Brzezińska Anna - Stałość i zmiana jako konteksty rozwoju człowieka [artykuł].doc

(195 KB) Pobierz
Prof

Brzezińska, A. (2003). Stałość i zmiana jako konteksty rozwoju człowieka: o współzależności kontekstu, stylu życia i struktury Ja. W: R. Derbis (red.), Niepokoje i nadzieje współczesnego człowieka. Człowiek
w sytuacji przełomu (s. 13-29). Częstochowa: Wydawnictwo Wyższej Szkoły Pedagogicznej.

 

Stałość i zmiana jako konteksty rozwoju człowieka:
o współzależności kontekstu, stylu życia i struktury Ja

Anna Brzezińska[1]

Instytut Psychologii
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Katedra Psychologii Rozwoju Człowieka
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie

Streszczenie

Celem jest ukazanie współzależności między jakością kontekstu życia jednostki, a strategiami jej działania oraz „efektem” w postaci struktury Ja. Jako punkt wyjścia przyjęto, iż życie człowieka zanurzone jest jednocześnie w dwóch kontekstach: społeczno-kulturowym i czasu. Konteksty te splatają się w toku życia człowieka i tworzą psychologiczną sytuację rozwoju labilną, stabilną lub konserwatywną. Po drugie, zgodnie z koncepcją Obuchowskiego wyróżniono trzy rodzaje zmian: rozwojowe, naturalne i programowe. W efekcie wyróżniono trzy strategie życia: (I) zanurzona w osobistej historii, efektywna tu i teraz, oparta na własnym projekcie życia, uruchamiająca zmiany prawdziwie rozwojowe – owocuje to tożsamością typu wholeness (wg Eriksona), (II) zanurzona w historii, oderwana od aktualności, budująca plany krótkoterminowe, stymulująca zmiany neurotyczne lub naturalne – kształtuje się tożsamość typu totality lub confusion/diffusion, (III) oderwana od osobistej historii, instrumentalnie wykorzystująca teraźniejszość, skupiająca się na realizowaniu scenariusza życia czyli uruchamiająca zmiany programowe  - powstaje tożsamość typu totality.

Słowa kluczowe: 

współzależność jednostka-otoczenie, kontekst życia labilny, stabilny i konserwatywny, zmiany naturalne, rozwojowe i programowe, strategie życia, struktura tożsamości typu wholeness, confusion/diffusion i totality

Wprowadzenie: dwustronność związku osoba-otoczenie

Celem moim jest ukazanie związku o charakterze współzależności (interdependence[2]) między jakością kontekstu życia jednostki a stylem życia i jakością jej struktury tożsamości. Współzależność ta odnosi się do wzajemnego wpływu, jaki wywierają na siebie w ciągu całego życia jednostka i otoczenie, w jakim żyje. Związek ten w psychologii opisywany i analizowany jest przede wszystkim przez koncepcje ujmujące rozwój i funkcjonowanie człowieka w kategoriach interakcji, np. koncepcje ukazujące powiązania między oddziaływaniem genów i wpływem środowiska na funkcjonowanie człowieka (Bergeman, Plomin, 1989), interakcyjne koncepcje temperamentu, a szczególnie koncepcja tzw. temperamentu trudnego wg A. Thomasa i S. Chess (1977; por. także Carey, 1986, s. 39-40), J. Bronfenbrennera (1979) koncepcja pośrednich i bezpośrednich wpływów środowiska na funkcjonowanie człowieka oraz zagnieżdżonych w sobie subsystemów (exo-, makro-, mezo- i mikrosystemu) tworzących łącznie społeczne i kulturowe środowisko rozwoju człowieka, kontekstualizm R. L. Lernera (1989), wyjaśniający zachowanie człowieka w kategoriach zarówno „odpowiedzi” na oddziaływania otoczenia, jak i „prowokacji” czy – lepiej – „ewokacji” różnych zmian w otoczeniu, koncepcja  H. R. Schaffera (1981, 1994a, 1994b, 1994c, 1994d, 1995a, 1995b) wzajemności wpływu matki i dziecka w procesie wczesnej socjalizacji, interakcyjne ujęcie procesu akwizycji mowy (np. Schieffelin, Ochs, 1995) etc.

To, że otoczenie, w jakim żyjemy oddziałuje na nas oznacza, iż z jednej strony określone warunki życia zachęcają, umożliwiają, a czasami wymuszają, ale z drugiej utrudniają, zakłócają, a czasami nawet całkowicie uniemożliwiają podejmowanie różnych działań przez jednostkę. Częste doświadczanie owych nacisków, tak zachęt (bodźców i wzmocnień pozytywnych), jak i ograniczeń (bodźców i wzmocnień negatywnych), płynących z otoczenia owocuje powstawaniem w okresie dzieciństwa i dorastania oraz krystalizowaniem się w okresie dorosłości stylu życia (Newman, Newman, 1984) oraz „efektu” owego stylu życia w postaci określonej struktury Ja[3] (por. górna część Rys. 1).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jednocześnie, określona struktura Ja, kształtująca się w okresie dzieciństwa i zyskująca odpowiedni wg J. Marcii (1980) status[4] pod koniec późnej fazy okresu dorastania, wpływa na stosunek jednostki do siebie, do innych ludzi, z którymi wchodzi w interakcje, a także do szeroko pojmowanego otoczenia fizycznego i społecznego, i w efekcie generuje określone zachowania zmieniające kontekst jej życia oraz dostosowujące go do potrzeb indywidualnych człowieka (por. Obuchowski, 1983, s. 98-100), zmieniających się w kolejnych fazach cyklu życia. Zatem struktura tożsamości, w miarę upływu życia w sposób coraz bardziej niezależny od wpływów otoczenia, także generuje określony styl życia (por. dolna część Rys. 1).

Struktura tożsamości indywidualnej człowieka jest zatem zawsze w jakimś stopniu pochodną warunków społecznych, w jakich żyje on od najwcześniejszego okresu swego życia. Można powiedzieć w dużym skrócie, iż rodzaj i jakość relacji społecznych z dorosłymi (z osobami znaczącymi - opiekunami, nauczycielami i z osobami przypadkowo spotkanymi) oraz z rówieśnikami to podstawowe wyznaczniki rodzaju i jakości działań jednostki w różnych typowych dla wieku obszarach jej aktywności, w rezultacie - różnych doświadczeń osobistych i społecznych (wiedzy o Ja, wiedzy o świecie, umiejętności o charakterze poznawczym i społecznym), i w ostatecznym efekcie, wyraziście ujawniającym się dopiero pod koniec okresu dorastania – w odpowiedniej jakości (statusie) tożsamości człowieka w dwóch wymiarach: osobistym i społecznym[5].

Z kolei jakość i rodzaj interakcji, w jakie ludzie wchodzą ze sobą, także z małymi dziećmi  są pochodną  jakości kontekstu społeczno – kulturowego, a ten z kolei jest pochodną dominującego w danym czasie historycznym ładu społecznego. W zupełnie innego typu interakcje społeczne, także wychowawcze wchodzą rodzice ze swymi dziećmi w społeczeństwach o orientacji indywidualistycznej (por. charakterystyka układu jeden-jeden czyli twarzą w twarz w diadach w naszej kulturze w odniesieniu do nabywania języka przez małe dzieci – Schaffer, 1995a), a w zupełnie inne w społeczeństwach o orientacji kolektywistycznej (np. wychowanie dzieci w kibutzach, wychowanie przez kolektyw w dawnym Związku Radzieckim). Ład totalitarny generuje zupełnie inne układy interakcji społecznych i odmienne wzorce zachowań, także zachowań opiekuńczych i edukacyjnych niż ład demokratyczny. Wiele jest zatem prawdy w powiedzeniu „jakie czasy, tacy ludzie”.

Tak więc – konkludując te wstępne rozważania - z jednej strony nasz indywidualny styl życia jest bezpośrednio pochodną warunków, w jakich żyjemy (funkcja adaptacyjna stylu życia), a z drugiej jest pochodną nas samych – jest zewnętrznym wyrazem naszej osobowości (funkcja ekspresywna vel ekspresyjna i impresywna stylu życia[6]), co oznacza także, iż pośrednio jest pochodną przeszłych warunków naszego życia i działania.

Tezy niniejszego tekstu można zatem sformułować następująco:

§         struktura tożsamości jest podstawowym wyznacznikiem stylu życia człowieka w okresie dorosłości,

§         struktura tożsamości typu wholeness generuje styl życia pełniący w sposób efektywny jednocześnie funkcję ekspresyjną i impresywną oraz funkcję adaptacyjną w każdym typie kontekstu społecznego, tj. w warunkach stagnacji, stabilizacji i transformacji,

§         struktura tożsamości typu totality generuje styl życia pełniący w sposób efektywny głównie funkcję ekspresyjną i impresywną w warunkach stagnacji i stabilizacji kontekstu społecznego, w warunkach transformacji obie funkcje – adaptacyjna i ekspresyjna / impresywna  – nie są efektywnie spełniane,

§         struktura tożsamości typu confusion / diffusion generuje styl życia pełniący w sposób efektywny głównie funkcję adaptacyjną we wszystkich typach kontekstu społecznego.

Zmiana relacji osoba – otoczenie w cyklu życia

W okresie dzieciństwa, gdy kształtuje się dopiero struktura naszej tożsamości jesteśmy bardzo zależni od jakości otoczenia, w jakim zaspokajamy istotne dla nas potrzeby. Szczególnie w okresie wczesnego dzieciństwa czyli w wieku od narodzin do ok. 2/3 roku życia od wrażliwości i aktywności dorosłych zależy rodzaj i intensywność działań dziecka i zdobytych w ich efekcie doświadczeń (por. Bornstein, 1995a, 1995b; Schaffer, 1994a, 1994b). Stopniowo i powoli kształtujący się styl zaspokajania podstawowych potrzeb oraz spełniania oczekiwań otoczenia, a więc zalążek późniejszego stylu życia pełni przede wszystkim funkcję adaptacyjną, wzmacnianą dodatkowo – poza silnymi naciskami w postaci oczekiwań i wymagań społecznych - przez dominującą w procesie wczesnej socjalizacji oraz naturalnej i instytucjonalnej edukacji funkcję socjalizacyjną (za: Rorty, 1993). Dziecko jest więc w dużym stopniu „produktem” swego najbliższego otoczenia.

W okresie dorastania, a szczególnie w drugiej jego fazie (tzw. późnej adolescencji) nasza osobista i społeczna tożsamość nabiera określonego kształtu (osiąga odpowiedni status) i to on – a już nie bezpośrednie naciski ze strony otoczenia - coraz bardziej zaczyna decydować o jakości naszej relacji z otoczeniem: od zależności (dependence), submisywności i bierności w przypadku statusu tożsamości rozproszonej (dyfuzyjnej) do niezależności (independence), dominacji i jednostronnej, ukierunkowanej na otoczenie aktywności w relacjach społecznych w przypadku tożsamości totalnie zorganizowanej. Tożsamość typu wholeness jest najbardziej gotowa do wchodzenia z otoczeniem w związki o charakterze współzależności (interdependence), tj. oparte na wzajemności i obopólności oraz naprzemienności osobistego wkładu do interakcji i tylko w tym przypadku możemy mówić o „zdrowej” relacji, co oznacza, iż jednostka zaspokaja zarówno swe indywidualne potrzeby w formie przynajmniej nie naruszającej porządku społecznego, jak i spełnia oczekiwania otoczenia w formie pozwalającej jej zachować indywidualność i poczucie autonomii[7]. Można powiedzieć, iż w tym przypadku coraz wyrazistszy styl życia pełniąc ciągle funkcję adaptacyjną zaczyna coraz efektywniej pełnić swą funkcję ekspresyjną i impresywną.

W okresie dorosłości każda jednostka zaczyna zachowywać się coraz mniej impulsywnie i jednocześnie coraz mniej reaktywnie w odpowiedzi na naciski otoczenia, staje się natomiast coraz bardziej zależna od posiadanego statusu tożsamości. Można zatem mówić o kształtowaniu się i krystalizowaniu określonego stylu życia, co przez wielu badaczy jest ujmowane jako jedno z ważniejszych zadań rozwojowych okresu dorosłości (por. Havighurst, 1981; Newman, Newman, op. cit.). Oznacza to, iż osoby dorosłe o różnych statusach tożsamości, „wyniesionych” z okresu dorastania, będą zachowywały się odmiennie w takich samych sytuacjach, inaczej bowiem będą je spostrzegały i inaczej interpretowały ich znaczenie tak dla siebie – w kategoriach prywatnego świata sensów, jak i w kategoriach utrwalonych konwencją systemu znaczeń społecznych (Wygotski, 1971; por. Brzezińska, 2000b, s. 234, rys. 48.2). Styl życia w miarę upływu lat i przechodzenia przez kolejne cykle dorosłości – wczesną, środkową i późną - pełni coraz wyraźniej funkcję ekspresyjną, umożliwiając jednostce „realizowanie siebie” (wyrażanie siebie) w formach coraz bardziej własnych, indywidualnych oraz funkcję impresywną, dostosowującą otoczenie do potrzeb jednostki. Oczywiście, formy owego wyrażania będą różne, zależne jednak przede wszystkim od jakości struktury tożsamości indywidualnej.

I tak, w przypadku osób z tożsamością typu totality możemy spodziewać się dużej jednolitości i sztywności form wyrażania siebie, swej indywidualności (funkcja ekspresyjna) oraz dużego podobieństwa sposobów wywierania wpływu na otoczenie (funkcja impresywna). Formy te mogą nie przystawać do zmieniających się zwłaszcza w czasach transformacji oczekiwań społecznych, aktualnych trendów czy mód i czasami narażać jednostkę na wykluczanie poza grupę. Osoby z tożsamością typu confusion-diffusion – jako najbardziej zależne od pola (wg określenia Witkina) – będą cechowały się dużą różnorodnością i zmiennością (labilnością), czasami trudno przewidywalną dla otoczenia, form ujawniania swej indywidualności. Wreszcie, osoby z tożsamością typu wholeness będą ujawniały swą indywidualność, jak i wywierały wpływ na otoczenie w sposób bardzo zróżnicowany, zależny tak od ich aktualnych potrzeb, zamiarów, jak i aktualnej sytuacji, a więc w sposób elastyczny, ale stabilny czyli przewidywalny dla otoczenia.

Splatanie się dwóch kontekstów życia: czas i przestrzeń społeczna

Życie człowieka w każdym okresie jego życia zanurzone jest jednocześnie w dwóch kontekstach: przestrzeni społecznej i czasu. Można te dwa konteksty opisać nieco metaforycznie w dwóch wymiarach. Po pierwsze, w wymiarze wertykalnym i wtedy będziemy mówić o zanurzeniu jednocześnie w kilku kontekstach społecznych o różnym stopniu złożoności, a po drugie, w wymiarze horyzontalnym, czyli na osi czasu: (1) przeszłości – teraźniejszości – przyszłości jednostki i (2) przeszłości – teraźniejszości – przyszłości otoczenia (kontekstu społecznego), w którym żyła, żyje i będzie żyła. Rezultatem jednoczesnego uwzględnienia obu wymiarów w analizie funkcjonowania człowieka jest pytanie o psychologiczne skutki dla kształtowania się tożsamości doświadczania (w okresie dzieciństwa i dorastania) życia i działania w kontekście stagnacji, stabilizacji bądź transformacji. H. Bee (1998) zwraca uwagę na to, iż różne wydarzenia życiowe pozostawiają w nas inne ślady w zależności od tego, w jakim momencie naszego życia się pojawiły. Ich wpływ jest znacznie większy i bardziej długotrwały, jeżeli pojawiły się w okresach sensytywnych, tj. w okresach kryzysów rozwojowych (por. Brzezińska, 2000a) niż wtedy, gdy pojawiły się w innych fazach cyklu rozwoju. To, co znaczące dla małego dziecka, nie musi być znaczące w ogóle albo znaczące tak samo dla dorastającego czy dorosłego w okresie np. środkowej fazy dorosłości.

Analiza funkcjonowania człowieka w wymiarze wertykalnym czyli w kontekście społeczno-kulturowym, a więc w całej jego społecznej złożoności (social complexity – por. Hinde, Stevenson-Hinde, 1994, s. 45; por. rys. 1 na s. 48) oznacza, iż interesuje nas jego społeczne tu i teraz, bowiem zależnie od wieku, płci, pozycji zajmowanej w rodzinie i innych grupach / strukturach formalnych i nieformalnych podlega on oddziaływaniu różnych nacisków społecznych artykułowanych w postaci oczekiwań, wymagań i żądań określających sposób jego zachowania się w różnych sytuacjach. Zajmując różne pozycje w różnych strukturach społecznych podlega w tym samym czasie różnym naciskom, czasami sprzecznym, czasami zgodnym ze sobą i to wyznacza kierunek jego działań oraz określa środki służące realizacji ważnych dla niego w danym momencie życia celów, tak osobistych, jak i społecznych.

Z kolei analiza funkcjonowania człowieka w wymiarze horyzontalnym oznacza rozpatrywanie jego zachowania w kontekście czasu, tj. splatania się doświadczeń z przeszłości, aktualnie spostrzeganej i przeżywanej  teraźniejszości (Erikson mówi tu o aktualności (actuality), 1995, s. 232, por. przypis 1) oraz wyobrażenia przyszłości bardziej (w postaci programu czy projektu życia), czy mniej (w postaci marzenia czy doraźnej prognozy) wyrazistego i uświadamianego.

Psychologiczny kontekst życia i rozwoju a struktura tożsamości

Owe dwa wspomniane wyżej konteksty – społeczny i czasowy - splatają się w toku życia człowieka w każdym kolejnym okresie cyklu rozwojowego i tworzą psychologiczny kontekst jego działania i rozwoju. Biorąc pod uwagę jednocześnie dwie perspektywy funkcjonowania człowieka – społeczną i czasową - wyróżnić można trzy rodzaje kontekstu psychologicznego: (1) kontekst konserwatywny czyli stagnacja społeczna, (2) kontekst labilny czyli transformacja społeczna i (3) kontekst stabilny czyli stabilizacja społeczna. Każdy z nich tworzy inne warunki do działania (dostępność celów i środków ich realizacji) i stawia inne wymagania przed ludźmi. Poprzez nacisk na różne perspektywy czasowe „ewokuje” określony rodzaj zmian[8], stymulując do podejmowania takich, a nie innych działań i - w rezultacie - przyczynia się do powstawania u osób dorastających oraz utrwalania u już dorosłych określonej struktury tożsamości Ja (por. Rys. 2.).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W kontekście, w którym zachodzą szybkie, a często gwałtowne i przez to trudne do przewidzenia zmiany na wielu piętrach i w różnych strukturach społecznych jednocześnie, a więc w warunkach transformacji społecznej najbardziej adaptacyjne, przynajmniej w krótkiej perspektywie czasowej, będą zachowania skupione przede wszystkim na teraźniejszości, związane z poszukiwaniem optymalnych warunków do zaspokajania swych potrzeb osobistych i społecznych oraz efektywnego wykorzystywania tego, co akurat się zdarza wokół nas (eksploracja zasobów otoczenia, wykorzystywanie okazji, korzystanie z różnorodności i zmienności ofert). Dla osób z tożsamością osiągniętą (typu wholeness) niesie to z sobą ryzyko przesunięcia się w stronę tożsamości moratoryjnej (por. Waterman, 1982; za: Oleszkowicz, 1995, s. 30-32) na skutek gwałtownego poszerzenia pola eksploracji, osobom z tożsamością moratoryjną i dyfuzyjną utrudnia to przejście do tożsamości osiągniętej z tego samego powodu – nadmiernego rozwinięcia eksploracji zasobów otoczenia i własnych, a dla osób z tożsamością nadaną (typu totality) taki kontekst jest i poznawczo i emocjonalnie trudny do zniesienia, ciągła zmienność i niska przewidywalność zdarzeń mogą być interpretowane jako utrudnienie w realizacji własnego planu działania lub jako zagrożenie dla cenionych wartości (por. Rys. 3a). W wymiarze ogólnym kontekst transformacji niesie z sobą przede wszystkim ryzyko nadmiernego skupiania się na przyszłości i planowania swojego życia, a następnie realizowania owego scenariusza „krok po kroku”. Wg K. Obuchowskiego (1985) powoduje to w efekcie – paradoksalnie - niewykorzystywanie szans (a nawet ich odrzucanie), jakie niesie teraźniejszość i ewokuje tzw. zmiany programowe. Oznacza to, innymi słowy, uzależnienie się człowieka od warunków, w których żyje.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W warunkach stagnacji społecznej czyli kontekstu społecznego nastawionego na kultywowanie przeszłości, z dominacją socjalizacji i edukacji opartych na modelu transmisji kulturowej i – wg określenia Margaret Mead (1978) – dominacji kultury postfiguratywnej, kiedy to młodsze pokolenie jest socjalizowane przez pokolenie starsze, a większość interakcji społecznych ma charakter jednostronny (np. od dorosłego do dziecka, od nauczyciela do ucznia, od pracodawcy do pracownika) powstają warunki do kształtowania się i utrwalania tożsamości typu totality czyli statusu tożsamości nadanej. Oznacza to, iż tożsamość zgodnie z tradycją „nadawana” jest młodszemu pokoleniu przez starsze pokolenie. Osoby wchodzące w dorosłość z tożsamością nadaną mają szansę w warunkach stagnacji utrzymać i utrwalić ten status. Osoby o tożsamości moratoryjnej dzięki silnym naciskom na podejmowanie zobowiązań i wywiązywanie się z nich z jednej strony, a z drugiej dzięki obecności wyraźnych wzorców pożądanych społecznie zachowań (grzecznego dziecka, dobrego ucznia, efektywnego pracownika, dobrej żony i matki) zaczną osiągać status tożsamości nadanej. Osoby o tożsamości rozproszonej mogą pogubić się i rozproszyć jeszcze bardziej i są kandydatami do osiągnięcia tzw. tożsamości negatywnej w myśl zasady „lepsza taka niż żadna”. Wreszcie, osoby z tożsamością osiągniętą, jeżeli same nie wytworzą sobie odpowiedniej niszy społecznej przeciwdziałającej nadmiernemu zanurzaniu się w przeszłości i pozwalającej im na zachowanie swego indywidualnego stylu życia oraz umożliwiającej im dokonywanie mimo wielu utrudnień eksploracji w różnych ważnych dla nich obszarach aktywności mogą przejść również w kierunku tożsamości nadanej (por. Rys. 3b). Charakterystyczna dla okresów stagnacji koncentracja na kultywowaniu przeszłości ewokuje wg koncepcji K. Obuchowskiego (1985) zmiany neurotyczne. Ich cechą charakterystyczną jest to, że nadmierne skupianie się na przeszłości powoduje niezauważanie lub odrzucanie wyzwań/zadań, jakie niesie z sobą teraźniejszość, co z kolei powoduje, iż człowiek nie tylko nie rozwija się w sposób „naturalny”, „siłą rozpędu”, co jest charakterystyczne dla czasów transformacji, ale coraz bardziej alienuje się na skutek zwiększającego się dystansu wobec rzeczywistości społecznej.

