T��umaczenie i synchro by mordek Najlepiej wsp�gra z wersj�: Nazwa pliku: Green Green ep04[AonE & N!](osloskop.net).avi Rozmiar: 175.2 MB Czas trwania: 23:55 Rozdzielczo��: 640x480 FPS: 23.976 RIP: AnimeOne & Nandeyane! Typ: AVI Dla tych co chc� wiedzie�: za ten sub nie chc� �adnych pieni�dzy i NIE NALE�Y pobiera� �adnych op�at za niego. Je�li ju� tak koniecznie chcesz pom�c to zamiast "dawa�" kas�, po prostu znajd� b��dy w subie i powiedz mi o nich (m�j e-mail: mordek2@wp.pl). <-- Pozdrowienia dla serwisu Osloskop.net, ludzi, kt�rzy siedz� na kanale #osloskop-anime, oraz dla wszystkich grup fansub`erskich, za ich znakomit� prac� (przynajmniej wi�kszo�� grup robi to wspaniale :), w szczeg�lno�ci dla grupy tworz�cej polskie hardsuby - BASAKA. --> /--------------------------------------------------------------------------------------------\ /----------- Prosz�, pod �adnym pozorem, nie kasowa� tego tekstu powy�ej, -------------------\ /--------------------------------------------------------------------------------------------\ 0:00:02:D�wi�k dzwonu mo�na us�ysze� g��boko w samotnych g�rach... 0:00:06:Szko�a, odizolowana od mody i spo�ecze�stwa, jest dla m�czyzn, ostatnim rajem na ziemi. 0:00:13:Niekt�rzy ze strachem... 0:00:15:...niekt�rzy z przywi�zaniem do m�odo�ci... 0:00:18:...wypowiadaj� jej imi�: 0:00:21:[Notatka: Kanenone Gakuen mozna rozumie� jako Akademia - D�wi�k Dzwonu]|Kanenone Gakuen! 0:00:30:[A teraz intro hehe :)] 0:00:53:[Pobudka wcze�nie rano] 0:00:57:[JASNE, trudno tak, codziennie.] 0:01:02:[Twoje serce zaczyna wali� z podniecenia, MO�LIWE!]|<--[Ale im wszystko podskakuje :), niech was kule bij� hehe.]-> 0:01:07:[Nigdy ju� nie b�d� przygn�biona, DZIECINO!] 0:01:13:[Te sny gdzie si� obejmowali�my] 0:01:18:[zostan� k�amstwem chyba �e si� ziszcz�.] 0:01:22:[Ale je�li, b�dziesz patrze� ci�gle w d�.|Nie zauwa�ysz swej WSPANIA�EJ SZANSY!] 0:01:28:[Poka� swoj� odwag�!] 0:01:35:[Popatrz... CH�OPCZE! DZIEWCZYNO!] 0:01:37:[Wyczuwam, nadchodz�ce, fatalne spotkanie.] 0:01:41:[Ten tw�j naturalny zapach...] 0:01:46:[Dlatego... CH�OPCZE! DZIEWCZYNO!|Znajd�my skarb tak szybko jak si� tylko da!] 0:01:51:[Nie wa�ne co b�dzie przed tob�,] 0:01:56:[maszeruj dalej!] 0:02:12:Dawno, dawno temu �y�a para pa�aj�ca do siebie mi�o�ci�. 0:02:20:Ale mi�o�� w tym wieku by�a zakazana... 0:02:24:...to by�a zabroniona mi�o��. 0:02:28:Oboje przysi�gli sobie, �e gdy zrodz� si� ponownie, zn�w b�d� razem... 0:02:32:...w szcz�liwym zwi�zku, na zawsze. 0:02:37:Green Green Episod 4.:|AKADEMIK DZIEWCZ�T - WIELKIE PORUSZENIE! 0:02:55:Takazaki, przyrzeknij mi �e nikomu nie powiesz. 0:02:58:Co? 0:02:60:Hmm... �e p�aka�am. 0:03:04:Przyrzekam. 0:03:05:Dzi�ki. 0:03:10:Czemu patrz� si� na niego? 0:03:13:Kutsuki. 0:03:14:Tak? 0:03:15:Jeste� dzisiaj jedn� z dy�urnych, racja? 0:03:18:Nie ma ju� kredy. 0:03:19:Ju� po ni� id�. 0:03:20:Wiesz gdzie j� trzymaj�? 0:03:22:Poradz� sobie. 0:03:26:He...? 0:03:28:Dzi�kuj�. 0:03:31:Hej, hej, nie wydaje ci si�, �e robi� jakie� post�py? 0:03:34:He? 0:03:36:Co� si� musia�o wydarzy� tamtej nocy! 0:03:40:Nie mam poj�cia jak inaczej wyja�ni� ich zachowanie, dlatego... 0:03:42:Co masz na my�li? 0:03:44:Dok�adniej... mo�e oni nie s� ju� dla siebie tacy obcy? 0:03:48:Niemo�liwe! 0:03:53:Yuusuke-kun! 0:03:54:O co chodzi? 0:03:55:Mam z tob� do pogadania! 0:03:59:Jestem niewinny! Niewinny, przyrzekam! 0:04:06:Wi�c? O czym chcia�a� ze mn� porozmawia�? 0:04:09:Ja... Ja... 0:04:12:Yuusuke-kun... ufam ci, ale... 0:04:17:He? 0:04:19:Mi�dzy tob� a Futab�-chan nic si� nie sta�o, prawda? 0:04:22:Z-Zaczekaj chwil�!? 0:04:24:Poniewa�, Futaba-chan bardzo dziwnie si� zachowuje odk�d... 0:04:32:Niczego nie by�o. 0:04:33:Naprawd�!? To znaczy... co za ulga... 0:04:38:My�la�am, �e to wydarzenie... �e mog�e� wyci�gn�� pochopne wnioski. 0:04:44:Nie, nie chodzi mi �e ci nie wierzy�am... ale, martwi�am si� i... 0:04:49:Przesta� natychmiast! 0:04:52:Hmm.. Yuusuke-kun? 0:04:54:A co je�li jednak zasz�o co� mi�dzy mn� a Kutsuki? 0:04:57:Nawet je�li Kutsuki dziwnie si� zachowuje, dlaczego tak si� tym interesujesz? 0:05:04:Poniewa�... 0:05:06:Pomy�l chwil� i powiedz, kim ty jeste�!? 0:05:08:Ju� to wcze�niej m�wi�em, nie znam ci�! 0:05:22:Ona r�wnie� jest dziwna... 0:05:23:Ty te� jeste� dziwny! 0:05:25:Tak mi �al Midori-chan... 0:05:28:�eby doprowadzi� dziewczyn� do p�aczu! Jeste� �a�osny! 0:05:30:Nie, one powinny p�aka� ale tylko przez chwil�... 0:05:32:Poniewa� kto� powiedzia�: "im wi�cej kobieta �ez wyleje, tym lepsz� si� stanie." 0:05:37:Do cholery, gdzie si� schowali�cie!? 0:05:44:He, co wy robicie? 0:05:48:Tak w�a�ciwie to nic. 0:05:50:Tylko wst�pne przygotowania. 0:05:51:Przygotowania? 0:05:57:Dobrze! Teraz nie kto� obliczy obszar zewn�trzny tego wykresu. 0:05:60:Hmm... 0:06:03:Chitose, mo�e ty spr�bujesz. 0:06:05:Chitose? 0:06:08:Midori? 0:06:10:Midori! 0:06:11:Hej Midori! 0:06:13:Chitose! Zgrywasz odwa�n�, co!? 0:06:23:C�, nie mog� uderzy� dziewczyny... 0:06:27:Co? Gdzie jest Takazaki i reszta? 0:06:39:Hmm... czy wy naprawd� chcecie si� tam w�lizgn��? 0:06:43:Dlaczgo mieliby�my si� wkrada� do akademiku dziewcz�t? 0:06:45:Dlatego �e on istnieje. 0:06:53:Zapach akademiku dziewcz�t jest... 0:06:57:M�wicie powa�nie!? 0:06:58:Mog� wyczu� poduszk� mojej Sanae-chan... 0:07:01:Taa, jasne... 0:07:02:To jest idealny �wiat z moich marze�! 0:07:04:Pozostawiaj�c wszystko w r�kach dzi�wcz�t by�oby wielk� strat�! 0:07:10:To si� nazywa akademik dziewcz�t, poniewa� tylko dziewczyny mog� w nim przebywa�... 0:07:15:C�, ja mam zaj�cia, wi�c spadam. 0:07:18:Czekaj. 0:07:22:Nie pozwol� ci odej��, zwa�ywszy na to, dok�d ju� doszli�my! 0:07:29:Nie id� z wami! 0:07:33:Jestem zazdrosny, ty ju� jeste� w stanie zosta� przyjacielem dziewcz�t... 0:07:37:On jest jednym z tych co to maj� zimne serce, i my�l� tylko o sobie... 0:07:42:No co wy... 0:07:44:Je�li b�dziesz z nami, nawet je�li nas z�api�, i tak nam wybacz�. 0:07:48:A czemu mieliby to zrobi�!? 0:07:49:[Notatka: Pierwszy d�wi�k z ich powiedzenia, wymawia si� jak s�owo ASOKO]|Aaa! Nie m�w mi �e zapomnia�e� o naszej przysi�dze!? 0:07:53:Racja. Nawet nie m�w �e o niej zapomnia�e�! 0:07:55:[Notatka: ASOKO oznacza �wi�t� cz�� kobiety; dla m�czyzn|znane jako "to miejsce" lub "kicia"]|Poniewa� nie zapomnia�e�, prawda!? 0:07:59:Patrz, patrz... patrz, patrz, patrz! 0:08:03:Obietnic�, kt�r� z�o�yli�my "w tym miejscu" ? 0:08:05:Hej, czy my wog�le sk�adali�my jak�� obietnic�? 0:08:19:Hmm... mog� o co� zapyta�? 0:08:23:Wszystko co chcecie zrobi� to, dosta� si� do akademiku dziewcz�t, prawda? 0:08:28:Hej, hej Yuuksuke... 0:08:29:Doszli�my najdalej jak tylko mogli�my... to jest w�a�nie to, co ty nazywasz m�sko�ci�. 0:08:35:Racja. 0:08:36:Synchronizacja zegark�w! 0:08:39:Zrobione! 0:08:40:Jedziemy!|Dobra, wchodzimy do �rodka! 0:08:51:Tu jest tak gor�co... 0:09:00:Co� taka nad�sana! 0:09:03:Teraz rozumiesz, nieprawda�!? To �e twoja mi�o�� nie jest odwzajemniana!? 0:09:09:To nie tak... 0:09:12:O czym ty m�wisz? 0:09:13:To ty jestes t� co zawsze zaczyna rozmow� i pr�buje spotka� si� z nim za ka�dym razem, i tak w k�ko! 0:09:20:Czy kiedykolwiek Yuusuke-kun, przyszed� do ciebie? 0:09:23:A wi�c... jeste� jedyn� kt�ra s�dzi �e jeste�cie par�, a Yuusuke-kun nie mia� nigdy najmniejeszych uczu� co do ciebie. 0:09:33:Yuusuke-kun czuje si� pewnie zak�opotany tym, �e obca mu dziewczyna, kt�rej dok�adnie nie zna, chodzi za nim ci�gle w k�ko. 0:09:50:Doprowadzi�am j� do p�aczu... 0:09:59:Czas zaczyna�! 0:10:04:[I wstaweczka hehe :)] 0:10:56:Futaba-chan!!! 0:10:59:Dobrze mu idzie! 0:11:11:Oj, chyba jest dotkliwie ranny! 0:11:12:Szybka jest! 0:11:19:Wychod�cie! 0:11:26:Co teraz zrobimy? 0:11:27:Je�li zaraz nie wyjdziecie, to si� tam do was przejd�! 0:11:30:Teraz, twoja kolej. 0:11:32:Racja. 0:11:34:Nie r�b tego! 0:11:47:Takazaki... 0:11:51:Nie! To nie tak! 0:11:56:Jeste� �a�osny! 0:11:59:Czekaj no! 0:12:00:Jeste� w b��dzie! 0:12:08:Sukces. 0:12:10:Po�wi�cenie Yuusuke-kun nie by�o bezcelowe. 0:12:17:Dobra, zaczynamy? 0:12:18:Tak. 0:12:31:Trzy owacje, na podgrzanie atmosfery! 0:12:41:Przepraszam za naj�cie... 0:12:45:Dobry wiecz�r... 0:12:50:To jest! 0:12:60:Wi�c to tak... biustonosz wi�kszy ni� E jest bardzo drogi, a z ich kieszonkowym, nie mog� sobie pozwoli� na kupno biustonosza, na ka�dy dzie� tygodnia. 0:13:07:Pranie biustonoszy, to dla studentek z du�ymi piersiami, codzienna rutyna. 0:13:15:Wi�c... upami�tnijmy to. 0:13:17:U�miech! 0:13:25:Sanae-chan! 0:13:26:Dobry wiecz�r. 0:13:40:Onii-chama, nie wytrzymam tego d�u�ej... 0:13:46:Zrobi� sobie przystawk�... to przez t� �pi�c� twarzyczk� Sanae-chan. 0:13:55:[Ma�a Siostrzyczka] 0:14:01:[Notatka: Osekihan to ry� ugotowany z fasolk� Azuki. Potrawa ta jest jedzona, aby ukoronowa� szcz�liwe wydarzenie, b�d� specjaln� okazj�.]|Na szcz�cie przygotowa�em na dzisiaj Osekihan. 0:14:30:By�o bardzo dobre, Sanae-chan. 0:14:35:Po raz pierwszy zjad�em tak wspania�y posi�ek. 0:14:45:O nie. Nie by�oby mi�o gdybym j� zbudzi�. 0:14:49:Zatem, Onii-chan b�dzie spa� przy twoim boku. 0:15:05:Jestem taki szcze�liwy... 0:15:07:Szcz�liwy... 0:15:09:Szcz�liwy... 0:15:10:Szcz�liwy... 0:15:11:Szcz�liwy... 0:15:18:Nic na to nie poradz�! 0:15:23:Jakie sk�pe! 0:15:26:Jestem ciekaw kogo to jest? 0:15:28:To mo�e by�... 0:15:36:Iino Chigusa! 0:15:56:To jest Chigusa-sensei! Nie mam w�pliwo�ci! 0:16:05:To jest... 0:16:07:Jest takiej samej wielko�ci! 92 cm, to musi by� biustonosz E! 0:16:13:Nigdy nie wiedzia�em... 0:16:15:...�e to tyle szcz�cia! 0:16:19:Naprawd�! 0:16:27:Nie, nie, ca�a ci�ka robota p�jdzie na marne! 0:16:46:P-Prosz�... 0:16:48:Je�li �al ci mnie, kogo�, kto z�apa� si� we w�asn� uwodzicielsk� sie�, 0:16:53:je�li cho� troch� ci �al... 0:16:55:Prosz�, wypu�� mnie! 0:16:58:Ale, je�li pozwolisz mi zrobi� to lub tamto, uczynisz mnie szcz�liw...
fabddd