{1}{75}movie info: H264 576x432 24.996fps 75.0 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ {89}{198}Sprawa wygl�da tak: miesi�c temu Turk i Elliot|napisali prac� o chorobie naczy� obwodowych. {200}{283}Teraz s� zmartwieni, bo musz� j� zaprezentowa�|na wielkiej konferencji lekarskiej. {283}{348}Wiecie ilu sta�yst�w odda�oby �ycie,|�eby by� na waszym miejscu? {351}{396}Ja nie, mnie tak naprawd�|na tym nie zale�y. {402}{466}I tak w g��bi serca wiem,|�e moja praca by�a bilion razy lepsza. {472}{575}W ka�dym razie, to zagrywka polityczna.|Niespodzianka! Zwyci�yli Murzyn i dziewczyna. {575}{626}- Bambi.|- Co? {628}{695}Przesta�, jakim prawem|oni s� przygn�bieni? {708}{790}I w�a�nie wtedy Elliot powiedzia�a co�,|co wszystko wyja�ni�o. {791}{841}Nasi rodzice tam b�d�. {851}{881}Bardzo mi przykro. {883}{946}Wida� by�o, �e moi przyjaciele|byli przygn�bieni. {951}{1003}- Ale, by�a te� dobra strona.|- Wszystko w porz�dku. {1003}{1057}Wiedzia�em, �e mog�|ich wkurzy� bardziej. {1058}{1137}- Tu nie posprz�ta�e�.|- Wiesz, m�g�by� mi pom�c. I tak nie s�yszysz telewizora. {1137}{1177}Lubi� patrze� na sam obraz. {1177}{1298}Gdybym wierzy� w karm�,|by�bym bardziej ostro�ny dokuczaj�c im. {1306}{1339}Cze��, tato. {1355}{1455}Nie, nic. Turk i Elliot wariuj�,|bo ich rodzice przyje�d�aj�. {1455}{1492}Ale ja nie boj� si� karmy. {1498}{1592}Nie, nie, nie, nie. Nie widzieli�my si�|ostatni raz a� tak dawno temu. {1599}{1645}- Tata?|- Dzie� dobry, panie Dorian. {1645}{1745}- Cze��, ch�opaki, jak leci? Kto chce piwo?|- A kto by nie chcia�? {1770}{1886}Widzisz, J.D., nie �miej si� nast�pnym razem,|bo ciebie te� to mo�e spotka�. {1886}{1922}- Spadaj.|- Zosta�y tylko dwa. {1926}{1998}- Nie szkodzi. J.D. p�jdzie po wi�cej.|- Kup te� chipsy. {2473}{2517}O, Rowdy to ch�opiec. {2519}{2579}Moi rodzice rozwiedli si�,|kiedy mia�em siedem lat. {2579}{2696}To nie jest nic niezwyk�ego, ale podczas|gdy ka�demu inaczej uk�ada si� z jego ojcem, {2702}{2772}nasze stosunki zawsze wydawa�y si�...|bardzo inne. {2777}{2857}Bo�e, chcia�bym si� do niej dobra�.|Patrzcie na te zderzaki. {2857}{2890}Tato, prosz�. {2902}{2981}Przepraszam, Johnny. Jestem tylko facetem.|Wiecie, co si� m�wi o facetach. {2981}{3060}- �e uwielbiaj� cycki.|- Dok�adnie tak, Christopher. {3081}{3182}Wiecie co, chyba p�jd� si� po�o�y�,|zanim poczuj� si� bardziej skr�powany. {3184}{3236}Wiesz, twoja matka|mia�a pi�kny biust. {3237}{3286}- Za p�no.|- Nie mo�esz jeszcze zosta�? {3286}{3356}Mamy tyle rzeczy,|o kt�rych musimy pogada�. Prosz�. {3372}{3411}Dobrze. {3420}{3474}Macie jak� polityk� co do pierdzenia? {3474}{3521}Nie, mo�e pan go pu�ci�. {3528}{3563}Odpalam �adunek. {3586}{3629}O, m�j Bo�e, tato. {3629}{3670}Punkt dla pana! {3700}{3750}To by� mi�y moment. {3822}{3889}Wydaje mi si�, �e rodzice|ka�dego doprowadzaj� do sza�u. {3889}{3953}Wi�c, to jest m�j szpital. {3960}{4025}Jest... zdumiewaj�cy. {4031}{4114}Kochanie, czy tu jest jaka� zasada,|kt�ra zabrania ci wygl�da� �adnie? {4128}{4181}Nic oficjalnego. {4188}{4285}Uwa�am, �e wygl�da�by� o wiele przystojniej|w niebieskim uniformie. {4286}{4370}Dzi�kuj�, mamusiu,|ale wol� m�j zielony uniform. {4384}{4461}Rodzice maj� sposoby na zmienienie|ci� na powr�t w dziecko. {4483}{4551}Ja nie chc� nosi�|niebieskiego uniformu! {4558}{4638}Przesta�, ch�opcze,|uwa�aj jak si� zachowujesz. Chod� ju�. {4668}{4762}Nie mo�esz mie� trwa�ej,|kochanie. One s� dla biedak�w. {4785}{4854}Co to jest do cholery,|weekend z rodzicami? {4859}{4970}Tak jakby. Elliot i Turk napisali t� prac�,|potem m�j ojciec te� zdecydowa�, �e przyjedzie, no i... {4970}{5119}S�uchaj, Reba, je�eli zadaj� ci pytanie,|kt�re nie ma �adnego zwi�zku ze sprawami medycznymi, {5119}{5199}mo�esz za�o�y� si� o sw�j przypudrowany ty�eczek,|�e nie chc�, �eby� odpowiada�. {5199}{5233}- Rozumiesz?|- Tak. {5251}{5311}To jak tresowanie ma�pki. {5403}{5451}- Co?|- Nic. {5472}{5523}Dlaczego rano nie przedstawi�e�|mnie swojej matce? {5523}{5608}Bo przyjecha�a si� tylko przywita�|przed zameldowaniem si� w hotelu. {5631}{5692}Poza tym, p�niej wr�ci wszystko obejrze�. {5700}{5783}- Ju� si� martwi�am, �e mnie nie polubi.|- Oczywi�cie, �e ci� nie polubi. {5795}{5908}Kochanie, s�uchaj. Moja matka nigdy nie zwraca�a|si� do �adnej z moich dziewczyn po imieniu. {5920}{5979}Dziewczyn�, kt�r� mia�em|na studiach, nazywa�a �atw�. {5979}{6032}Bo by�a puszczalska? {6051}{6103}Mia�a pi�kn� sk�r�. {6103}{6186}Nie �miej si�, kobieto.|Naprawd� mia�a. Po prostu pi�kn�. {6193}{6255}Wi�c co o tym my�licie? {6261}{6325}My�l�, �e czas wr�ci�|do apartamentu i wzi�� k�piel. {6331}{6388}To miejsce sprawia,|�e czuj� si� brudna. {6399}{6511}Doktorze Kelso?|Doktorze Kelso, to s� moi rodzice. {6511}{6546}Witam! {6546}{6638}To zawsze przyjemno�� pozna� drzewa,|z kt�rych spadaj� nasze ma�e �o��dzie. {6638}{6683}- Bob Kelso.|- Simon Reid. {6683}{6749}Jestem Lekarzem Naczelnym|w szpitalu �wi�tego Augustyna. {6749}{6811}To prywatny szpital w Greenwich. {6823}{6891}Wiem, co pan my�li.|Nie pyta� si� pan o to. {6897}{6942}Nikt nigdy si� nie pyta. {6967}{7040}Wi�c jak d�ugo|macie zamiar zosta�? {7121}{7167}Mog� w czym� panu pom�c? {7175}{7208}Prosz� pana? {7208}{7293}Mo�esz mi pom�c zajmuj�c si�|swoimi cholernymi sprawami. {7315}{7362}Co prosz�? {7376}{7435}O, jeste� troch� agresywny, co? {7450}{7520}Na pewno chcesz ze mn� zacz��, niezdaro? {7520}{7692}Bo je�eli tak, gwarantuj�, �e to b�dzie ostatnia|g�upia rzecz, jak� zrobisz na tym Bo�ym �wiecie. {7710}{7746}Mi�o by�o pana pozna�. {7746}{7809}O co do cholery chodzi�o? {7859}{7948}Tato.|Nie odchod� tak wi�cej. {7987}{8049}Masz zrobi� zwyk��|punkcj� stawu, Nowy. {8049}{8115}Rezydent ju� dawno powinien|by� pokaza� ci, jak to si� robi. {8117}{8154}Chyba nie jest a� tak naiwny. {8156}{8263}Obaj wiemy, �e pomimo tego, �e rezydenci powinni|nas uczy�, pokazuj� si� tylko wtedy, kiedy co� chc�. {8266}{8365}Musz� poprowadzi� wyk�ad o szmerach w sercu|dla student�w. Mo�esz to zrobi� za mnie? {8365}{8404}- W�a�ciwie...|- Dzi�ki, stary. {8481}{8583}Fatalnie. Chcia�em jutro|sp�dzi� troch� czasu z moim tat�. {8593}{8633}Wi�c we� go ze sob�. {8633}{8671}Co ma pan na my�li? {8677}{8763}Nie wiem, zdob�d� jaki� pojazd,|samoch�d, balon albo tr�jko�owiec {8763}{8849}i przetransportuj swojego ojca stamt�d,|gdzie jest, do miejsca, w kt�rym ty b�dziesz. {8849}{8929}Wydaje mi si�, �e nie zna pan mojego taty.|On nie jest zainteresowany moj� prac�. {8929}{8965}Jest bardziej jak m�j kumpel. {8971}{9044}Aha. M�j b��d. {9044}{9139}Zacz��em z tob� rozmawia� i sprawi�em wra�enie,|�e tak naprawd� zale�y mi na tobie, {9140}{9216}a to jest bardzo �le! Bo�e! {9217}{9304}Chodzi o to, �e nie potrzebuj� kumpla.|Potrzebuj� ojca. {9310}{9357}Zdecydowanie czego� potrzebujesz. {9379}{9461}Mo�e kr�gos�upa.|A mo�e pary j�der. {9462}{9561}Albo przynajmniej poduszki,|kt�r� nosi�by� ze sob� po szpitalu {9561}{9657}i w kt�r� wyp�akiwa�by� swoje smutne oczy,|za ka�dym razem, gdy... {9661}{9722}Mam j�dra. {9728}{9788}Z niego ju� taki �artowni�. {9826}{9934}Dobra, juz czas. Uspok�j si� i daj mi|to za�atwi� szybko i sprawnie. Dobrze? {9941}{10029}- Hej, mamo, zgadnij, co si� sta�o.|- Dzie� dobry, pani Turk. {10030}{10075}Przejd� do sedna sprawy.|Jestem Carla. {10076}{10140}Przepraszam, je�eli pani syn|nic pani o mnie nie powiedzia�. {10140}{10205}Szczerze m�wi�c, nie wiem,|jak pani wytrzymywa�a z nim tak d�ugo. {10207}{10268}Pomimo to, powinna pani wiedzie�,|�e on bardzo mnie kocha, {10268}{10334}ja czuj� to samo i jest nam|razem bardzo, bardzo dobrze. {10347}{10405}- Czy wy dwoje �picie w jednym ��ku?|- Nie! {10405}{10441}Tak, prosz� pani, �pimy razem. {10441}{10532}Ale je�eli potrafi pani ocenia� ludzi,|to mo�e pani stwierdzi�, �e mam powa�ne zamiary. {10557}{10623}- Carla. To �adne imi�.|- Dzi�kuj�. {10635}{10724}- Tak, jest �adne, mamo.|- Co ty sobie my�la�e� nie m�wi�c mi o niej? {10724}{10789}Moja droga, wy�wiadcz mi przys�ug�:|nie pozwalaj mu na nic przez jaki� miesi�c. {10789}{10816}Za�atwione. {10816}{10907}Tak nie mo�e by�.|Tak po prostu nie mo�e by�. {10953}{10990}Pan przodem. {11006}{11102}A niech mnie. Nie widzia�em|takiego oddzia�u szpitalnego od Wietnamu. {11103}{11183}A w kt�rym miejscu Connecticut|pan stacjonowa�? {11196}{11241}- Zabawne.|- Te� tak my�la�em. {11248}{11308}Wydaje mi si�,|�e si� dogaduj�, a tobie? {11351}{11426}Zaraz spuszcz�|ci porz�dne lanie. {11434}{11481}Poka�, co potrafisz, suko. {11510}{11636}W porz�dku, fani sportu,|mamy dzisiaj go�cia na obchodzie, {11636}{11742}wi�c postarajmy si� dobrze odpowiada�.|Mo�e zaczniemy od... {11744}{11797}nie wiem...|doktor Reid. {11804}{11898}Co zwi�zanego z od�ywianiem jest przyczyn�|niewydolno�ci serca z wysok� pojemno�ci� minutow�? {11898}{11958}Posta� obrz�kowa choroby beri-beri|spowodowana brakiem witaminy B1. {11958}{12028}Tak, dobrze.|Nast�pne pytanie. {12050}{12100}Mo�e teraz... {12137}{12179}Doktor Reid. {12192}{12244}Ja ju� by�am,|prosz� pana. {12255}{12311}I wydaje si� pani,|�e ju� jest pani wolna? {12312}{12338}Nie. {12342}{12443}Jak wygl�da oddech okresowy Cheyne-Stokesa|przy zaburzeniu skurczowym? {12445}{12494}Co? Tego|nikt nie wie. {12502}{12557}Nast�puje przed�u�enie|czasu kr��enia z p�uc do m�zgu {12557}{12605}powoduj�ce zmniejszenie|wra�liwo�ci o�rodka oddechowego {12605}{12661}na parcjalne ci�nienie|dwutlenku w�gla w t�tnicach? {12678}{12721}Tak. {12893}{12935}Czy mo�esz uwierzy�,|�e m�j tata do mnie mrugn��! {12943}{13020}Je�eli to nie znaczy: "Kocham ci�|i jestem z ciebie dumny", to nie wiem, co. {13020}{13129}Wiem! W domostwie Reid�w|nie ma nie znacz�cych mrugni��. {13131}{13179}I w�a�nie wtedy|zdecydowa�em si� spr�bowa�. {13195}{13305}�artujesz? Ch�tnie przyjd� na tw�j wyk�ad|o szmerach w sercu. Bardzo lubi� takie rzeczy. {13313}{13355}To wiele dla mnie znaczy, tato. {13355}{13402}Absolutnie.|Daj spok�j. {13413}{13476}Dobry Bo�e, spraw,|�eby to si� sko�czy�o. {13518}{1360...
jestes-bogiem