artysty5.txt

(2 KB) Pobierz
Już za chwilę usłyszycie
Pień nad pieni, nad chorały,
Co wstrzymuje serca bicie
I wysadza z orbit gały

Słowa, których sens będziecie
Przekazywać swoim wnukom.
Więc słuchajcie, jeli chcecie
Zetknšć się z prawdziwš sztukš.

Że pień nasza tu zawita,
Wielka radoć nas rozpiera,
Jak rozpiera groch jelita
Frontowego oficera.

Więc niech nigdy się nie kończy
Pień, co wiaże serca prawe,
Pień, co jak ten beton łšczy
Pragę, Moskwę i Warszawę.

Bo gdy piewa nasze trio,
Biedni tonš w dobrobycie.
Mali rosnš, chudzi tyjš,
Pełno w żłobie i w korycie.

Szybciej wschodzi ozimina,
Ci, co pili już nie pijš,
Równiej idzie dym z komina,
Kiedy piewa nasze trio.

Niech was budzš w każdy ranek,
Niechaj wiodš was przez życie,
Niech wam wiecš, jak kaganek
Słowa, które usłyszycie.

Słowa jakże bliskie duszy,
Morał, który bije w oczy
Sprawiš, że się każdy wzruszy,
A niejeden się pomoczy.

Strofy, które pięknem swoim
Sprawiš wokół moc dobrego.
Sama krowa się wydoi,
I co zrobi się z niczego.

Słuchaj córko, słuchaj synu
Pieni, co jak dzwon rozbrzmiewa,
Pieni, co aż rwie do czynu.
Któż tam rusza prawš? Lewa!

Rzućcie precz niezgody koci,
Głocie wani wszelkich schyłek,
A gdy wrogiem kto miłoci,
Niech go piorun walnie w tyłek.

Rwijcie w strzępy grubš nitkę,
Którš wróg intrygi zszywa.
Precz odrzućcie swary wszytkie,
Wielka sztuka was przyzywa.

To dla ciebie dzi, stolarzu,
Co dłoń szorstkš masz od hebla,
To dla ciebie dzi, murarzu,
Co kolejne wzniósł puebla.

I dla ciebie, inżynierze,
Co zabłysnšł znów patentem
I dla ciebie też, rentierze,
Co pracujesz, choć masz rentę.

Hej, górnicy, hej, hutnicy,
Po co gadać po próżnicy.
Raźno chwyćcie kilof w rękę,
Zapiewamy wam piosenkę.

Zapiewamy z całej siły,
By się młoty rozdzwoniły,
By pług równš kroił skibę,
By trafiała sieć na rybę.

By się cegła lepiej kładła,
Żeby dwięczał dwięk kowadła,
Żeby krosno żwawiej tkało,
Żeby dużo, a nie mało.

Niech więc w niebo poszybujš
I niech serca wam radujš
Proste słowa, proste myli.
Oto, z czym my do was przyli.

Dla was wszystkich, siostry, bracia,
W dżinsach, szortach, czy też w gaciach
piewa dzisiaj nasze trio,
Trio: OJCIEC, WUJ I STRYJO!

Zgłoś jeśli naruszono regulamin