godzina święta-Boże Narodzenie.doc

(24 KB) Pobierz

Okres Bożego Narodzenia

 

 

Śpiew: Venite adoremus 

 

              O Miłości niepojęta, utajona w Najświętszym Sakramencie, złożyłaś swoje rozkosze w tym, by przebywać i obcować z ludźmi. A nastąpiło to wówczas, gdy Ty – Słowo – stałeś się Ciałem i zamieszkałeś wśród nas. O Niepojęty, Ty dałeś się pojąć! O Niestworzony, Tyś stał się stworzeniem. Przychodzimy dziś do Ciebie i klękamy przy żłóbku – pierwszym tabernakulum.

Panie Jezu, gdy się narodziłeś na naszej ziemi, aby wyzwolić wszystkich z niewoli grzechu, całe stworzenie wyszło Ci na spotkanie niosąc dowody swej wdzięczności, miłości i uwielbienia: aniołowie – swój śpiew, niebiosa – gwiazdę, mędrcy – swe dary, pasterze – podziw, ziemia – grotę. I my, zgromadzone przed Tobą w tej kaplicy niesiemy naszą wiarę oraz serca przepełnione miłością i wdzięcznością. Pragniemy także jeszcze raz rozważyć tajemnicę przyjścia na świat Boga – Człowieka, na nowo przeżyć radość tamtych chwil, które każdego roku wspominamy i podobnie  jak pasterze betlejemscy oddać Ci pokłon.

 

Chwila ciszy. Śpiew: Wśród nocnej ciszy.

 

              Przypominamy sobie tę szczęśliwą noc, gdy przed ponad  dwoma tysiącami lat narodziłeś się Zbawicielu świata. Cesarz rzymski rozkazał wtedy zrobić spis ludności. Najświętsza Panienka niosąca Ciebie, Dziecino Boża, w swym łonie poszła wraz z Józefem zapisać się do Betlejem, rodzinnego miasteczka świętego Opiekuna. Nie chciałeś Jezu narodzić się ani w Rzymie, ani w Atenach, ani w Jerozolimie. Chciałeś narodzić się właśnie w Betlejem, małej mieścinie, szli trzy dni. Mógł wiać silny wiatr, padać deszcz. Betlejem było pełne ludzi, ale nikt ich nie chciał przyjąć na nocleg. Szukali więc schronienia za miastem. Znaleźli pustą grotę, do której w nocy zapędzali pasterze swe trzody. W kącie leżało trochę siana. Tam przyszedłeś na świat. Matka Najświętsza zawinęła Ciebie w pieluszki i ułożyła w żłóbku na sianie. Prócz światłości nad grotą i śpiewem anielskim nic nie wskazywało wielkiej tajemnicy. Prorocy przepowiedzieli, że obiecany Mesjasz ukaże się ludziom jako Bóg – Król, którego potęgą i majestatem napełniona będzie wszystka ziemia. Lecz gdzież jest chwała nowonarodzonego Króla? Gdzie pałac i tron? Gdzie blask majestatu i liczny poczet dworzan? Gdzie hołdy poddanych? Czy w historii ludzkości trafiło się kiedyś, by król rodził się w stajence i leżał na barłogu?... (chwilka ciszy)

Jezu najmniejszy uniżyłeś się ponad wszelką miarę. Dlatego pragniemy Cię prosić. Będziemy powtarzać: Prosimy, Cię dzieciątko Jezus.  

-          Abyśmy byli świadomi, jak bardzo Bóg ukochał człowieka, że stał się człowiekiem dla naszego zbawienia ....

-          Abyśmy nigdy nie zasmucali Ciebie naszymi grzechami ...

-          Abyśmy byli radością dla naszych najbliższych, jak Ty byłeś radością Matki Najświętszej i św. Józefa ...

-          Aby Ojciec Niebieski z radością na nas spoglądał, jak spoglądał na Ciebie ...

-          Aby Twoje przyjście na świat w ubogiej stajni ukazało nam wartość pokory i ubóstwa 

 

Śpiew: Gdy Śliczna Panna

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin