Noc w muzeum 2.txt

(53 KB) Pobierz
{1940}{2015}NOC W MUZEUM 2
{5090}{5131}Co jeli to był twój dom?
{5135}{5170}Siada pršd, gasnš wiatła.
{5174}{5282}Dzieci w łóżkach płaczliwie wołajš:|'Mamo, tato, boimy się. Przyjdcie tu!"
{5286}{5321}Musisz do nich szybko dotrzeć.
{5325}{5402}Musisz zdobyć broń,|a przede wszystkim - latarkę.
{5406}{5468}Ale jak jš znajdziesz,|skoro jest ciemno?
{5472}{5554}Powiem ci jak - dzięki|podwietlanej latarce!
{5558}{5629}Jestem Larry Daley|z Daley Devices.
{5633}{5714}A ten program przewróci|wam w głowach.
{5718}{5759}Pomoże mi w tym|mój znajomy.
{5763}{5841}Przed państwem George Foreman.
{5845}{5891}Genialne, Daley.
{5895}{6004}Czyż to nie jest genialne?
{6055}{6198}Ale czy to ty byłe dwa lata temu|stróżem nocnym w muzeum?
{6202}{6278}Zgadza sie, dwukrotny mistrzu|wagi ciężkiej.
{6282}{6368}Byłem typowym facetem,|z latarkš i ambicjami.
{6372}{6469}Czyli typowym Larrym.
{6619}{6719}Ale teraz jeste włacicielem|Daley Devices.
{6723}{6873}Tworzšcym przydatne narzędzia|jak mega koć dla psa.
{6877}{6900}Podobała wam się koć?
{6904}{6946}Niegubišcy się brelok na klucze.
{6950}{6976}Ten mały skarb.
{6980}{7076}A teraz to przełomowe urzšdzenie;|powiedzmy to razem:
{7080}{7177}Podwietlana latarka!
{7223}{7278}Daley Devices, w czym mogę pomóc?
{7282}{7333}Gena, zanie to z powrotem|do magazynu. Mapę też.
{7337}{7398}- Dzwonił znów ten facet.|- Serio?
{7402}{7441}Przełomowa wiadomoć.
{7445}{7519}- Spotkanie z Wal-Mart.|- żartujesz. Kiedy?
{7523}{7573}Za trzy dni.
{7577}{7679}- To mamy wiele do zrobienia.|- Nie słyszałe, co powiedziałem?
{7683}{7731}Słyszałem, przełomowa wiadomoć.
{7735}{7814}- Powiniene się cieszyć.|- Hura.
{7818}{7900}- Nabijasz się ze mnie.|- Nie ma umowy - nie ma zabawy.
{7904}{7947}Kapuję.
{7951}{8008}- Kiedy chcš sie spotkać?|- W pištek o 10.
{8012}{8107}Odwołaj spotkanie tej|wirujšcej wyrzynarki.
{8111}{8142}Muszę się skupić.
{8146}{8255}Urodziny córki - odwołane.
{8514}{8638}Możesz jechać, trochę tu zabawię.
{8787}{8880}ZAMKNlĘTE|RENOWACJE
{8949}{9016}Witam. Przepraszam, wejcie|tylko dla upoważnionych.
{9020}{9106}To ty... Pan "człowiek sukcesu".
{9110}{9183}Znów sie na wspomnienia zebrało.|Dawno cię tu nie widziałem.
{9187}{9237}Byłem zajęty.
{9241}{9328}- Co sie dzieje?|- Postęp.
{9332}{9363}Tak mi powiedzieli.
{9367}{9539}Przed tobš przyszłoć|historii naturalnej, wersja 2.0.
{9663}{9745}Witajcie w muzeum historii naturalnej,|w którym historia wraca do ycia.
{9749}{9896}Podejd, zapytaj, a potem daj szansę|innemu zwiedzajšcemu.
{9900}{10002}- No dobra. Gdzie się urodziłe?|- Tu, w Nowym Jorku,
{10006}{10146}na 20. ulicy,|27 padziernika 1858 roku.
{10212}{10263}Nic tylko historia i uczenie się.
{10267}{10348}Zbawić naród, dziecko po dziecku.
{10352}{10424}Dodajecie interaktywne eksponaty, tak?
{10428}{10524}Raczej zastępujemy nimi stare.
{10528}{10579}- To co z tymi starymi?|- Usuwamy.
{10583}{10627}Mam się pozbyć tych dioram,
{10631}{10697}figur woskowych i tych|zniszczonych zwierzšt,
{10701}{10747}jak ta małpka na przykład.
{10751}{10847}- Ostrożnie, to kapucynka.|- To małpa.
{10851}{10942}To rzadki gatunek,|nie byle małpka.
{10946}{11002}Małpa to małpa,|po co wdawać się w szczegóły?
{11006}{11060}Wyrzucamy jš,|nie chrzcimy.
{11064}{11160}- Wyrzucacie, czy przenosicie?|- A ty co, ich rzecznik?
{11164}{11216}Odpuć sobie.
{11220}{11274}- Czyj to był pomysł?|- Jako że tu rzšdzę, mój.
{11278}{11339}Mój i zarzšdu.|Głównie zarzšdu.
{11343}{11407}Co ci do tego?
{11411}{11561}- Nic. Ale ludzie lubiš eksponaty.|- Ludzie lubiš postęp.
{11565}{11630}- Sam jeste tego przykładem.|- Sytuacja uległa zmianie.
{11634}{11683}- Interes ruszył.|- Poszczęciło ci się.
{11687}{11786}- Szkoda, że ja nie byłem stróżem.|- To gdzie idš te eksponaty?
{11790}{11886}Do archiwum rzšdowego.
{11890}{11947}- Czyli dokšd?|- Do Waszyngtonu.
{11951}{12024}- Smithsonian.|- Możemy jako temu zaradzić.
{12028}{12148}Klamka zapadła.|Jutro wyjeżdżajš.
{12152}{12225}To koniec.
{13051}{13153}Jak się trzymasz, koleżko?
{13157}{13205}Chcesz co z torebki?
{13209}{13295}Mam co dla ciebie.|Sznurek.
{13299}{13372}Mylisz, że jeste silniejszy?
{13376}{13473}Nie przestaniesz, co?
{13822}{13909}Lawrence! Miło cię widzieć.
{13913}{13938}Ciebie też.
{13942}{13993}Wrócił strażnik Brooklynu.
{13997}{14029}Siemka, Akh.
{14033}{14079}McPhee powiedział mi|co się tu wyprawia.
{14083}{14161}Dokładnie. Wiele sie zmieniło|od czasu twej ostatniej wizyty.
{14165}{14252}Można by rzec, że...
{14256}{14295}Poczekam.
{14299}{14426}Pomoże kto? Kończy się powietrze.
{14514}{14561}Siemacie.
{14565}{14607}Jak tam?
{14611}{14758}Patrzcie, patrzcie.|Pan Guliwer przyszedł się pożegnać.
{14762}{14878}Tak, Jedediah, wiem.|Nie rozumiem, dlaczego.
{14882}{14929}Prawdziwa zagadka.
{14933}{15024}Może zapytaj to wibrujšce pudełko.
{15028}{15095}Zostawiłe nas!|Ot, dlaczego.
{15099}{15138}żadna mi wielce zagadka!
{15142}{15235}Nikt do nas nie przychodzi|w godzinach urzędowania.
{15239}{15345}Nikt gum gum dla dum dum.
{15351}{15482}Spokojnie. Zadzwonię rano do zarzšdu|i pocišgnę za sznurki.
{15486}{15582}- Nic wam nie będzie.|- Nam? Słyszałe go?
{15586}{15663}Nie ma już "nas", odkšd|ruszyłe na prerie!
{15667}{15726}Zostawiajšc nam tumany kurzu.
{15730}{15818}Co było, to było.
{15822}{15929}Nawet chwała Rzymu|musiała ujrzeć swój kres.
{15933}{16043}Nie pomagasz robišc tę ckliwš minę.
{16047}{16101}Nie wiem o czym ty mówisz.
{16105}{16229}Na co tak patrzysz?|Tutaj jestem.
{16238}{16276}Na cianę patrzę.
{16280}{16361}Może tak le nie będzie.
{16365}{16470}Trafna uwaga.|Ale to przecież Smithsonian!
{16474}{16526}Tego nie wiesz, Dexter.
{16530}{16628}To włanie o tš przeprowadzkę|nam chodzi.
{16632}{16686}Wiem, że chcesz nas pocieszyć.
{16690}{16759}Że jeste lekko tym zmartwiony.
{16763}{16804}Ale nic już nie będzie jak dawniej.
{16808}{16935}- Dla nas wszystkich.|- Dokładnie.
{16975}{17010}Jedediah, proszę.
{17014}{17096}Lawrence, to dla nas|okres pełen emocji.
{17100}{17164}To nasza ostatnia wspólna noc
{17168}{17239}i nie zmarnujmy jej|na użalanie się.
{17243}{17397}Kto więc pójdzie ze mnš|na ten ostatni spacer?
{17435}{17555}- Idziesz?|- Wolę się poużalać.
{17572}{17669}Moja droga, jedziemy?
{18311}{18420}Miłej podróży, moja droga.
{18436}{18524}Pomóc ci, Dexter?
{18597}{18662}Nie gniewaj się na mnie.
{18666}{18768}Wszystko będzie dobrze.
{18773}{18859}Już prawie wit.
{18888}{18960}- Gdzie twoja skrzynia?|- Ja zostaję.
{18964}{19097}Razem z Rexym i paroma innymi|eksponatami zostajemy tutaj.
{19101}{19131}Jak na razie.
{19135}{19212}Bez tablicy?
{19221}{19303}Prawdę mówišc,
{19360}{19467}tablica Ahkmenraha|zostaje tu, z nim.
{19471}{19558}- Co?|- Będš bez tablicy.
{19562}{19674}To może być ich ostatnia noc.
{19678}{19715}Nie powiedziałe im?
{19719}{19879}Czasem lepsze drobne kłamstwo|niż bolesna prawda.
{20181}{20314}- Poradzisz sobie?|- Będę się starać.
{20320}{20459}Czasem wielkie zmiany|niosš ogromne możliwoci.
{20463}{20626}Tobie na przykład odejcie od nas|wyszło na dobre.
{20673}{20691}Chyba tak...
{20695}{20781}żadne tam chyba.|Jeste panem biznesu.
{20785}{20886}Masz wiat u swych stóp.|Tego przecież chciałe.
{20890}{20990}- Tak, wiem.|- Nie wiesz.
{20994}{21101}Pozwól że udzielę ci rady.
{21105}{21180}Kluczem do szczęcia,|takiego prawdziwego,
{21184}{21246}jest...
{21250}{21401}Chwila. Załatwiamy transakcje|z japończykami.
{21432}{21489}Wyłšczę go. Przepraszam.
{21493}{21586}Klucz do szczęcia?
{21801}{21883}Do zobaczenia.
{22493}{22550}Czyli zabrali je?|Nie możesz temu zaradzić?
{22554}{22605}Chciałbym. Próbowałem wszystkiego.
{22609}{22669}Gadałem z McPhee, z zarzšdem.
{22673}{22713}Ale dzi rano już je wywieżli.
{22717}{22775}Sporo jedzenia.
{22779}{22876}Ed tu przyjdzie. Musimy załatwić|parę spraw zawodowych.
{22880}{22921}Więc noc spędzisz na pracy.
{22925}{22967}Kiedy każdš noc spędzałem na pracy.
{22971}{23040}Ale wtedy miałe najfajniejszš|pracę na wiecie.
{23044}{23116}Fajnoć nie kupi ci tych gier wideo.
{23120}{23233}Gigantorze, to ja, Jedediah!
{23262}{23281}Nigdy się nie poddam!
{23285}{23362}- Jak ci sie udało wykonać telefon?|- To długa historia.
{23366}{23459}Ta durna małpa ukradła tablicę|i mamy przebombane.
{23463}{23535}- Co sie tam dzieje?|- Kahmunrah.
{23539}{23635}Starszy brat Ahkmenraha.|Jest tu i miły to on nie jest.
{23639}{23679}Powtarzam: nie jest miły.
{23683}{23731}To był Attila?
{23735}{23806}Jed? Nic ci nie jest?
{23810}{23898}Puszczaj! Pomocy!
{23906}{23988}O co chodziło?
{24063}{24123}Nie wiem.
{24127}{24181}Chodż. Podrzucę cię do mamy.
{24185}{24280}- Co sie dzieje?|- Tego się chcę dowiedzieć.
{24284}{24359}McPhee mówił, że archiwum|jest w Smithsonian.
{24363}{24425}- Gdzie dokładnie?|- W tym problem.
{24429}{24496}Smithsonian to kompleks|19 muzeów.
{24500}{24541}Sš rozdzielone w National Mall.
{24545}{24609}Od Capitolu aż do Lincoln Memorial.
{24613}{24696}Jest tam dosłownie wszystko.|Całkiem ekstra.
{24700}{24761}A które muzeum stanowi archiwum?
{24765}{24862}żadne. Archiwum jest pod ziemiš.|Pod całym kompleksem.
{24866}{24977}- Więc jeli tam jest tablica...|- To całe Smithsonian ożyje.
{24981}{25037}- To jaki masz plan?|- O to się nie martw.
{25041}{25077}Nie masz planu, prawda?
{25081}{25153}Mam wietny, dobrze przemylany plan.
{25157}{25219}- Czyli żaden.|- Dokładnie.
{25223}{25341}Zadzwonię jak będę na miejscu.
{25462}{25528}Dzięki.
{25896}{25958}Witamy w największym muzeum wiata.
{25962}{26003}Wiem, że to zwariowane.
{26007}{26083}Co powiecie na te zwisajšce samoloty?|Niezłe, co?
{26087}{26148}Przepraszam. Wie pani|jak dostać się do archiwum?
{26152}{26287}Udawaj ważniaka, daj sie wypchać|i na półeczkę.
{26291}{26341}Mały żarcik. Nie ważny.
{26345}{26...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin