Scenariusz apelu „Pożegnanie klas trzecich”
Dekoracja okolicznościowa – cytat: „Nie żałuj tego, co było i nie bój się tego, co będzie”.
1. Wprowadzenie sztandaru szkoły. Raport.
2. Odśpiewanie hymnu państwowego.
Prowadzący
Całość baczność!
Wprowadzić sztandar!
Spocznij!
W stronę raportu patrz!
Panie dyrektorze! Melduję szkołę na uroczystym pożegnaniu klas trzecich.
Baczność!
Do hymnu państwowego!
(hymn)
3. Powitanie gości.
Na dzisiejszej uroczystości pożegnania klas trzecich mamy zaszczyt powitać: przedstawicieli władz miasta, dyrekcję, grono pedagogiczne i pracowników szkoły, rodziców oraz uczniów.
Proszę o zabranie głosu dyrektora szkoły p. Aleksandra Strucka.
4. Wystąpienie dyrektora szkoły.
(ewentualnie przemawiają goście)
Proszę pana dyrektora o wręczenie świadectw z wyróżnieniem oraz nagród absolwentom klas trzecich Gimnazjum we Władysławowie.
5. Wręczenie nagród wzorowym uczniom.
6. Ślubowanie absolwentów.
Całość powstań!
Do ślubowania reprezentanci klas trzecich wystąp!
My, absolwenci Gimnazjum we Władysławowie, naszej Ojczyźnie i Tobie, Szkoło, ślubujemy:
DYREKTOR: Godnie reprezentować imię szkoły.
UCZNIOWIE: Ślubujemy!
DYREKTOR: Pracować nad doskonaleniem swojego charakteru.
DYREKTOR: Dążyć do zdobywania nowych wiadomości i umiejętności.
DYREKTOR: W swoim postępowaniu mieć zawsze na uwadze dobro ogółu.
Spocznij! Po ślubowaniu!
7. Część artystyczna.
Teraz chcielibyśmy zaprosić do wysłuchania krótkiego montażu słowno – muzycznego przygotowanego przez nas
Recytator
„W wychowaniu chodzi właśnie o to,
Ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem;
O to, ażeby bardziej był, a nie tylko więcej miał,
Aby więc poprzez wszystko, co ma, co posiada,
Umiał bardzie ji pewniej być człowiekiem, to znaczy, ażeby również
Umiał bardziej być nie tylko z drugim, ale i dla drugich”… (Jan Paweł II)
Narrator
(Przemówienie)
Nie sposób, kończąc pewien etap w życiu, nie zadumać się nad przeszłością, ale nie sposób też nie zerknąć nieśmiało w przyszłość. Nasuwa się ogrom pytań, na które każdy z nas musi sobie odpowiedzieć sam.
Czy czujesz wiatr?
On wieje dla nas.
Obejmuje nas swoją muzyką i szepce melodyjki.
Zabawnie wplątując się w dłonie.
Czy widzisz słońce?
Ono świeci dla nas!
Jego promyki łaskoczą nas w policzki,
A usta pod ich wpływem
Rozchylają się i chłoną światło
Jak płatki najdelikatniejszych kwiatów.
Czy słyszysz szemranie strumyka?
Jest dla nas!
Mruczy i wije się, spływa po kamykach,
Prosi, aby zanurzyć w nim dłonie.
Chciałby ochłodzić nasze rozgrzane twarze.
Czy czujesz przyszłość?
Czy rzeczywistość mnie nie zgubi,Nie porwie na pustkowie?Czy poczuję ziemię pod bosymi stopami?Czy zapuszczę korzenie, czy oprę się huraganom,dniom naszego wieku, naszej codzienności?Czy będę zdolna być człowiekiem, a nie robotem?
Każdego dnia wśród szumnych prawdNajprostsze z pytań dyktuje świat:Dokąd mam iść? O co się bić? Dla kogo warto żyć?...Jak w każdej grze musimy miećCzasami szczęście, by wiodło się.W pogoni dnia niejeden raz poznamy życia smak.
Ucz się największej mądrości życia:Uśmiechać się zawsze i wszędzie,Nie żałować tego, co było,I nie bać się tego, co będzie.
Im więcej kto z nas umie,Tym bardziej wie, jak mało,I łatwiej to rozumie,Im więcej kto z nas umie.Bo okruch tylko w tłumieStanowi wiedzę całą –Im więcej kto z nas umie,Tym bardziej wie, jak mało.
Chór: Marek Grechuta, „Dni, których nie znamy”
Wczoraj gdy już zapadł wieczór
Ja pamiętnik wziąłem w dłoń
I czytając odszukałem
Tamtych chwil cudowną woń.
Wymieszały się ze sobą:
Stopnie, kartki, podpowiedzi.
Tu przymknąłem lekko oczy.
Patrzę, a tu pani siedzi
Nad zeszytów stertą wielką.
Czuję, że ją boli głowa.
Trudno być nauczycielką.
Czyta coś bardzo uważnie,
Na czerwono coś poprawia.
Teraz chyba się uśmiecha,
Jakieś zdanie ją rozbawia.
Pewnie znowu ktoś napisał,
Że się w pani kocha szczerze.
Pani właśnie stawia piątkę
Chyba dla mnie, nie – nie wierzę.
Tak, poznaję zeszyt w róże!
Tu nieśmiało zerkam na nią,
Już pamiętam, co pisałem
(tutaj łapie się za głowę pełen rozpaczy)
- JA NAPRAWDĘ KOCHAM PANIĄ!
Pani śmieje się już głośno
- słyszę, prawie się zaniosła,
Nie, to chyba niemożliwe.
NIE POKOCHA PANI OSŁA !!!
Chór: Tak bardzo się starałem
„Cisza” z akompaniamentem skrzypiec
Słyszysz dzwonków leśnych granie,
Skrzypce świerszcza, który bryka,
Nasza klasa w flety dmucha,
Dźwięk pianina - to Muzyka
I chodź śpiew nasz nie anielski,
No bo dzieci są z nas duże
To śpiewamy bardzo głośno
W naszym szkolnym wielkim chórze.
A z łąki wspomnień
- wczesnych lat szkolnych
Pamiętam ciągle uśmiech mej pani
Z nią życie szkolne płynęło łatwiej
Ona mówiła do nas "Kochani".
I tak to właśnie ploteczek kilka
O każdym kwiatku dziś wam szepnąłem
Z palety barw szkolnej rabaty
Kwiatkom po płatku - uskubnąłem.
Wdzięczne wielce nasze serca
Choć w rytm rocka głośno grają
O tych co wyślą nas w dorosłość,
Ciepło i wiernie pamiętają.
Chór: Maryla Rodowicz, „Ale to już było”
Jako pierwszak kiedyś tu stanąłeś
Tysiąc pytań spadło ci na głowę
Nie wiedziałeś wtedy przecież jeszcze
Że w twej głowie wszystko się pomieści.
Wszystko w koło było takie nowe
Wszystko w koło było mi nieznane
W podstawówce przecież wciąż marzyłem
"Do gimnazjum reszcie się dostanę".
Lata biegły - Ty wciąż dorastałeś,
Świat przed tobą wiedzą się otwierał
Ale wtedy jeszcze nie wiedziałeś
Że pożegnań czas nadejdzie teraz.
Tu przyjaciół była paczka cała,
Pierwszą miłość tu spotkałeś właśnie
Te trzy lata - to jak z bicza trzaśnie
Chór: Perfekt, „Nie płacz Ewka”
Recytator 1 i Recytator 2
Recytator 1
Chciałbym kiedyś tu powrócić,
Chciałbym kiedyś tu zapukać,
Porozglądać się dokoła
By dzisiejszy dzień odszukać.
Recytator 2
Chciałabym tu kiedyś wrócić,
Chciałabym tu wpaść na chwilę,
Czas upłynie - ja dorosnę,
Przejdę pewnie życia milę.
Razem
Chcielibyśmy tutaj wrócić
Nikt nam przecież nie zabroni
Wrócić tutaj wspomnieniami
Po cichutku, tak znienacka
Znów będziemy RAZEM Z WAMI.
9. Wręczenie kwiatów nauczycielom.10. Wręczenie nagród najlepszym sportowcom.11. Podziękowanie opiekunom Samorządu Uczniowskiego oraz trenerom sportowców.12. Wystąpienie przedstawicieli klas drugich.
1
lulka9