00:00:01:movie info: XVID 576x240 23.976fps 698.4 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ 00:01:03:MG�A 00:01:17:/Nie... 00:02:24:Co jest? 00:02:25:Co si� dzieje? 00:02:26:W co uderzyli�my? 00:02:28:Nie wiem.|Co� jest w wodzie. 00:02:31:We� to usu�, Williams... 00:02:34:Nie ko�yszcie. 00:02:36:Co� tam jest! 00:02:38:Usu� to! 00:02:42:Ale nic nie widz�! 00:02:52:Williams! 00:03:13:Wyspa Antonio|Oregon 00:03:21:/Hej tam! 00:03:22:/S�uchacie jedynego s�usznego radia... 00:03:25:/m�wi do was Stevie Wayne,|/nadaj� w mojego kawa�ka �wiata... 00:03:28:/wprost z latarni na wyspie Antonio. 00:03:32:/Mamy dzisiaj idealn� pogod�. 00:03:36:/Mo�emy sobie powspomina�|/o ojcach za�o�ycielach naszego miasteczka. 00:03:40:/Wi�c jed�cie do miasta, by obejrze� pomnik|/czterech odwa�nych m�czyzn, 00:03:45:/jeden z nich to m�j praprapradziadek,|/Richard Wade. 00:03:51:/M�wi�am kiedy� o tym? 00:03:53:/David Williams, Patrick Malone... 00:03:58:/Norman Castle, Richard Wayne. 00:04:02:/S� �le ustawieni. 00:04:03:/Daj spok�j, Cathy,|/kogo obchodzi, kto stoi z lunet�. 00:04:06:/To teleskop. 00:04:07:To David Williams powinien trzyma� teleskop, 00:04:09:to on by� nawigatorem. 00:04:11:Trzeba to poprawi�. 00:04:12:Zanim zajd� rdz�. 00:04:16:- Oddali �ycie w obronie tej wyspy.|- Wiem, wiem. 00:04:19:Tylko z tego pomnika|si� o tym nie dowiesz. 00:04:22:Trzeba to dopisa� na tablicy. 00:04:24:W pi�tek przyje�d�a do nas grupa turyst�w. 00:04:27:Chcesz by�my ich cofn�li? 00:04:29:Dobra. 00:04:30:Niech przyje�d�aj�,|zrobi si� to po sezonie. 00:05:02:Rozejrzyjcie si� w oko�o. 00:05:04:To Boska kraina. 00:05:06:Gdziekolwiek by�cie si� nie udali, 00:05:08:Kortezy, okolice Kentucky, zatoka Meksyka�ska, 00:05:11:lepszych ryb ni� u nas|nigdzie nie znajdziecie. 00:05:14:- Sushi?|- Nie, dzi�ki. 00:05:19:Niez�a przemowa. 00:05:21:Wsz�dzie tam by�e�? 00:05:23:Nigdzie. 00:05:24:Tata opowiada� mi historie,|o miejscach, w kt�re podr�owa�. 00:05:28:Ale ca�kiem daleko st�d|do najbli�szego baru. 00:05:33:Taki bywa ocean. 00:05:34:Chcecie p�ywa� blisko brzegu,|to b�dziecie mieli ma�e ryby. 00:05:37:Ale wy chcecie z�owi� dzi� wielk� ryb�. 00:05:40:- Panie Spooner!|- Sir? 00:05:42:- Podnosimy kotwic�.|- Tak jest. 00:06:03:Nick!|Zaczepi�o o co�. 00:06:12:Wszystko w porz�dku? 00:06:14:Kotwica si� zaczepi�a,|nie mog� jej wyci�gn��. 00:06:16:- Wy��cz wyci�gark�!|- Staram si�. 00:06:22:Nick, chod� tu szybko. 00:06:25:Zaklinowali�my si�. 00:06:30:Straci�em ryby! 00:06:32:- Toniemy!|- Nic z tych rzeczy. 00:06:59:W porz�dku? 00:07:35:GLON 00:07:41:No prosz�, jednak co� wam zosta�o. 00:07:46:Przepraszam za te przygody,|zapraszam ponownie. 00:07:49:Jasne, wr�cimy. 00:07:53:No co? 00:07:54:Powiedzieli, �e wr�c�. 00:07:56:Ja im wierz�. 00:07:57:Ten wyraz twarzy, gdy m�wi� �e wr�cimy,|m�wi� wszystko. 00:08:04:Nick? 00:08:05:Tu jestem. 00:08:07:- Twojego brata nie zostawi� w spokoju.|- Pewnie masz racj�. 00:08:10:Wiesz, �e to nie by�a moja wina. 00:08:13:Nie r�b tego wi�cej. 00:08:15:A niech ci�, ale� jeste� seksowny,|gdy si� w�ciekasz. 00:08:19:Gdzie si� wybierasz,|mamy przecie� klient�w. 00:08:21:Id� do miasta, musz� kupi� wyci�gark�,|kt�r� dzi� zepsu�e�. 00:08:25:Ja zepsu�em? 00:08:26:Tylko nie zasied� si� za d�ugo|u ma�ej Stevies... 00:08:29:To tylko jeden raz. 00:08:31:No ja pami�tam co najmniej trzy... 00:08:33:w latarni, w polu,|nie zapominaj�c o parkingu przed ko�cio�em. 00:08:38:Dobra, dwa razy. 00:08:39:- Dwa razy.|- Dwa raz po trzy razy? 00:08:41:O co ci chodzi? 00:08:43:A co na to Elizabeth? 00:08:45:Co b�dzie, jak si� wkurzy? 00:08:46:Elizabeth jest tysi�ce kilometr�w st�d. 00:08:50:Wyjecha�a na sze�� miesi�cy. 00:08:51:Odleg�o�� nie ma znaczenia.|Kobiety wyczuwaj� takie sprawy. 00:08:55:Id� zabezpiecz ��d�,|by�my nie wypadli z interesu. 00:08:58:My? 00:08:59:Musimy mie� kolejnych klient�w,|by co� zarobi�. 00:09:02:Dobry pomys�,|mo�e dla odmiany ty co� zrobisz, 00:09:04:- a ja pojad� do sklepu.|- Ja jestem szyprem, a ty majtkiem. 00:09:07:Po tym wszystkim,|jestem teraz tylko popychad�em?! 00:09:10:Tak mnie zostawisz? 00:09:21:Fajny pomnik, co? 00:09:24:Ile kosztowa�? 00:09:26:To nasz d�ug|wobec za�o�ycieli miasta Antonio. 00:09:29:Mo�na je by�o inaczej spo�ytkowa�. 00:09:32:Rozbudowa� port,|zabezpieczy� przed sztormem. 00:09:34:Dzi�ki temu zdob�dziemy|jeszcze wi�cej �rodk�w na port. 00:09:39:Honoruj�c histori�,|�wi�tujemy tera�niejszo��. 00:09:42:Nigdy tego nie rozumia�em. 00:09:43:- I pewnie nigdy nie zrozumiesz, Nicolas.|- Pani Williams. 00:09:47:Przecie� na pomniku|jest nazwisko twojej rodziny. 00:09:51:Przecie� nic na to|nie poradz�, prawda? 00:11:31:O nie... 00:11:55:Jak zwykle kawa�ki do ta�czenia. 00:11:58:Jak nie chcesz s�ucha�, to lepiej wy��cz radio,|bo ja zrobi� jeszcze g�o�niej... 00:12:04:pomost mi�dzy staro�ci�,|a nowoczesnymi rytmami... 00:12:09:gram tu tak� muzyk�,|jakiej sama chc� s�ucha�. 00:12:36:Podwie�� ci�? 00:12:38:Nie ten kierunek. 00:12:46:Ju� nie. 00:12:48:Nie jeste� chyba szale�cem? 00:12:51:W sumie, to jestem. 00:12:54:I dobrze. 00:12:56:Cholera. 00:12:57:Zoe wyjecha�a i od razu podrywasz|nieznajome dziewczyny na poboczu. 00:13:00:Pos�uchaj kochanie, ja nie... 00:13:02:- Przecie� ci� pozna�em.|- Tak d�ugo, to mnie nie by�o. 00:13:05:Wiedzia�em, �e to ty. 00:13:15:Wi�c wr�ci�a�. 00:13:17:Nie ma, jak w domu. 00:13:19:Przez sze�� miesi�cy do tego dochodzi�a�. 00:13:22:Musia�am na troch� wr�ci�. 00:13:29:Nick... 00:13:30:nast�pnym razem... 00:13:32:otw�rz damie drzwi. 00:13:45:/Kolejna idealna noc na wyspie, 00:13:50:/a wy s�uchacie Stevie Wayne, 00:13:52:wasze �wiate�ko na wyspie. 00:13:55:Cholera. 00:13:58:Nie mo�na tego nazwa� normaln� rozg�o�ni�, 00:14:00:ale mam to, czego chcia�am,|moje w�asne radio. 00:14:03:S�uchajcie. 00:14:04:Mam dla was ma�e ostrze�enie... 00:14:08:wygl�dam sobie przez okno w mojej latarni... 00:14:11:i wygl�da na to,|�e promie� zrobi� si� kr�tszy, 00:14:15:z tego by wynika�o,|�e czeka nas zmiana pogody. 00:14:32:Sean! 00:14:34:Chod� no tutaj i mi pom�. 00:14:36:Panie wybacz�. 00:14:39:Tak! 00:14:40:Moja kolej! 00:14:42:To ��d� mojego kuzyna. 00:14:44:- Uwa�aj na siebie.|- Co? 00:14:46:- Widzisz jakie� dziewczyny?|- Co? 00:14:47:Co ty kombinujesz? 00:14:49:Ja jestem szyprem,|a ty tu tylko sprz�tasz. 00:14:52:Jasne. 00:14:53:Koniec nud�w. 00:14:56:��d� jest nasza. 00:15:01:Chcia�bym pa�stwu|przedstawi� naszych go�ci... 00:15:03:Madny... 00:15:04:i Randy. 00:15:05:Bli�niczki. 00:15:06:- Nie jeste�my bli�niaczkami?|- Jeste� kolejn� Jenniffer? 00:15:10:- Sean, to nie s� bli�niaczki!|- No i? 00:15:12:W takim razie, mo�emy to zrobi�. 00:15:14:Wiecie, �e jeste�cie do siebie podobne. 00:15:21:Musz� wyskoczy� po cz�ci do statku, 00:15:24:to zajmie chwilk�. 00:15:26:A ty.|Nigdzie nie odchod�. 00:15:49:Znasz r�nic� w tutejszej wodzie. 00:15:52:Nathan. 00:15:53:Niekt�rzy ludzie wyp�ywaj� na brzeg, 00:15:55:niekt�rzy zostaj� na dnie na zawsze. 00:16:00:Ty by�a� Elizabeth. 00:16:02:Ci�gle ni� jestem. 00:16:04:Musz� ci co� pokaza�. 00:16:09:Jak to dotkniesz,|to wiele si� zmieni. 00:16:34:Ci�gle dzia�a. 00:16:36:Przed chwil� nie dzia�a�. 00:16:40:Sk�d go masz? 00:16:41:Od morza. 00:16:43:Zwr�ci�o go. 00:16:45:Pr�dzej czy p�niej wszystko zwraca. 00:16:47:Masz �wiat�o? 00:16:55:S� tu jakie� znaki. 00:16:56:Tutaj b�dzie nazwisko rzemie�lnika. 00:17:08:Wygl�da znajomo. 00:17:10:Elizabeth? 00:17:15:Do widzenia, Elizabeth. 00:17:20:O co mu chodzi�o? 00:17:24:Znalaz� zegarek na pla�y. 00:17:26:Przez niego mam ciarki. 00:17:29:Mo�e to szalone, ale... 00:17:31:zdaje mi si�,|�e gdzie� go ju� widzia�am. 00:17:34:Gdzie? 00:17:36:No nie wiem, jedziemy. 00:18:20:Hej, Andy. 00:18:24:Cze��. 00:18:25:/Nie czujesz si� samotna? 00:18:28:Powiedz mi, dlaczego da�am ci|numer mojej kom�rki? 00:18:30:Bo mi�dzy nami jest ogie� mi�o�ci. 00:18:32:Chyba raczej pogorzelisko. 00:18:34:Powiesz mi, dlaczego dzwonisz,|albo si� roz��cz�. 00:18:37:Dobrze, ju� dobrze... 00:18:38:pomy�la�em sobie,|�e zechcesz pogada�... 00:18:40:/S�ucham. 00:18:42:Mam co� na swoim radarze. 00:18:44:/Brzmi strasznie. 00:18:46:Wygl�da na pot�n� mg��,|15 kilometr�w od l�du... 00:18:49:- leci prosto na nas.|- Co� ci si� musia�o przewidzie�, 00:18:53:bo u mnie wiatr wieje na zach�d. 00:18:55:/Jaka mg�a b�dzie si� porusza�|/pod wiatr? 00:18:58:Mnie nie pytaj. 00:18:59:Ale m�j radar nie k�amie. 00:19:01:/- Zaraz zobacz� u siebie.|- Dobra. 00:19:06:Mamy kilka minut przed dziesi�t�. 00:19:09:M�wi do was Stevie Wayne, 00:19:10:wysy�am sw�j sygna� na ca�e morze. 00:19:13:/Cz�owiek od pogody m�wi mi,|/�e zbli�a si� mg�a... 00:19:16:wi�c na waszym miejscu zabarykadowa�abym si�|w domu, wyrzuci�a klucze... 00:19:21:i zrobi�a zapasy w barku. 00:19:24:/A teraz przed wami|/kolejna godzina muzyki. 00:19:33:Mg�a? 00:19:35:Hej, widzisz jak�� mg��? 00:19:38:/Mg��?|/Panie, widzicie jak�� mg��? 00:19:41:/Jakby tu co� by�o,|/z pewno�ci� by�my to widzieli. 00:19:48:Silnik nie dzia�a. 00:19:50:Teraz to najmniej wa�ne. 00:19:52:Mamy piwo. 00:19:54:I wiesz co, mamy piwo. 00:19:56:/S�yszeli�cie to?|/Piwo! 00:19:59:/Tylko to si� teraz liczy. 00:20:02:Po podskakujcie troch�. 00:20:14:Stra� Przybrze�na, tu Glon,|s�yszycie mnie? 00:20:23:Stra� Przybrze�na tu Glon,|s�yszycie mnie? 00:20:28:Poczekajcie chwil�. 00:20:33:Zajm� si� tym,|to pewnie od wibracji od muzyki... 00:20:37:Czekajcie!|Co wy robicie? 00:20:39:Nie ubierajcie si�. 00:20:46:/Ciep�o tu. 00:20:57:A niech mnie. 00:20:59:Sk�d to si� wzi�o. 00:21:15:Co tam si� dzieje na zewn�trz? 00:21:20:/Spooner! 00:21:22:/Widzicie to? 00:21:29:GLON 00:21:52:I co, b�dzie,|jak nigdy dot�d, co? 00:21:55:Tego bym nie powiedzia�a. 00:21:58:By�a� tam szcz�liwa? 00:22:00:Czasami. 00:22:05:Nie wiem, Nick,|co chcesz, bym powiedzia�a. 00:22:08:Ja sam nie wiem, 00:22:09:budz� si� pewnego ranka i ci� nie ma,|�adneg...
knopek13