Edyta Górniak - Kolorowy Wiatr(1).txt

(1 KB) Pobierz
Edyta Górniak - Kolorowy Wiatr

Ty masz mnie za głupiš dzikuskę
Lecz choć cały wiat zwiedziłe,
Zjedziłe wzdłuż i wszerz.
I mšdry jeste tak,
Że aż słów podziwu brak
- Dlaczego, powiedz mi, tak mało wiesz?
Mało wiesz?

Na lšdzie, gdy rozglšdasz się lšdujšc,
Chcesz wszystko mieć na własnoć, nawet głaz.
A ja wiem, że ten głaz ma także duszę,
Imię ma i zaklęty w sobie czas.

Ty mylisz, że sš ludmi tylko ludzie,
Których ludmi nazywać chce twój wiat.
Lecz jeli pójdziesz tropem moich braci,
Dowiesz się największych prawd, najwiętszych prawd.

Czy wiesz czemu wilk tak wyje
W księżycowš noc,
I czemu ry tak zęby szczerzy rad ?
Czy powtórzysz te melodie co z gór płynš,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr.

Pobiegnij za mnš lenych duktów szlakiem,
Spróbujmy jagód w pełnych słońca dni.
Zanurzmy się w tych skarbach niezmierzonych
I choć raz o ich cenach nie mów mi.

Ulewa jest mš siostrš, strumień bratem,
A każde z żywych stworzeń to mój druh.
Jestemy połšczonym z sobš wiatem,
A natura ten kršg życia wprawia w ruch.

Do chmur każde drzewo się pnie
- Skšd to wiedzieć masz, skoro cinasz je?

To nie tobie ptak się zwierza
W księżycowš noc,
Lecz ludziom wszelkich ras i wszelkich wiar.
Chłonšcym te melodie, co z gór płynš -
Barwy, które kolorowy niesie wiatr.
Możesz zdobyć wiat,
Lecz to będzie tylko wiat,
Tylko wiat -
Nie barwy, które niesie wiatr.
Nie barwy, które niesie kolorowy wiatr. 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin