Ani_telefon_ani_email_-_Jastrun_-_z_przypisami.pdf

(190 KB) Pobierz
Ani telefon ani email - Jastrun - z przypisami
„Ani telefon, ani e-mail. Wielkie jedzenie listów” Tomasz Jastrun
www.maturazpolskiego.pl
1. Podróż, miłość, małżeństwo, sprzątanie i pranie, niemal wszystko zabiera nam coraz mniej cza-
su, zarazem dręczy dotkliwie poczucie jego braku. Zycie ludzkie przedłuża się, lecz poza tym
wszystko jest jakby krótsze. Paradoks 1 skrótu jest znakiem naszej epoki. Nawet pisanie do „Poli-
tyki 2 od jakiegoś czasu zawiera w sobie wyrok skrótu. Ten mój tekst o listach jest skazany
na mniej słów niż rzetelny list pisany w XIX wieku.
Zapewne pierwsze listy w historii ludzkości to rysunki w jaskiniach. Te listy szły do nas kilkanaście
tysięcy lat. My jednak, jakże naiwni, nadal czekamy na listy z innej planety. Gdy nie istniał telefon, list
był formą kontaktu, a też przyjaźni i miłości na odległość. Okazał się znakomitym, bo naturalnym naczy-
niem utrwalającym uczucia. Wiek XVIII i XIX rozkrzewił list. Szedł on wtedy na tyle krótko i na tyle dłu-
go (polska poczta nie jest dzisiaj o wiele szybsza), że dawało to możliwość dialogu, który jak wino jeszcze
nie kwaśnieje, a potrafi nabrać smaku. Pewna zwłoka w czasie paradoksalnie wzmacnia intymność.
I nic tak nie przedłuża uczuć na lata, jak rozstanie złączone listem.
2. Koniec naszego wieku zafascynowany jest świadectwem. Bardziej nas frapuje 3 nie obrobiony skrawek
przeszłości, surowy kawałek mięsa niż wyrafinowany 4 kotlet. Dzienniki, notatki, a też listy stały się
więc znakomitą potrawą. Podczas jedzenia przez szczelinę w czasie podglądamy żywą przeszłość, za zgo-
dą autora lub częściej bez niej. Kibicuję Tomkowi Łubieńskiemu 5 , chociaż jego już ukończona nowa bio-
grafia Mickiewicza ma zastąpić tę z lat 50., pióra mego ojca Mieczysława Jastruna 6 . Ale gdy czytam żywe
listy Mickiewicza 7 , to czuję, że one będą zawsze górą. Otwieram na przypadkowej stronie, jest rok 1820,
w blasku światła okno, w które On patrzy i pisze: „widzę liście pożółkłe, deszcz, chmury: to mój stan”.
A my stajemy się na chwilę jego źrenicą.
Skupmy się na kilku najciekawszych książkach złożonych z listów w tym roku 1998.
A więc przede wszystkim znowu! Jerzy Giedroyc 8 . Paryska „Kultura 9 jest potężnym dębem, który nie-
1 paradoks – twierdzenie zaskakująco sprzeczne z przyjętym powszechnie mniemaniem, często ujęte w formę
aforyzmu; też: sytuacja pozornie niemożliwa, w której współistnieją dwa całkowicie różne lub wykluczające
się fakty; rozumowanie pozornie oczywiste, ale wskutek zawartego w nim błędu prowadzące do wniosków
jawnie sprzecznych ze sobą lub z uprzednio przyjętymi założeniami.
2 „ Polityka ” – tygodnik społeczno-kulturalny, wyd. od 1957 w Warszawie; 1959 połączony z tygodnikiem
„Świat i Polska”; poświęcony problematyce politycznej, społecznej, gospodarczej i kulturalnej dotyczącej
Polski i świata; wyrażała poglądy kół PZPR o nastawieniu umiarkowanie reformatorskim.
3 frapować – wzbudzać zainteresowanie.
4 wyrafinowany – będący wyrazem wysokiego poziomu umysłowego, artystycznego, technicznego itp.; też:
o kimś reprezentującym taki poziom; przejawiający się lub odbywający na wiele wymyślnych sposobów; też:
o kimś zachowującym się w taki sposób.
5 Łubieński Tomasz – ur. 1938, Warszawa, syn Konstantego, pisarz, publicysta; współzałożyciel (1978) „Res
Publiki”, w latach 80. współpracownik „Aneksu” i „Zeszytów Literackich”; od 1996 w redakcji miesięcznika
„Teatr”, od 1998 red. nacz. „Nowych Książek”; w twórczości podejmuje m.in. problematykę zrywów po-
wstańczych, przeprowadza obrachunek z tradycją romantyzmu w polskiej kulturze i myśli politycznej; szki-
ce historyczne, literackie i polityczne, eseje historyczno-biograficzne („Czerwonobiały”, „Norwid wraca
do Paryża”, „M jak Mickiewicz”), dramaty, opowiadania, przekłady (m.in. utworów Dantego).
6 Jastrun Mieczysław – (1903–1983) mąż Mieczysławy Buczkówny, ojciec Tomasza Jastruna, poeta, eseista,
prozaik, tłumacz; 1945–49 współredaktor „Kuźnicy”; w jego twórczości dominuje nurt refleksyjno-filozoficz-
ny liryki, zespalającej doświadczenia późnego symbolizmu z retoryką i patosem poezji romantycznej.
7 Mickiewicz Adam Bernard – (1798–1855) Nowogródek lub Zaosie koło Nowogródka, najwybitniejszy poeta
polskiego romantyzmu.
8 Giedroyc ( Giedroyć ) Jerzy – (1906–2000) redaktor, wydawca; 1928–39 urzędnik ministerialny, jednocze-
śnie red. dwutygodnika „Bunt Młodych” przekształconego 1936 w tygodnik „Polityka”; reprezentował kieru-
nek umiarkowanego poparcia dla polityki J. Piłsudskiego; w czasie II wojny światowej do 1941 w polskiej
służbie dyplomatycznej w Rumunii; 1941–42 w Samodzielnej Brygadzie Strzelców Karpackich na Bliskim
Wschodzie; 1942–44 w II Korpusie Polskim wraz z J. Czapskim, wydawał dla wojska główne dzieła polskich
klasyków i prasę polską; twórca (1946) i dyrektor jednej z najbardziej zasłużonych polskich instytucji wy-
dawniczych na emigracji, Instytutu Literackiego; 1947–2000 redaktor i wydawca miesięcznika „Kultura”,
od 1953 inicjator i wydawca „Biblioteki Kultury”, od 1962 wydawca kwartalnika „Zeszyty Historyczne”, po-
święconego najnowszym dziejom Polski.
9 „ Kultura ” – emigracyjny miesięcznik wydawany 1947–2000 przez Instytut Literacki, początkowo w Rzymie
(nr 1), od 1948 w Paryżu; założyciel i redaktor naczelny J. Giedroyc; główny periodyk polityczno-kulturalny
wychodźstwa polskiego, zajmujący się najnowszą historią i współczesnymi koncepcjami politycznymi
(zwłaszcza strategią walki z ekspansją komunizmu i perspektywami odzyskania przez Polskę niepodległo-
ści), kulturą polską (druk utworów pisarzy emigracyjnych i krajowych objętych zakazem druku) i obcą (gł.
narodów ościennych).
1 z 4
418003896.001.png
„Ani telefon, ani e-mail. Wielkie jedzenie listów” Tomasz Jastrun
www.maturazpolskiego.pl
ustannie wypuszcza nowe konary. Giedroyc w osobistym kontakcie jest, powiedzmy, „przyjaźnie za-
mknięty”, a otwiera się w listach. I Redaktor oparł swoją instytucję na liście. (…)
3. Imponuje niesłychany upór Giedroycia, a zarazem jego otwartość, a też nieustępliwość, która jed-
nak potrafi być elastyczna. Ta elastyczna nieustępliwość, pełna zapału trzeźwość, czyli paradoksy, są
jednym ze źródeł cudu „Kultury”. Pisał kiedyś Miłosz 10 : „«Kultura», trzeba to po prostu stwierdzić, należy
do zjawisk niezrozumiałych. Taka rzecz nie ma prawa istnieć, niby w świecie zwierzęcym żyrafa”. List był
narzędziem pracy, ujawnia też psychiczną siłę Giedroycia, chociaż tak często skarży się na brak sił,
w 1956 roku pisze: „Poprzedstawiam w sumie dość smętny obraz ruiny”. A listy, które dzisiaj od Gie-
droycia dostaję, są tak samo młode i pełne pomysłów, ciekawości świata, jak te, które czytam sprzed lat
kilkunastu. I jest ten sam cierpkotrzeźwy ton. Napisze na początku lat 50. do Stempowskiego 11 : „Tracę
już nadzieję, bym mógł się wyrwać z kieratu 12 , który mnie powoli zabija”. I pomyśleć, że to się nadal krę-
ci! (…)
Trudno powiedzieć, czego by nie było w naszej kulturze bez „Kultury”, a czego w naszej cherlawej
myśli politycznej? Jedno pewne, byłoby jeszcze ubożej i głupiej. Kiedy Stempowski pisze do Giedroycia:
„Pan jest naszym księciem Czartoryskim 13 , to doprawdy trudno o lepsze porównanie. Najlepiej jed-
nak całą sprawę scharakteryzuje sam Giedroyc w przypisie do listów: „redagowanie pisma jest dla mnie
celem samym w sobie, bo celem pierwszym jest dla mnie działalność polityczna i społeczna, obejmująca
zarówno kraj, jak i emigrację”. (…)
4. Znakomitym przykładem listów osobistych, gdzie najważniejsze są uczucia, są listy poetki Haliny Po-
światowskie j 14 , a też wymiana listów Jarosława Iwaszkiewicza 15 z żoną Anną, z lat 1922–1926 (…).
10 Miłosz Czesław – (1911–2004) poeta, prozaik, eseista; przed 1939 w wileńskiej grupie Żagary; podczas
okupacji niemieckiej uczestnik podziemnego życia kulturalnego w Warszawie; 1945–50 w polskiej służbie
dyplomatycznej; 1951 pozostał na emigracji we Francji, od 1960 w USA, 1961–78 profesor Uniwersytetu
Kalifornijskiego w Berkeley; od 1990 członek PAU (Polska Akademia Nauk). W poezji ewoluował od apoka-
-liptycznej i symbolistyczno-estetycznej wizji świata, przez ironiczno-tragiczny obraz losów ludzkich w cza-
-sach wojny ku problematyce historiozoficznej i kulturowej, w której dominującym tematem jest konfronta-
cja uniwersalnych wartości moralnych i estetycznych z doświadczeniami historycznymi człowieka XX w.
11 Stempowski Jerzy – (1893–1969) pseud. Paweł Hostowiec, syn Stanisława, pisarz, eseista, krytyk literac-
ki, tłumacz, publicysta.
12 kierat – dawne urządzenie do napędu maszyn rolniczych, poruszane przez konie lub woły, chodzące
w koło; codzienne, powtarzające się monotonnie obowiązki.
13 Czartoryski Adam Jerzy książę – (1770–1861) syn Adama Kazimierza i Izabeli z Flemmingów, brat Kon-
stantego Adama Aleksandra, mąż Anny, ojciec Władysława, mąż stanu, przywódca obozu Hotelu Lam-bert
na emigracji polistopadowej, pisarz; 1804–06 minister spraw zagranicznych Rosji; 1803–24 kurator wileń-
skiego okręgu naukowego; przeciwnik orientacji napoleońskiej, rzecznik rozwiązania sprawy polskiej
przy pomocy Rosji (plan puławski). Na kongresie wiedeńskim przyczynił się (jako główny doradca Aleksan-
dra I) do utworzenia Królestwa Polskiego; w Królestwie Polskim senator-wojewoda i członek Rady Admini-
-stracyjnej, przywódca legalnej opozycji konserwatywnej. W powstaniu listopadowym był prezesem Rządu
Tymczasowego, Rady Najwyższej Narodowej i Rządu Narodowego (do 15 VIII 1831); początkowo liczył
na kompromis z carem, później na interwencję dyplomatyczną mocarstw zachodnich; emigrant, od 1833
we Francji; możliwość odbudowy Polski widział w antyrosyjskiej polityce mocarstw zachodnich i rozwoju
ruchów narodowych w południowo-wschodniej Europie – popierał je przez swoich agentów; w okresie Wio-
sny Ludów, licząc na rozpad Austrii, popierał rewolucję włoską i węgierska, dążył do uregulowania spraw
narodowościowych między Węgrami a Słowianami; w czasie wojny krymskiej 1853–56 patronował polskim
formacjom wojskowym w Turcji i usiłował zainteresować mocarstwa zachodnie sprawą polska; prezes To-
-warzystwa Historyczno-Literackiego i współzałożyciel Biblioteki Polskiej w Paryżu; mecenas literatury i na-
uki, autor wielu pism politycznych, rozpraw, wierszy i poematów.
14 Poświatowska Halina – (1935–1967) poetka, prozaik; od wczesnej młodości nieuleczalnie chora na serce,
1958–61 leczyła się i studiowała filozofię w USA; oryginalna liryka miłosna i refleksyjna, przejmująca w za-
pisie doznań pobudzonej przez chorobę wrażliwości, skupiona na oswajaniu i przezwyciężaniu śmierci.
15 Iwaszkiewicz Jarosław – (1894–1980) właśc. Leon Jarosław, pseud. Eleuter, poeta, prozaik, dramatopi-
sarz, eseista i tłumacz; 1912–18 studia na uniwersytecie i w konserwatorium w Kijowie; 1919–20 w redak-
cji „Zdroju”, 1920 współtwórca grupy poetyckiej Skamander; 1923–25 sekretarz M. Rataja, 1932–36
w służbie dyplomatycznej (m.in. w Kopenhadze); 1945–46 redaktor poznańskiego „Życia Literackiego”,
1947–48 „Nowin Literackich”, od 1955 miesięcznik „Twórczość”; prezes Związku Zawodowego Literatów
Polskich (1945–46, 1947–49) i ZLP (od 1959); od 1952 poseł na sejm; od 1972 członek Serbskiej Akademii
Nauk i Sztuk. Twórczość Iwaszkiewicza wyrosła w klimacie i kręgu problematyki późnego modernizmu,
przechodząc w poezji od wyszukanego estetyzmu i kunsztownych stylizacji przez ekspresjonistyczną poety-
kę dysonansu i postawę klasycyzującą, wzbogaconą nutą metafizyczną niepokoju i katastroficznych prze-
2 z 4
418003896.002.png
„Ani telefon, ani e-mail. Wielkie jedzenie listów” Tomasz Jastrun
www.maturazpolskiego.pl
Szukam w tych listach tego, co mnie szczególnie interesuje, ale znajduję tylko ślady. Ten wybitny pisarz,
wtedy skromny państwowy urzędnik szukający w częstych za granicą wyjazdach natchnienia i przyjem-
ności, będzie po wojnie jednym z największych polskich pisarzy, ale też największych dworaków.
Ten dwór nie był jednak w szekspirowskim stylu i ów Poloniusz 16 nie spotkał swojego Hamleta 17 ze szpa-
dą. Na szczęście dla naszej literatury. Dlaczego jego przyjaciel z dawnych lat Antoni Słonimski 18 po 1956
roku pójdzie drogą buntu, a On konformizmu 19 ? W listach nie ma pasji politycznej i społecznej, jest arty-
sta, nie ma obywatela. I owe jak sam przyzna „snobistyczne 20 olśnienia”. Zostanie mu potem żałosny,
chamski dwór PRL-u. Inne mają tylko lepsze opakowanie, istota dworu, jak istota kloaki 21 , jest zawsze
taka sama. (…)
5. A jednak o ileż ciekawsze, wstrząsające są listy poetki Haliny Poświatowskiej, z lat 1956–67. Jeśli ktoś
nie zna jej wierszy, po lekturze listów po nie sięgnie. Takie czasy, że list łatwiej poprowadzi do wiersza
niż na odwrót. Czas pisania tych listów zbieżny jest z korespondencją Giedroycia, a jak różne są te świa-
ty! Poświatowska żyła zanurzona w sobie i we własnej śmierci. Ciężko chora na serce pyta: „Co mam zro-
czuć oraz elementami humanistycznymi i obywatelskiej moralistyki, do zgłębiania spraw ostatecznych
w zbiorach wierszy o ascetycznej formie lub bogatych środkach wyrazu, a w prozie – do swoiście ukształto-
wanego realizmu, łączącego przedmiotowość opisu z elementami symbolizmu i liryzmem narracji. W pro-
blematyce utworów – ewolucja od przekonania o tragicznej daremności ludzkich dążeń i uczuć, niweczo-
nych przez upływ czasu (opowiadanie „Panny z Wilka” 1933, ekranizacja 1979, reż. A. Wajda), sprzeczność
między zasadami moralnymi i właściwościami psychiki a koniecznościami zamierzonego czynu, irracjonal-
ny los (opowiadanie „Matka Joanna od Aniołów” 1946, ekranizacja 1961, reż. J. Kawalerowicz) czy obojęt-
ność i okrucieństwo historii.
16 Poloniusz („Hamlet”) – ojciec Laertesa i Ofelii, kanclerz królewski, intrygant, czego dowodem może być to,
że po wyjeździe syna do Paryża wysyła sługę, by go śledził. To on także organizuje spotkanie Hamleta z Ofe-
lią i jest pomysłodawcą fatalnego w skutkach spotkania Hamleta z Gertrudą, podczas którego zdradza swo-
ją obecność i ginie (aczkolwiek, jak się wydaje, Hamlet zabił go, gdyż myślał, że za kotarą schowany jest
Klaudiusz). Poloniusz był przedmiotem dość obcesowych drwin Hamleta, który naśmiewał się z jego służal-
czości i czołobitności. Po śmierci Poloniusza jego funkcje przejmuje Ozryk – także on staje się obiektem
drwin Hamleta; Poloniusz zakazuje córce spotykać się z Hamletem, bojąc się o jej dobre imię.
17 Hamlet – tytułowy i główny bohater sztuki Szekspira, syn zmarłego króla Danii, Hamleta, bratanek Króla
Klaudiusza i syn Królowej Gertrudy, ten filozof i idealista stanąć musi naprzeciw istniejącego w świecie
i ludziach (w tym w nim samym) zła. Śmierć ojca i postępowanie matki (ślub ze stryjem), a także zwyczaje
i zakłamanie panujące na dworze są przyczyną głębokiego kryzysu wartości Hamleta. Dodatkowo staje on
w sytuacji, która wymaga od niego czynów w jego ocenie moralnej złych, to właśnie rozterki moralne Ham-
leta są źródłem jego czynów – a w zasadzie zaniechań; związek matki z Klaudiuszem powoduje ponadto od-
razę Hamleta do płci przeciwnej, a może raczej do życia uczuciowego i erotycznego – stąd być może odrzu-
cenie Ofelii. Hamlet w scenie na cmentarzu wyznaje, iż kochał Ofelię – chociaż można to interpretować
jako kolejny wybuch szaleństwa, zresztą kwestia szaleństwa to jeden z najciekawszych problemów tego
dramatu; Hamlet udaje szalonego, ale to nie znaczy, że szalonym faktycznie nie jest w istocie.
18 Słonimski Antoni – (1895–1976) poeta, satyryk, felietonista, komediopisarz, prozaik, krytyk teatralny; po-
chodził z zasymilowanej rodziny żydowskiej o tradycjach naukowych i literacko-wolnomyślicielskich; inicja-
tor i współzałożyciel (1918) kabaretu literackiego w kawiarni „Pod Picadorem”, współtwórca grupy poetyc-
kiej Skamander, 1924–39 stały współpracownik „Wiadomości Literackich”, gdzie ogłaszał m.in. recenzje te-
atralne i felietony; od 1939 na emigracji, początkowo w Paryżu, od 1940 w Londynie, m.in. 1946–48 kie-
rownik sekcji literatury UNESCO, 1948–51 dyrektor Instytutu Kultury Polskiej; 1951 powrócił do kraju.
1956–59 prezes ZLP; na początku lat 50. włączył się do oficjalnego życia literackiego, później obrał postawę
konsekwentnej niezależności, występował w obronie swobód twórczych i politycznych (m.in. 1964 inicjator
i sygnatariusz „Listu 34”, 1975 uczestnik protestu przeciwko zmianom w Konstytucji PRL). Przeciwnik
awangardowej tendencji w poezji XX w., dążył do tego, by wypowiedź poetycka była komunikatywna i emo-
cjonalna, a zarazem precyzyjna formalnie; w liryce ewoluował od poetyki parnasistowskiej i ekspresjoni-
stycznej ku poezji refleksyjno-nastrojowej i publicystycznej, o wydźwięku pacyfistycznym i antytotalitar-
nym, związanej z tradycją romantyczną, zwłaszcza w twórczości wojennej; w powojennej poezji poruszał
głównie treści moralistyczne i obywatelskie; wyraziciel poglądów liberalnej inteligencji, racjonalista i scep-
tyk, swą osobowość dobitnie zaznaczył w publicystyce, zwłaszcza felietonach, w których mistrzowsko po-
sługiwał się humorem, parodią, purnonsensem; 1955 otrzymał nagrodę państwową I stopnia.
19 konformista – człowiek, który bezkrytycznie podporządkowuje się normom, wartościom i poglądom uzna-
nym za obowiązujące w danej grupie.
20 snob – człowiek pozujący na znawcę jakiejś dziedziny lub bezkrytycznie naśladujący sposób bycia, gusty
lub poglądy.
21 kloaka – dół lub zbiornik przeznaczony do gromadzenia odchodów; (pogard.) o miejscu lub środowisku,
w którym dzieją się rzeczy nieuczciwe lub niemoralne.
3 z 4
418003896.003.png
„Ani telefon, ani e-mail. Wielkie jedzenie listów” Tomasz Jastrun
www.maturazpolskiego.pl
bić, kiedy każde nieregularne uderzenie serca przyprawia mnie o rozpacz?” Każde przypominało, że może
być ostatnim. Tu chyba mieszka niezwykłość tych listów. (…)
Była młoda, ładna, pełna uczuć i temperamentu. Ale: „to serce niespokojne”, „mucha na lepie – motyl
trzymany za skrzydło”. Migotliwy cień jego uwięzionych skrzydeł jest w każdym zdaniu jej listów. Jeste-
śmy z tym cieniem do ostatniego, z września 1967 r. A tam słowa ostateczne, bo będzie po nich wielka
na zawsze cisza: „Operacja we wtorek”.
Wieszczon o 22 koniec różnych światów: klasycznej powieści, malarstwa realistycznego, kina, roman-
tycznej miłości. Światy jednak nie kończą się tak łatwo. Świat listu został roztrzaskany przez telefon, te-
raz atakuje go skrzyżowanie telefonu i listu, niechlujny i szybki mutant w postaci e-mailu 23 . Ale w na-
szym narastającym luksusowym chaosie nieustannie odnajdują się i spotykają ludzie, którzy odkrywają,
że w intymności kontaktu na odległość nic nie zastąpi listu, choćby był pisany na komputerze. Wątpliwe
jednak, czy po pisarzach najnowszych generacji zostaną listy godne druku? Póki co martwmy się, czy zo-
staną po nich wiersze i powieści.
Jerzy Giedroyc, Jerzy Stempowski, „Listy 1946–69”, Czytelnik, 1998.
Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie, „Listy 1922–26”, Czytelnik, 1998.
Halina Poświatowska, „Listy”, Wyd. Literackie, 1998.
„Polityka” nr 39, 26.09.1998.
Zadania do tekstu:
1. Wymień trzy funkcje listu (część 1.).
(0–1–2–3 p.)
2. „Nabranie smaku” wynika z… (część 1.) – wskaż właściwą odpowiedź:
a) odległości,
b) rozstania,
c) upływu czasu.
(0–1 p.)
3. Wyjaśnij użyte w tekście sformułowania: „surowy kawałek mięsa” i „wyrafinowany kotlet” (część 2.).
(0–1–2 p.)
4. Wskaż argument obiektywny i subiektywny służący tezie o popularności listu (część 2.).
(0–1–2 p.)
5. Uzasadnij użycie znaku wykrzyknienia pośrodku zdania rozpoczynającego się od słów:
„A więc przede wszystkim…” (część 2.). Jaki zabieg zastosowany w tym samym akapicie zdradza
subiektywny stosunek T. Jastruna do J. Giedroycia?
(0–1–2 p.)
6. Wytłumacz metaforyczne przedstawienie „Kultury” jako dębu i porównanie jej do żyrafy (części 2.,
3.).
(0–1–2 p.)
7. Uzupełnij zdania (odpowiedzi szukaj w części 4.):
a) J. Iwaszkiewicz nie spotkał Hamleta ze szpadą, bo…
b) Istotą dworu J. Iwaszkiewicza jest…
(0–1–2 p.)
8. Jakie znaczenie dla artykułu ma przywołanie listów H. Poświatowskiej (część 4.)?
(0–1 p.)
9. Określ istotę światów J. Giedroycia i H. Poświatowskiej (części 3., 5.).
(0–1–2 p.)
10. Wskaż dwa środki stylistyczne powodujące efekt współczucia dla H. Poświatowskiej. Odpowiedź po-
przyj przykładami. (Część 5.)
(0–1–2 p.)
11. Wymień jedną z obaw, jakie wyraził T. Jastrun w zakończeniu artykułu. W którym fragmencie tek-
stu można jeszcze znaleźć wyraźne oznaki tego niepokoju?
(0–1–2 p.)
12. Wyjaśnij tytuł „Wielkie jedzenie listów”.
(0–1 p.)
13. Określ wpisany w nadtytuł cel artykułu.
(0–1 p.)
22 wieszczyć – przepowiadać przyszłość; wieszcz – genialny, natchniony poeta, zwłaszcza romantyczny; czło-
wiek przepowiadający przyszłość państw lub narodów.
23 e-mail – [wym: i: meil ] (ang. electronic mail ‘poczta elektroniczna’) poczta elektroniczna.
4 z 4
418003896.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin