{18}{54}Poprzednio w Boss... {55}{132}Jestem pieprzonym burmistrzem|tego pierdolonego miasta {133}{198}i ta dziura ma być|natychmiast załatana! {199}{280}Pan Langley ma niezdiagnozowanš|wczeniej jaskrę otwartego kšta. {281}{341}- Żeby oddać taki strzał...|- Matkojebca. {342}{385}- Skšd wzięła mocz?|- Nie rozumiem. {386}{459}Bulbokapnina... wykorzystywana|do wywołania odrętwienia. {460}{499}Dziadku, oni ci to zrobili? {500}{541}Ni cholery, nie pójdziemy! {542}{626}Panie Zajac, czy to próba|powrotu do łask żony? {627}{666}Nie stawiajcie oporu. {697}{724}Kocham cię. {725}{777}- Gdzie jest burmistrz?|- Wkrótce zostaniesz powiadomiona. {778}{821}Do tego czasu|masz pracę do wykonania. {822}{871}Zapłacono wam. {872}{930}Więc możemy zaczšć|pierdolonš terapię?! {931}{1007}Przy pierwszym zastrzyku|może wystšpić ostry ból. {1008}{1075}Po godzinach|niekończšcej się przemocy {1076}{1155}żniwo szkód i zniszczeń|/wcišż ronie. {1156}{1210}Policja strzeliła|do nieuzbrojonego dzieciaka. {1211}{1259}Zawsze szanowalimy się|wzajemnie, Mac. {1260}{1321}Owszem, jeste ulepiona|z tej samej gliny, co twój ojciec. {1322}{1378}20 lat temu popędzał Toma,|by poprosił {1379}{1421}o wysłanie Gwardii Narodowej. {1422}{1496}- Chciałbym usłyszeć to od niego.|- Usłyszysz w swoim czasie. {1497}{1525}- Sam.|- Tak? {1526}{1575}Papiery na twoim stole...|Rosebud. {1576}{1637}Jestem niemal pewna,|że to pismo Stone'a. {2818}{2907}Boss [02x07]|The Conversation {3680}{3727}Kocham cię. {4914}{4974}Na ulicach sš czołgi. {5026}{5139}Jak doprowadzilimy do tego|opłakanego stanu? {5146}{5196}W cišgu ostatnich 48 godzin {5197}{5253}zrozumiałem wiele rzeczy. {5268}{5347}A najważniejszš z nich jest to,|że jestem najsilniejszy, {5378}{5436}gdy jestemy zjednoczeni. {5499}{5550}Zrozumiałem twoje troski. {5551}{5583}Nie mogę zrobić tego sam. {5584}{5630}Potrzebuję pęt, {5631}{5730}gdybym znów stracił kontrolę. {5731}{5774}Potrzebuję lustra. {5780}{5816}Kogo, kto wie, {5834}{5911}kto widzi rzeczy takimi,|jakie sš naprawdę. {5936}{5980}Potrzebuję ciebie. {6260}{6310}Mamy wiele do omówienia. {6311}{6367}Rozumiem, że prasa|czatuje przed ratuszem. {6368}{6414}Tak.|Potrzebujemy wyjanienia. {6415}{6453}GDZIE JEST KANE? {6454}{6489}Ofiary w trakcie zamieszania? {6490}{6571}47 rannych.|4 policjantów, 2 strażaków. {6572}{6613}Tylko jeden zgon.|Rabu. {6614}{6661}17-latek zastrzelony przez policję. {6662}{6713}Dzięki Gwardii opanowano zamieszki, {6714}{6768}ale nasze tuszowanie|pańskiej nieobecnoci {6769}{6825}- rozpadnie się.|- Daj mi Cullena. {6826}{6865}Jeli wyjanienie|ma trzymać się kupy, {6866}{6905}musimy poznać szczegóły. {6906}{6954}Ludziom powiedziano jedno,|radzie drugie. {6955}{7001}Ignorowanie problemu nie sprawi,|że on zniknie. {7002}{7034}Mam burmistrza. {7065}{7118}Prasa nie odpuci. {7122}{7177}- Musimy być przygotowani...|- Proszę pana. {7218}{7240}Mac. {7241}{7324}Miło cię słyszeć, Tom.|Kopę lat. {7325}{7393}Jestemy wdzięczni za twojš pomoc|podczas tej chaotycznej sytuacji, {7394}{7450}ale już chyba czas,|żeby chłopcy wrócili do domu. {7451}{7511}Jeste pewny,|że już nad wszystkim panujesz? {7512}{7544}Jestem. {7545}{7602}Nie chciałbym,|żeby stan nadużył gocinnoci {7603}{7640}w waszym wielkim miecie. {7641}{7700}Będziemy prędko się zbierać. {7702}{7736}Dziękuję. {7737}{7796}Wszystko u ciebie w porzšdku, Tom? {7797}{7836}Ucałuj Edie. {7856}{7914}Ile kosztowała|ta drobna operacja? {7915}{7976}Około 10,3 miliona. {7977}{8029}Na pewno żaden burmistrz|nie chciałby, {8030}{8123}żeby stan płacił cenę|za błędy jego miasta. {8136}{8184}- Tom.|- Dziękuję, Meredith. {8285}{8369}Kto z rady zdradzi to,|co im powiedziano. {8370}{8447}Kto czy twój były szef? {8448}{8500}Ross z pewnociš|stanowi grobę. {8501}{8560}Osobicie nie miałabym... {8610}{8677}Szanuję potrzebę|zachowania prywatnoci, {8678}{8745}ale zniknšł pan,|gdy miasto płonęło. {8746}{8795}A teraz ryzykuje pan zniszczenie {8796}{8865}tych resztek zaufania,|którym ludzie pana darzš. {8905}{8949}Potrzebujemy bardziej|spójnego wyjanienia, {8950}{9013}dlaczego przez dwa dni|nikt pana nie widział. {9087}{9159}- Jak się nazywał?|- Kto? {9160}{9207}Dzieciak.|Rabu. {9217}{9258}Dlaczego pan pyta? {9277}{9340}Jerome Mathis.|Ksywka uliczna: Smoke. {9341}{9396}Chciałby pan najpierw spotkać się|z nadkomisarzem Royczykiem? {9397}{9492}Wystarczy rozmowa telefoniczna.|Jim na pewno jest doć zajęty {9497}{9546}przez to wszystko,|co się zdarzyło. {9547}{9592}Żaden z protestujšcych|nie ma kartoteki. {9593}{9635}- No i?|- To żadna odpowied. {9636}{9674}Nie przedstawiłe argumentu. {9675}{9720}Mieli pełne prawo|do pokojowego zgromadzenia. {9721}{9791}Proszę cię.|Byli na prywatnej posesji. {9792}{9842}Mylałam,|że studiowałe prawo. {9843}{9901}I co było pokojowego w bójce,|w którš się wdałe? {9902}{9957}- Nie rozmawiamy o mnie.|- Nie? {9983}{10053}Co biuro prokuratora stanowego zyska|na skazaniu tych ludzi? {10054}{10120}Satysfakcję z dobrze|wykonanej roboty. {10127}{10185}Zastanawiam się,|czy jeli polityk odstawia numer {10186}{10226}i nie trafia na pierwszš stronę, {10227}{10290}to czy w ogóle wydał jaki dwięk? {10317}{10352}A może tak po prostu {10353}{10425}chcę pomóc tym ludziom.|Rozważała to? {10428}{10470}Nie ich wina,|że nie majš kumpli u burmistrza. {10471}{10491}Marnujesz czas. {10492}{10562}Głosuję tylko wtedy,|gdy wymaga tego pracodawca. {10563}{10623}Twój cynizm|jest kurewko wykańczajšcy. {10810}{10883}Moja cišgła obecnoć|sprowokuje pytania. {10884}{10943}Nie muszę się tłumaczyć. {10959}{11007}Co zobaczyłe, Tom? {11049}{11089}To bez znaczenia. {11228}{11302}- Zabierz paniš Kane na tyły.|- Tak jest. {11604}{11651}Czy otrzymał pan|jakie konkretne groby? {11652}{11738}Co pan odpowie na oskarżenia,|że to powtórka zamieszek z '93? {11739}{11840}Czy powiadomiono radę, gdzie pan|przebywa podczas zamieszek? {11894}{11965}Rozruchy zostały opanowane|przez naszych dzielnych gwardzistów, {11966}{12026}którzy włanie wracajš|do swoich rodzin. {12029}{12119}W imieniu wszystkich mieszkańców|dziękuję za ich służbę. {12120}{12197}Wiem, że w ostatnich dniach wielu|z nas poddało się pierwotnym instynktom, {12198}{12293}ale wierzę, że wszyscy|wzniesiemy się ponad strach {12294}{12383}i wzajemne oskarżenia,|by odbudować to, co utracono. {12384}{12472}Więzi powstałe w nieszczęciu|wzmocniš to, co pozostało. {12473}{12555}Dlatego chciałbym zapewnić|rodzinę Jerome'a Mathisa, {12556}{12607}że jego mierć|zostanie w pełni zbadana. {12608}{12636}Dziękuję. {12760}{12804}Odciski palców|i charakter pisma. {12805}{12867}wietnie.|I jak długo to zajmie? {12868}{12934}Mogę dostać to w cišgu doby? {12935}{13003}wietnie.|I ile to będzie kosztować? {13050}{13099}- wietnie, dziękuję.|- Odbieraj telefon. {13100}{13167}Gdzie twoja asystentka?|Cały czas próbuję cię złapać. {13168}{13198}Tak? {13225}{13329}Wiem, że w ostatnich dniach wielu|z nas poddało się pierwotnym instynktom... {13337}{13377}Patrzcie, kto wrócił. {13392}{13432}Pełen frazesów. {13492}{13539}Bajdurzenie na antenie. {13542}{13551}Czekaj. {13552}{13635}Dlatego chciałbym zapewnić|rodzinę Jerome'a Mathisa, {13636}{13680}że jego mierć|zostanie w pełni zbadana. {13681}{13713}Dziękuję. {13745}{13802}Co sšdzisz, Jacks?|Pozwalamy mu zmienić temat? {13803}{13861}Znalazłam kolejne ródło,|które widziało go na Chestnut {13862}{13898}w noc przed eksmisjami. {13899}{13972}Podobno krzyczał i wyglšdał|na niezrównoważonego. {13984}{14026}Mam się tym zajšć? {14709}{14750}Royczyk czeka na trójce. {14947}{14990}To szaleństwo. {14991}{15034}Pierwsza dama wraca|do swoich obowišzków. {15035}{15061}Nie czuj się zagrożona. {15062}{15110}- Nie rób tego.|- Czego? {15111}{15148}Wzišł wszystko,|na czym mi zależy, {15149}{15256}wywalił do góry nogami|i wykorzysta jako mównicę. {15257}{15309}A ja stroję tutaj,|jakbym się na to godziła. {15310}{15365}Więc masz dwa wyjcia... {15366}{15439}zostać albo odejć. {15452}{15499}wietnie się spisałe, Jim. {15500}{15562}Wybacz, że dopiero teraz|dziękuję ci osobicie. {15563}{15637}Przynajmniej nie powtórzył się '93, {15638}{15716}niezależnie co mylš|te bestie z wiadomoci. {15717}{15752}Skoro o tym mowa, {15758}{15824}niepokoi mnie ta sytuacja|z Jerome'em Mathisem. {15825}{15886}Takie rzeczy bywajš|mocno rozdmuchiwane. {15887}{15935}Moi ludzie powinni dostać pochwałę {15936}{15986}za ich pohamowanie|w ostatnich dniach. {15987}{16022}Nie zaprzeczam. {16023}{16098}Ale czułbym się pewniej,|gdybym znał wszystkie fakty. {16099}{16150}Zauważono Mathisa, {16151}{16202}gdy opuszczał|sklep elektroniczny, {16203}{16245}niosšc wieżę. {16246}{16305}Okna sklepu były rozbite. {16306}{16382}Zobaczył funkcjonariuszy,|rzucił wieżę i zaczšł biec. {16383}{16461}Nie zatrzymał się|mimo wielu wezwań. {16462}{16495}Odpowiedziała kolejna jednostka. {16496}{16543}Wyskoczył przed reflektory radiowozu {16544}{16601}i wyglšdało na to,|że trzyma broń. {16602}{16705}Funkcjonariusz Albanese|wystrzelił raz, {16706}{16768}trafiajšc Mathisa|w klatkę piersiowš. {16769}{16843}Póniej okazało się,|że trzymał iPoda. {16844}{16924}Nie zaprzeczam,|że to nieszczęsny wypadek, {16925}{16985}ale można było go uniknšć, {16986}{17050}gdyby tylko|posłuchał funkcjonariusza. {17051}{17084}Miał 17 lat, Jim. {17085}{17147}Odkšd skończył 11 lat,|cały czas lšdował w poprawczaku. {17148}{17234}Posiadanie narkotyków,|handel, napać. {17235}{17283}Nazwijmy rzeczy po imieniu. {17284}{17338}To był zły dzieciak, Tom. {17339}{17388}Jego mama na pewno jest smutna, {17389}{17455}ale nie jest to|wielka strata dla społecznoci. {17456}{17524}To był dobry strzał.|Popieram swojego człowieka. {17525}{17556}W porzšdku. {17570}{17653}Kiedy to się już skończy,|musimy w ...
SERIALE--CHOMIKUJ