 

 

 

 

 

 

 

 

Trzeci typ kontekstu społecznego – stabilizacja – charakteryzuje się przede wszystkim dobrą integracją wszystkich trzech perspektyw czasowych. Ludzie korzystają ze swych przeszłych doświadczeń tak indywidualnych, jak i zbiorowych (cenią tradycję, ważne są dla nich ich „korzenie”, chcą wiedzieć skąd pochodzą), w pełni wykorzystują to, co dzieje się aktualnie, ale także projektują swoją przyszłość i z punktu widzenia owych planów podejmują odpowiednie działania. K. Obuchowski (1985) mówi w tym przypadku o zmianach prawdziwie rozwojowych, kiedy to jednostka harmonijnie integruje trzy perspektywy czasowe realizując zadania znaczące zarówno osobiście, jak i spełniające oczekiwania otoczenia. Korzystanie z przeszłych doświadczeń ma jednak zupełnie inny charakter niż w przypadku kontekstu stagnacji – tutaj owe przeszłe doświadczenia łącznie z nowozdobytymi służą do rozwiązywania problemów aktualnych w kontekście przyszłych zadań życiowych, jednostka staje się prawdziwym konstruktorem swego losu. Nie jest „więźniem” ani swojej indywidualnej ani zbiorowej przeszłości, a twórczo przekształca i wykorzystuje zarówno swoje zasoby, jak i „dorobek ludzkości” i to, co niesie aktualność. Poprzez zachowanie równowagi między korzystaniem z okazji do eksploracji a akceptowaniem, także aktywnym modyfikowaniem nacisków społecznych na podejmowanie decyzji i przyjmowanie odpowiedzialności za własne postępowanie kontekst ten sprzyja rozwojowi osób z tożsamością osiągniętą, a pozostałym daje szanse jej osiągnięcia czyli umożliwia zmianę statusu tożsamości osiągniętego wcześniej (por. Rys. 3c).

 

 

 

 

 

 

 

 

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin