Kay Guy Gavriel - Fionavarski gobelin 02 - Wedrujacy ogien.pdf

(860 KB) Pobierz
Kay Guy Gavriel
Guy Gavriel Kay
WĘDRUJĄCY OGIEŃ
Księga druga Fionavarskiego Gobelinu
WĘDRUJĄCY OGIEŃ jest dedykowany mojej żonie, Laurze, która wyruszyła ze
mną, by go odnaleźć.
68679360.003.png 68679360.004.png
PODZIĘKOWANIA
Druga księga Gobelinu powstała na farmie naszych przyjaciół, Marge i Antoniosa
Katsipisa, nie opodal miasta Whakatane w Nowej Zelandii. W kształtowaniu własnego
świata niezmiernie pomogło mi ciepło, z którym oboje, a także ich syn, łakomi, przywitali
nas u siebie.
CO WYDARZYŁO SIĘ WCZEŚNIEJ
W LETNIM DRZEWIE opowiedziano, jak Loren Srebrny Płaszcz i Matt Soren, mag i jego
źródło, wywodzący się z Najwyższego Królestwa Brenninu leżącego w świecie Fionavar,
skłonili pięcioro ludzi z naszego świata, by przeszli wraz z nimi do tego, z którego przybyli.
Goście mieli jakoby uczestniczyć w uroczystościach towarzyszących obchodom
pięćdziesiątej rocznicy wstąpienia na tron Ailella, najwyższego króla. W rzeczywistości
poczynania maga wywołane były żywionymi przez niego mrocznymi przeczuciami.
Tymczasem królestwo Brenninu dotknęła straszliwa susza. Starszy syn Ailella, Aileron,
został już uprzednio wygnany, gdyż przeklął swojego ojca za to, że ten nie pozwoli] mu
podjąć próby zakończenia suszy przez złożenie z siebie ofiary na Letnim Drzewie.
W Fionavarze pięcioro obcych szybko wpadło w skomplikowany gobelin wydarzeń.
Prastara jasnowidząca, Ysan-ne, rozpoznała Kim Ford jako swą następczynię, którą uprze-
dnio widziała w proroczym śnie. Wtajemniczenia Kim w wiedzę jasnowidzących dokonał
wodny duch Eilathen Otrzymała też Baelrath, Wojenny Kamień, którego strzegte
jasnowidząca. W geście ostatecznego poświęcenia użyła one Lókdala, magicznego sztyletu
krasnoludów, by popełnić samobójstwo. Przedtem jednak nakreśliła na czole śpiącej
Kimberly pewien symbol, który umożliwił jej uczynienie ze swej duszy daru dla
dziewczyny.
Tymczasem Paul Schafer i Kevin Laine przeszli całkiem odmienną inicjację. Paul rozegrał
— i przegrał —- nocną partię szachów z najwyższym królem, podczas której nie-
oczekiwanie nawiązała się między nimi nić sympatii. Następnego ranka wraz z Kevinem
przyłączyli się do drużyny lekkomyślnego księcia Diarmuida, by dokonać wypadu na drugą
stronę rzeki Saeren, do Cathalu, Krainy Ogrodów. Tam Diarmuid zrealizował swój plan i
uwiódł Sharrę, księżniczkę Cathalu. Gdy kompania powróciła do Brenninu, jej członkowie
spędzili szaloną noc w tawernie „Pod Czarnym Dzikiem". Było już późno, gdy piosenka,
którą zaśpiewał Kevin, przypomniała Paulowi o śmierci w wypadku samochodowym
Rachel Kincaid, kobiety, którą kochał. Paul obwiniał za ów wypadek siebie, jako że
wydarzył się on niedługo po tym, gdy Rachel oznajmiła, że ma zamiar wyjść za mąż za
kogoś innego. Uczynił więc drastyczny krok. Zgłosił się do najwyższego króla i ten pozwolił
mu, by zajął jego miejsce jako ofiara na Letnim Drzewie.
Następnej nocy polana Letniego Drzewa leżąca w Lesie Boga ujrzała bitwę na epicką skalę.
Przywiązany do drzewa Paul przyglądał się bezradnie, jak Galadana, wilczego władcę,
który przyszedł odebrać mu życie, zaatakował i odpędził tajemniczy szary pies. Kolejnej
nocy — trzeciej spędzonej przez Paula na drzewie — mimo że była to pora nowiu, na niebie
pojawił się czerwony księżyc w pełni, a Dana, Bogini Matka, uwolniła Paula od poczucia
winy, ukazując mu, że w rzeczywistości wcale nie wywołał podświadomie wypadku, w
którym zginęła Rachel. Gdy Paul zalał się łzami, na Brennin spadł wreszcie deszcz. Sam
Paul jednak nie umarł. Zdjęła go żywego z drzewa Jaelle, najwyższa kapłanka Dany.
Było więc jasne, że zbliża się epokowa konfrontacja. Rakoth Maugrim, Spruwacz,
68679360.005.png
pokonany przed tysiącleciem i spętany pod wielkim szczytem Rangat, wydostał się na
wolność i — by to ogłosić — sprawił, że góra eksplodo wała, tworząc ognistą dłoń.
Jego uwolnienie miało przykre konsekwencje dla Jenni fer Lowell, czwartej z przybyłych.
W Paras Derval była on; świadkiem niepokojącego incydentu, który wydarzył si( podczas
dziecinnej wyliczanki. Dziewczynka imieniem Lei la po raz trzeci tego lata wyznaczyła
chłopca, zwanego Fin nem, do wstąpienia na Najdłuższą Drogę. Nikt, nawet Jaelle która
również przyglądała się temu wydarzeniu, nie wiedzia dokładnie, co ono oznacza.
Następnego dnia, wyjechawsz; za miejskie mury, Jennifer spotkała Brendela, jednego z Ho
alfarów — Dzieci Światła — wraz z grupąjego pobratym ców. Zatrzymała się na noc razem
z nimi w lesie. W cie mności zaatakowano ich. Zaniepokojony przybyciem pię ciorga
obcych Rakoth Maugrim nakazał Galadanowi ora; Metranowi — zdradzieckiemu
pierwszemu magowi Bren ninu — uprowadzić Jennifer. Przywiązano ją do grzbieti czarnej
łabędzicy Avai, która zaniosła ją na północ, do For tecy Rakotha, Starkadh.
Tymczasem eksplozja góry spowodowała śmierć stareg< najwyższego króla. Doprowadziło
to do pełnej napięcia kon frontacji między Diarmuidem a jego bratem Aileronem, któr od
chwili wygnania ukrywał się jako sługa Ysanne. Sytuacji grożącą wybuchem przemocy
zakończyło zrzeczenie si< przez Diarmuida pretensji do tronu. Został on jednak ugo dzony
nożem w bark przez Sharrę z Cathalu.
Ostatni z piątki przybyszów, Dave Martyniuk, rozłączo ny z pozostałymi w chwili przejścia
do Fionavaru, znalaz się daleko na północy, wśród Dalrei, Jeźdźców z Równiny Dał się tam
wciągnąć w życie trzeciego plemienia, któryn władał Ivor, ich wódz.
Młodemu synowi Ivora, Taborowi, który odbywał w le sie głodówkę, by ujrzeć wizję swego
totemowego zwierzę cia, przyśniło się stworzenie, które — jak się zdawało — nie mogło
istnieć: skrzydlaty jednorożec kasztanowej maści Następnej nocy na granicy Wielkiej
Puszczy, Pendaran spotkał istotę ze swej wizji i poleciał na niej. Była to Im-raith-
Nimphais, obosieczny dar Bogini zrodzony z czerwonego księżyca w pełni.
Nazajutrz grupa Dalrei dowodzona przez najstarszego syna Nora, Levona, odprowadziła
Dave'a do Brenninu. Drużyna wpadła w pułapkę zastawioną przez wielu złych svart
alfarów. Ocaleli jedynie Dave, Levon oraz jeszcze jeden Dalrei imieniem Torc, którzy
umknęli w mrok Puszczy Pen-daran. Jej drzewa i duchy, które nienawidziły wszystkich
ludzi od chwili, gdy — przed tysiącem lat — utraciły piękną Lisen z Puszczy, planowały
uśmiercić intruzów. Uratowała ich interwencja Flidaisa, puszczańskiego ducha nie-
wielkiego wzrostu. Twierdził on między innymi, że zna odpowiedzi na wszystkie zagadki
we wszystkich światach, z wyjątkiem jednej: imienia, za pomocą którego można wezwać
Wojownika. Tak się złożyło, że poszukiwanie tego imienia było jednym z zadań
powierzonych Kimberly przez Ysanne.
Flidais wysłał wiadomość do Ceinwen, kapryśnej, odzianej w zieleń bogini łowów, która
darzyła Dave'a szczególnym uczuciem. Sprawiła ona, że trzech przyjaciół przebudziło się
rankiem bezpiecznie na południowym skraju Wielkiej Puszczy.
Uczyniła też więcej. Spowodowała, że Dave odnalazł dawno zagubiony przedmiot mocy:
Róg Oweina. Levon, którego uczył stary, mądry Gereint, ślepy szaman jego plemienia,
odszukał w pobliżu Grotę Śpiących — jaskinię, w której spał Owein wraz z królami Dzikich
Łowów.
Trójka przyjaciół pojechała na południe, by zanieść tę wiedzę do Paras Derval. Przybyli
akurat na czas, aby zdążyć na pierwszą sesję rady pod rządami Ailerona. Obrady prze-
rywano dwukrotnie. Za pierwszym razem powodem było przybycie Brocka, krasnoluda z
Banir Tal, który klęknął przed Mattem Sórenem — ongiś królem tej rasy — po czym
przekazał straszliwą wiadomość, że krasnołudowie, pod przewodnictwem dwóch braci,
Kaena i Blóda, pomogli Spruwaczowi uwolnić się, zdradziecko niszcząc kamiei strażniczy z
Eridu, co uniemożliwiło przekazanie ostrzeże nia, iż spętany pod górą Rakoth zaczął się
poruszać. Oddal mu też odnaleziony przez siebie Kocioł z Khath Meigol który miał moc
wskrzeszania niedawno zmarłych.
W samym środku tej straszliwej recytacji Kimberly ujrżała nagle — w wizji ukształtowanej
68679360.006.png
przez Baelrath — Jennifer gwałconą i torturowaną przez Rakotha w jego fortecy.
Przywołała do siebie Dave'a, Paula i Kevina, po czyn dosięgła nieszczęsną dziewczynę
dziką mocą swego pierścienia i ściągnęła całą piątkę z Fionavaru z powrotem dc ich
własnego świata.
Tak zakończyło się LETNIE DRZEWO.
68679360.001.png
Część I
Wojownik
Rozdział 1
Zbliżała się zima. Śnieg, który spadł ostatniej nocy, nie stopniał. Pokrywał nagie drzewa.
Toronto przebudziło się tego ranka i ujrzało, że jest ubrane całkowicie na biało, a był
dopiero listopad.
Dave Martyniuk przechodził przez Nathan Philips Sąuare na wprost bliźniaczych krzywizn
ratusza. Stąpał tak ostrożnie, jak tylko mógł. Żałował, że nie założył zimowych butów. Gdy
kierował się w stronę położonego po przeciwległej stronie placu wejścia do restauracji, z
pewnym zaskoczeniem ujrzał, że pozostała trójka już na niego czeka.
Dave — odezwał się bystrooki Kevin Laine. —Nowy garnitur! Kiedy to się wydarzyło?
Cześć wszystkim — odparł Dave. — Kupiłem gow zeszłym tygodniu. Nie mogę przez cały
rok nosić takichsamych sztruksowych marynarek, zgadza się?
Święta prawda — zgodził się uśmiechnięty Kevin.
Miał na sobie dżinsy i barani kożuszek. Oraz zimowe buty.Ukończył już obowiązkowy staż
w firmie prawniczej, który
Dave właśnie rozpoczął, i pogrążył się teraz w równie nudnym, choć mniej
formalistycznym, sześciomiesięcznym kursie adwokackim. — Jeśli to jest trzyczęściowy
garnitur —dodał — to twój wizerunek w moich oczach zostanie nieodwracalnie zburzony.
Dave rozpiął bez słowa marynarkę, by odsłonić kryjącą się pod spodem olśniewającą,
ciemnoniebieską kamizelkę.
—Wszyscy święci Pańscy miejcie nas w swej opiece!—zawołał Kevin. Przeżegnał się
niewłaściwą ręką, kreśląc jednocześnie drugą znak chroniący przed złem. Paul Schafer
roześmiał się. — Tak naprawdę — ciągnął Kevin — wygląda bardzo fajnie. Tylko dlaczego
nie wybrałeś odpowiedniego rozmiaru?
—Och, Kev, daj mu spokój! — wtrąciła się Kim Ford.
—Naprawdę jest fajny, Dave, i świetnie na ciebie pasuje.Kevin zauważył, że wygląda jak
łajza, i jest zazdrosny.
-Nieprawda — sprzeciwił się obwiniony. — Po prostu zatruwam koledze życie. Jeśli nie
będę mógł dokuczać Daveowi, to kto mi zostanie?
Nic nie szkodzi — odparł Dave. — Jestem twardy.Potrafię to znieść.
W tej samej chwili jednak przypomniał sobie twarz Kevina Laine'a zeszłej wiosny w pokoju
68679360.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin