Spartacus.S03E08.720p.HDTV.x264-IMMERSE.txt

(32 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{27}{95}/Poprzednio w Spartacus: War of the Damned
{96}{199}Zbrukamy pierdolony śnieg|rzymską krwią!
{200}{264}Nie rozkażę ludziom|maszerować do zaświatów!
{265}{381}A ja nie zginę|z rzymskim mieczem w plecach!
{393}{469}/Ostrzegałem cię, byś trzymała się|/z dala od ludzi mi podobnych.
{470}{575}/Poznałaś ból i stratę.|/Nieszczęście, które dzieli wielu z nas.
{576}{671}- Wykonuj rozkazy Tyberiusza.|- Chłopca, który zgubił swój miecz?
{672}{750}Znów jesteś pode mną.
{751}{819}- Mam zostać w Lacjum?|- Dokładnie w tej willi.
{820}{912}- Podlegając Tyberiuszowi?|- Wiem, jak mu na tobie zależy.
{913}{976}/Bardzo pragnęła porozmawiać|/z twoim ojcem.
{977}{1063}- Czego dotyczą jej troski?|- To ci zagadka, czyż nie?
{1064}{1115}Czy moją niewolnicę|odeskortowano do Lacjum?
{1116}{1162}/Przyłączyła się do buntowników?
{1163}{1213}/Buntownicy zrobili wyłom w murze.
{1214}{1319}- Musimy się wycofać!|- Wielki Krassus przed nami ucieka!
{1320}{1365}Powróci.
{1392}{1478}{C:$00008B}Spartacus: War of the Damned [03x08]
{1479}{1588}{C:$00008B}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: Igloo666
{1589}{1682}{C:$00008B}OSOBNE ŚCIEŻKI
{2430}{2525}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2527}{2570}Oglądaj legalnie, polecaj i zarabiaj – Vodeon.pl
{2574}{2665}Spartakusie.|Rzymianie znów atakują nas od tyłu.
{3837}{3883}Kriksosie!
{4159}{4241}To wszystko,|co Rzym ma dziś do zaoferowania?!
{4302}{4381}Jeszcze nie zaspokoiłem|swojego pragnienia krwi!
{4399}{4449}Krassus wyprowadza|dwa ataki dziennie.
{4450}{4481}Jednak tylko garstką ludzi.
{4482}{4546}Czeka tylko,|aż jego legiony nas dogonią,
{4547}{4618}wiedząc, że zwolnimy,|by chronić najsłabszych wśród nas.
{4619}{4688}Taktyka, która dobrze się sprawdza.
{4711}{4806}Przekaż swoim bogom,|że Kriksos szcza na nich.
{4807}{4848}Kriksosie.
{4851}{4916}Chcę z nim porozmawiać,|póki jeszcze żyje.
{4936}{4999}Ile dni marszu Krassus jest za nami?
{5000}{5081}Udław się kutasem,|pierdolony niewolniku!
{5086}{5144}Spraw, aby był bardziej ugodowy.
{5255}{5310}Cztery dni!
{5311}{5355}Cztery dni.
{5356}{5375}Proszę.
{5376}{5432}Pozbierajcie broń|i dołączcie do kolumny.
{5445}{5533}Zrobiłem, co kazałeś!|Błagam, oszczędź mnie!
{5560}{5612}Błagasz złego człowieka.
{6276}{6364}Padł trzy dni temu,|patrząc na zgniliznę i smród.
{6365}{6407}- Dogoniliśmy go o kolejny dzień.|/- Stać!
{6408}{6441}Dziwi cię to?
{6450}{6498}Od gór Melia|ludzie ledwo odpoczywali.
{6499}{6578}Tej nocy też nie odpoczną.|Niech drugi legion przerwie odpoczynek
{6579}{6662}- i kontynuuje pościg w komplecie.|- Zbyt mocno ich naciskasz.
{6663}{6729}To nie jest czas na czułe słówka|ani łagodne ruchy.
{6730}{6792}W walce nie będę łagodny.
{6793}{6888}Jednak legion na skraju wyczerpania|to zły pomysł przeciwko armii Spartakusa.
{6889}{6982}Każdy kto nie utrzyma tempa|ma zostać stracony na miejscu.
{6983}{7091}- Czy decymacja nie była dość...|- Nie pozwolę mu się wymknąć!
{7100}{7132}Imperatorze.
{7133}{7201}Senator Metellus|żąda audiencji.
{7233}{7267}Metellus?
{7322}{7431}Wysyłasz mnie do Rzymu, bym piał|o pewnym upadku Spartakusa w górach Melia,
{7432}{7508}a przez ostatnie wieści|wyszedłem na przesadzającego głupca!
{7509}{7557}Nie podoba mi się twój ton.
{7558}{7643}A mnie wiele rzeczy|w twojej przegranej kampanii.
{7644}{7695}Spartakus tylko opóźnia swój koniec.
{7696}{7776}- Wróć do Rzymu i przekaż wiadomość.|- Jestem senatorem Republiki!
{7777}{7871}Nie pierdolonym gońcem,|przekazującym więcej mrzonek o zwycięstwach.
{7872}{7940}Będziesz tym, czym ci każę.
{7959}{8033}Czy może zapomniałeś|o naszej umowie?
{8050}{8167}Zatrzymaj sobie obietnicę willi w Lacjum|i sakwy pełnej pieniędzy z podatków!
{8168}{8276}Związek z rodem Krassusa|splami tylko mój własny.
{8325}{8384}Nic się nie zmieniło.
{8412}{8509}Stłamszę Spartakusa i jego bunt,|tak jak obiecywałem.
{8510}{8576}Dumne słowa jak na kogoś,|komu najbardziej zaufana niewolnica
{8577}{8647}podobno zbiegła,|by dołączyć do króla niewolników...
{8703}{8749}Nie mieszaj się.
{8813}{8878}Postradałeś pierdolone zmysły!
{8885}{8981}Każę Senatowi cię wygnać za podniesienie|ręki na szanowanego członka...
{9010}{9048}Wykonasz... każdy...
{9049}{9109}mój... pierdolony...
{9110}{9153}rozkaz!
{9254}{9289}Marku.
{9314}{9345}Wróć do Rzymu.
{9346}{9401}Powiedz o tym|lub próbuj mnie szkalować,
{9402}{9507}a poświęcę majątek,|żeby zgładzono cię w mroku nocy.
{9621}{9666}Odstawcie go na konia.
{9667}{9746}A drugi legion|poślijcie za Spartakusem.
{9908}{9976}Mają być gotowi do błyskawicznego|zebrania się do marszu.
{9977}{10025}Nie możemy przyzwyczaić się do wygody.
{10026}{10118}Nie podoba mi się ucieczka|przed wyobrażonym myśliwym.
{10119}{10145}Mnie też.
{10146}{10211}Jednak musimy wyprzedzać Krassusa,|póki nasze szeregi się nie zwiększą.
{10212}{10238}Mądra droga.
{10239}{10286}Jednak wolałbym,|aby była wybrukowana rzymskimi łbami.
{10287}{10349}Znajdziemy na niej nasze własne,|jeśli nie będziemy ostrożni.
{10350}{10407}Niegdyś nie wspominałeś|o ostrożności.
{10408}{10480}Teraz mówię o niej|przez wzgląd na słabszych wśród nas.
{10481}{10556}Którzy jednak jedzą tyle samo|co każdy wojownik.
{10557}{10634}Tutaj ma rację.|Zapasy się kończą.
{10635}{10707}Wkrótce znów dopadnie nas głód,|spowalniając każdy krok.
{10735}{10773}Gannikusie.
{10774}{10811}Wypuśćcie się z Lugo do przodu.
{10812}{10879}Chcę wiedzieć o każdej możliwości|zdobycia ziarna lub mięsa.
{10880}{10924}Nie możemy uciekać|przez całą wieczność.
{10925}{11020}Pewnego dnia znów będziemy musieli|stanąć i walczyć.
{11088}{11124}Pewnego dnia.
{11175}{11219}Wiesz, że w tej kwestii ma rację.
{11220}{11323}W czasie wojny|żadne stanowisko nie jest pewne.
{11614}{11652}To możliwe?
{11665}{11726}Znów wymknąć się ze szczęki Krassusa?
{11727}{11776}Nie chcę, żeby cię złapały.
{11850}{11954}Za bardzo się postarałem|i chętnie się podzielę.
{11956}{12003}Jeśli się zgodzisz...
{12012}{12048}Kurwa!
{12132}{12166}Rozpal ogień.
{12167}{12223}I wiedz, że cię obserwuję.
{12322}{12370}Jego wzrok wciąż|skrywa obietnicę przemocy.
{12371}{12435}Sprawdzaj się dalej|przeciwko Rzymianom, a zmięknie.
{12436}{12514}W tej kwestii nie musi się martwić.
{12516}{12634}Jednak w sprawach bliższych sercu|jego niepokój jest uzasadniony.
{12635}{12724}Porzuć je.|I nie poruszaj tego tematu.
{12760}{12840}Gdybyś na moje słowa|zareagował beztroskim śmiechem,
{12841}{12891}wiedziałbym,|że nie odwzajemniasz uczuć.
{12892}{13043}Jednak marszczysz brwi i zżymasz się,|okazując, że trafiłem w czuły punkt.
{13044}{13102}Mylisz go ze swym własnym.
{13103}{13229}A czy mylę się też, że patrzysz|na mnie ukradkiem, gdy cię mijam?
{13245}{13342}Albo wzdychasz głęboko,|kiedy jestem obok?
{13402}{13481}Obawiałam się,|że spędzę noc pod gołym niebem.
{13485}{13513}Dzięki ci.
{13514}{13560}- To drobiazg.|- Drobiazg?
{13561}{13626}Jeszcze nie tak dawno|cieszyłoby cię moje cierpienie.
{13627}{13671}Nie myśl, że wciąż tak nie jest.
{13672}{13706}Czemu mi więc pomagasz?
{13707}{13772}Pomagam Spartakusowi.|Ciężko to, kurwa, zrozumieć,
{13773}{13842}lecz najwyraźniej|darzy cię uczuciem.
{13912}{13970}Brak mi słów...
{13971}{14016}A ja nie chcę ich słyszeć.
{14088}{14153}Spartakus wiele poświęcił|w swoim życiu.
{14171}{14252}Zasługuje w zamian|na odrobinę szczęścia.
{14302}{14352}Jak wielu z nas.
{14427}{14464}Wybacz.
{14469}{14516}Potrzebuję pomocy.
{14554}{14631}Musisz przeć.|Tak mocno jak potrafisz.
{14791}{14838}- Jeszcze raz.|- Nie mogę.
{14839}{14912}Uspokój się|i wykonuj polecenia.
{14921}{14986}Ty, Który Sprowadzasz Deszcz...
{15008}{15091}Jeśli pragniesz żyć, przyj.|Teraz.
{15315}{15358}Ostrze.|Prędko.
{15513}{15566}Zostałaś obdarowana synem.
{15650}{15741}Patrzcie na jego kutasika.|Dynda jak u samego Jowisza!
{15742}{15806}Modlę się, żeby nie korzystał|z niego wbrew cudzej woli.
{15807}{15903}Ma szczęście, że sprowadziły go|na świat tak sprawne dłonie.
{15904}{15939}Robiłaś to wcześniej?
{15940}{16028}Wielokrotnie.|Dla niewolnic mojego pana.
{16029}{16088}Ciekawe czy go znałam.
{16098}{16145}Jak się zwał?
{16165}{16195}Pompo.
{16196}{16264}Hodowca zwierząt spod Kampanii...
{16312}{16350}Mówi o Pompo.
{16351}{16431}Lecz na ramieniu|ma znak innego pana...
{16491}{16546}Byłaś niewolnicą|samego Marka Krassusa?
{16547}{16563}Tak.
{16564}{16621}Kolejny szpieg przysłany,|by przeniknąć w nasze szeregi.
{16622}{16689}Jaki szpieg zatrzymuje się,|by pomóc w narodzinach dziecka?
{16690}{16744}Wysłany przez człowieka,|który próbuje nas zgładzić!
{16745}{16776}Nie wysłał mnie.
{16777}{16821}Zbiegłam z jego namiotu|w góry Melia.
{16822}{16918}Dlaczego go porzuciłaś|na rzecz chłodu i burzy?
{16939}{17014}Przemów albo już nigdy|tego nie uczynisz.
{17015}{17116}Dziewczyna jest zbiegiem jak wielu z nas,|niezależnie, od którego pana uciekli.
{17117}{17186}Zasługuje na ochronę,
{17196}{17274}- a nie zawoalowane groźby.|- Niczego nie skrywam.
{17280}{17364}I nie pozwolę, by robił to ktoś|noszący znamię mojego wroga.
{17386}{17459}Sam Krassus nie wyrządził mi krzywdy.
{17460}{17570}Jednak jego czcigodny syn|dotkliwie mnie zranił.
{17575}{17631}I czyniłby to dalej.
{17682}{17746}Moją żonę potraktowano równie źle
{17783}{17857}przez tych,|którzy zwali się jej panami.
{17980}{18029}Ty za nią odpowiadasz.
{18038}{18079}Niech ją nakarmią.
{18092}{18173}I wiedz, że jeśli jej bajka|rozminie się z prawdą,
{18206}{18299}- prędko straci życie.|- Dzięki ci.
{18540}{18629}- Trochę się tym niepokoję.|- Laeta prawdę powiada w tej kwestii.
{18686}{18772}Nie możemy odwrócić się|od niewolnika pragnącego wolności.
{18857}{18947}Więc niech będzie wolna|i głoduje z resztą z nas.
{19074}{19134}Przed snem przygotujcie wszystkich.
{19142}{19202}O br...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin