NOWI PRZYJACIELEDawno,dawno temu pewna mała dziewczynka przeprowadziła się po pożarze do nowego domu.Nie miała tam swoich zabawek ani przyjaciół,lecz mama starała się jak tylko mogła by dziecko nie było smutne i wyposażyła Martusi pokój w nowe śliczne i kolorowe zabawki.Wiedziała że nie zastąpią jej one starych przyjaciół,lecz nie mogła zrobić nic innego by pocieszyc wciąż bardzo smutną i zamkniętą w sobie dziewczynkę.Marta niewiedziała że noca gdy wszystkie dzieci już smacznie śpią,jej zabawki ożywają by pilnować spiących maluchów i dbać o to by się nie odkryły czy nie spadły z łóżka.Niewiedziała że nie jest wcale tak samotna jak jej sie wydawało i że ma wokół wspaniałych przyjaciół.Pewnej nocy,gdy nie mogła zasnąc niespodziewanie zaobserwowała jak jej nowe zabawki zaczynają żyć własnym kolorowym zyciem i jak świetnie możnaby sie z nimi bawić gdy one samemają coś do powiedzenia.Na początku dziewczynka nie wiedziała jak ma się zachować,wiec cichutko lezała i obserwowała co się wydarzy lecz prędko się zorientowała że o wiele fajniej bedzie się ujawnić i pobawić się wspólnie.Bawili sie przez całą noc aż do białego rana a poniewaz Marta była potem w szkole bardzo senna,postanowili że będa bawić się tylko w dzień udajac przy ludziach że jej zabawki niczym nie różnią się od zwykłych zabawek.Zabawki okazały sie wspaniałymi towarzyszami zabaw dziewczynki,budowali wspólnie palace z piasku udając że to ich dom lub bawili się w chowanego w lesie co przy ich małych rozmiarach było nie lada wyzwaniem.Wspólny czas płynał im bardzo sympatycznie,gdy nagle stało się coś bardzo przykrego.Marta poślizgneła się i skręciła boleśnie kostkę...Nie mogła wstać wiec zabawki które były bardzo silne pomogły dojść jej do domu.Pech chciał,że cale zdarzenie obserwował pewien mały chłopiec który przekazał to co zobaczył swojej siostrze i postanowili że zabawki Marty musza trafić do nich bo oni także byli bardzo samotni i pragneli mieć takie towarzystwo.Dzieci postanowiły wykraść Marcie zabawki gdy bedzie spała,lub będzie w szkole lecz zabawki były nie tylko żywe,ale i mądre i nie dały sie zlapać chciwemu rodzeństwu.Zabawki długo myslały co maja zrobić by pomóc dzieciom i postanowiły że porozmawiają z zabawkami chłopca i dziewczynki i przekonają je by one także ujawniły dzieciom co potrafią by mogli wszyscy wspólnie miło spędzać czas.Dzięki tej przygodzie Marta zyskała nowych przyjaciół a swojej tajemnicy nie musiała już dłuzej ukrywać przed dziećmi z placu zabaw,a dzieci byly bardzo szczęsliwe że ich marzenia o żywych zabawkach w końcu się spełniły.
grudzien33