OPRACOWANIE.doc

(215 KB) Pobierz

Geneza „Przedwiośnia”

Prace nad „Przedwiośniem” zostały ukończone przez Żeromskiego 21 września 1924 roku w Konstancinie. Po raz pierwszy dzieło zostało wydane w Warszawie tego samego roku. Najogólniej rzecz ujmując, utwór był reakcją na tragiczną sytuację nowoutworzonej II Rzeczpospolitej.

Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku, Polsce udało się ustalić kształt granic, ustabilizować swoją pozycję na arenie międzynarodowej, rozpocząć procesy integracyjne wewnątrz państwa, lecz były to jedyne pozytywne dokonania ówcześnie rządzących. Do największych bolączek kraju w latach 1918 – 1925 należało:

1. rozdrobnienie frakcji politycznych w parlamencie (w pierwszym sejmie, w 1919 roku, znalazło się aż osiemnaście ugrupowań),

2. zawierane koalicje rządowe nie miały szans na przetrwanie,

3. zamach na życie pierwszego wybranego prezydenta Gabriela Narutowicza,

4. ludność kresowa przejawiała tendencje separatystyczne,

5. wielkie bezrobocie i niskie płace robotników,

6. tragiczna sytuacja ekonomiczna (inflacja sięgała kilkuset procent; nastała recesja gospodarcza; zanim wprowadzono polski pieniądz, na rynku panowała tzw. mozaika walutowa; wszędzie obecna była lichwa).

Stefan Żeromski był wielkim patriotą i los

ojczyzny leżał mu na sercu. Aktywnie działał w sferach politycznych. Jako aktywista odwiedzał miejscowości plebiscytowe na Warmii i Mazurach, gdzie przemawiał do tamtejszej ludności. Podczas wojny polsko-bolszewickiej dał się poznać jako wytrawny korespondent wojenny. W swojej publicystyce poruszał najistotniejsze dla Polski tematy i namawiał do tworzenia związków zawodowych. Powierzchowne odebranie treści „Przedwiośnia” spowodowało, że autor został posądzony o nawoływanie do rewolucji i podważenie jedności narodowej. Dodatkowo, powieść odniosła sukces w bolszewickiej Rosji, co dodawało kolejnych argumentów jej krytykom.

Żeromski bronił się w jednym ze swoich ostatnich artykułów, zatytułowanym „W odpowiedzi Arcybaszewowi i innym”: “(...) nigdy nie byłem zwolennikiem rewolucji, czyli mordowania ludzi przez ludzi z racji rzeczy, dóbr i pieniędzy - we wszystkich swoich pismach, a w «Przedwiośniu» najdobitniej potępiam rzezie i kaźnie bolszewickie. Nikogo nie wzywałem na drogę komunizmu, lecz za pomocą tego utworu literackiego usiłowałem, o ile jest to możliwe, zabiec drogę komunizmowi, ostrzec, przerazić, odstraszyć”. Utwór ten, obok „Dziejów grzechu” uznawany jest za najbardziej kontrowersyjny w twórczości artysty.

 

Czas i miejsce akcji w „Przedwiośniu”

Zarówno czas, jak i miejsce akcji są uwarunkowane rzeczywistymi wydarzeniami historycznymi.

Czas akcji

Akcja powieści rozpoczyna się w momencie wybuchu pierwszej wojny światowej, a raczej, gdy na ową wojnę został powołany Seweryn Baryka, czyli w roku 1914. Kolejnym wydarzeniem historycznym, mającym zasadniczy wpływ na fabułę „Przedwiośnia” jest powstanie bolszewickie w Rosji, które miało miejsce w 1917 roku. Następnym etapem jest zakończenie działań wojennych, a zatem odzyskanie niepodległości przez Polskę.

Cezary przyjeżdża do ojczyzny swoich rodziców w 1919 roku. Następnym wydarzeniem historycznym jest wojna polsko-bolszewicka z roku 1920, zakończona cudem nad Wisłą. Baryka spędził czas od jesieni tegoż roku do Bożego Narodzenia na wsi. W styczniu 1921 wrócił do Warszawy. Kolejnym wydarzeniem historycznym jest wspomniane przez Cezarego na zebraniu komunistów wysadzenie warszawskiej prochowni, wiadomo, że miało to miejsce w październiku 1923 roku. W marcu 1924 główny bohater spotkał się w Ogrodzie Saskim z Laurą. Powieść kończy się wydarzeniami, które miały miejsce pierwszego dnia przedwiośnia 1924 roku, czyli manifestacji robotników pod Belwederem.

Miejsce akcji

W pierwszej części zatytułowanej „Szklane domy” akcja toczy się w trzech rosyjskich miastach. Pierwszym z nich jest Baku, dzisiejsza stolica Azerbejdżanu. „W najpiękniejszej miejscowości - oazie naftowej pustyni, Baku – kędyś na tak zwanym Zychu, w zatoce Półwyspu Apszerońskiego, woniejącej od kwiatów i roślinności Południa, gdzie przejrzyste morze szmerem napełniało cienie nadbrzeżnych gajów (…)” wychował się Cezary Baryka.

Drugim miastem jest Moskwa. W stolicy Rosji bolszewickiej, bohaterowie nie zagościli długo. Trzecim i ostatnim miastem, w którym toczyła się akcja pierwszej części „Przedwiośnia” jest Charków, należąca dziś do Ukrainy aglomeracja.

W drugiej części, zatytułowanej „Nawłoć” akcja przenosi się do Rzeczpospolitej. Cezary dociera do „najrdzenniejszej Polski, bo do stolicy – Warszawy. Podczas wojny z Rosjanami, Cezary przemierza ze swoim oddziałem Mazowsze. Maszerując za wycofującymi się wojskami nieprzyjaciela, bohater doszedł między innymi do Radzymina, „małego miasta ze zgliszczami, które się jeszcze żarzyły i dymiły, z domami poprzewiercanymi na wylot od pocisków”. Po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej, bohater udał się wraz ze swoim przyjacielem do majątku Nawłoć, pod Częstochową. Wydarzenia toczą się również w pobliskim Leńcu, gdzie swój pałac ma pani Laura, a także w Odolanach, rezydencji pana Storzana, w której odbył się piknik charytatywny. Akcja toczy się także w folwarku Chłodek, w którym Cezary przez kilka tygodni pracuje.

W ostatniej, trzeciej części „Przedwiośnia”, zatytułowanej „Wiatr od wschodu”, akcja na dobre przenosi się powrotem do Warszawy.

 

 

Życiorys Stefana Żeromskiego

Urodził się 14 października 1864 roku w Strawczynie koło Kielc. Wychowywał się w miejscowości Ciekoty, położonej w Górach Świętokrzyskich. Ojciec Stefana – Wincenty wziął udział w powstaniu styczniowym, przez co, po jego upadku, w wyniku represji rosyjskich, stracił majątek. Uboga, choć ze szlacheckimi korzeniami, rodzina Żeromskich w 1873 roku posłała dziewięcioletniego wówczas Stefana do elementarnej szkoły w Psarach. Rok później, dziesięcioletni już Stefan, trafił do kieleckiego Gimnazjum Miejskiego.

Badacze literatury twierdzą, że zetknięcie się artysty w tej placówce z rygorystyczną rusyfikacją znalazło swe odbicie w Syzyfowych pracach. Pewne jest natomiast, że kontakt z rosyjskim okupantem rozbudził patriotyzm artysty, co przełożyło się bezpośrednio na jego twórczość. W wieku dwudziestu dwóch lat ukończył gimnazjum, ale nie udało mu się zdać egzaminu maturalnego.

Powodem tego niepowodzenia były rozwinięte już pasje literackie, którym poświęcił się całkowicie, zaniedbując zwłaszcza matematykę.



W okresie pobierania nauki w kieleckim gimnazjum publikował już swoje pierwsze wiersze w lokalnej prasie. W tym okresie rozpoczął też pisanie Dzienników.

W roku 1886, Żeromski został przyjęty na studia do Instytutu Weterynarii w Warszawie (jednej z nielicznych wówczas szkół wyższych, która nie wymagała od swoich studentów matury). Ze względów finansowych był zmuszony przerwać naukę. Podjął się pracy guwernera, czyli korepetytora w domach ziemiańskich na Kielecczyźnie, Mazowszu, Podlasiu i w Nałęczowie.

Nałęczów stał się pierwowzorem Cisów.



Właśnie w Nałęczowie Żeromski poznał Oktawię z Radziwiłłów Rodkiewiczową – swoją późniejszą małżonkę, oraz Bolesława Prusa – świadka na ich weselu. Zanim jednak rozpoczął pracę w charakterze guwernera, pisarz próbował żyć ze swojej twórczości literackiej.

Niestety, jego utwory nie cieszyły się popularnością, co powodowało, że Żeromski niejednokrotnie głodował – po prostu nie miał pieniędzy na jedzenie.



Jako korepetytor w dworach bogatej szlachty zebrał cenne doświadczenia, które wykorzystał w swojej późniejszej twórczości. Bohaterowie jego powieści często wywodzili się ze zubożałej szlachty, byli przyjmowaniu na salonach i kochali się w kobietach z wyższych sfer, lub przynajmniej mieli z nimi romanse.

W roku 1889 zadebiutował w charakterze nowelisty na łamach „Tygodnika Powszechnego”, a później na łamach „Głosu”. Pierwszy sukces finansowy pozwolił Żeromskiemu na zwiedzenie 1892 roku takich miast jak Zurych, Wiedeń, Praga, Monachium. Jesienią tegoż roku poślubił swoją ukochaną Oktawię Rodkiewiczową i wraz z nią i jej córką z pierwszego małżeństwa wyjechał do Szwajcarii, gdzie dostał posadę bibliotekarza w Muzeum Narodowym Polskim w Raperswilu.

Już wtedy borykał się z gruźlicą. Praca w tej instytucji pozwoliła Żeromskiemu na dogłębne zbadanie dziejów polskiej emigracji dziewiętnastowiecznej oraz epoki napoleońskiej. Pobyt w Szwajcarii zaowocował także znajomościami z politykami reprezentującymi nurt socjalistyczny. W Polsce w 1895 roku wydano dwa zbiory opowiadań pisarza, pierwszy zatytułowany po prostu Opowiadania, drugi Rozdziobią nas kruki, wrony....

Obydwa zbiory prozy wydane były pod pseudonimem Maurycy Zych

. Na obczyźnie powstają Syzyfowe prace.

Rodzina Żeromskich powraca do Polski w 1897 roku, gdzie na pisarza czekał już angaż w Bibliotece Ordynacji Zamoyskich w Warszawie w charakterze bibliotekarza. W tym samym roku zostały opublikowane Syzyfowe prace, które ze względów politycznych zostały zakazane w zaborze rosyjskim. Żeromski musiał opublikować swoją powieść we Lwowie, znajdującym się wówczas pod zaborem austriackim. Posłużył się wtedy ponownie pseudonimem Maurycy Zych w obawie przed ewentualnymi represjami. Największym sukcesem komercyjnym było dla pisarza wydanie w roku 1899 Ludzi bezdomnych. Powieść ta uważana do dziś za największe dzieło artysty zawiera kwintesencję tzw. żeromszczyzny. Dzieło to było w owych czasach odczytywane jako nowatorskie. W 1904 roku Żeromski mógł pozwolić sobie na to, o czym marzył od lat, mianowicie mógł żyć wyłącznie ze swojej pracy literackiej.

Żeromszczyzną nazywany jest styl i tematyka charakterystyczna dla twórczości Stefana Żeromskiego. Składają się na nią m.in.: typ bohatera, który za wszelką cenę chce pomagać innym, zbuntowanego samotnika; specyficzny język, nacechowany lirycznymi ozdobami; charakterystyczne dla pisarza potrójne epitety; wymowna symbolika.



Kolejne powieści, które rozsławiły pisarza to Popioły z 1903 roku oraz kontrowersyjne dzieło Dzieje grzechu, wydane w 1908 roku. Kontrowersja ostatniej powieści wiązała się z tym, że była ona uznawana za pornografię. Kolejne dzieła przyczyniły się do tego, że Żeromski włączył się do życia publicznego. Dzięki swojej twórczości nazywany był „sumieniem polskiej literatury”, a przez społeczeństwo uważany za autorytet moralny.

W przededniu 1909 roku wraz z rodziną przeniósł się do Paryża. Do Polski powrócił po trzech latach, w 1912 roku. Jego małżeństwo przeżywało wtedy kryzys, którego nie wytrzymało (rozwiódł się z Oktawią Żeromską).

Tuż przed wybuchem I wojny światowej wydał dwa dramaty: Różę oraz Sułkowskiego.

Przy ich publikacji pisarz posłużył się pseudonimem Józef Katerla.



Jeszcze przed rozpoczęciem działań wojennych ponownie się ożenił. Drugą żoną Żeromskiego została malarka Anna Zawadzka. Aby jednak do ślubu mogło dojść pisarz musiał przejść na kalwinizm i tak też zrobił. Para doczekała się w późniejszych latach córki – Moniki.

Podczas I wojny światowej, chociaż oficjalnie wstąpił do Legionów Piłsudskiego, przebywał głównie w Zakopanem, gdzie wraz z Janem Kasprowiczem założył tajną organizację niepodległościową. Rok 1918 niestety przyniósł autorowi Ludzi bezdomnych osobistą tragedię, która nie pozwoliła mu cieszyć się z odzyskania przez Polskę niepodległości. Tuż przed zakończeniem wojny zmarł syn pisarza z pierwszego małżeństwa – Adam.

Hołdem dla utraconego potomka był utwór O Adamie Żeromskim wspomnienie.



Po oficjalnym zakończeniu I wojny światowej, 11 listopada 1918 roku pisarz przeniósł się do Warszawy, gdzie zamieszkał w Zamku Królewskim. Nobilitację tę zawdzięczał społeczeństwu, które chciało w ten sposób go uhonorować. W latach dwudziestych, podczas wojny polsko-bolszewickiej, brał czynny udział w walkach. Efektem tego doświadczenia był reportaż Na probostwie w Wyszkowie, który bardzo krytycznie odnosił się do Sowietów. Wraz z Janem Kasprowiczem uczestniczył w akcjach agitacyjnych, towarzyszących plebiscytom na Warmii i Mazurach oraz Powiślu. Odwiedził wtedy m.in. Iławę, Susz, Prabuty, Kwidzyn, Grudziądz. W 1920 roku założył Towarzystwo Przyjaciół Pomorza, a w 1922 roku pierwszy polski PEN Club.

W 1922 roku ukazała się powieść Wiatr od morza, która opowiadała historię walki Pomorza o polskość. Dzieło to pozbawiło pisarza szans na niemal pewne otrzymanie literackiej nagrody

Nobla, ponieważ propagowało nienawiść do Niemiec. Polskie władze doceniły jednak tę powieść i Żeromski otrzymał za nią państwową nagrodę literacką. Ostatnim wielkim dziełem w dorobku pisarza była opublikowana w 1924 roku, trzyczęściowa powieść Przedwiośnie, opowiadająca o pierwszych latach polskiej niepodległości.

Tak o wielkim polskim pisarzu mówił wybitny historyk literatury polskiej Wacław Borowy: Był tym, wobec którego niemożliwa była obojętność.



Pisarz zmarł 20 listopada 1925 roku w Warszawie, w wieku prawie sześćdziesięciu lat. Trzy dni później został pochowany z wszelkimi honorami na Cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. Jego pogrzeb był swoistą manifestacją narodową.

 

 

Wizje Polski w „Przedwiośniu”

Ważnym problemem „Przedwiośnia” jest sprawa narodowa, czyli koncepcje odbudowy polskiej państwowości. W przekroju powieści pojawiają się trzy koncepcje zapewnienia obywatelom dobrobytu:

Koncepcja Szymona Gajowca

Można ją nazwać ewolucyjną w opozycji do rewolucji, lub państwową. Oparta jest na autorytetach Mariana Bohusza, Stanisława Krzemińskiego i Edwarda Abramowskiego. Do podstawowych założeń tej koncepcji należało umocnienie „Polski złożonej z trzech nierównych połówek”, poprzez gruntowne, wprowadzane powoli i stopniowo, reformy. Przede wszystkim ekonomiczne, takie jak wprowadzenie polskiej waluty – złotego. Poza tym istotne były reformy rolne, które miały zmienić strukturę własnościową na wsi.

Gajowiec wierzył we współpracę ponad podziałami w imię budowy młodego państwa, które przez sto dwadzieścia trzy lata nie istniało na mapie Europy. Droga ta jest powolna, ale racjonalna. Pan Szymon wyraźnie zaznacza, że Polska jest dopiero „na starcie”, a jej obywatele muszą cierpliwie znosić wyrzeczenia i biedę. W niedalekiej perspektywie wszystko zostanie im wynagrodzone. Koncepcja ta jest także przesiąknięta wiarą w modlitwę i opatrzność boską nad ojczyzną.

Cezary krytycznie odnosił się do myśli Gajowca: „Polsce trzeba na gwałt wielkiej idei! Niech to będzie reforma rolna, stworzenie nowych przemysłów, jakikolwiek czyn wielki, którym ludzie mogliby oddychać jak powietrzem. Tu jest zaduch. Byt tego wielkiego państwa, tej złotej ojczyzny, tego świętego słowa, za które umierali męczennicy, byt Polski - za ideę! Waszą ideą jest stare hasło niedołęgów, którzy Polskę przełajdaczyli: «jakoś to będzie»!”. Zarzucał rządzącym brak odwagi do „wielkiego czynu”.

Koncepcja komunistyczna Antoniego Lulka

To koncepcja przeciwstawna do państwowej. Młody prawnik nienawidził wszystkiego, co Polskie. Uważał, że klasa robotnicza powinna się zorganizować przeciwko posiadaczom. Za naczelne zło świata uznawał kapitalizm, wyzysk i bogactwo nielicznych. W imieniu najuboższych, ale i najciężej pracujących robotników, konieczne jest przeprowadzenie rewolucji, ponieważ burżuazja nigdy nie odda władzy dobrowolnie. Gdy proletariat osiągnie pełnię władzy możliwe będzie utworzenie społeczeństwa bezklasowego. Takie społeczeństwo jest najwyższym celem ideologii komunistycznej. Nie ma w nim wyzysku, niesprawiedliwości, panuje równość. Lulek cieszy się z każdego niepowodzenia rządu, ma nadzieje na jak najszybszy upadek Polski, by jej terytoria stały się częścią Rosji – państwa komunistycznego.

Cezary sympatyzował z tą koncepcją, ale wytykał jej największe błędy: „Klasa przeżarta nędzą i chorobami może być tylko obiektem czyjejś akcji odrodzeńczej, lecz w żadnym razie nie czynnikiem odradzającym. Chory dotknięty klęską braku kultury nie może przecie ani sam siebie, ani nikogo innego skutecznie leczyć. Tego chorego musi leczyć ktoś świadomy – lekarz”. Otwarcie podważał zdolność klasy robotniczej do przejęcia i sprawowania władzy sprawiedliwej i mądrej. Postulował, by tym, co zjednoczy społeczeństwo była „odrodzona i odradzająca się Polska”, co było sprzeczne z ideologią komunizmu, w której brak było haseł patriotycznych i narodowych.

Koncepcja Seweryna Baryki

Zwana jest także wizją szklanych domów. Nie jest to realny pomysł na Polskę, ale jedynie fantastyczna wizja ojczyzny - arkadyjskiej krainy dobrobytu, opartej na myśli technicznej wielkiego przodka Baryków. Wyobrażenie szklanych domów, wsi miast, a nawet koryt rzek miało zachęcić Cezarego do przyłączenia się do wielkiego zadania - odbudowy państwa polskiego. Fikcyjny Baryka z opowiadania Seweryna, to właśnie Cezary. Wizja ta pełni funkcję symboliczną, ponieważ odzwierciedla marzenia pokoleń Polaków żyjących w niewoli o wspaniałym nowoczesnym państwie, w którym panuje dobrobyt i sprawiedliwość. Także budulec, z którego powstały domy, jest symbolem. Szkło jest czymś czystym i doskonałym, a z drugiej strony jest niezwykle delikatne i kruche. W ostateczności Cezary mając w pamięci wspaniałą wizję przekazaną przez ojca, czuje rozgoryczenie i zawód, gdy na własne oczy przekonuje się, jak wygląda Polska.

Przedstawienie tak licznych idei i koncepcji odbudowy polskiej państwowości sprawia, że „Przedwiośnie” jest odbierane jako dyskusja autora na temat przyszłego kształtu ojczyzny. Można powiedzieć, że powieść stawia same pytanie, a nie odpowiedzi na ten temat.

 

 

Szczegółowy plan wydarzeń „Przedwiośnia”

Rodowód

1. Przedstawienie postaci Seweryna Baryki – ojca głównego bohatera.
2. Przedstawienie postaci Jadwigi Baryki z domu Dąbrowskiej – matki głównego bohatera.
3. Historia poznania przez Seweryna Jadwigi w Polsce, ich przyjazd do Rosji.
4. Narodziny Cezarego.
5. Życie rodziny w kolejnych miastach Rosji.
6. Stosunek Seweryna do pamiętnika, zawierającego wzmiankę o dziadku Kalikście.
7. Osiedlenie się w Baku.
8. Wychowanie młodego Cezarego, myśli pani Jadwigi o powrocie do Polski.

Szklane domy

1. Wybuch pierwszej wojny światowej w roku 1914, wezwanie Seweryna do armii rosyjskiej. Cezary ma 14 lat.
2. Cezary odczuwa swobodę i zaczyna się buntować przeciwko matce.
3. Po trzech latach nieobecności do Baku nie dochodziły żadne wiadomości o losach

Seweryna. Zrozpaczona pani Jadwiga widzi w swoim synu jedyną pociechę, ale ten pozostaje niezmiennie niegrzeczny.
4. Wybuch rewolucji październikowej w 1917 roku. Z czasem dochodzi ona do Baku. Zafascynowany nową ideą Cezary bierze czynny udział w licznych wiecach, manifestacjach, a nawet egzekucjach.
5. Pani Jadwiga, z powodu zamknięcia wszystkich sklepów w mieście musi przemycać jedzenie ze wsi. Syn dostrzega jej trud, co powoduje, że wreszcie dostrzega jej miłość.
6. Pani Jadwiga zostaje aresztowana za pomoc księżnej Szczerbatow-Mamajew.
7. Śmierć matki głównego bohatera.
8. Na pogrzebie Cezary spostrzega, że ktoś zdarł obrączkę ślubną z palca matki.
9. Cezary otrzymuje wiadomość o śmierci ojca. Coraz bardziej tęskni za matką i odwiedza jej grób.
10. Rzeź Tatarów i Ormian sparaliżowała Baku. Cezary został wcielony najpierw do wojsk ormiańskich, a po kapitulacji wstąpił do armii tureckiej. Został wyznaczony do zbierania zwłok z ulic miasta i zwożenia ich do zbiorowej mogiły.
11. Widok zwłok pięknej Ormianki powoduje, że bohater zaczyna wątpić w ideę rewolucji.
12. W obozie pracy spotyka ojca, który udając psychicznie chorego, próbował zbliżyć się do syna. Podejmują decyzję o podróży do Polski.
13. W pociągu do Moskwy, Seweryn roztacza przed synem wizję szklanych domów. Mężczyzna narzeka na zły stan zdrowia

.
14. W Moskwie odbierają od pana Jastruna, przyjaciela Seweryna, walizkę pełną czystych ubrań. Ponadto znajdowały się w niej leki oraz pamiętnik.
15. Uciążliwa podróż

koleją do Charkowa.
16. Przymusowy pobyt w Charkowie. Utrata bagażu w przechowalni dworcowej.
17. Nielegalna podróż do Polski pociągiem repatriacyjnym. W ostatnim wagonie, pełnym kożuchów; umiera Seweryn.
18. Cezary dociera do Polski i jest rozczarowany tym, co zastał.

 

Nawłoć

1. Wizyta u Szymona Gajowca, dawnego adoratora matki bohatera. Mężczyzna pomógł Cezaremu dostać się na studia medyczne.
2. Wybuch wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Baryka walczy na froncie, gdzie zaprzyjaźnia się z Hipolitem Wielosławskim, który po wojnie zaprosił go na wypoczynek do rodzinnego majątku – wsi Nawłoć.
3. Cezary zapoznaje się z domownikami i stosunkami panującymi na polskiej wsi.
4. Bohater zakochuje się w Laurze Kościenieckiej, właścicielce pałacu w Leńcu, co nie przeszkadza mu uwodzić panny Karoliny, kuzynki Hipolita. Panna Wanda Okszyńska, pensjonariuszka, zakochuje się w Baryce.
5. Wybucha płomienny romans pomiędzy Cezarym, a dwa lata od niego starszą Laurą.
6. Podczas charytatywnego pikniku w Odolanach, bohater został nakryty przez Karolinę z Kościeniecką.
7. Tragiczna śmierć Karoliny. Podejrzenia o zatrucie padają na Wandę. Ksiądz Anastazy udzielił pannie Szarłatowićzównie ostatniej spowiedzi, a także, na łożu śmierci, symbolicznego ślubu z Cezarym.
8. Baryka został nakryty przez Włodzimierza Barwickiego, narzeczonego Laury, na zakradaniu się do jej sypialni. Między mężczyznami dochodzi do bójki, w którą wtrąciła się pani Kościeniecka. Rozjuszony bohater uderza kobietę w twarz, gdy ta staje w obronie Barwickiego.

9. Na lokalnym cmentarzyku ksiądz Anastazy próbuje zmusić Cezarego do spowiedzi; bohater nie czuje się odpowiedzialny za śmierć Karoliny.
10. Na własną prośbę, Cezary zamieszkuje w folwarku Chłodek, gdzie z bliska przygląda się życiu chłopów. Po spędzonych tam świętach Bożego Narodzenia, bohater podejmuje decyzję o powrocie do Warszawy.

Wiatr od wschodu

1. Cezary zamieszkuje w żydowskiej dzielnicy, gdzie na co dzień przygląda się nędzy najuboższych mieszkańców Warszawy.
2. Powrót do pana Gajowca, gdzie dostał pracę pomocnika przy pisaniu książki.
3. Cezary spotyka Antoniego Lulka, młodego prawnika - komunistę. Prowadzi z nim długie rozmowy na temat poglądów politycznych.
4. Baryka, za namową Lulka, udaje się na spotkanie polskich komunistów. Po pewnym czasie wychodzi z niego oburzony tym, że nie chciano wysłuchać jego poglądów.
5. Bohater zapoznaje się z poglądami pana Szymona na temat ewolucyjnej koncepcji odbudowy państwa i sprzeciwia się jej.
6. Cezary otrzymał list od Laury, która prosiła o spotkanie. W Ogrodzie Saskim dawni kochankowie rozstali się na zawsze.
7. Pierwszego dnia przedwiośnia Baryka stanął na czele strajkujących robotników, maszerujących na Belweder.

 

 

Znaczenie tytułu powieści

Tytułowe „Przedwiośnie” można rozumieć na kilka sposobów.

1. Dosłownie: jako pora roku pojawia się kilkakrotnie w powieści. Po raz pierwszy pada, gdy Cezary stoi nad grobem matki: „Posyłał jej do zimnej głębi grobu wiadomość tamtymi słowy, iż wiosna przyszła znowu - iż ptaszek złotopióry, wiwilga boża-wola, którego tak lubili pokazywać sobie za dni szczęśliwych, upłynionych, którego śpiewu słuchać lubili w poranki wiosny, zjawił się skądsiś znowu i wśród gałęzi samotnego cedru niezrozumiałą mową swoją ogłasza niebiosom, morzu i ziemi szczęście powrotu przedwiośnia”.

Po raz drugi, słowo to pojawia się w bardzo wymownym momencie, a mianowicie, gdy Cezary wkracza do Polski: „Przedwiośnie zdmuchnęło już z dachów bud najbliższych lód i śnieg – ogrzało już naturalnym powiewem południa wnętrza, które długa i ciężka zima, wróg biedaków, przejmowała śmiercionośnym tchnieniem”. Ten widok spowodował rozgoryczenie bohatera.

Po raz ostatni pora roku pojawia się w ostatniej scenie, w której Baryka idzie na czele marszu robotników: „Był pierwszy dzień przedwiośnia. Powiał wiatr południowy i w płynne błoto zamienił stosy śniegu uzgarniane wzdłuż chodników”. Słowo „przedwiośnie” pada więc w bardzo znaczących momentach, ale bardziej trafna wydaje się interpretacja metaforyczna.

2. Metaforycznie: pierwszym jest rozumienie ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin