{1520}{1594}Gdy Orfeusz miał wyprowadzić|onę z podziemi, {1647}{1720}zakazano mu spoglšdać za siebie. {1835}{1946}Ale gdy usłyszał jej wołanie, {1978}{2079}nie mógł się oprzeć|i stracił jš na zawsze. {2396}{2507}W 1983 roku w Argentynie|upadły rzšdy wojskowych. {2515}{2579}A nam zabroniono|patrzeć wstecz. {2583}{2641}MROCZNA ARGENTYNA {2649}{2736}To było niesprawiedliwe.|Może błędne. {2754}{2848}Ale wspomnienia|rodziłyby tylko ból. {2861}{2923}Rany by się nie goiły. {2961}{3066}Generałowie zmienili|znaczenie słowa,, zniknšć". {3104}{3208},, Znikały" rzeczy,|,, znikali" ludzie. {3227}{3347}Mówili o tym wprost.|,, Znikali" ich wrogowie. {3395}{3444}Zmienili znaczenie słów. {3451}{3525}Teraz chciano,|by,, znikła" przeszłoć. {3551}{3614}Zakazano nam|spoglšdać za siebie. {3661}{3722}Ale musimy pamiętać. {3734}{3831}To nasz więty obowišzek. {4091}{4203}Nie wiemy, czy sš chorzy,|zziębnięci i głodni. {4208}{4262}Nie wiemy,|kogo prosić o pomoc. {4267}{4385}Konsulów, ambasadorów,|ministrów, Kociół? {4428}{4521}Wszystkie drzwi|sš przed nami zamknięte. {4526}{4612}Błagamy, pomócie! {4618}{4686}Jestecie naszš|ostatniš nadziejš! {4691}{4786}Pomócie nam!|W was jedyna nadzieja! {5597}{5646}Scenariusz i reżyseria {5738}{5822}Buenos Aires, rok 1976 {6938}{6994}Carlos! {7272}{7311}Przepraszam. {7316}{7357}Jeszcze raz. {7569}{7605}Do zobaczenia. {7616}{7656}O której jutro zaczynamy? {7666}{7695}O dziesištej. {7699}{7748}Opuć to, dobrze? {8270}{8314}Cecilia? {9200}{9241}Cecilia? {9289}{9332}Co się stało? {9504}{9541}Gdzie mama? {9549}{9615}A więc kto|dzwonił z pogróżkami? {9624}{9661}Dwa razy. {9666}{9692}Zgłosił pan to? {9725}{9757}Nie. {9763}{9867}Może sama odeszła.|Kłócilicie się? {9882}{9952}Pedro widział, jak zabrało|jš trzech mężczyzn. {9962}{10024}Zielonym|fordem Falconem. {10034}{10059}Zapisał pan numer? {10068}{10107}Nie było tablic. {10112}{10137}Na pewno? {10161}{10206}Chyba tak... {10234}{10278}Chyba... {10378}{10466}Nie wierzy pan|w,, znikajšcych ludzi"? {10476}{10514}To propaganda. {10524}{10593}Żona włanie|o tym pisała. {10610}{10671}Może tak dowodzi swoich racji. {10676}{10738}Pan też jest literatem? {10743}{10770}Tak. {10793}{10819}Spokojnie. {10841}{10895}Znajdziemy jš.|Jeli tego chce. {11023}{11066}Po co tak się upierasz? {11071}{11099}Ludzie się bojš. {11108}{11151}Narobisz sobie|kłopotów. Po co? {11155}{11227}Bo rzšd wymylił|nowš podłoć. {11233}{11265}Jak to? {11270}{11380}Kto przepada, a oni mówiš:|,, To straszne! Robimy, co możemy". {11385}{11452}A wszyscy wiedzš,|że sami wydali nakaz. {11466}{11536}Polityka jest jak gówno.|Lepiej je omijać. {11541}{11582}Ja tak nie mylę. {11588}{11674}Zgadzam się z każdym|słowem artykułu. {11679}{11730}Ale nie publikuj go. {11762}{11790}Dlaczego? {11818}{11860}Jest za ostry. {11872}{11967}Dzieci protestowały przeciwko|opłatom za przejazd autobusem! {11974}{12041}Przepadły bez ladu! {12046}{12083}Czy potem wrócš? {12089}{12117}Nie o to chodzi. {12123}{12160}A o co? {12166}{12215}Nie można milczeć. {12219}{12333}Za rogiem, w Casa Rosada,|siedzi banda wirów, {12338}{12440}twierdzšcych że Gerald Ford|to szpieg komunistów. {12479}{12547}Przesadzasz jak oni. {12558}{12616}A to wciekłe psy.|I gryzš. {12659}{12682}Czeć, Ruben. {12806}{12855}Na placu jest|jaka demonstracja. {12859}{12878}Naprawdę? {12882}{12915}Same kobiety w chustkach. {12919}{12942}Jak twój film? {12946}{12972}Bez zmian. {12976}{13004}Idę zobaczyć. {13012}{13041}Ja też. {13066}{13094}A wy? {13103}{13124}Nie. {13157}{13205}Wracam za dziesięć minut. {13214}{13253}Uważaj na psie gówna. {13583}{13634}Zanosiło się na to. {13639}{13667}Kto to? {13692}{13734}Matki zaginionych. {13827}{13925}Skoro one się nie bojš, to i ja|powinnam powiedzieć prawdę. {13935}{13965}To co innego. {13969}{13992}Dlaczego? {14006}{14105}Przeżywajš tragedię.|I wcale się o to nie prosiły. {14134}{14244}Zaraz powiesz, że to wichrzycielki|i też powinny zniknšć. {14248}{14284}Nie to mam na myli! {14288}{14316}Tak to zabrzmiało. {14321}{14351}Możemy zmienić temat? {14355}{14370}Chętnie. {14376}{14476}Tamte protestujšce dzieciaki|były w wieku Teresy. {14481}{14523}A gdyby jš to spotkało? {14529}{14562}Co takiego? {14642}{14690}Nie wiesz, co mówisz.|Jedzmy. {14695}{14771}Więc nawet w domu nie wolno|mi o tym wspomnieć? {14813}{14857}Co miałoby|mnie spotkać? {14870}{14950}Nic.|Wiesz, jaka ona jest. {15389}{15479}Masz rację.|Jasne, że masz rację. {15623}{15719}A jednak musiałem... {15730}{15787}Sam nie wiem... {15829}{15876}Co powiedzieć. {15914}{15983}Carlos? {16006}{16064}Kocham cię. {16783}{16819}Teresa? {16849}{16893}Nie mogę zasnšć. {16959}{17006}Posiedzieć z tobš? {17328}{17403}Powinienem jej|zabronić pisać. {17463}{17510}Niby jak? {17582}{17640}To jej zawód. {17827}{17882}Połóż się... {19197}{19244}Przepraszam.|Widziała jš pani? {19256}{19317}Zniknęła osiem|tygodni temu. {19351}{19397}Czy pan jš widział? {19870}{19900}Jak poszło? {19908}{19997}Niele. Drugi akt|trochę gorzej. {20010}{20039}Nie zdšżyłem. {20043}{20116}Tu bardziej się przydasz|niż biegajšc po deszczu. {20128}{20161}Co tam robi Enrico? {20189}{20239}Czeka na ciebie. {20249}{20290}Jest kłopot. {20562}{20608}Co się stało? {20639}{20732}Proszę mnie skrelić z obsady.|Już nie przyjdę. {20743}{20774}Dlaczego? {20784}{20822}Nie chcę o tym mówić. {21023}{21064}Zabrali twojego ojca. {21132}{21164}Kto panu powiedział? {21169}{21239}Nikt. Ale powiedz,|co się stało. {21328}{21398}Wdarli się do mieszkania|o trzeciej rano... {21471}{21584}Wieczorem przyjdš|do celi, we trzech. {21627}{21716}Jeden z nich, pułkownik,|powie twojemu ojcu, {21722}{21790}żeby uważał,|co mówi studentom. {21830}{21949}Każe mu przyznać, że nie rozumie|działań rzšdu i przyrzec, {21998}{22113}że nie będzie|ich już krytykował. {22203}{22252}Twój ojciec to zrobi. {22364}{22500}W nocy go zwolniš i odwiozš|w pobliże waszego domu. {22654}{22704}Uwierz mi. {23108}{23162}Dobrze się czujesz? {23218}{23265}Sam nie wiem. {23308}{23380}Powiedziałem mu,|że dzi zwolniš jego ojca. {23406}{23465}Co? Dlaczego? {23561}{23642}Przeżywasz ciężkie chwile,|ale... {24072}{24138}Nie mogłem się powstrzymać. {24251}{24376}To było jak wizja. Zobaczyłem|to jak w filmie. {24475}{24561}Jakbym na to patrzył... {24577}{24646}Jakbym pamiętał... przyszłoć. {25890}{25954}To ja ci się owiadczyłem. {25962}{26075}Nie. Naprawdę zapomniałe?|To ja. {26084}{26120}Niemoliwe. {26165}{26234}Spytałam, czy się|ze mnš ożenisz. {26239}{26338}Jak to możliwe?|Jak mogłem oddać ci inicjatywę? {26352}{26460}Tłumaczyłam ci, dlaczego|chcę być dziennikarkš. {26470}{26501}Nie pamiętasz? {26505}{26596}Mówiłam, że chcę być dziennikarkš|i zadawać trudne pytania. {26604}{26667}Powiedziałe,|żebym ci takie zadała. {26672}{26721}I spytałam, czy się|ze mnš ożenisz. {26726}{26812}Nie pamiętasz.|To normalne. I przykre. {26909}{26943}Co odpowiedziałem? {26954}{27063}Zaczerwieniłe się|i zafukałe jak pocišg. {27162}{27194}To wszystko? {27198}{27254}Nie. Pocałowałe mnie. {27322}{27378}Najcudowniej na wiecie. {28326}{28393}Panie Rueda!|Było tak, jak pan mówił! {28400}{28437}Nawet pułkownik! {28486}{28526}Dziękuję. {28625}{28674}Cieszę się. {28738}{28830}Enrico... Id na dół,|zaraz przyjdę. {29857}{29908}To był przypadek. {29996}{30038}Nie. {30172}{30301}Chcemy powrotu bliskich|i ukarania winnych! {30416}{30458}Proszę przyjć wieczorem. {30494}{30550}Może pani pomogę. {31042}{31094}Dziękuję wszystkim|za przybycie. {31255}{31348}Nie wiem, jak to wyjanić, {31360}{31456}bo sam tego nie rozumiem. {31531}{31644}Powiem tylko...|że może zdołam pomóc komu, {31677}{31753}czyi bliscy przepadli bez wieci. {32056}{32191}Podajcie mi ich nazwiska...|i okolicznoci zaginięcia. {32263}{32359}Jeli zawiodę,|z góry proszę o wybaczenie. {32418}{32534}Ale nie wiemy nic,|więc warto spróbować. {32608}{32687}Mój wnuk nazywa|się Octavio Marquez. {32700}{32733}Jest sportowcem. {32758}{32819}Zabrali go miesišc|temu ze stadionu. {32851}{32923}Nie interesuje go polityka. {33370}{33467}Przykro mi... To na nic... {33480}{33575}Nie mogę... Przepraszam. {34072}{34138}Mój syn...|nazywa się Victor Madrid. {34210}{34253}Ma piętnacie lat. {34310}{34438}Czasami palnie co o rzeczach,|których nie rozumie. {34495}{34568}W zeszły pištek|nie wrócił ze szkoły. {34633}{34680}Victor Madrid? {35390}{35484}Tak, zabrali go|sprzed szkolnej bramy. {35725}{35785}Wywieli na pampasy. {35840}{35933}W miejsce, którego|często używajš. {36041}{36086}Zamierzali go zabić. {36095}{36136}Nie, nie... {36437}{36583}To znane miejsce egzekucji|i ludzie go pilnujš. {36623}{36670}Victor ocalał. {36701}{36844}Wcišż się ukrywa, ale niedługo|przele pani wiadomoć. {37149}{37197}Proszę pana? {37213}{37324}Moja córka|nazywa się Julia Obregon. {37385}{37465}Jest urzędniczkš. {37524}{37639}Trzy tygodnie temu|zabrali jš z biura. {38003}{38061}Przykro mi... {38842}{38975}Jeli pani chce, póniej powiem to,|co chce pani wiedzieć. {39612}{39693}Moja matka|nazywa się Cecilia Rueda. {39739}{39859}Zabrali jš|z tego domu 23 maja. {39932}{40053}Ojciec wrócił z teatru|i już jej nie zastał. {40297}{40342}Podaj ręce. {40684}{40728}Tereso... {40787}{40840}Jest silna. {40864}{40913}Bardzo silna. {40931}{41057}Walczy z nimi|nie przestajšc myleć o ucieczce. {41222}{41269}A zeszłej nocy... {41401}{41476}wreszcie jej się udało... {42069}{42118}Skacz... {42312}{42360}Uciekaj! {42398}{42458}Tak... {43531}{43582}Zgubiłem jš... {43873}{43913}Zemdlałe. {43917}{43952}Już ci lepiej? {43975}{44060}Przepraszam.|Nie powinnam była cię pytać. {44133}{44235}Przeciwnie.|Dobrze zrobiła. {44298}{44351}Ale jš zgubiłem... {44437}{44479}Dlaczego? {44495}{44539}Jeste zmęczony. ...
Amaisa