Once.Upon.a.Time.S02E11.HDTV.XviD-AFG.txt

(24 KB) Pobierz
00:00:13:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:17:Oglšdaj legalnie, polecaj i zarabiaj  Vodeon.pl
00:00:19:To zajmie tylko chwilę.
00:00:22:Nie zmuszaj mnie.
00:00:24:Jeli przekroczę linię, stracę pamięć.
00:00:26:To okrutny los.
00:00:28:Los, którego nie oszczędziłe Belle.
00:00:38:Miałe tš szmatę od dnia,|w którym się spotkalimy.
00:00:44:Dlaczego jest dla ciebie tak ważna?
00:00:46:Babcia jš dla mnie zrobiła,|gdy byłem chłopcem.
00:00:48:Zawsze przynosi mi szczęcie.
00:00:50:Co za różnica?
00:00:52:Największa na wiecie.
00:00:56:To twoja jedyna szansa.
00:01:01:Co chcesz przez to powiedzieć,|moja jedyna...
00:01:14:Jak się nazywasz?
00:01:20:A kim ja jestem?
00:01:27:Mroczny.
00:01:33:Pamiętam wszystko!
00:01:35:Jak to możliwe?
00:01:37:Wyglšda na to,|że nasz mały eksperymet się powiódł.
00:01:45:Teraz id.
00:01:53:Mam podróż do zaplanowania.
00:01:56:Tłumaczenie: Ezria, Fanka, Kate i Magy|.:::DreamTeam:::.
00:02:01:Fanów OUaT zapraszamy na:|http://onceuponatime.tnb.pl
00:02:09:Niektórzy z nas znali go jako Archie'go.
00:02:12:Inni jako Jiminy'ego.
00:02:15:Ale wszyscy znalimy go|jako prawdziwego przyjaciela.
00:02:20:I mimo, że odszedł,
00:02:22:na zawsze posostanie w naszych sercach,
00:02:26:przypominajšc nam, żeby być sobš...
00:02:30:Żeby postępować właciwie,|zawsze walczyć o to w co wierzymy.
00:02:37:Nie powinnimy mówić "żegnaj",
00:02:39:Tylko...
00:02:42:"Archie, będziemy słuchać."
00:03:02:Tęsknię za tobš, mój przyjacielu.
00:03:08:Przynajmniej jeste...
00:03:10:Przynajmniej jeste w lepszym miejscu.
00:03:13:Czekaj! Nie, proszę, nie!
00:03:15:Czekaj! Proszę! Proszę!
00:03:16:Hej.
00:03:18:Jako twój pacjent,
00:03:20:Mroczny musiał ci wyjawić wiele sekretów.
00:03:24:Gdzie jest jego sztylet?
00:03:26:Nie wiem nic o sztylecie.
00:03:33:Nie, nie wiesz. A może?
00:03:38:To jego słaboć.
00:03:40:A teraz powiedz, czy ma jakie inne?
00:03:46:Bardzo dobrze.
00:03:48:Zawsze chciałem załatwić wierszcza.
00:03:51:Nie!
00:03:52:Czekaj. Czekaj! Proszę.
00:03:57:Teraz lepiej.
00:03:59:Teraz powiedz mi wierszczu,|Co jest jego słabociš?
00:04:06:Hej. Co
00:04:08:co sie takiego stało, że nie|mogłe mi powiedzieć przez telefon?
00:04:11:Udało się. Mogę wyjechać.
00:04:13:Możesz przekroczyć granicę miasta?
00:04:15:W rzeczy samej.
00:04:16:Kiedy wyleję...
00:04:18:ten eliksir
00:04:21:na rzecz, która jest mi bardzo droga,
00:04:23:ta rzecz staje się talizmanem,
00:04:25:który pozwoli mi przekroczyć granice miasta
00:04:28:i zapamiętać kim jestem.
00:04:30:I kogo szukasz.
00:04:32:Mojego chłopca.
00:04:35:Na co, rzucisz zaklęcie?
00:04:38:Wiesz...
00:04:49:to...
00:04:53:wszystko co mi zostało
00:04:55:po moim Baelfire.
00:04:57:Pewnie nie mogę...
00:05:00:ić z tobš?
00:05:02:Nie, ja...
00:05:04:Chciałbym, żeby mogła,
00:05:05:ale eliksiru starczy tylko|na tš jednš rzecz.
00:05:17:Hej.
00:05:19:To moja podróż, Belle.
00:05:21:To moja podróż.
00:05:24:Obawiam się, że jest to co|co muszę zrobić sam.
00:05:28:Wiem.
00:05:31:Jest pewna przerażajšca bestia,|pustoszšca odległe królestwo.
00:05:34:Oczy płonš jej ogniem.
00:05:37:Nazywajš to yaoguai.
00:05:39:Nikt nie mógł jej zabić,|ale my to zrobimy.
00:05:43:Mamy miejsce na wozie.|Kto chce się przyłšczyć?
00:05:46:Tutaj. Ja się przyłšczę.
00:05:50:Przygotujcie naszych ludzi.
00:05:53:Szukasz przygód?
00:05:57:Dreamy, prawda?
00:05:59:Tak.
00:06:00:Przyszedłem podziękować.
00:06:03:Ta rada, którš mi dała wczoraj wieczorem.
00:06:06:Podziałała.
00:06:08:Nova i ja uciekamy razem.
00:06:11:To... to cudownie.
00:06:17:Dlaczego się nie zgłosisz?
00:06:20:Ja...
00:06:21:Zawsze o tym marzyłam, ale...
00:06:25:Mylę, że będzie bezpieczniej|jak zostanę przy ksišżkach.
00:06:27:To jedyne przygody, które wiem,|że się dobrze kończš.
00:06:30:Wiesz, może z tš również tak będzie.
00:06:33:Taa. Wštpię w to.
00:06:36:Ostatnim razem, gdy stanęłam|twarzš w twarz z bestiš,
00:06:39:nie skończyło się dobrze.
00:06:41:O czym ty mówisz?
00:06:43:Ludzie, za mnš.
00:06:47:Yaoguai nie będzie czekać.
00:06:50:Wskakuj na wóz.
00:06:55:Łap okazję.
00:07:04:Dziękuję.
00:07:14:Czekaj!
00:07:15:Belle, czekaj.
00:07:19:To magiczny pył.
00:07:21:Może się przydać.
00:07:23:Nie, nie. Dziękuję. Ja...
00:07:24:Widziałam co magia robi z ludmi.
00:07:27:Widziała co czarna magia robi.
00:07:30:Wróżki używajš tego dla dobra.
00:07:33:Id być bohaterem.
00:07:36:Okej.
00:08:06:Przepraszam. Biblioteka jest zamknięta.
00:08:10:Ja...
00:08:12:nie jestem tu po ksišżki kochanie.
00:08:14:Ty.
00:08:17:To ty włamałe się do|mojej celi w pałacu Królowej.
00:08:26:Chciałe zabić Rumplestiltskina.
00:08:28:Nadal chcę. Ale teraz zajmę się tobš.
00:08:53:Hej, Belle.
00:08:54:Rumpel, jestem... jestem w windzie.
00:08:57:Jest tu mężczyzna. Włamał się.
00:08:59:Chce mnie zabić.
00:09:01:Belle? Rozłšczasz się.
00:09:02:- Kto jest w bibliotece?|- Pirat.
00:09:04:- Belle?|- ...ręka. Brakujšca ręka.
00:09:07:Halo?
00:09:08:Nie.
00:09:22:Co to jest?
00:09:24:Ksišżka.
00:09:25:Myslę, że widziałe już co takiego.
00:09:28:Chcesz pokonać
00:09:29:najstraszniejszego potwora ksišżkš?
00:09:32:Może chce go zanudzić na mierć.
00:09:35:Powiem wam jak znaleć yaoguai.
00:09:40:To tylko robaczki.
00:09:41:To się nazywa inny język,
00:09:43:którym wiem jak przetłumaczyć.
00:09:47:Co?
00:09:49:Mylałam, że to tylko...
00:09:51:robaczki.
00:09:52:Jestemy tu by chronić krainę, dziewczyno.
00:09:54:Jęsli ta ksišżka powie nam gdzie ić,
00:09:56:powinna się z nami podzielić.
00:10:00:Jest napisane, że znajdziemy|yaoguai nad jeziorem.
00:10:03:Nad jeziorem, powiadasz?
00:10:04:Tak.
00:10:06:Słyszałe jš, Claude!|Jedziemy nad jezioro!
00:10:11:Nad jezioro.
00:10:13:Czekajcie!
00:10:15:Nie zapomnij ksišżki!
00:10:27:Cieszcie się jeziorem!
00:10:32:"Yaoguai woli góry."
00:10:38:"Yaoguai pi w dzień,|poluje w nocy."
00:10:47:Proszę pij.
00:11:24:Jak kiedykolwiek Ci się odwdzięczę?
00:11:27:Ty.. Uratowała mi życie.
00:11:28:I zepsuła moje polowanie.
00:11:30:Tygodnie zajęło mi wyledzenie yagoguai.
00:11:33:Tak.
00:11:35:Znalazłam go w dzień.
00:11:36:Miała szczęcie po swojej stronie.
00:11:38:Nie, to nie było szczęcie.
00:11:40:To było to.
00:11:41:Mogłabym...
00:11:43:Mogę Ci pomóc znaleć to ponownie.
00:11:45:Zrobiła już wystarczajšco dużo szkód.
00:11:47:Jeli naprawdę chcesz pomóc,|zejd mi z drogi.
00:12:05:Wszystko w porzšdku.
00:12:07:Wszystko jest w porzšdku.|Wszystko jest w porzšdku.
00:12:09:Tutaj.
00:12:11:Gdzie... Gdzie on jest?
00:12:13:Nie wiem.
00:12:14:Ale nie musisz się niczego bać.|Jestem tutaj.
00:12:23:Hej, Młody. Jeste głodny?
00:12:25:Zrobiłam co dla ciebie.
00:12:28:Nie, dzięki.
00:12:42:Dobrze, że poszło dobrze.
00:12:46:Emma, robisz wszystko co możesz.
00:12:48:To sprawia, że czuję się okropnie.
00:12:50:Panie...
00:12:51:Krasnale o tym mylały.
00:12:55:Musimy zapytać.
00:12:56:Kiedy wracamy?
00:12:58:Wracamy? Gdzie?
00:13:00:Zaklęty las. Nasz dom.
00:13:03:Chcecie wrócić?
00:13:05:Ciężko walczyłymy żeby się tu dostać.
00:13:09:Ale przez to, co Regina zrobiła z Archie'm,
00:13:10:Storybrooke nie jest tak bezpieczne,|jak mylelimy.
00:13:12:Znajdziemy jš.
00:13:13:Jest tak wiele miejsc,|w których się mogła ukryć.
00:13:14:Mielimy z niš do czynienia już wczeniej.|I będziemy mieć znowu.
00:13:16:Ale nie tylko z niš.
00:13:18:Klštwa jest złamana .
00:13:20:Istnieje cały wiat pełen|osób poza liniš miasta
00:13:23:że nie wiem, kim lub czym jestemy.
00:13:25:Pomylała o tym, co może się zdarzyć
00:13:27:jeli jeden z nich|złoży nam wizytę?
00:13:29:Ma rację.
00:13:30:Co jeli zobaczš, wiecie, magię?
00:13:33:Na przykad jak dziewczyna|zamienia się w wilka?
00:13:36:W naszym wiecie |ludzie nie byli tolerancyjni.
00:13:39:Okej, nie martwmy się tym "co jeli"
00:13:41:Nikogo tutaj nie ma.
00:13:43:Jeszcze.
00:13:44:Może przyjdš. Może nie.
00:13:46:Ale to nie zmienia faktu,|że możemy się cieszyć
00:13:48:takimi rzeczami jak penicylina,
00:13:52:ale tęsknimy za domem.
00:13:56:Gdzie idziesz?
00:13:57:Do sklepu.
00:13:58:Po co?
00:14:00:Cóż, powiedzmy, że istnieje tam|wiele wspaniałych rzeczy
00:14:03:których mogę użyć,|by upewnić się
00:14:04:że pirat nigdy więcej|nie zbliży się do Ciebie.
00:14:06:Rumpel, nie. My...|musimy powiedzieć Szeryfowi.
00:14:09:Oni się nim zajmš.
00:14:12:Jeste tak blisko znalezienia swego syna.
00:14:14:Proszę. Proszę nie pozwól|żeby nienawić do niego
00:14:17:sprawiła że zboczysz z tej drogi.
00:14:19:Ale on chciał Cię skrzywdzić.
00:14:22:Ale po co?
00:14:23:Co... Co zaszło między wami dwoma?
00:14:27:To naprawdę nie jest Twoja sprawa.
00:14:29:Zaatakował mnie.|To definitywnie moja sprawa.
00:14:39:wiele lat temu,
00:14:42:Byłem żonaty z kobietš o imienu Milah...
00:14:44:zanim Hook skrzyżował nasze drogi.
00:14:46:Była matkš Baelfire'a?
00:14:50:Tak.
00:14:51:I przez tego gnoja
00:14:53:dorastał bez niej.
00:14:56:Odebrał mi żonę, odebrał matkę Bae
00:15:00:więc ja odebrałem mu rękę.
00:15:04:Więc dlatego przyszedł po mnie.
00:15:07:Ale co... co z niš?
00:15:10:Co... Co on zrobił?
00:15:20:Rumpel, możesz...
00:15:22:Możesz mi wszystko powiedzieć.
00:15:27:Zmarła.
00:15:29:To wszystko.
00:15:42:Co się tu stało?
00:15:47:Dlatego Cię zaatakował.
00:15:49:Aby wydostać się z magazynu.
00:15:51:Czego chciał?
00:15:59:Masz to, panie Smee?
00:16:01:Co to jest, Kapitanie?
00:16:05:To koniec nadziei Krokodyla.
00:16:10:Teraz on tu jest uwięziony.
00:16:19:Przestań!
00:16:21:Przestań, proszę.
00:16:23:- Nie, masz rację.|- Hej.
00:16:25:Muszę odzyskać to co moje.
00:16:27:Pozwól mi... Pozwól mi ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin