Star Trek - DS9 1x17 The Forsaken.txt

(24 KB) Pobierz
00:00:03:Dziennik stacji, data gwiezdna 46925.1.
00:00:07:Zostali�my zaszczyceni|wizyt� ambasadora Federacji
00:00:11:w dyplomatycznej misji.
00:00:13:Na szcz�cie mam oficera,|kt�ry si� nimi zajmie.
00:00:18:Nic nie poradz� Ambasadorze.
00:00:21:- Pani Ambasador.|- Pani Ambasador.
00:00:26:Wszystkie kwatery go�ci s� jednakowe.
00:00:29:Prosz� mnie przenie�� na poziom za�ogi.
00:00:31:Wszystko ju� zaj�te.
00:00:35:Kto� wi�c si� wyprowadzi.
00:00:37:Na przyk�ad pan.
00:00:39:Ci�gle marudzi.
00:00:44:Przynajmniej nie zawraca�am|g�owy kapitanowi.
00:00:47:swoimi sugestiami.
00:00:51:By� zadowolony
00:00:53:Porucznik Sisko te� na pewno b�dzie,
00:00:57:kiedy wreszcie znajdzie dla nas czas.
00:00:59:Porucznik Sisko jest bardzo zaj�ty
00:01:02:- Czym?|- Przestrajaniem porz�dkowym.
00:01:08:- Co przestrajacie?|- Wszystko.
00:01:12:Robimy porz�dki. Przestrajamy systemy.
00:01:16:Ch�tnie przyjrza�bym si� tym procedurom.
00:01:22:Taaak?
00:01:24:S�dzi�em, �e po podr�y zechcecie|odpocz�� w holokabinach.
00:01:28:Sugeruje pan nurzanie si� w tych|obrzydliwych sex programach Ferengi?
00:01:34:Nie.
00:01:36:Istnieje wiele program�w.
00:01:39:Oczywi�cie, �e tak..
00:01:42:Arbazanie s� tak zacofani seksualnie.
00:01:45:Wypraszam sobie.
00:01:48:Mo�e lepiej udajmy si� na spoczynek.
00:01:51:Nie przebyli�my takiej drogi, �eby|odpoczywa�. Ch�tnie obejrz� ambulatorium.
00:01:56:M�odszy oficer w roli ��cznika?.
00:01:59:Donios� o tym dow�dztwu.
00:02:05:Znikn�a!
00:02:09:- Co znikn�o, Madam Ambasador?|- Moja broszka z latinum.
00:02:14:W�a�nie nachyla�am si� po ko�ci,
00:02:17:kiedy co� mnie dotkn�o,
00:02:19:i zosta�am obrabowana!
00:02:23:O co chodzi?
00:02:25:Kto� ukrad� broszk� z|latinum ambasador Troi.
00:02:28:Niestety tablica g�osi,
00:02:31:�e lokal nie odpowiada|za zguby klient�w.
00:02:34:- Jaka tablica?|- Ta nad drzwiami.
00:02:37:Trzeba by stan�� na|krze�le, �eby j� odczyta�.
00:02:39:Takie zasady. Mi�ego dnia.
00:02:44:Stoisz przed c�rk� pi�tego domu,
00:02:46:Opiekunk� �wi�tego kielicha|Ri"xx" i pier�cieni Betazed.
00:02:50:Ucho!
00:02:52:Znam twoje czu�e|miejsca, ty ma�y trollu.
00:02:55:Masz zamkn�� pok�j
00:02:57:i przeszukiwa� wszystkich,|a� znajdziesz broszk�.
00:03:01:Mog� w czym� pom�c?
00:03:03:Dzi�ki Bogu. Odo, szef ochrony.
00:03:07:- W czym problem?|- Skradziono moj� broszk�.
00:03:11:By�a w�asno�ci� rodziny od|36 pokole�. Jest bezcenna.
00:03:15:Na pewno mia�a j� pani na sobie?
00:03:18:Naturalnie.|Bez niej nie zak�adam tych w�os�w.
00:03:22:Rozumiem.
00:03:24:- Jest pani Betazoidk�?|- Oczywi�cie.
00:03:28:- Telepatk�?|- Tak.
00:03:31:I nie wyczuwa pani winnego?
00:03:42:Nie, ale Betazoidzi nie|wyczuwaj� my�li Ferengi.
00:03:47:Quark ma wiele na sumieniu,
00:03:49:ale nie zajmuje si� drobiazgami.
00:03:54:Dzi�kuj�.
00:04:17:Poczekaj chwil�.|Opr�nij kieszenie.
00:04:21:Wst�pi�e� do floty?
00:04:28:Moja broszka. Sk�d pan wiedzia�?
00:04:31:Dopterianie to dalecy krewni Ferengi.
00:04:34:Poniewa� nie czyta pani my�li Quarka,
00:04:36:jego te� pani nie wyczu�a..
00:04:39:Co za przenikliwo��.
00:04:44:Doktorze...
00:04:45:Chcia�abym wiedzie� wi�cej|o waszym szefie ochrony.
00:06:53:"PIKNIK"
00:06:56:Komputer, zako�czy�e� diagnostyk�|si�owni termoj�drowej?
00:06:59:Potwierdzam.
00:07:01:Parametry w normie.
00:07:04:Co ty pleciesz?
00:07:07:Mamy 13 % poni�ej normy.
00:07:10:Kardassia�skie modyfikacje|dopuszczaj� 20% tolerancj�.
00:07:15:Ale ja nie.
00:07:16:- Anara.|- Tak, Sir.
00:07:19:Znasz si� na reaktorach j�drowych?
00:07:22:Tylko podstawy dzia�ania|laserowej syntezy j�drowej.
00:07:26:To cholernie kiepski system.
00:07:27:Zamieni�bym go na model|federacji od r�ki, ale trudno.
00:07:32:Pilnuj temperatury spalin plazmowych.
00:07:38:Komputer, zwi�ksz przep�yw|deuteru w komorze drugiej o 5 %.
00:07:43:Procedura nie zalecana.
00:07:45:Mam do�� twoich rad.|R�b co m�wi�!
00:07:48:Procedura nie zalecana.
00:07:51:Skonsultuj si� z kardassia�sk�|instrukcj� paragraf 254-A.
00:07:56:Nie zamierzam niczego czyta�.
00:07:59:Sam to za�atwi�.
00:08:03:Uruchamiam drug� komor�.
00:08:06:Kieruj� plasm� do kana��w 143,144...
00:08:11:Szefie, przep�yw mocy z|komory drugiej od��czony.
00:08:16:Komputer, analiza|usterki drugiej komory.
00:08:19:Wy��czenie na skutek wykrycia
00:08:21:mo�liwo�ci przeci��enia reaktora
00:08:26:- Przebra�a si� miarka!|- Bez nerw�w. To tylko komputer.
00:08:30:To nie komputer, tylko m�j zajad�y wr�g.
00:08:33:Na razie wszystko dzia�a.
00:08:36:Z ca�ym szacunkiem, nie|m�g�bym na siebie patrze�,
00:08:41:gdybym pozwoli�|komputerowi na tak� prac�.
00:08:44:- Musz� go wypieli�.|- Wypieli�?
00:08:47:Tak si� m�wi.
00:08:49:- Musz� go rozbebeszy� i z�o�y� od pocz�tku.|- Ile czasu to zajmie?
00:08:53:Nie opanowa�em jeszcze|kardassia�skiej technologii,
00:08:56:ale uwin� si� w jakie� dwa, trzy lata.
00:08:59:To wiele roboczo godzin.
00:09:01:To konieczne?
00:09:04:Wida� r�nimy si� w|podej�ciu do komputera.
00:09:08:Zapomnijmy o sprawie.
00:09:13:Zr�b co musisz.
00:09:16:Dzi�kuj�. Zaraz si� do tego wezm�.
00:09:19:A to jest wie�a.
00:09:21:Serce i dusza stacji.
00:09:24:Poruczniku jest pan.
00:09:26:Panowie, Madam Ambasador.
00:09:29:Chcieli zwiedzi� wie��.
00:09:32:Oczywi�cie. Prosz� si� rozgo�ci�.
00:09:35:Ufam, �e doktor Bashir|zaj�� si� pa�stwem.
00:09:39:Odm�wi� mi zmiany kwatery.
00:09:44:Je�li sp�dz� jeszcze jedn�|noc na kardassianskim ��ku,
00:09:48:z gargulcami gapi�cymi|si� na mnie z por�czy...
00:09:51:Zbli�a si� niezidentyfikowany statek.
00:09:56:Na monitor.
00:09:59:Stamt�d lepiej wida�.
00:10:10:Pi�kne, prawda?
00:10:13:- To wszystko?|- Tak.
00:10:17:Spodziewa�em si� czego� wi�cej.
00:10:20:Skanery nie wykry�y form �ycia.
00:10:23:- Sonda?|- Mo�liwe.
00:10:26:Rejestruj� wi�zki skanuj�ce,
00:10:28:brak kontaktu z innym statkiem.
00:10:32:Komputery kompatybilne?
00:10:34:Trudno powiedzie�. Nie znam tego typu.
00:10:39:M�odej kobiecie brakuje|do�wiadczenia. Mo�e ja...
00:10:42:Owa m�oda kobieta ma|ponad 300 lat do�wiadcze�.
00:10:47:�ci�gniemy j� do pier�cienia dokowego.
00:10:50:Najpierw musimy �ci�gn��|wi�cej informacji.
00:10:54:Prosz� j� zatrzyma� 500|metr�w od pier�cienia.
00:10:58:Postarajmy si� stworzy� ��cze|i �ci�gn�� wszystkie mo�liwe dane.
00:11:05:Powinni�my ju� i��.
00:11:09:Sonda mo�e oznacza� kontakt z now� ras�.
00:11:12:Przynajmniej jeden ambasador Federacji
00:11:15:powinien uczestniczy�|w tej wielkiej chwili,
00:11:18:zawsze interesowa�em si�|pierwszymi kontaktami...
00:11:21:Dzi�kuj� ambasadorze.
00:11:23:O czwartej zorganizuj�|spotkanie informacyjne.
00:11:28:Doktorze najlepszy|punkt obserwacyjny jest
00:11:31:w pier�cieniu dokowym|blisko �luzy si�dmej.
00:11:34:Zaprowadz� ich.
00:12:00:Co za koncentracja.
00:12:03:Skupienie i pasja
00:12:07:przy �ledzeniu|mi�dzygalaktycznych przest�pc�w.
00:12:11:Wi�kszo�� s�dzi, �e to nudne. Nudne?
00:12:16:Ci, kt�rym pomogli�cie
00:12:20:tak nie uwa�aj�.
00:12:23:Tu na stacji,
00:12:25:stanowi pan cienk� lini�|mi�dzy porz�dkiem i chaosem.
00:12:29:Tak� mam prac�.
00:12:32:Pom�c?
00:12:35:Czy�by znowu pani co� zgubi�a?
00:12:38:jedynie serce.
00:12:40:S�ucham?
00:12:42:Odo...
00:12:44:to imi� czy nazwisko?
00:12:48:Tak.
00:12:50:- Wi�c mog� panu m�wi�...?|- Odo.
00:12:54:Takie liryczne brzmienie.
00:12:58:- Liryczne?|- Odo...
00:13:01:Sp�ywa z j�zyka.
00:13:06:Czeka mnie du�o pracy.
00:13:09:- Jeste� zmiennokszta�tnym.|- To prawda.
00:13:13:Nigdy jeszcze nie by�am|ze zmiennokszta�tnym.
00:13:16:Nie rozumiem.
00:13:18:Podobno jeste� jedynym ze swego gatunku.
00:13:23:Na razie.
00:13:26:zna�am tylu m�czyzn, kt�rych|trzeba by�o kszta�towa� i uk�ada�,
00:13:31:wreszcie spotka�am takiego,|kt�ry robi to sam.
00:13:40:Zdaje si�, �e wzywaj� mnie na wie��.
00:14:01:Rozpoczynam skaning.
00:14:04:Zlokalizowa�em pami��.
00:14:06:�ci�gam dane.
00:14:09:No prosz�?
00:14:12:Jest pan zaskoczony?
00:14:14:Znaj�c ten komputer s�dzi�em, �e b�d�|musia� rekonfigurowa� modu� emulatora
00:14:18:a tu prosz�, dzia�a.
00:14:23:Transfer danych zako�czono.
00:14:28:Komputer, standardowe|t�umaczenie danych sondy.
00:14:34:Przetwardzam.
00:14:41:Wej��.
00:14:43:Poruczniku, mam problem.
00:14:46:Znowu Quark.|Nie. Tym razem Lwaxana.
00:14:50:- Lwaxana Troi, ambasador?|- Ona.
00:14:53:Pomog�em jej w drobnej sprawie w barze,
00:14:57:a teraz jest... wdzi�czna.
00:15:01:I w czym problem?
00:15:03:W sposobie w jaki okazuje wdzi�czno��.
00:15:07:Szczerze m�wi�c,
00:15:11:wykazuje zainteresowanie moj� osob�.
00:15:14:Co w tym z�ego?
00:15:17:Jest agresywna.
00:15:20:Poluje na pana.
00:15:23:Jak pies go�czy Wanoni.
00:15:25:M�g�by si� da� pan z�apa�.
00:15:28:- Sir?|- Kr�tki romans, Odo.
00:15:32:Musz� sko�czy� obch�d 6 pylon�w.
00:15:36:Nie mam czasu na|romantyczne przerywniki.
00:15:43:Prawd� m�wi�c,
00:15:45:Wy humanoidzi sp�dzacie za du�o|czasu na rytuale parzenia.
00:15:50:Pomagaj� w prokreacji gatunku.
00:15:54:Prokreacja nie wymaga zmiany|zapachu, pisania kiepskiej poezji,
00:16:00:czy po�wi�cania ro�lin|w celu pokazania uczu�.
00:16:05:Moim zdaniem to nie istotne.
00:16:08:Przykro mi to s�ysze�.
00:16:11:By�bym wdzi�czny gdyby|co� pan z ni� zrobi�.
00:16:14:- Ja?|- Niech pan jej powie, �eby da�a mi spok�j.
00:16:18:Radzi pan sobie z zab�jcami a ucieka|pan przed kobiet� z Betazed?
00:16:22:Zab�jc�w rozumiem.
00:16:25:- A jej nie.|- Nic nie poradz�.
00:16:30:Staram si� unikn��|dyplomatycznego incydentu.
00:16:33:- Nie chc� urazi� pani ambasador.|- S�usznie.
00:16:36:Prosz� podej�� do sprawy delikatnie.
00:16:45:Delikatno�� to moja s�aba strona.
00:16:53:Sonda jest budowana ze stopu corundium.
00:16:58:Analiza modu��w zako�czona.
00:17:02:Tak szybko? Na monitor.
00:17:06:Poruczniku?
00:17:12:Brak modu��w badawczych,|komunikacyjnych,
00:17:15:a pojemno�ci starcza na|kierowanie okr�tem klasy Galaxy.
00:17:19:Dziwne.
00:17:21:Spory ko...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin