Hatiko.txt

(30 KB) Pobierz
00:00:13:T�UMACZENIE: -=GUDZIA=-
00:00:15:/do wersji DVDRip 700 Mb/
00:00:18:Gdyby Krzysztof Kolumb zgubi� drog�, nigdy nie odkry�by Ameryki.
00:00:21:On jest moim bohaterem.
00:00:23:Dzielnie prowadzi� sw�j statek przez rozleg�y ocean.
00:00:27:A teraz w dzie� Krzysztofa Kolumba nie musimy i�� do szko�y.
00:00:33:Dzi�kuj�, Heather. Ronnie?
00:00:35:Opowiedz nam o swoim bohaterze.
00:00:46:"HATIKO - PSIA OPOWIE��"
00:00:50:Co on napisa�?
00:00:53:Hatiko by� psem mojego dziadka.
00:00:59:Jego imi� by�o dla wszystkich zagadk�,
00:01:01:poniewa� nikt nie wiedzia�, sk�d pochodzi�.
00:01:06:By� mo�e uciek� ze schroniska dla ps�w.
00:01:10:A mo�e wyskoczy� z p�dz�cego samochodu.
00:01:12:Gdzie� na Florydzie lub w New Jersey.
00:01:18:W ka�dym razie Hati si� zgubi�.
00:02:46:Niewa�ne, jak to si� sta�o.
00:02:48:Ale dawno temu w mie�cie, gdzie mieszka� dziadek
00:02:53:Hati pojawi� si� na stacji.
00:02:56:Tak zacz�a si� ich historia.
00:03:33:Sze�� dni? To du�o.
00:03:35:B�d� t�skni�. Tak.
00:03:37:Oczywi�cie, du�o muzyki.
00:03:39:Nie, nie. B�d� szed� pieszo.
00:03:42:Tak, ja te� ci� kocham.
00:03:48:Cze��, ma�y. Zgubi�e� si�?
00:03:51:Chod� do mnie.
00:03:53:Chod�...
00:03:57:Na pewno si� zgubi�e�.
00:04:01:T�sknisz za swoim panem?
00:04:08:Znalaz�em go na stacji.
00:04:09:-Na peronie?|-Tak, na peronie.
00:04:12:To dobrze, �e go zabra�e�.
00:04:14:Tak...
00:04:16:Tam by�a uszkodzona skrzynka. Nie wiem czyja, ale...
00:04:22:Na pewno pies nale�y do kt�rego� z pasa�er�w.
00:04:24:-Tak, oczywi�cie.|-M�g�by zosta� u ciebie? Dop�ki nie znajdzie si� w�a�ciciel.
00:04:27:Ale...Nie, nie mog� go wzi��.
00:04:28:-Co?|-Nie mog�, profesorze.
00:04:31:Na pewno si� zgubi�.|Takich ps�w si� nie porzuca.
00:04:34:Tak, oczywi�cie �e nie.|Na pewno kto� go szuka.
00:04:37:We� go do siebie. Gdy kto� si� zg�osi,|powiem, �e pies jest u ciebie.
00:04:41:Na pewno kto� si� po niego zg�osi.
00:04:42:Nie rozumiesz. A co je�li nikt nie przyjdzie?| Ma zosta� tu na zawsze?
00:04:48:Zatrzymam go do rana, ale...
00:04:51:jutro zawioz� go do schroniska.
00:05:08:Dzi� pi�tek.
00:05:10:Chyba na razie zostaniesz ze mn�.
00:05:16:W ciep�ym domu. B�dzie dobrze.
00:05:19:Co? Tak, spodoba ci si�.
00:06:22:Ciii...
00:06:28:Sied� tutaj.
00:06:31:Tylko tutaj, dobrze? Tak, w�a�nie tak.
00:06:36:Dobrze.
00:06:46:Cze��, przystojniaku.
00:06:47:- Cze��.|- Cze��.
00:06:49:- Jak posz�o?|- �wietnie.
00:06:51:- T�sni�e�?|- Tak, a ty?
00:06:54:- Troszeczk�.
00:06:59:Mam dla ciebie niespodziank�.
00:07:02:Ja te� mam dla ciebie ma�� niespodziank�.
00:07:05:Czas nadrobi� zaleg�o�ci.
00:07:10:Zaleg�o�ci - �wietnie.
00:07:27:S�ysza�e� co�?
00:07:29:To pewnie co� za oknem.
00:08:18:- Cicho, cicho, ju� dobrze.|- Parker!
00:08:20:- Uzgodnili�my to!| - Wiem, wiem...
00:08:22:- Zapomnia�e� ju�?| - Nie, nie zapomnia�em.
00:08:24:Znalaz�em go na stacji.| Zgubi� si�.
00:08:28:Karl chcia� go odwie�� do schroniska, wi�c pomy�la�em �e...
00:08:31:Zabierzesz szczeniaka do domu i podrzucisz go mnie, tak?
00:08:34:Nie, nie chcia�em go podrzuca�, nie.
00:08:36:Jutro znajd� kogo�, kto go przygarnie,dobrze?
00:08:39:Obiecuj�, �e tak zrobi�.
00:08:42:To by�y rzeczy Lucasa.
00:08:44:Dobrze, dobrze.
00:08:46:I do g�ry.
00:08:53:Sp�jrz, ile tu interesuj�cych rzeczy.
00:08:57:B�dzie ci ciep�o.
00:09:01:Tu jest fajnie.
00:09:03:Podoba ci si�? Luke bardzo j� lubi�.
00:09:09:Sp�jrz, tu jest woda.
00:09:12:Chcia�by� co� powiedzie�, prawda?|Chcia�by�?
00:09:18:Dobrze, kolego.
00:09:25:Dobrze.
00:09:28:A teraz za�nij.
00:09:54:Hej, piesku!
00:09:56:Hej, piesku, u�miech.
00:09:59:�wietnie! �liczny piesek!
00:10:04:Tato, on jest taki s�odki.
00:10:07:Czy on ma imi�?
00:10:08:Tak. Tymczasowy Go��.
00:10:17:Czy on mo�e z nami zosta�?|Dom jest pusty, odk�d nie ma Lucasa.
00:10:22:Zapytaj mam�.
00:10:25:Mamo!
00:10:26:Tak?
00:10:27:Podejd� tu, prosz�.
00:10:31:On lubi twoj� muzyk�.
00:10:33:Naprawd�? Niewiarygodne, to prawdziwy wirtuoz.|I musimy go zatrzyma�.
00:10:38:Nie zda�e�.|-A ty - nie zatrzymasz go.
00:10:42:Wygra�a�.
00:10:44:Tato, czy on st�d nie wyskoczy?
00:10:46:Tak, tu b�dzie lepiej.
00:10:51:Wygodnie ci, piesku?
00:10:55:�wietnie.
00:10:58:Spotka�a� si� z Michaelem?
00:11:00:Tak, obserwowali�my spadaj�ce gwiazdy.|To by�o pi�kne.
00:11:06:Jak romantycznie.
00:11:08:Bardzo.
00:11:16:Czy...
00:11:17:Mog� w czym� pom�c?
00:11:18:Tak, znalaz�em go wczoraj na stacji. Czy mog� go tu umie�ci�, dop�ki nie znajdzie si� w�a�ciciel?
00:11:22:Umie�ci�? To nie hotel, a schronisko dla ps�w, kolego.
00:11:28:Co mam teraz zrobi�?
00:11:33:Niech spojrz�...
00:11:37:�adny, mog� znale�� nowych w�a�cicieli, ale...
00:11:40:...za dwa tygodnie.
00:11:44:Dwa tygodnie?
00:11:46:Tak, tu nie mamy miejsc.
00:11:50:Przykro mi.
00:11:56:Zadzwoni� do pana za tydzie�.
00:11:58:-Cze��, Maryann.|-Jak leci, Parker?
00:12:00:�wietnie. Czy mog� ci� o co� poprosi�?
00:12:04:O co tylko chcesz.
00:12:15:Witaj, ma�y!
00:12:18:Jest �adniutki. Sk�d go masz?
00:12:21:Znalaz�em go wczoraj na peronie.|Sam nie wiem, to wszystko jest bardzo dziwne.
00:12:25:Naprawd�? Jest s�odki.
00:12:28:Mog� to powiesi� na oknie wystawy?
00:12:30:Tak, oczywi�cie.
00:12:33:Parker, ten szczeniak jest fantastyczny.
00:12:36:Nie chcia�aby� go zatrzyma�?
00:12:38:Ja? Zatrzyma�?
00:12:40:To pi�kny szczeniak.
00:12:42:Co my�lisz, Anthony?|Podoba ci si� nowy kolega?
00:12:45:Niegrzeczny Anthony!
00:12:50:Sied� grzecznie.
00:13:02:Dzie� dobry, profesorze.
00:13:04:Jak si� masz?
00:13:06:A to kto?
00:13:08:Nowy przyjaciel, nie chcesz?
00:13:10:Wol� fors�.
00:13:12:To pies obronny.
00:13:14:Pies obronny? I co, ma broni� hot-dog�w?| Nie wydaje mi si�.
00:13:18:Ha-ha, mnie te� nie.
00:13:20:Kto teraz we�mie psa?
00:13:23:Aby go karmi�, chodzi� na spacery, sprz�ta� po nim...
00:13:27:Wezm� jedno dla niego.
00:13:29:Na wynos.
00:13:31:We� jeszcze jedno.
00:13:32:Dzi�ki, Jess.
00:13:34:Na zdrowie.
00:13:37:Jakie� wie�ci?
00:13:38:Nie, nikt nie przyszed�, ani nie zadzwoni�.
00:13:40:Nikt?
00:13:43:Dziwne, naprawd� dziwne.
00:13:46:Potrzymasz go?
00:13:48:Kate napisa�a og�oszenie.|Mo�esz je tu powiesi�?
00:13:55:Jasne. Powiesz�.
00:13:57:Dobra dusza z ciebie.
00:13:58:Wiem.
00:14:04:Profesorze, w poci�gu nie mo�na przewozi� ps�w, ok?
00:14:06:- Oczywi�cie. �adnych ps�w.|- Mam nadziej�.
00:15:09:Chwileczk�, chcia�bym aby� co� zmieni�.
00:15:11:Powt�rz pierwsz� cz�� i od razu przejd� do lirycznej.
00:15:15:Okay.
00:15:16:B�dzie lepiej.
00:15:17:Ale to nie oznacza, �e masz gra� w szybszym tempie.
00:15:19:Przechodzisz do lirycznej i...
00:15:22:Tancerze potrzebuj� wytchnienia.
00:15:55:Jak si� masz?
00:16:06:�wietnie.
00:16:10:Czy nikt nie chce szczeniaka?
00:16:16:- Jeszcze raz.|- Tak, od pocz�tku.
00:16:21:To jest wszystko, co zosta�o z tej przesy�ki.
00:16:23:"Yamanashi", reszta jest oddarta.
00:16:26:-"Yamanashi"?|- To obszar w �rodkowej Japonii.
00:16:31:- To niezwyk�y pies, Parker.|- Jasne.
00:16:33:Akita.
00:16:37:- To wyj�tkowa rasa.|- Naprawd�?
00:16:43:- Co to jest?|- Hati.
00:16:45:- Co?|- W Japonii oznacza 8, szcz�liw� liczb�.
00:16:48:Szcz�ciarz...
00:16:52:Hati... Dobre imi�, prawda?
00:16:56:By� mo�e urodzi� si� jako �smy w miocie.
00:16:58:W mistycznym znaczeniu nr 8 oznacza: "zes�any z nieba".
00:17:05:Nie chcia�by� go zatrzyma�?
00:17:07:Nie, nie m�g�bym...|My�l�, �e on ju� dokona� wyboru.
00:17:11:Jak to?
00:17:13:To tw�j problem, nie m�j.
00:17:17:Nie jeste� problemem, prawda?
00:17:18:Mo�e nie ty go znalaz�e�, ale on znalaz� ciebie.
00:17:24:Kto wie? Mo�e tak mia�o by�.
00:17:29:Powiedzia� �e szoguni u�ywali ps�w rasy Akita do walk i polowa�.
00:17:33:To kr�lewska rasa.
00:17:39:Czy Ken nie powiedzia� ci, gdzie mo�na znale�� jego kr�lewski pa�ac?
00:17:45:Rozwiesi�em 10 og�osze�.| Kto� na pewno przygarnie Hati'ego.
00:17:51:Hati'ego?
00:17:52:To symbol na jego obro�y.
00:17:57:Nada�e� mu imi�?
00:17:58:- Nie, ja...|- Chcesz go zatrzyma�.
00:18:00:- Nie, ja...|- Chcesz, nie zaprzeczaj.
00:18:01:Nie chc� go zatrzyma�. Ja tylko...
00:18:03:Przyznaj si�. Chcesz go zatrzyma�.
00:18:05:Nawet o tym nie pomy�la�em.
00:18:08:Hati?
00:18:12:Gdzie jeste�?
00:18:16:Dobry Bo�e.
00:18:18:O nie... Parker, kilka miesi�cy ci�kiej pracy!
00:18:21:Przepraszam, przepraszam.
00:18:22:Nie mo�e tu zostawa� na noce. S�yszysz?
00:18:26:Nie ma problemu.
00:18:27:S�ysz�, s�ysz� bardzo dobrze.
00:18:37:- To dwa miesi�ce pracy!|- Jeszcze raz przepraszam.
00:18:40:Ta praca jest wa�na nie tylko dla mnie.|Jest wa�na dla miasta.
00:18:43:Dla mnie te�.
00:18:44:Pracowa�am nad tym modelem przez 4 miesi�ce.
00:18:46:Ciebie to nic nie obchodzi.
00:18:50:Kate, to nieprawda.
00:18:52:Nie pr�buj mnie uspokaja�.
00:19:04:Hati.
00:19:07:Chod�, kolego.|Chod� do mnie.
00:19:10:Tak, zabior� ci� do domu.
00:19:13:Mo�esz to zabra� ze sob�.
00:19:29:Akita.
00:19:31:Tu jeste�.
00:19:35:Tak.
00:19:40:Twoja rasa ma 4000 lat, mo�e wi�cej.
00:19:45:Tak. Jest tu co� jeszcze?
00:19:56:Tu pisz�, jak ludzie oswajali pierwsze zwierz�ta.
00:20:05:Wiedzia�e� o tym? Wiedzia�e�?
00:20:07:Tak, oczywi�cie �e wiedzia�e�.
00:20:11:O wszystkim.
00:20:15:Musimy znale�� dla ciebie dom.
00:20:22:Nie�le, prawda?
00:20:25:Zosta� tutaj, dobrze?
00:20:38:Sied� grzecznie.
00:20:43:<i>Istot� kombinacji jest,|aby nie straci� pi�ki</i>
00:20:47:<i>Zobaczmy, czy to dzia�a</i>
00:20:54:Dobrze, usi�d� z tob�.
00:20:56:<i>�le. Stracony punkt.</i>
00:21:05:�ap!
00:21:06:Dalej.
00:21:41:Wybacz mi, prosz�.
00:21:45:- Chod�my na g�r�.|- Tak, tak. Oczywi�cie.
00:21:53:Tylko na jedn� noc, ok?
00:21:56:Idziemy spa�?
00:21:59:Zosta� tu, wszystko b�dzie dobrze.
00:22:05:Niewiarygodne. On jest fanem "Yankees".
00:22:09:Nie.
00:22:11:- Tak, jak najbardziej.|- Naprawd�?
00:22:13:To b�dzie zabawne.
00:22:15:Hati b�dzie gra�.
00:22:17:To jest pi�ka...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin