1.Tajemnice radosne.doc

(158 KB) Pobierz
Tajemnice radosne

 

Tajemnice radosne

Tajemnica I. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

 

„Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego”
(Łk 1, 38)

Maryja jest pokorną niewiastą. Żyje zwyczajnym, codziennym życiem w mieście Nazaret. To na Nią Bóg kieruje swój wzrok. Maryja zostaje wybrana, by stać się Matką Jezusa. To dlatego pewnego dnia anioł Gabriel przychodzi do Niej, by oznajmić wolę Bożą. „Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami” (Łk 1, 28) Jej serce ogarnia lęk: „Nie bój się Maryjo, znalazłaś łaskę u Boga” (Łk 1, 30). Bóg wkracza w historię Jej cichego, ukrytego nazaretańskiego życia. Słowo Boga zmienia to życie. Maryja pełna ufności w wolę Bożą mówi swoje „tak”. Poddaje swoją wolę Woli Boga. Przyjmuje swoim sercem Słowo Pana. Od tego dnia historia świata zmienia się. Maryja przyjmuje godność Boskiego Macierzyństwa. Ile wzniosłości i uczucia jest w tej pierwszej tajemnicy! Ileż Prawdy, że Bóg jest Miłością.

 

Tajemnice radosne

Tajemnica II. Nawiedzenie św. Elżbiety

 

„W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy”
(Łk 1, 38)

Droga do Ain-Karim nie jest łatwa, jest wymagająca i trudna. Ale tę podróż podyktowała miłość. „Z pośpiechem”, pisze św. Łukasz. To dobroć serca Maryi dyktuje ów „pośpiech”. Miłość i dobroć zawsze przynaglają nas, byśmy wyszli z własnych przyzwyczajeń, byśmy odeszli od własnych trosk, zostawili własne myśli. A ileż i jakie myśli ma Maryja po tym jak usłyszała tak niedawno Słowo Boga, które całkowicie zmieniło Jej życie. Ale to Ewangelia, Dobra Nowina i zawarta w niej Prawda o Miłości każe Maryi wstać i udać się do Elżbiety, która ma potrzebę bliskości kochającej osoby, kochającej Miriam. „Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy” (Łk 1, 56). Służebnica Pańska, Ta Której Wszechmocny uczynił wielkie rzeczy (Łk 1, 49) pozostała by z miłością wesprzeć i służyć.
To co się wydarzyło w Ain-Karim, na wzgórzu Hebronu, rzuca światło na nasze codzienne drogi. Na naszą miłość w rodzinach.

 

 

 

 

Tajemnice radosne

Tajemnica III. Narodzenie Pana Jezusa w Betlejem

 

„Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan”
(Łk 2, 10-11).

Scena narodzin Zbawiciela jest opisana przez Ewangelistę św. Łukasza w sposób prosty, zwyczajny. Oto Maryja i Józef przeżywają tajemnicę narodzin Jezusa w betelejemskim żłóbku. Ta betlejemska noc zmieniła bieg historii, dziejów ludzkich. Oto jak historia zbawienia splata się z historią ludzi. Bóg okazuje nam Miłość. Jednoczy się w sposób szczególny z ubogimi, biednymi, bezdomnymi, słabymi. Maryja „powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie” (Łk 2, 7). Dziś też ta historia się powtarza. W wielu naszych miastach „ nie ma miejsca” dla tylu ubogich i bezdomnych. Nie ma dla nich miejsca w pałacach ludzi bogatych, w pałacach egoizmu i wielkiego bogactwa. Dla nich miejsce jest u boku betlejemskiego żłóbka, gdzieś w grocie, poza miastem.
Zegnijmy ze czcią kolana przed żłóbkiem. Spójrzmy w oczy Boskiego Dziecięcia i poszukajmy w nich nadziei.

 

Tajemnice różańca

Tajemnica IV. Ofiarowanie Jezusa w Świątyni

 

„Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby przedstawić Panu”
(Łk 2, 22)

Jezus na rękach Matki Maryi przyniesiony jest do Świątyni Jerozolimskiej. Zostaje przedstawiony Panu, oddany Ojcu. Niezwykle przejmujący jest moment, kiedy na swoje ręce Jezusa bierze starzec Symeon. Chciałoby się powiedzieć, że czyni to w imieniu wszystkich starszych ludzi. Jakby dla nich wszystkich, utrudzonych życiem, wyglądających już końca życia ziemskiego, szukał pociechy w Dziecięciu Jezus. Uradowany i pocieszony z obecności Pana i Zbawcy pozostawia nam wierzącym jeden z najpiękniejszych hymnów wyśpiewanych na cześć Boga: „ Teraz, o Władco, pozwalasz odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie...” (Łk 2, 29-30)
Symeon pokazuje nam, że zawsze powinniśmy chcieć spotkać Pana i z tego spotkania otrzymać światło dla naszego życia, otrzymać niepowtarzalną przyjaźń od Jezusa i Jemu, naszemu Panu i Zbawcy ofiarować każdy dzień naszego życia.

 

Tajemnice radosne

Tajemnica V. Znalezienie Jezusa w Świątyni

 

„Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania”
(Łk 2, 46)

Jest święto Paschy i Jezus dwunastoletni wraz z Maryją i Józefem odbywa swoja pierwszą pielgrzymkę do Świętego Miasta, do Jerozolimy. Jest to pierwsza Pascha Jezusa i jeden z najważniejszych momentów, w których z jasnością i mądrością mówi, że powinien być w tym, co należy do Ojca (por. Łk 2, 49)
W tajemnicy tej jesteśmy świadkami lęku rodziców, którzy zagubili Syna. Jesteśmy świadkami lęku Matki, „Oto ojciec twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie.” (Łk 2, 48). Ale jak nie odczuwać lęku, gdy nie ma Jezusa? A my współcześni tak często, oddaleni od Pana, czujemy się zupełnie spokojni. A Maryja i Józef uczą nas, że powinniśmy troszczyć się o to, by nie zagubić Pana w naszym życiu. Jezus chce być obecny w naszym życiu, w naszej modlitwie, w naszej trosce o drugiego człowieka, bliźniego. To są także „sprawy Ojca”.

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin