Naj-le-piej jest nad wo-da
w wio-sen-ny, let-ni czas (o, je!):
nie gde-ra ci tes-cio-wa,
nad wo-da spo-koj masz.
Naj-le-piej mo-czyc ki-ja
go-dzin-ke, al-bo dwie,
choc ryb-ka ci nie bie-rze,
to jest wed-ka-rza rzecz (o le!)!
Gdy je-dziesz nad pie-kna wo-de,
roz-bi-jasz na-miot swoj
i pa-trzysz w lus-tro wo-dy,
czy tam te ryb-ki sa.
O-kon, szczu-pa-czek czy plot-ka,
wszyst-ko ci jed-no jest,
a-by do do-mu przy-wiezc,
sa-sia-dom po-chwa-lic sie.
to jest wed-ka-rza rzecz!
Dziew-czy-ny tam, nad wo-da,
lad-ne i piek-ne sa (a jak!),
nim sko-cza ci do wo-dy
i splo-sza ryb-ke ta...
to jest wed-ka-rza rzecz (o, leszcz!)!
A wy, wszys-cy wed-ka-rze,
co piosn-ki slu-cha-cie tej (a jak!),
to tyl-ko wam ryb-ka w glo-wie,
bo to wspa-nia-la rzecz.
to jest wed-ka-rza rzecz (a jak!)!
krystynapolok777