ekonomia społeczna.pdf

(1100 KB) Pobierz
42154554 UNPDF
K w a r t a l n i k n r 1 / 2 0 0 7
E k o n o m i a S p o ł e c z n a
W n u m e r z e m . i n . :
M i c h a ł B o n i
J e r z y H a u s n e r
H u b e r t I zd e b s k i
G r a ż y n a S k ą p s k a
B o g u m i ł a S zo p a
J e r z y Wi l k i n
42154554.002.png
K w a r t a l n i k n r 1 / 2 0 0 7
E k o n o m i a S p o ł e c z n a
R e d a k c j a
Stanisław Mazur
Agnieszka Pacut
Małgorzata Strakowska-Szczurek
Anna Szczepanik
Bogumiła Szopa, redaktor naukowy
W y d a W c a
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie
Małopolska Szkoła Administracji Publicznej
ul. Szewska 20/3
31-009 Kraków
tel.: 012 292 68 99, faks: 012 422 69 19
www.msap.pl, e-mail: redakcja@ekonomiaspołeczna.msap.pl
P R o j e k t g R a f i c z n y
Jarosław Szczurek
Cytowanie artykułów zamieszczonych w kwartalniku dozwolone jest z podaniem źródła.
K r a k ó w 2 0 0 7
42154554.003.png
S p i s t r e ś c i
Bogumiła Szopa , Od redakcji .......................................................................................................................................................................... 4
S z k i c e
Jerzy Hausner , Ekonomia społeczna jako sektor gospodarki .......................................................................................... 9
Bogumiła Szopa , Ekonomia społeczna z perspektywy ekonomii tradycyjnej ...................................................... 15
Grażyna Skąpska , Społeczeństwo obywatelskie – kontekst i płaszczyzny funkcjonowania .................... 22
Joanna Brzozowska , Spółdzielnia jako podmiot ekonomii społecznej .............................................................. 33
Maciej Frączek , Regionalny System Monitorowania Rynku Pracy i Wykluczenia Społecznego
w Małopolsce – podstawowe założenia projektu oraz możliwości jego wykorzystania
przez podmioty ekonomii społecznej .................................................................................................................................................... 42
P o l e m i k i
Hubert Izdebski , Czym jest ekonomia społeczna? ................................................................................................................. 49
Jerzy Wilkin , Czym jest gospodarka społeczna i jakie ma znaczenie
we współczesnym społeczeństwie? ......................................................................................................................................................... 51
Michał Boni , Ekonomia społeczna – szanse i pokusy ............................................................................................................ 53
Anna Królikowska , Czy nadal potrzebujemy wspólnego szyldu? ........................................................................... 54
Piotr Frączak , Ekonomia społeczna – szerokie spojrzenie ............................................................................................... 55
Janusz Paszkowski , Korzenie ekonomii społecznej a spółdzielczość w Polsce .......................................... 57
Jacek Kowalczyk , Ekonomia społeczna z perspektywy pomocy społecznej ................................................. 58
i n i c j a t y W y
Renata Podlejska , Ekonomia solidarności ....................................................................................................................................... 61
Sylwia Kraus , Najistotniejszy jest człowiek… ............................................................................................................................... 64
Michał Kudłacz , Małopolski system analiz i programowania
polityk rynku pracy – relacja z konferencji ......................................................................................................................................... 66
Dorota Kwiecińska , Ewaluacja przedsięwzięć publicznych – doświadczenia regionów ............................. 68
Agnieszka Pacut , Debaty oksfordzkie jako forma
edukacji w obszarze ekonomii społecznej ......................................................................................................................................... 70
R e c e n z j e
Andrzej Bukowski , Recenzja publikacji Kapitał społeczny. Ekonomia społeczna ......................................... 74
42154554.004.png
O d r e d a k c j i
Szanowni Państwo,
Przedstawiamy pierwszy numer kwartalnika pt. „ekonomia Społeczna”, poświęconego dzia-
łalności różnego typu, ale określanej od pewnego czasu tym właśnie mianem. z pewnością
bardziej rozpowszechnionym terminem jest pojęcie trzeciego sektora; ściśle kojarzone z eko-
nomią społeczną (eS). z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że tenże trzeci sektor
w najbliższej przyszłości będzie się rozwijał bardzo intensywnie w większości krajów na świecie.
Sprzyjać temu powinna liberalizacja i urynkowienie wielu sfer życia społeczno-gospodarcze-
go, przechodzenie z etapu społeczeństwa przemysłowego do społeczeństwa usług, swoboda
wymiany myśli oraz ułatwienia w komunikacji powiązane z „wirtualizacją życia”. Ważnym punk-
tem odniesienia jest w tym względzie przykład Stanów zjednoczonych. Sektor ten jest wyraźnie
większy w krajach na wyższym poziomie rozwoju w porównaniu z krajami rozwijającymi się,
co przede wszystkim tłumaczyć można stopniowym wydłużaniem się czasu wolnego (kosztem
czasu pracy), który można poświęcić „pracy społecznej”.
W przypadku Polski można wręcz mówić o zapóźnieniu w rozwoju trzeciego sektora, wyni-
kającym głównie z przeszłości. jest to dodatkowym argumentem przemawiającym na rzecz jego
szczególnie intensywnego rozwoju w przyszłości. tak powszechna w wielu krajach spółdziel-
czość i inne formy wspólnotowego gospodarowania traktowane są nieufnie, jako relikt realnego
socjalizmu. Bardzo ściśle związany z trzecim sektorem rozwój, a właściwie powoli kształtujący
się model polskiej ekonomii społecznej daje podstawy do stwierdzenia, że idziemy jakby „pod
prąd” – bardziej podążamy w stronę oddzielenia tego, co społeczne, od tego, co ekonomiczne
(biznesowe), aniżeli godzenia tych dwóch aspektów działalności.
mimo szybkiego rozwoju, a może właśnie dlatego, ekonomia społeczna jest do pewnego
stopnia „koncepcją chaotyczną”, tak szeroko pojmowaną, że uprawniającą do wielu mało znaczą-
cych uogólnień. nieostrość jej definicji, a przy tym rozproszenie instytucji – identyfikowanych
bardziej z sektorem pozarządowym, tradycyjną spółdzielczością bądź organizacjami o charakte-
rze wzajemnościowym niż instytucjami ekonomii społecznej – jest na porządku dziennym. na
to nakłada się ponadto wyodrębnianie tzw. starej i nowej wersji ekonomii społecznej.
Sytuacja taka zobowiązuje do podjęcia próby nie tylko włączenia się do badań i analiz po-
rządkujących powyższe zasygnalizowane jedynie kwestie, ale też udostępniania i popularyzacji
ich wyników wśród jak najszerszej grupy odbiorców.
Po pierwsze, ważnym – i jak dotąd nierozstrzygniętym – problemem jest zamieszanie w sferze
pojęć, a właściwie niejednoznaczność terminologiczna, co wymaga starań idących w kierunku
ich porządkowania. Po prostu przyjął się już w miarę powszechnie termin „ekonomia społeczna”,
podczas gdy – jak często w piśmiennictwie się podkreśla – bardziej poprawne (z punktu widze-
nia tłumaczenia obcojęzycznych odpowiedników) byłoby używanie pojęcia „gospodarka spo-
łeczna”. z nim kojarzony jest jednak znany już wcześniej termin „społeczna gospodarka rynko-
wa”. Stąd wydaje się zasadne, przynajmniej na razie, zamienne używanie powyższych terminów
i takie rozwiązanie przyjęto od początku w kwartalniku „trzeci Sektor”. nie chodzi mianowicie
o ekonomię społeczną jako gałąź ekonomii (dyscypliny naukowej), ale wyodrębniany ze wzglę-
du na swą specyfikę sektor gospodarki, w którym w sposób szczególny kojarzona jest działalność
gospodarcza z celami społecznymi. Precyzując, jest to według jerzego Hausnera „segment dzia-
łalności gospodarczej ulokowany w trójkącie, którego boki wyznaczają: gospodarka rynkowa,
społeczeństwo obywatelskie i państwo demokratyczne”. Uważa się bowiem, iż we współczesnej
gospodarce jest miejsce zarówno na gospodarkę rynkową (nastawioną wyraźnie na zysk), jak i
na gospodarkę publiczną (z odpowiadającym jej sektorem) oraz na gospodarkę społeczną (sek-
42154554.005.png
E k o n o m i a S p o ł e c z n a n r 1 / 2 0 0 7
tor obywatelski). W najprostszym ujęciu termin ten oznacza grupę zdefiniowanych podmiotów
charakteryzujących się pewnymi cechami i zasadami działania. Wyznacznikami ich aktywności
są ogólnie: poczucie misji i sprawiedliwości społecznej, działanie na rzecz członków, ale też be-
neficjentów i klientów.
z powyższego wynika konieczność „wypełnienia” tego sektora, czyli zdefiniowania podmio-
tów go tworzących, w tym przede wszystkim przedsiębiorstw społecznych. Wymaga to określe-
nia istoty takiego przedsiębiorstwa oraz jego usytuowania, także od strony prawnej.
nie mniej istotnym wyzwaniem jest doprecyzowanie relacji ekonomii społecznej z innymi
dziedzinami zarówno w wymiarze praktycznym, jak i na płaszczyźnie teoretycznej.
Podejmowanie, analizowanie i rozpowszechnianie różnych wątków związanych z ekonomią
społeczną wydaje się zasadne również z innego powodu. należy uświadamiać czy wręcz zapo-
biegać powstawaniu nadmiernych oczekiwań z nią wiązanych. ewidentnym tego potwierdze-
niem jest wcześniejsza wiara w to, że rozwijając gospodarkę społeczną w Polsce, można w stop-
niu znaczącym poprawić sytuację na rynku pracy; zmniejszyć istotnie bezrobocie. to prawda,
że dotychczasowe doświadczenia gospodarki społecznej, w tym przedsiębiorczości społecznej,
dotyczące Polski i zagranicy, wskazują na wyraźne korzyści w postaci przezwyciężania wyklu-
czenia społecznego oraz wspomagania rozwoju lokalnego, w tym wzrostu zatrudnienia. Stopa
bezrobocia w Polsce rzeczywiście zmniejszyła się ostatnio, ale przyczyny tego trudno byłoby
bezpośrednio wiązać z gospodarką społeczną. to nie jedyne oczekiwanie wiązane z ekonomią
społeczną; jest ich znacznie więcej. ogólnie chodzi nie tyle o kwestię ich nadmiaru, ale prze-
de wszystkim o swego rodzaju niebezpieczeństwo powiązane z dalszym rozwojem gospodar-
ki społecznej, jego tempem, jak też kierunkiem. to zaś niewątpliwie zależy od sposobów jego
finansowania, co także wymaga ścisłych ustaleń. obserwacje dotychczasowych doświadczeń
innych krajów zdają się wskazywać, iż rozwój ten – w możliwie najszerszym zakresie – winien
być rezultatem spontanicznych, oddolnych działań, zwłaszcza na poziomie lokalnym. Pewną
rolę w jego stymulowaniu może odegrać rząd, czy też instytucje międzynarodowe (jak dotąd,
np. Ue), nie powinno to jednak – zważywszy na stosunkowo powszechnie przyjmowaną inter-
pretację istoty gospodarki społecznej – przyjmować formy zbyt daleko idącej ingerencji.
nie można też pominąć faktu, że ekonomia społeczna jest istotnym czynnikiem rozwoju
demokracji uczestniczącej, która stanowi kluczowy element traktatu, mający przybliżyć Unię
europejską jej obywatelom. jak zauważono na forum ii europejskiej konferencji eS kraków 200,
jej podmioty mogą przyczynić się do osiągnięcia przez Ue celów strategicznych związanych
z zatrudnieniem, spójnością społeczną czy zrównoważonym rozwojem. z założenia ma ona
bowiem sprzyjać godzeniu odmiennych racjonalności przypisywanych: rynkowi (racjonalność
alokacyjna), państwu (racjonalność dystrybucyjna) oraz obywatelom – społeczeństwu (racjonal-
ność solidarności). z tego zaś wynika poważne wyzwanie dla ekonomii społecznej, która wręcz
musi koncentrować się na kwestiach kluczowych dla postępującego integrowania się europy.
nasza inicjatywa pozostaje w ścisłym związku z realizowanym przez małopolską Szkołę ad-
ministracji Publicznej Uniwersytetu ekonomicznego w krakowie – mSaP projektem pod nazwą
„W poszukiwaniu polskiego modelu ekonomii społecznej”. Polskiemu sektorowi eS brakuje spój-
nego wizerunku i spójnej tożsamości, a także zrozumienia dla jego specyfiki ze strony otoczenia.
Rozpoznanie optymalnego w polskich warunkach modelu ekonomii społecznej pozwoliłoby
opracować narzędzia wspierania samowystarczalności oraz stabilności przedsięwzięć ekonomii
społecznej. Pomogłoby także skutecznie przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu. dokonane
42154554.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin