_O_czym_opowiada_antrolopogiczna_opowie.doc

(48 KB) Pobierz
O CZYM OPOWIADA ANTROPOLOGICZNA OPOWIEŚĆ

TEMAT nr, 3. O CZYM OPOWIADA ANTROPOLOGICZNA OPOWIEŚĆ…

Burszta Wojciech J. i Krzysztof Piątkowski. 1994. O CZYM OPOWIADA ANTROPOLOGICZNA OPOWIEŚĆ.

 

Tytułowe zagadnienie jest na tyle złożone i wieloaspektowe, że nie wypracowano jeszcze jednego stanowiska.

 

Antropologia kulturowa, zwana również antropologią społeczną, etnologią, etc. – to dyscyplina naukowa stanowiąca ogólną płaszczyznę dla innych nauk traktujących o kulturze i jej fenomenie.

Antropologia w kręgu swoich zainteresowań postawiła wszelką kulturową ”inność”, odmienność, wypracowała własną nomenklaturę (zbudowała własny słownik pojęć) oraz swoisty język naukowy (język narracji naukowej).

 

Zwraca się także uwagę na specyficzny typ wrażliwości postrzegania świata w antropologii, co wynika z zestawienia różnych punktów widzenia. Celem antropologii jest taka interpretacja kultury (symbolicznej), która jest interpretacją z punktu widzenia outsidera, ale w pełni świadomego swojej pozycji/sytuacji. Chodzi oto, by badacz przybrał stanowisko osoby zupełnie nieznającej badanej materii. Postawa taka ma doprowadzić do powstania takiego obrazu kultury, który pochodzi od rudymentów (początków, podstaw) tej kultury. Antropolog wychodzi z założenia, że nic nie jest powtarzalne, jakiekolwiek podobieństwa to tylko ułuda. Dla antropologa wszystko ma status unikatu: nie ma dwóch takich samych kultur, dwóch takich samych społeczeństw.

O ludziach mówi się, ze są uwikłani w konwencje kulturowe; nie mówi się o człowieku jako o istocie wykraczającej poza te konwencje.

 

W antropologii funkcjonuje stałe „zadziwienie” nad ludzką działalnością i intencjonalnością. Dotyczy to zarówno „naszej” kultury, jak i kultury dalekich ludów pierwotnych. Definiowanie zjawiska jako odmiennego powoduje powstawanie problemów epistemologicznych, lingwistycznych, etycznych. Takie trudności natomiast - w ramach samorefleksji badaczy kultury – prowadzą do postawienia pytania miejsce antropologów i samej antropologii w świecie, który opisują, ale i w którym funkcjonują.

Tworzy się pewien dualizm:

  1. Badanie nowości, odmienności,
  2. Samorefleksja antropologiczna,

Który doprowadził do tego, że sama antropologia jako dziedzina naukowa (obok kultury) staje się przedmiotem badań.

Dyskurs samodefiniujący/samoreflekyjny w obrębie antropologii odnosi się do postmodernizmu – trendu mocno widocznego we współczesnej humanistyce. Antropologia wydaję się być dyscypliną, za pomocą, której można wyjaśniać, „o co chodzi w postmodernizmie”.

Postmodernizm:

  1. Neguje modernistyczne prądy w fotografii, literaturze, sztuce,
  2. Antropologia dorzuca problem „zewnętrza” – nauka i kultura, modernizmu opisywała innych przez pryzmat „my” i ten modernistyczny opis uważały za jedyny prawdziwy, obowiązujący w kręgu kultury zachodniej i poza nią. Antropologia postmodernistyczna – świat jest tak złożony, że trudno go pokazywać z jednej perspektywy. Stąd unika się rozwiązań arbitralnych „monopolizujących”. Jest to tym bardziej zasadne, że zatarł się podział na CENTRUM i PERYFERIA.
  3. Modernizm - zaufanie do epistemologii, czyli nauki o poznaniu. Kultura nowożytna w koncepcji postmodernistycznej pozbawiona jest poziomu epistemologicznego, czy kanonom nauki, które je wyróżniały. W ten sposób dokonuje się decentralizacja na płaszczyźnie zmysłowej. A zatem kultura nowożytna zrównuje się z innymi kulturami – świat jest mnogi, ma kilka partykularnych wersji. Richard Rorty w tym kontekście używa metafory ”monady” (Leibniz). W świecie mamy generalnie dwa typy monad kulturowych:

Ø      Zamknięte, ksenofobiczne, etnocentryczne

Ø      Otwarte na wpływy z zewnątrz.

 

W tym kontekście pojawia się zadanie dla antropologów („koneserzy zróżnicowania”): zachęcić zamknięte monady do wejścia w interakcje z monadami aksjologicznie i stylowo odmiennymi (podejście filozoficzne).

Antropologia zyskuje na znaczeniu wśród przedstawicieli innych dziedzin(filozofia).Sami antropolodzy natomiast mają trudności, jak umiejscowić antropologię wśród nauk postmodernistycznych.

Tytułowa opowieść antropologiczna opierała się na przekonaniu, że istnieje relacja obiektywnego dystansu międzykulturowego, która uwzględniała różnice miedzy badaczem a badanym, poznającym a poznawanym. Bronisław Malinowski głosił, że tworzy nową jakościowo dyscyplinę, że sam formuje i narzuca badanym własną wizję kultury – kreuje badaną rzeczywistość. Obecnie antropologia stale wątpi w możliwości nauki, jakiekolwiek teorie metody badawcze. Te różnice między światem kulturowym Malinowskiego a obecnym dostrzegł Clifford Geertz:

Ø      Zmiany między światem pierwotnym, tradycyjnym a współczesnym są ogromne,

Ø     Upadek kolonializmu wpłynął znacząco na sytuację badaczy i badanych

Ø      Sami badacze też zmienili stosunek do swojej działalności; nie wierzą bezgranicznie w tzw. pewne fakty, sceptycznie podchodzą do miejsca antropologii wśród nauk humanistycznych

Ø      Upadek kolonializmu dał niejako początek nowej epoki – upadek imperializmu, zanik podziału na metropolie i ich posiadłości. Przestał obowiązywać podział na życie TU i TAM.

 

Wg Geertza w obecnej niejednorodnej sytuacji teoria antropologiczna ulega „detronizacji i zanegowaniu”. Jednak te teorie – a raczej ich fragmenty – są zaczynem dla nowych kierunków, zwanych w nawiązaniu do tytułu opowieściami antropologicznymi:

1.      Nakierowana na samą antropologię – we wszystkich badanych zjawiskach poszukuje się samorefleksji, metarefleksji; metaforycznie określane jest to jako przejście od prometeizmu do narcyzmu.

              Antropolog – postmodernista często sięga do pokrewnych dziedzin, by poszukać tam inspiracji i recepty na zwątpienie w poznawczą moc nauki.

 

PARADOKS:

Ø      W latach 60. to języko- i literaturoznawcy wczytywali się w Levi-Straussa („papież strukturalizmu”), by w swojej pracy wykorzystywać pewne antropologiczne inspiracje.

Ø      Obecnie badacze kultury porzucają metody i teorie nauk społecznych na rzecz         retoryki, tradycyjnego piśmiennictwa. Uważają, że studia i badania antropologiczne są ściśle powiązane z tradycją piśmiennictwa i również podlegają interpretacji gatunkowej.

2.      Współczesna opowieść antropologiczna – zakłada potrzebę odniesienia się do współczesności, wiedzy o niej; to jest zadanie badacza kultury. Taki rodzaj opowieści antropologicznej ma niespójny charakter i cechuje ją pewna warunkowość. Chodzi tu o połączenie w sensowną, harmonijną całość dwóch warunków:

a)      Zwrot ku przeszłości – relacja tego, co się zdarzyło w kulturze i nauce        modernistycznej, a co doprowadziło do powstania pewnego oglądu świata przez antropologię kultury.

b)     Odniesienie do bieżącej dyskusji postmodernistycznej. Cechą tej dyskusji jest to, że trzeba któreś stanowisko wybrać albo przynajmniej opowiedzieć się na rzecz któregoś z nich. Kluczowe dla badaczy – antropologów jest wyzbycie się postawy obiektywnego obserwatora. Współczesny antropolog jest uczestnikiem zjawisk, które naukowo opisuje. Najczęściej dzieje się tak, gdy polem badań jest najbliższe badaczowi środowisko. Wcześniej antropologia zajmowała się tylko odmiennością zewnętrzną, dopiero niedawno nastąpił zwrot ku zjawiskom dostępnym, na co dzień a też odmiennym. Okazało się, że nie tyle przedmiot badania, co cel i sposób stawiania pytań jest ważny i atrakcyjny.

Antropologia zajmuje się, zatem kultura wg własnych zasad, „po swojemu”, dostrzegając problemy, które innym naukom umykają.\

 

Współczesną opowieść antropologiczną można porównać do „ironicznego doświadczenia kultury” ( Rorty), które cechuje aktywność i samokrytyka. Prowadzi to do pobudzenia wyobraźni i swoistej ironii przy zachowaniu kontaktu z otoczeniem, rzeczywistością.

 

W kontekście opowieści antropologicznej pojawia się nowa wizja kultury. Kultura dzisiaj to już nie tradycja, którą trzeba bezgranicznie cenić, ale zbiór pewnych kodów, poddawanych przeróżnym przetworzeniom. Antropologia stara się mówić nowym językiem nowej kultury. Wiedza o kulturze ujawnia swoje estetyczne oblicze. Piękno i brzydota są obiektem zainteresowania; relatywistyczny stosunek do sztuki, np. antropologia nie odmawia piękna przedmiotom, które są w danym momencie modne i które są wytworami kultury masowej.

 

WNIOSKI, – O czym opowiada antropologiczna opowieść?!

 

v     O kulturze widzianej przez pryzmat zdziwienia, zachwycenia nad tym, co oczywiste, trwałe, ale co możemy dostrzec we współczesnych zjawiskach

v     Antropologia to pewnego rodzaju matryca (wspólny mianownik), którą pozwala opisywać zarówno klasyczne plemiona pierwotne, jak i samą antropologię i antropologów.

v     Antropologiczna opowieść to jedna z możliwych opowiastek o kulturze, w której żyjemy, którą poznajemy i która determinuje nasze plany i dążenia.

v     Opowieść mówi o sprawach, które napotyka badacz kultury wtedy, gdy nie odrzuca teraźniejszości i rzeczywistości, gdy wychodzi poza utarty szlak akademickiego rozumowania

                            KONSTATACJA

Gdyby nie było kultury, nie byłoby antropologii, bo nie miałaby, co badać. Ale gdyby nie antropologia, inaczej odbieralibyśmy kulturę i inaczej byśmy o niej mówili i pisali.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin