Horoskopy macką złego.txt

(3 KB) Pobierz
Horoskopy mack� z�ego

     Bardzo chcia�abym podzieli� si� swoimi do�wiadczeniami, kt�re mog� wielu ludzi ustrzec od szukania �cie�ek wiod�cych nie w t� stron�.
     Tak naprawd� wszystko zacz�o si� w 1999 roku. Fakt, i� moje �ycie wcze�niejsze r�wnie� by�o dalekie od Pana Boga, ale jednak przedtem uwa�a�am si� za osob� wierz�c� (cho� mo�e ma�o praktykuj�c�). Nadszed� czas kiedy to zupe�nie przesta�am rozumie� si� ze swoim m�em, szuka�am "czego� lepszego w �yciu". Aby by�o �atwiej si�gn�am po gazetki z wr�bami i horoskopami. Bo to przecie� "nic z�ego". Zaczytywa�am si� w przer�nych wr�bach i wyroczniach. Wci�ga�o coraz bardziej. Potem niby niepostrze�enie wpad�a mi w r�ce ksi��ka "Bia�a magia" pe�na doskona�ych �rodk�w na u�atwienie sobie �ycia. I tak z dnia na dzie� nawet nie zauwa�y�am kiedy wa�niejsze sta�y si� dla mnie "boginie mi�o�ci", "bo�kowie szcz�cia" itp. A mimo ca�kowitego oddania si� tym szata�skim sztuczkom moje �ycie wcale nie sta�o si� lepsze. Ca�a ta fascynacja trwa�a p�tora roku. I gdyby nie oddanie, mi�o�� i wiara mojego m�a pewnie nigdy nie zawr�ci�abym z tej zgubnej �cie�ki. Ale m�j m�� walczy� o mnie. Walczy� maj�c za wroga okrutne si�y. W tym czasie zdarza�y si� sytuacje, kiedy traci�am kontrol� nad w�asnym cia�em, m�wi�am dziwnym g�osem, p�niej niepami�taj�c niczego, M�j ma� uda� si� do zaprzyja�nionego ksi�dza, kt�ry skierowa� go do osoby potrafi�cej odprawia� egzorcyzmy. Skutkiem tego pewnego dnia (dok�adnie w dzie� po moich 35 urodzinach) nagle postanowi�am, �e si� zmieni�. To by� pocz�tek grudnia. W czasie �wi�t Bo�ego Narodzenia ca�� rodzin� poszli�my na msz�, ale to by� dopiero pocz�tek mojej nowej, prawdziwej drogi. 

     Co niedziela razem z rodzin� sz�am do ko�cio�a, ale nadal ba�am si� podej�c do konfesjona�u i wyzna� moje grzechy, Wiedzia� jak bardzo zawini�am i strach odbiera� mi si�y. Zdarza�o si�, �e czeka�am i w ostatniej chwili ucieka�am z ko�cio�a. W pierwsz� niedziel� tego roku czeka�a mnie jednak dziwna niespodzianka - m�j m�� da� na msz� w intencji mojej spowiedzi. Kiedy us�ysz�am s�owa ksi�dza dosz�o do mnie, �e nie moge d�u�ej czeka�. Pan B�g jest mi�o�ci�, pe�en mi�osierdzia i �aski. I je�li wyci�ga r�ce do zab�akanej duszy to oznacza, �e mnie kocha i nie mam si� czego l�ka�. Moja spowied� po tak d�ugim czasie i po tak ci�kich grzechach nie by�a �atwa, ale nigdy w mym �yciu nie spotka�o mnie tak niewyobra�alne szcz�cie, przepe�niaj�ce ca�� dusz�. Wiele jeszce musia�am przej�c, bo szatan tak �atwo nie odpuszcza, ale wiem ju�, �e Pan B�g jest JEDYN� w�a�ciw� drog� i zawsze b�dzie ze mna. Kiedy po pierwszej spowiedzi zaraz po tym cudownym odczuciu szcz�cia rozpocze�a sie walka o moj� dusz�, ju� wiedzia�am, �e musz� to przetrwa�. Conocne koszmary, ci�g�e poczucie winy, podszepty m�wi�ce, �e nie mog� przyst�powa� do Komunii �wi�tej bo sobie na to nie zas�u�y�am. Po miesiacu posz�am do moejgo spowiednika, kt�ry skierowa� mnie na Seminarium Odnowy w Duchu �wi�tym i Modlitw� o Uzdrowienie. Teraz jeszcze czasami czuj� obecno�� z�ego, ale moja wiara jest od niego silniejsza. Prosz� poka�cie ludziom cho� kawa�ek mojej opowie�ci, by wiedzieli jak zgubne mo�e by� "czytanie horoskop�w" i jednocze�nie jak wielka jest mi�o�� Pana Naszego, kt�ry najbardziej czarne owce potrafi przygarn�� do siebie. 




Honorata z Bydgoszczy
Zgłoś jeśli naruszono regulamin