Jeden Gniewny Charlie [s1e05].txt

(36 KB) Pobierz
1
00:00:00,409 --> 00:00:02,577
Więc, Patrick to może być dobre pytanie.

2
00:00:02,644 --> 00:00:05,579
Ale jak stos ciuchów Twojego chłopaka zaczšł się palić ?

3
00:00:05,647 --> 00:00:07,750
Lacey:
<i>Oh, Ja znam odpowied.</i>

4
00:00:07,817 --> 00:00:10,850
Przyłapałe go na patrzeniu na tyłek Twojej siostry.

5
00:00:10,917 --> 00:00:13,950
Jestem pewien, że to nie był problem Patricka, Lacey.

6
00:00:14,018 --> 00:00:17,083
To bardzo proste. Moja matka, pokój Jej duszy,

7
00:00:17,150 --> 00:00:19,685
zawsze mówiła, że najlepszym sposobem pozbycia się gumy

8
00:00:19,753 --> 00:00:21,393
ze swetra jest nafta.

9
00:00:21,458 --> 00:00:24,090
Dużo dużo nafty.

10
00:00:24,158 --> 00:00:26,891
Jasne,a napalm
zmywa czerwone wino.

11
00:00:26,958 --> 00:00:30,391
Więc, rozumiem, że jeste 
zdenerwowany na Scoota

12
00:00:30,459 --> 00:00:31,691
więc podpalile jego ciuchy?

13
00:00:31,759 --> 00:00:33,826
To dlatego nazywajš
was podpalaczmi?

14
00:00:35,429 --> 00:00:37,163
Nie miałem niczego na myli.

15
00:00:37,230 --> 00:00:39,667
Po prostu staram się tu czego nauczyć.

16
00:00:39,735 --> 00:00:41,604
Tak, Tak, Ed.

17
00:00:41,672 --> 00:00:43,106
podpalanie
ciuchów przyjaciela

18
00:00:43,174 --> 00:00:45,041
został fantastycznym gejowskim rytuałem
od czasów starożytnych.

19
00:00:45,109 --> 00:00:48,742
Dużo wczeniej aż do
mojego wietnego, wietnego, wietnego

20
00:00:48,810 --> 00:00:51,746
wietnego dziadka
koci Twojego--

21
00:00:51,814 --> 00:00:53,081
No nie wiem, przypuszczam że, ojca.

22
00:00:55,418 --> 00:00:57,118
To była wietna riposta.

23
00:00:57,186 --> 00:00:59,556
Nie umiem ripostować.

24
00:00:59,623 --> 00:01:02,859
W każdym bšd razie,
w skrócie,

25
00:01:02,927 --> 00:01:04,360
mój  chłopak i ja
rozmawialimy w cztery oczy,

26
00:01:04,428 --> 00:01:07,530
i zgodził się położyć swoje ciuchy
od teraz w przyczepie.

27
00:01:09,366 --> 00:01:11,868
Sšdzę, że wspólne mieszkanie ze
Scotem dobrze nam wyjdzie.

28
00:01:11,936 --> 00:01:13,504
Po prostu wietnie.

29
00:01:13,572 --> 00:01:15,339
Chciałbym umieć ripostować.

30
00:01:15,406 --> 00:01:18,176
I jakby po prostu staram się myleć
nad czym sprytnym do powiedzenia,

31
00:01:18,243 --> 00:01:20,144
potem tak jakby się w tym gubię.
następnie po czasie--

32
00:01:20,211 --> 00:01:22,279
Dziekuje Ci, Nolan.

33
00:01:22,347 --> 00:01:23,981
Niestety kończy Nam się czas.

34
00:01:24,049 --> 00:01:26,316
Czekaj.
Mam kolejny problem.

35
00:01:26,384 --> 00:01:30,054
Sšdzę, że duch mojej matki
poluje w moim apartamencie.

36
00:01:30,121 --> 00:01:31,856
Ugh, jeste takim szczęciarzem.

37
00:01:31,923 --> 00:01:34,691
Moja matka wcišż żyje.

38
00:01:34,759 --> 00:01:36,861
Patrick, następnym razem porozmawiamy
na temat Twojego ducha.

39
00:01:36,928 --> 00:01:40,230
Ej, ej wiem że
mówiłem to tysišce razy,

40
00:01:40,297 --> 00:01:41,798
ale jeli zamierzacie,
wspominać o zmarłych,

41
00:01:41,865 --> 00:01:43,599
spróbujcie to robić
na poczštku sesji.

42
00:01:43,667 --> 00:01:45,835
Tak, i możemy mieć obyczaje

43
00:01:45,903 --> 00:01:48,138
jak siadanie wokół ogniska
na ogródku.

44
00:01:48,206 --> 00:01:50,840
'Przez opowieci o duchach.

45
00:01:50,908 --> 00:01:52,909
Tak, dobij riposte.

46
00:01:55,812 --> 00:01:57,579
- Czeć, Charlie.
- Czeć.

47
00:01:57,647 --> 00:01:59,314
Lori będzie tu lada chwila.

48
00:01:59,382 --> 00:02:02,417
Zrobiłam wietny biznes.
Spodoba Ci się.

49
00:02:02,485 --> 00:02:04,787
Taa, czytałem broszury i wiem, że
miała nadzieję że zainwestuję,

50
00:02:04,854 --> 00:02:07,757
ale nie jestem pewien czy ktokolwiek
potrzebuje manicure na wózku.

51
00:02:07,825 --> 00:02:10,193
A nazywanie ich
Wanikiurzystami jest okropne.

52
00:02:11,728 --> 00:02:14,430
Charlie, kobiety majš
nagłe potrzeby.

53
00:02:14,498 --> 00:02:17,667
O, nie, złamałam paznokcia.
Co teraz zrobię?

54
00:02:17,734 --> 00:02:19,836
Jestem w drodze na
rozmowę kwalifikacyjnš.

55
00:02:19,903 --> 00:02:22,739
Super.Jeli dostaniesz prace,
możemy zapomnieć o alimentach?

56
00:02:22,806 --> 00:02:24,707
Zamknij się,
jestem w trakcie przemówienia.

57
00:02:24,775 --> 00:02:26,876
A, tak.
zadzwonię do Wanikiurzystów.

58
00:02:26,944 --> 00:02:29,078
Przyjadš i od razu
naprawiš paznokcia

59
00:02:29,146 --> 00:02:31,280
więc teraz wiesz
że byłe tak blisko

60
00:02:31,348 --> 00:02:32,648
od rozpadu Twojego życia.

61
00:02:33,817 --> 00:02:35,384
Więc co o tym mylisz?

62
00:02:35,452 --> 00:02:38,687
Mylę, że jeli Twoje życię rozpada
się z powodu złamanego paznokcia,

63
00:02:38,755 --> 00:02:41,023
potrzebujesz "mobile psych ward".

64
00:02:41,091 --> 00:02:42,958
Więc nie podoba Ci się?

65
00:02:43,026 --> 00:02:45,627
- Jen.
- <i>( Pukanie do drzwi )</i>

66
00:02:45,695 --> 00:02:47,997
To jest okropny,
okropny pomysł.

67
00:02:48,000 --> 00:02:51,074
Translate by Nella26 :)

68
00:02:53,970 --> 00:02:55,137
Witaj.

69
00:02:55,205 --> 00:02:56,973
Witaj.

70
00:02:57,040 --> 00:02:58,941
- Musisz być Lori.
- Tak.

71
00:02:59,009 --> 00:03:01,310
- Jestem Charlie, zapraszam do rodka.
- Dzięki.

72
00:03:01,378 --> 00:03:04,613
Jen włanie mi opowiadała o

73
00:03:04,681 --> 00:03:07,316
Waszym niewiarygodnie
goršcym pomyle na biznes.

74
00:03:09,352 --> 00:03:10,719
Oh, tak idzie naprawdę niele,

75
00:03:10,787 --> 00:03:12,287
Przyniosłam prospekty
żeby mógł przejrzeć.

76
00:03:12,355 --> 00:03:15,057
Nie muszę.Popieram tš kobietę we wszystkim co robi.

77
00:03:15,124 --> 00:03:19,295
To jak wielka,
otwarta ręka klepišca wsparciem.

78
00:03:19,362 --> 00:03:21,964
Wiesz, Lori, zawsze
uważałem że miernikiem męskoci

79
00:03:22,032 --> 00:03:23,566
jest to jak dużo
jest skłonny zrobić dla swojej byłej.

80
00:03:23,633 --> 00:03:26,068
Ohhh, Jen ma szczęcie.

81
00:03:26,136 --> 00:03:29,505
Mój były jest
nieco trudny.

82
00:03:30,674 --> 00:03:32,675
Walnięty.

83
00:03:32,743 --> 00:03:35,077
Totalny wir.

84
00:03:35,145 --> 00:03:36,946
- Prawdziwy debil.
- Kumam.

85
00:03:39,116 --> 00:03:42,016
Poprawki mile widziane:)

86
00:03:42,687 --> 00:03:44,521
Nie widzę
problemu.

87
00:03:44,589 --> 00:03:46,823
Jedyne o co proszę to
żeby dała mi numer Lori,

88
00:03:46,891 --> 00:03:48,558
potem zadzwoń i powiedz
jak bardzo jestem wdzięczny.

89
00:03:48,626 --> 00:03:50,927
- Absolutnie nie.
- Okay.

90
00:03:50,995 --> 00:03:53,464
Nie dzwoń i nie mów
jak bardzo jestem wdzięczny.

91
00:03:53,531 --> 00:03:55,599
- Daj mi po prostu jej numer.
- Abolutnie nie.

92
00:03:55,667 --> 00:03:58,068
Okay, okay.
Nie dzwoń i nie mów

93
00:03:58,136 --> 00:03:59,770
jak bardzo jestem wdzięczny,
nie dawaj mi jej numeru,

94
00:03:59,838 --> 00:04:01,605
po prostu zostaw telefon
na stoliku i id co przekšsić.

95
00:04:03,275 --> 00:04:05,809
Nie umówię Cię
ze wspólnikiem biznesowym.

96
00:04:05,877 --> 00:04:07,311
Pozatym, i tak by Jej nie polubił.

97
00:04:07,379 --> 00:04:09,379
bo umawiasz się tylko z
pustymi młodymi dziewczynami.

98
00:04:09,447 --> 00:04:11,482
To jest brutalne uogólnienie.

99
00:04:11,550 --> 00:04:14,452
Ostatnia dziewczyna z która byłe
była modelkš pokazujšcš łodie

100
00:04:14,519 --> 00:04:17,054
która zamieciła zdjęcia
Twojego wacka na Twiterze.

101
00:04:17,122 --> 00:04:21,492
Jestem głęboko wzruszony że 
rozpoznała mnie po tylu latach.

102
00:04:21,560 --> 00:04:24,629
Charlie, to jest rodzaj
osoby która Ci się podoba.
103
00:04:24,697 --> 00:04:26,932
Staram się zmienić.

103
00:04:26,999 --> 00:04:29,134
Staram się znaleć 
kogo bardziej poważnego.

104
00:04:29,202 --> 00:04:31,436
Ja chcę żeby była szczęliwa.
Nie chcesz żebym ja był?

105
00:04:31,504 --> 00:04:33,672
Będę naprawdę szczera
z Tobš, Charlie.

106
00:04:33,740 --> 00:04:36,108
Zawsze chciałam być trochę
bardziej szczęliwsza od Ciebie.

107
00:04:38,577 --> 00:04:41,046
Bez względu na to
co stanie się z Lori.

108
00:04:41,113 --> 00:04:42,914
Obiecuje Ci, że na tak długo na
ile mam Cie w swoim życiu,

109
00:04:42,982 --> 00:04:45,216
Zawsze bedę mniej
szczęliwszy od Ciebie.

110
00:04:45,284 --> 00:04:48,553
Aw, Charlie.
To takie słodkie.

111
00:04:48,620 --> 00:04:50,855
Jestem słodki.
Pozwól mi się tym podzielić.

112
00:04:50,922 --> 00:04:53,157
Dobra, zadzwonie do Niej.

113
00:04:53,225 --> 00:04:54,759
Dziękuję.

114
00:04:54,826 --> 00:04:57,494
Nie spieprzę
Waszych biznesowych relacji.

115
00:04:57,562 --> 00:05:00,164
I jeli nie wypali z Lori, obiecuję że nie będę robił pšczków na jej trawniku

116
00:05:00,232 --> 00:05:02,600
i nie wyzwę jej od "dziwek" tak jak
zrobiłem to wtedy gdy zerwalimy w liceum.

117
00:05:02,668 --> 00:05:06,003
To byłe Ty?
Chodziłam, jako, z trzema kolesiami.

118
00:05:06,071 --> 00:05:08,505
O to włanie chodziło z tš "dziwkš".

119
00:05:10,308 --> 00:05:13,010
W ostatniej kwarcie,
znowi podwoilimy zyski brutto.

120
00:0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin