WSTĘP ½ ZWR. TRANSP. PLUS 02
KIEDY ŚWIAT WIELKI HAŁASEM MNIE NUŻY D fis
A W BARZE PRZY DRODZE TEN SAM NUDNY TŁUM D D7 G
MÓJ PACARD MNIE WIEZIE DO CELU PODRÓŻY G G7 D h
U BOKU DZIEWCZYNA MYCH SNÓW e A D
CZEKA TAM NA NAS BUNGALLOW MÓJ MAŁY
UKRYTY DYSKRETNIE WŚRÓD SKALISTYCH GÓR
TU KSIĘŻYC WSCHODZI JAK NAD ALABAMĄ
WYSTARCZY PRZEKRĘCIĆ KLUCZ
TAJ BI TIBI TIBI DAJ TAJ BI TIBI TIBI DAJ h E7 e A7 G A7
CZAS RELAKSU RELAKSU RELAKSU TO CZAS 3 RAZY D D7 D D7 D G D
KIEDY ZMĘCZENI PO DŁUGIEJ PODRÓŻY
W RAMIONA PADNIEMY ZNÓW SOBIE BEZ TCHU
WTEDY POMYŚLĘ ŻE ŚWIAT CHOĆ TAK DUŻY
NAJBARDZIEJ SMAKUJE MI TU
WNIOSĘ BAGAŻE I ZARAZ PO CHWILI
W FOTELU BUJANYM UPADNĘ BEZ SIŁ
GŁOWĘ POCHYLĘ NAD SZKLANKĄ MARTINI
A ONA ZAŚPIEWA MI
TAJ BI TIBI TIBI DAJ.... 3 RAZY
TERAZ GDY W CISZY LETNIEGO PORANKA
PTAKI MNIE BUDZĄ PIOSENKĄ BEZ SŁÓW
GDY W OKNIE TAŃCZY NA WIETRZE FIRANKA
JA KOCHAM POWIEDZIEĆ MU
ODDAŁBYM CHYBA PIENIĄDZE I SŁAWĘ
ZAPOMNIAŁ ŻE ŻYCIE GDZIEŚ TOCZY SWÓJ RYTM
ODDAŁBYM CHĘTNIE I ŚWIAT NIEMAL CAŁY
GDY ONA TAK ŚPIEWA MI
SOLO ZWR.
saleb