tajemnicza moc kamieni.docx

(48 KB) Pobierz

Ochronią, uzdrowią, upiększą


http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-1.gif

http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-2.gif
TAJEMNICZA MOC KAMIENI

Odegrały wielką rolę w dworskich intrygach. Ponoć i dzisiaj korzystają z ich pomocy niektórzy politycy. Kamienie wspomagają miłosne czary, chronią przed urokami i złymi energiami. Zapewniają zdrowie, a czasem nawet ratują życie. Zaklęte w pełnych blasku barwnych formach milczą, ale to milczenie ma swoją wagę i moc.

Od najdawniejszych czasów ludzie zwracali uwagę na piękno minerałów i skał. Świadczą o tym chociażby narzędzia i ozdoby kamienne znajdowane w zamieszkiwanych przez człowieka pierwotnego grotach. Z kamieni wykonywano wiele przedmiotów użytkowych, które obecnie zalicza się do zabytków rzemiosła artystycznego. Kamienie były uważane zarówno za symbol ludzkich uczuć, jak i za środek leczniczy. Wielu kamieniom, nie bez racji, przypisywano moc tajemną. Talizmany z opalu, malachitu i krwawnika dodawały sił. Koral i bursztyn chroniły przed ogniem i piorunami. Ale nie tylko. W Krakowskiem jeszcze i dziś można zauważyć bransoletkę z czerwonych korali nawet na męskiej ręce. Taka bransoletka jest podobno potężną ochroną przed urokami.

Alabaster na impotencję, perła na kłótnie małżeńskie
Kamienie były wykorzystywane w lecznictwie od niepamiętnych czasów. Spis leków Dioskurydesa i Pedaniosa, osobistych lekarzy cezarów Nerona i Wespazjana, zawierał nazwy około 580 leków roślinnych i 76 minerałów. Sproszkowanego alabastru starożytni medycy używali w leczeniu męskiej niemocy, czyli impotencji. Grynszpan pomagał w chorobach płuc, a za pomocą saletry zwalczano dolegliwości żołądka.

http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-3.gif
Aztecka maska pogrzebowa zdobiona turkusami miała ułatwić przejście do pozaziemskiego świata.

Lekarze z Babilonu i Asyrii używali bursztynu niemalże do wszystkiego. Można by się z nich natrząsać, gdyby współczesna medycyna nie odkryła, że nalewka z bursztynu leczy anemię, a reumatycy powinni nią nacierać chore miejsca. Na Kurpiach, gdzie od I wojny światowej wydobywano bursztyn, wierzono, że dzieci przed konwulsjami uchronią kule białego bursztynu. Kamienie umieszczano w płóciennych lub skórzanych woreczkach albo w ażurowych, srebrnych osłonkach i zawieszano na szyi dziecka. Okadzanie dymem z bursztynu oraz dymem z odpowiednich ziół często stosowali w leczeniu znachorzy - do dzisiaj medycyna naturalna korzysta z tego skutecznego środka.
Starożytni Chińczycy opracowali aż 2935 receptur z użyciem kamieni. Kobiety po połogu kąpano w specjalnych wannach wyłożonych malachitem. Dodawał on sił i chronił przed krwotokiem. W tym samym celu kawałków malachitu używano do pocierania obrzeży ran. Skłóconym małżonkom kazano pić z jednego kielicha sproszkowaną i rozpuszczoną w ryżowym winie różową perłę. Podobno sprawiała ona, że małżonkowie w mniejszym stopniu zdawali sobie sprawę z wad partnera.

Co na co, czyli krótki przewodnik po kamieniach


agat - leczy oczy
akwamaryn -- dodaje odwagi, czuwa nad szczęściem rodziny
amazonit - talizman hazardzistów
chryzolit - odpędza nocne koszmary
chryzopraz --- zapewnia trzeźwość umysłu
cytryn - -odpędza depresje, likwiduje nerwice
czaroit - -dodaje sił do walki z lękami duszy, pomaga odczytywać przyszłość
granat - zapewnia radość i pogodę ducha
koral - chroni od burzy
krwawnik -(hematyt) - zapewnia powodzenie w procesach sądowych
kalcyt - wspomaga intuicję, uspokaja żołądek
kwarce - pomagają zachować młodość
larimar -- przyjaciel twórców - sprzyja odkrywczym pomysłom
lazuryt -- sprowadza mądrość i usuwa brodawki
perły - leczą melancholików
sardonyks -- temperuje temperament, wzmaga pokorę
szafir - -broni niewieściej cnoty i pielęgnuje cerę
szmaragd -- powinny go unikać mężatki pragnące dochować wierności, wzmaga bowiem erotyczny temperament
topaz -- powinni go nosić wybuchowi, bo uśmierza gniew
turkus -- łagodzi smutki, zwłaszcza spowodowane nieszczęśliwą miłością
turmalin - łagodzi uporczywy kaszel

Przyjaciel pijaków i ulubieniec mistyków
Szczególnie nieobojętny członkom różnych stowarzyszeń spod znaku AA powinien być ametyst. Jego nazwa po grecku znaczy - ni mniej, ni więcej tylko - "środek uśmierzający pijaństwo". Oto jedna z najsłynniejszych legend dotyczących tego kamienia - dla potomności zachował ją Arystoteles.
Amethys to było imię najpiękniejszej leśnej nimfy, którą prześladował swymi względami lubieżny bożek wina i igraszek Bacchus. Ponieważ wówczas nie było jeszcze prawników oraz procesów o molestowanie seksualne, biedactwo zwróciło się o pomoc do Artemidy, bogini łowów i lasów, która zamieniła ją w cudowny kamień. Bacchus, wzruszony skromnością i niezłomną cnotą dziewczyny, obdarzył kamień mocą ujarzmiania pijaństwa. Właściciele winnic na południu Francji mieli na swój użytek własną legendę. Według niej przodek starego rodu de Roton rozsypał wór ametystów i kazał je zakopać na polu przeznaczonym pod winnice. Ametyst miał sprawić, by wino wyrosłe na jego podłożu dawało ludziom radość, ale nie wywoływało przykrych skutków. I w starożytności, i w średniowieczu kielichy inkrustowano ametystami, wierząc, że odejmą one wszelką złą moc napojom, które będą z nich pite. Spełniło się to w przypadku cezara Klaudiusza, któremu usiłowano "zadać" truciznę w winie. Napój podany w kielichu wysadzanym ametystami wzburzył się jednak, a niedoszła ofiara została ostrzeżona.
Ametyst był kamieniem ukochanym przez mistyków. Sprawiła to już sama jego barwa. "Fiolet w szeregu wszystkich barw stoi u szczytu - pisze Maria Florkowa w wydanej w 1938 roku książce pt. "Kamienie szlachetne, ich ezoteryczne znaczenie, właściwości lecznicze etc." - oznacza on przekroczenie progu doczesności i wejście w krainę doskonałych idei, głębokich przeżyć mistycznych, poznania prawdy, podstawy bytu."
Ametyst, umieszczony wśród dwunastu kamieni zdobiących napierśnik kapłana Izraela, uznawany jest za święty kamień wyrażający posłannictwo. W języku hebrajskim ametyst zwie się "Achlamach", czyli "dający miłe sny", a w sanskrycie - "cocunada", czyli "przynoszący szczęście". Używany świadomie obdarza spokojem, odwagą, zdolnością koncentracji i intuicją. Artystom przynosi natchnienie. Zarówno buddyjskie, jak i katolickie różańce często robi się z ametystów. Ich przesuwanie między palcami wyzwala energię ułatwiającą mistyczne porywy. Uwaga, przyjaciele: pierścionek z ametystem czyni przyjaźń szczerą i nierozerwalną. Ale gdy zgubi się pierścionek lub, co gorsza, odda komuś innemu, związek się rozpadnie lub przekształci w jadowitą wrogość. Ludzie ulegający nieopanowanym atakom gniewu czy melancholicy powinni nosić na szyi ametyst, najlepiej nie oszlifowany. Matki, które chcą mieć piękne, zdrowe i mądre dzieci - a czy jest taka, która nie chce? - powinny w czasie ciąży umocować na biodrach ametystowe kulki i nie przejmować się, że to piekielnie niewygodne. To samo pomoże bezpłodnej.
W Peru do dziś ametyst wtopiony w mur nad drzwiami wejściowymi chroni domostwo przed burzami i wichrami. Sprawia też, że dom dziwnie omijają złodzieje.
Ametyst w dawnych czasach symbolizował nie tylko władzę duchową. Posłańcy roznoszący po wielu krajach wezwania na radę czy do boju okazywali ametystowy pierścień swego pana. Kto zlekceważył taki nakaz, płacił głową.


http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-5.gif
Agat chroni przed zdradą i zapewnia duże plony
O agacie śpiewał ponoć mityczny Orfeusz. W Bieszczadach każda co bardziej wiekowa kobieta wie, że strzeże on przed jadem żmii. Afrykańscy szamani używają agatów przeciw ukąszeniom skorpionów. Jeden z bardziej znamienitych przedstawicieli warszawskiej palestry nosi na szyi krzyżyk z agatu nie tylko ze względu na to, że to symbol. Kamień ten zapewnia bowiem elokwencję i nieskazitelną dykcję. W tym przypadku jego działanie jest nad wyraz skuteczne.

http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-4.gif
Starożytni Rzymianie wierzyli, że popijanie alkoholu z wazy wykonanej z fluorytu (lub ametystu) chroni przed upiciem się.

Różowy agat z białymi smugami to kamień miłości. Podarowany w pierścionku zaręczynowym gwarantuje trwałe uczucie. Zapobiega też zdradzie. - Ile razy miałam ochotę na mały romans - zwierza się Iwona, trzydziestoletnia nauczycielka - tyle razy coś stawało na przeszkodzie. Albo pojawiał się niespodziewany gość, albo mój "współzdrajca" był nagle wzywany do pracy, albo po prostu nagle poczułam się chora. Na jej palcu połyskuje białoróżowy kamień - zaręczynowy podarunek od małżonka.
Agat zielony w żółte plamy i punkty to talizman rolników i ogrodników. Kamień ten noszony na prawym ramieniu przez siewcę sprzyja wspaniałym plonom. Ten sam kamień, moczony w roztworze miodu i cukru, a następnie gotowany w stężonym kwasie siarkowym, sprzyja czystemu, skoncentrowanemu złu. Rosyjski car, który znalazł czarny agat pod swoją poduszką, wiedział, że nie umrze śmiercią naturalną.


http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-6.gif
Kamienie zwycięstwa, iluzji i namiętności
Jaspis jest jednym z najhojniej obdarzonych mocą kamieni. Znaleziony przez inkwizytora przy oskarżonej o czary kobiecie oznaczał dla niej wyrok śmierci. Najgorzej było, gdy miał on kształt krzyżyka, gdyż forma ta najbardziej odpowiada ukrytym siłom tego kamienia. Jaspis wspomaga leczenie wszystkich chorób i pomaga przezwyciężyć trudności życiowe.
Dobrze za niego płacili żołnierze, był bowiem niezawodnym ratunkiem w przypadku silnych krwotoków. To nie bajki. Znana jest historia chłopca, który doznał krwotoku tętniczego, nadziewając się na żelazną sztachetę. Lekarz wezwany do chłopca miał ochotę objechać jego mamę za uleganie przesądom, kobieta położyła bowiem na otwartą ranę dziecka swój jaspisowy wisiorek. Powstrzymał się jednak. Biorąc pod uwagę upływ czasu między wypadkiem a nadejściem pomocy, mały powinien się był już wykrwawić. Tymczasem życiodajny płyn sączył się wąziutkim strumyczkiem, a przecież krwotoki tętnicze są gwałtowne.
Plemiona indiańskie do tej pory stosują jaspis, zwłaszcza purpurowo nakrapiany, przeciwko jadowi węży i zatrutym strzałom. Dobrze znali też moc tego kamienia starożytni. Greccy pasterze nie bez podstaw wierzyli, że dzięki niemu ich zwierzęta będą dawały więcej mleka i będą się lepiej rozmnażać. Pliniusz Starszy, rzymski dziejopis, nazwał jaspis kamieniem zwycięstwa i zalecił noszenie go tym, którzy muszą kierować innymi. Dzisiaj współczesnym menedżerom i szefom zalecają go energoterapeuci.

http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-7.gif
Opal zachwyca i pociąga albo przeraża i odstręcza. Uważany był za kamień o niesamowitym czarze i za wzbudzający grozę. Ze względu na możliwość występowania w nim wszystkich barw, często ulotnych, które tworzą niekiedy charakterystyczną grę kolorów, nazywano go kamieniem złudzeń budzącym nierealne marzenia. "Uważano go za dawcę iluzji" - pisze o opalu Maria Florkowa.
Najsłynniejszy polski opal oprawiony jest w pierścionku biskupim św. Stanisława. Pochodzące z XIII wieku protokoły cudów podają, że z jego pomocą kościelny hierarcha leczył "niemoc głowy i aberację umysłów". Opal zapewnia bowiem ostre postrzeganie rzeczywistości i odsłania tajemnice przyszłości. Dlatego też często jest noszony przez jasnowidzów, którzy twierdzą, że wspomaga on ich naturalne zdolności.
Granaty są przede wszystkim niezwykle piękne, ale ceniono je nie tylko z tego powodu. Wierzono, że granaty krwistoczerwone, czyli almandyny, przyciągają ludzi i pomagają wzbudzić namiętność. Namiętność owszem, ale nie trwałe uczucie. Maleńka czarka z granatu, w której Anna Boleyn podawała wino królowi Henrykowi VIII, być może pomogła jej uwieść króla, ale nie ustrzegła przed toporem katowskim. Ta właśnie czarka pod koniec XVIII wieku trafiła do rąk Izabelli Czartoryskiej, osoby niezwykle sentymentalnej i wrażliwej, cierpliwie znoszącej katusze męża - brutalnego rozpustnika.


http://gwiazdy.com.pl/15_99/img/2-8.gif
Przyjaciel zdradzieckich kochanków
Turkus, podobnie jak koral, zmienia barwę, gdy nosząca go osoba jest chora lub gdy znajduje się w niebezpieczeństwie. Nasi przodkowie nie na darmo zdobili rzędy końskie turkusami. Kamień ten zapewnia bowiem panowanie nad wierzchowcem w najniebezpieczniejszych momentach. Chroni też przed kontuzjami. Turkus lubi też być doceniany. Ten, kto nosi go z wiarą w jego możliwości, nie musi się bać głodu i nędzy. Lepiej natomiast trzymać się od niego z daleka, gdy się wątpi w jego moc. Pewien młody biznesmen dostał od swojej narzeczonej turkusowy talizman. Na podarunek zareagował śmiechem. Nosił go, bo nie chciał sprawić przykrości ukochanej, ale często wyrażał się "o takich przesądach" lekceważąco. Mimo że słynął z rozsądku, intuicji i umiejętności podejmowania trafnych decyzji, wdał się w jakieś mętne spekulacje giełdowe, które skończyły się nie tylko plajtą, ale i wizytami u prokuratora. Teraz dorabia się od nowa, ale do ukrytych w kamieniach mocy odnosi się już z należytym szacunkiem.
Przewrotny turkus sprzyja też zdradzieckim kochankom. Słynna jest historia żony pewnego XVII-wiecznego weneckiego kupca. Lubiła się ona cieszyć swoim kochankiem przybrana tylko w medalion z turkusów. Pewnego dnia nagle usłyszała zduszony głos: "Uważaj!". Ledwie zdążyła niekompletnie ubranego gacha przekonać, by wyskoczył przez prowadzące na taras okno, gdy do komnaty wkroczył mąż ze sztyletem w dłoni. I musiał przepraszać wiarołomną, która nie miała wątpliwości, że to turkus ją ostrzegł. Nie należy więc obdarowywać swoich żon turkusową biżuterią, chyba że ktoś lubi kusić los.
Przedziwne właściwości kamieni sprawiają, że warto o nich to i owo wiedzieć, choćby po to, by ułatwić sobie życie i uniknąć kłopotliwych sytuacji.

Krzysztof Myśliwiec

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin