Thor.2011.1080p.BrRip.x264.YIFY+HI.txt

(58 KB) Pobierz
1
00:00:51,217 --> 00:00:53,928
PUENTE ANTIGUO, NOWY MEKSYK

2
00:01:24,667 --> 00:01:26,877
Lada moment.

3
00:01:27,044 --> 00:01:30,881
- Włšczę radio.
- Nie.

4
00:01:33,425 --> 00:01:36,679
Jane, odpuć sobie.

5
00:01:37,012 --> 00:01:41,225
Ostatnich siedemnacie zdarzeń
było przewidywalnych co do sekundy.

6
00:01:41,308 --> 00:01:43,978
Jestemy astrofizykami,
nie łowcami tornad.

7
00:01:44,061 --> 00:01:48,357
Istnieje zwišzek między tymi zjawiskami
a moimi badaniami.

8
00:01:48,440 --> 00:01:53,028
Gdybym nie była pewna,
zostałby w domu.

9
00:01:53,445 --> 00:01:57,449
Jane, musisz to zobaczyć.

10
00:02:01,036 --> 00:02:02,872
Co to?

11
00:02:09,336 --> 00:02:14,216
- To miała być delikatna zorza.
- Jed!

12
00:02:19,555 --> 00:02:23,100
- Do dechy!
- Dobre sobie.

13
00:02:41,577 --> 00:02:46,457
- Co robisz?
- Nie dam się zabić dla stypendium!

14
00:03:06,894 --> 00:03:10,481
- Z prawnego punktu widzenia to twoja wina.
- Id po apteczkę.

15
00:03:10,564 --> 00:03:14,235
Nie umieraj z łaski swojej.

16
00:03:19,114 --> 00:03:21,075
Skšd on się wzišł?

17
00:03:22,660 --> 00:03:26,747
<<KinoMania SubGroup>>
www.kinomania.org

18
00:03:35,422 --> 00:03:37,967
TONSBERG, NORWEGIA
965 ROK

19
00:03:38,050 --> 00:03:43,013
<i>Niegdy ludzkoć wierzyła</i>
<i>w jednš prawdę.</i>

20
00:03:43,472 --> 00:03:48,185
<i>Iż nie sš sami</i>
<i>na tym wszechwiecie.</i>

21
00:03:49,144 --> 00:03:53,649
<i>Niektóre wiaty zamieszkiwali ich bogowie.</i>

22
00:03:53,816 --> 00:03:57,528
<i>Innych się lękali.</i>

23
00:04:00,239 --> 00:04:05,911
<i>Z mrocznej i zimnej krainy</i>
<i>przybyli Lodowi Olbrzymi.</i>

24
00:04:18,340 --> 00:04:23,345
<i>Przynoszšc Ziemi</i>
<i>nowš epokę lodowcowš.</i>

25
00:04:28,601 --> 00:04:33,689
<i>Lecz ludzkoć nie była osamotniona.</i>

26
00:05:09,308 --> 00:05:14,980
<i>Nasze armie przegnały</i>
<i>Lodowych Olbrzymów do ich wiata.</i>

27
00:05:17,316 --> 00:05:20,027
<i>Zapłacili oni wysokš cenę.</i>

28
00:05:20,110 --> 00:05:23,614
<i>Ich władca upadł.</i>

29
00:05:28,035 --> 00:05:32,206
<i>A ródło mocy</i>
<i>zostało im odebrane.</i>

30
00:05:32,623 --> 00:05:36,877
<i>Gdy ostatnia</i>
<i>wielka wojna się zakończyła</i>

31
00:05:37,044 --> 00:05:39,171
<i>powrócilimy do domu.</i>

32
00:05:39,255 --> 00:05:43,634
<i>Do wiecznej krainy - Asgardu.</i>

33
00:06:16,584 --> 00:06:20,004
<i>Pozostalimy bastionem nadziei.</i>

34
00:06:20,171 --> 00:06:24,091
<i>Połyskujšcym wród gwiazd.</i>

35
00:06:24,258 --> 00:06:28,179
<i>Mimo iż stalimy się</i>
<i>bohaterami mitów...</i>

36
00:06:28,262 --> 00:06:32,308
<i>To Asgard i jego wojownicy</i>

37
00:06:32,766 --> 00:06:37,438
<i>zaprowadzili pokój we wszechwiecie.</i>

38
00:06:40,107 --> 00:06:43,444
Ale nadejdzie dzień,

39
00:06:44,236 --> 00:06:46,655
gdy jeden z was

40
00:06:46,822 --> 00:06:51,827
- zmuszony będzie bronić tego pokoju.
- Czy Lodowi Olbrzymi wcišż żyjš?

41
00:06:51,911 --> 00:06:57,082
Gdy zostanę królem,
rozprawię się z nimi!

42
00:06:58,000 --> 00:07:00,377
Zupełnie jak ty, ojcze.

43
00:07:00,461 --> 00:07:04,632
Rozważny król nie wszczyna wojny.

44
00:07:05,174 --> 00:07:09,261
Ale...

45
00:07:11,055 --> 00:07:14,892
musi być na niš gotowy.

46
00:07:25,319 --> 00:07:28,989
- Jestem gotowy, ojcze.
- Ja również.

47
00:07:29,073 --> 00:07:31,992
Tylko jeden z was
obejmie tron.

48
00:07:32,076 --> 00:07:35,913
Ale obaj jestecie
urodzonymi władcami.

49
00:07:56,350 --> 00:07:58,060
Daj spokój.

50
00:08:54,533 --> 00:08:56,452
Thorze,

51
00:08:56,619 --> 00:08:59,371
synu Odyna,

52
00:08:59,538 --> 00:09:02,458
mój dziedzicu,

53
00:09:02,791 --> 00:09:05,878
mój pierworodny,

54
00:09:07,046 --> 00:09:11,258
dzierżšcy potężny młot - Mjöllnir,

55
00:09:11,842 --> 00:09:15,971
wykuty w sercu umierajšcej gwiazdy.

56
00:09:16,138 --> 00:09:21,477
Jego moc jest niezrównana.
To narzędzie zniszczenia,

57
00:09:21,894 --> 00:09:24,605
jak również tworzenia.

58
00:09:24,772 --> 00:09:28,692
Idealny towarzysz króla.

59
00:09:29,026 --> 00:09:38,744
<i>Broniłem Asgardu i mieszkańców dziewięciu</i>
<i>królestw, w czasach wielkiego poczštku.</i>

60
00:09:38,911 --> 00:09:40,704
<i>Nadszedł dzień...</i>

61
00:10:06,856 --> 00:10:11,235
Przysięgasz bronić dziewięciu królestw?

62
00:10:11,402 --> 00:10:15,865
Przysięgasz bronić pokoju?

63
00:10:16,365 --> 00:10:20,661
Przysięgasz odrzucić własne ambicje

64
00:10:22,079 --> 00:10:25,916
i kierować się dobrem ogółu?

65
00:10:26,292 --> 00:10:31,380
W tym oto dniu,
ja Odyn, wszechojciec,

66
00:10:32,631 --> 00:10:35,885
mianuję cię...

67
00:10:48,147 --> 00:10:51,108
Lodowi Olbrzymi.

68
00:11:34,318 --> 00:11:39,865
- Muszš zapłacić za swój uczynek.
- Zapłacili własnym życiem.

69
00:11:39,949 --> 00:11:42,076
Niszczyciel zrobił swoje.

70
00:11:42,159 --> 00:11:44,537
Skrzynia i cała reszta
jest bezpieczna.

71
00:11:44,620 --> 00:11:46,455
Cała reszta?

72
00:11:46,622 --> 00:11:49,166
Włamali się do zbrojowni.

73
00:11:49,333 --> 00:11:52,670
- Gdyby ukradli choć jeden z reliktów...
- Ale nie ukradli.

74
00:11:52,753 --> 00:11:56,590
Chcę poznać przyczynę!

75
00:11:56,966 --> 00:12:01,303
- Zawarłem rozejm z królem Olbrzymów.
- Włanie go złamał!

76
00:12:01,387 --> 00:12:04,390
Wiedzš że bezbronny.

77
00:12:04,515 --> 00:12:08,185
- A co ty by zrobił?
- Natarł na Jotunheim.

78
00:12:08,269 --> 00:12:10,646
Dał im nauczkę.
Podkopał morale,

79
00:12:10,729 --> 00:12:13,065
aby nigdy nie ważyli się
tego powtórzyć.

80
00:12:13,148 --> 00:12:15,776
- Mylisz jak wojownik.
- To były działania wojenne.

81
00:12:15,860 --> 00:12:17,903
To były działania jednostek.

82
00:12:17,987 --> 00:12:22,199
- Spójrz jak daleko zaszli.
- Załatamy luki w naszej obronie.

83
00:12:22,283 --> 00:12:27,454
- Jako król Asgardu...
- Nie jeste królem!

84
00:12:29,331 --> 00:12:32,334
Jeszcze nie.

85
00:13:02,489 --> 00:13:06,493
Niemšdrze jest mi teraz
towarzyszyć, bracie.

86
00:13:06,577 --> 00:13:10,164
To miał być dzień mego triumfu.

87
00:13:11,749 --> 00:13:14,126
On nadejdzie.

88
00:13:14,293 --> 00:13:18,130
- W swoim czasie.
- Cóż to?

89
00:13:19,215 --> 00:13:22,468
Na pocieszenie,
uważam że masz rację.

90
00:13:22,551 --> 00:13:26,138
W sprawie Olbrzymów,
Laufy'ego, wszystkiego.

91
00:13:26,222 --> 00:13:30,851
Jeli raz im się udało,
spróbujš tego znowu.

92
00:13:31,018 --> 00:13:33,020
- Tym razem całš armiš.
- Dokładnie.

93
00:13:33,103 --> 00:13:37,775
Jedyne wyjcie
to sprzeciwienie się ojcu.

94
00:13:38,192 --> 00:13:40,110
Nie, nie, nie.
Znam tę minę.

95
00:13:40,194 --> 00:13:43,614
- Musimy zadbać o bezpieczeństwo granic.
- To szaleństwo.

96
00:13:43,697 --> 00:13:49,370
- Jakie znów szaleństwo?
- Udamy się do Jotunheim.

97
00:13:51,664 --> 00:13:58,337
To nie wyprawa na Ziemię,
gdzie sprowadzenie gromu czyni cię bogiem.

98
00:13:58,420 --> 00:14:02,258
- To Jotunheim.
- Mój ojciec zdobył te ziemię.

99
00:14:02,341 --> 00:14:05,386
Pokonał ich armie zdobywajšc skrzynię.

100
00:14:05,469 --> 00:14:10,516
- Poszukamy tam odpowiedzi.
- To zakazany wiat.

101
00:14:10,808 --> 00:14:13,853
Przyjaciele, zapomnielicie
o naszych dokonaniach?

102
00:14:13,936 --> 00:14:19,316
Fandral, Hogun, kto poprowadził
was do najznamienitszych bitew?

103
00:14:19,400 --> 00:14:20,860
Ty to zrobił.

104
00:14:20,943 --> 00:14:26,532
Volstagg, któż pokazał ci
prawdziwe rozkosze podniebienia?

105
00:14:27,324 --> 00:14:28,909
Ty to zrobił.

106
00:14:28,993 --> 00:14:35,124
Kto dowiódł niedowiarkom, że młoda
dama może być nieustraszonš wojowniczkš?

107
00:14:35,207 --> 00:14:36,500
Ja.

108
00:14:36,667 --> 00:14:38,961
Racja, ale wspierałem cię.

109
00:14:39,044 --> 00:14:42,756
Przyjaciele, wyruszamy do Jotunheim.

110
00:15:34,016 --> 00:15:36,268
Ja z nim pomówię.

111
00:15:36,602 --> 00:15:39,438
- Zacny Heimdallu...
- Panicz zbyt lekko ubrany.

112
00:15:39,522 --> 00:15:43,609
- Słucham?
- Nie oszukacie mnie.

113
00:15:44,068 --> 00:15:47,738
- Mylisz się...
- Doć!

114
00:15:49,490 --> 00:15:53,494
- Możemy przejć?
- Nigdy wczeniej wróg

115
00:15:53,577 --> 00:15:58,290
nie przemknšł niepostrzeżenie
na mojej straży.

116
00:15:59,041 --> 00:16:06,590
- Chcę się dowiedzieć, dlaczego.
- Nikomu nie mów, dokšd się udalimy, jasne?

117
00:16:10,094 --> 00:16:14,473
Co jest?
Język ze srebra a nogi z ołowiu?

118
00:16:57,266 --> 00:17:03,355
Ostrzegam, będę strzegł
granic tego wiata.

119
00:17:03,647 --> 00:17:07,067
Jeli wasz powrót
zagrozi bezpieczeństwu Asgardu,

120
00:17:07,151 --> 00:17:09,612
most p...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin