z g�owy.|- Jestem podobna.
{16740}{16848}Jeste� do mnie tak podobna|jak to Coney Island! Jedz!
{16852}{16917}- Mamy t� sam� szcz�k�.|- Jak wielu ludzi.
{16921}{16976}- To mo�liwe!|- Niemo�liwe!
{16980}{17053}- Wi�c oddaj mi $200!|- W porz�dku!
{17057}{17144}T� sam� szcz�k�! Znam kobiet�,|kt�ra wygl�da jak ropucha.
{17148}{17240}- Ale nie jest matk� ropuchy!|- Spotka�e� mam� w barze.
{17244}{17317}Ka�dy, kto spotka si� w barze,|ma dziecko?
{17321}{17440}- To mo�liwe.|- Ale nie znaczy, �e prawdziwe.
{17444}{17540}- Wi�c oddaj mi pieni�dze!|- Uspokoisz si�?
{17588}{17664}Problem z tob� jest taki,|�e nie umiesz nic doceni�.
{17668}{17769}Mo�e dosta�em troch� pieni�dzy|od tego cz�owieka.
{17773}{17884}Ale nale�y mi si� chyba co� za to,|�e je dla ciebie zdoby�em.
{17888}{17964}My�lisz, �e tamci wydaliby pieni�dze,|by ci� wys�a� na wsch�d?
{17968}{18042}Kto ci kupi� bilet?|Kto ci kupi� Coney Island?
{18046}{18142}I dorzuci� $20, nie m�wi�c|o 85 centach za telegram.
{18146}{18274}Nie mia�aby� tego beze mnie.|Nie musia�em ci� ze sob� zabiera�.
{18278}{18378}My�l�, �e to jest fair.|Obydwoje na tym skorzystali�my.
{18382}{18488}Ty dojedziesz do St. Jo.|Ja mam troch� lepsze auto.
{18528}{18608}A teraz pij swoj� Nehi|i jedz Coney Island.
{18657}{18732}Chc� $200.
{18757}{18858}Nie mam ju� $200|i dobrze o tym wiesz.
{18862}{18982}Je�li nie oddasz mi $200,|powiem policjantowi, jak je zdoby�e�
{18986}{19068}a on mi je odda, bo s� moje.
{19072}{19144}Nie mam ich!
{19164}{19218}Wi�c zdob�d�.
{19324}{19431}Jak ci idzie, anio�ku? B�dzie deser,|gdy sko�czysz hot doga?
{19435}{19476}Nie wiem.
{19480}{19583}Tatusiu, kupimy milutkiej deser,|gdy zje hot doga?
{19587}{19664}Nie nazywa si� Milutka.
{19722}{19821}Oddaj mi pieni�dze za bilet|i wy�lij telegram: "Podr� op�niona",
{19825}{19887}"ale wkr�tce przyjad�!"
{20632}{20665}Schowaj si�.
{20669}{20776}Ludzie nie lubi� dzieci,|gdy robi� interesy.
{21377}{21461}MORGAN, RUDOLPH. LAT 58.|ZMAR� NAG�� �MIERCI�
{21465}{21540}ZOSTAWI� UKOCHAN��ON�, PEARL.
{21572}{21639}- Tak?|- Czy jest pan Morgan?
{21643}{21676}Pan Morgan?
{21680}{21779}Jestem Moses Pray z Kansas|Bible Company. B�dzie wiedzia�.
{21783}{21856}Przykro mi, pan Morgan zmar�.
{21860}{21944}Och, nie wiem, co powiedzie�.
{21948}{22045}- W jakiej sprawie pan przyszed�?|- Zam�wi� Bibli�...
{22049}{22137}- Rudolph zam�wi� Bibli�?|- Luksusow�, z imieniem kobiety.
{22141}{22239}- Z imieniem kobiety?|- Pewno prezent dla kogo� z rodziny.
{22243}{22372}Ale w tych okoliczno�ciach|oddam pani depozyt bez zobowi�za�.
{22376}{22474}Nie umiem wyrazi� s�owami|mojego wsp�czucia.
{22478}{22535}Jakie to imi�?
{22539}{22665}Nie wiem, jakie imi�|pan Morgan zam�wi�. Zobaczmy.
{22669}{22745}Jest tutaj gdzie�. Znalaz�em.|Prosz� bardzo...
{22749}{22796}- Pearl.|...Pearl.
{22800}{22909}- Ja jestem Pearl.|- Wi�c musia� zam�wi� j� dla pani.
{22913}{22964}Tak, kupi� j� dla mnie.
{22968}{23058}- Nie musi jej pani kupowa�.|- Oczywi�cie, �e j� wezm�.
{23062}{23155}M�wi�em mu, �e m�g�bym|sprzeda� mu ta�sz� Bibli�,
{23159}{23303}ale chcia� najlepsz�, luksusow�,|z wyt�oczonym imieniem...
{23315}{23418}- O, z pewno�ci�.|...kt�ra kosztuje $8.
{23422}{23455}$8?
{23459}{23527}Tak, $8 bez dolara depozytu,
{23531}{23610}- czyli $7.|- P�jd� po portmonetk�.
{23614}{23748}- Nie jest pani zobowi�zana...|- Oczywi�cie. Zam�wi� luksusow�!
{23785}{23859}Zimno czy nie,|dobrze by� zn�w na Manhattanie.
{23863}{23958}Jack, jeste� tu od czwartku.|Co robi�e�?
{23962}{24056}Dobrze si� bawi�em, Don.|Przedstawienia, kluby nocne.....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin