Bates.Motel.S01E02.HDTV.XviD.txt

(22 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{913}{1008}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1009}{1038}Idę!
{1307}{1335}Czeć, mamo.
{1702}{1757}Mówił ci,|jak długo u nas zostanie?
{1760}{1793}Nie pytałam się go o to.
{1796}{1846}Nie chciałam, by pomylał,|że w ogóle może zostać.
{1849}{1959}Wiem tyle, że dam mu jakie pienišdze,|by mógł ruszyć w dalszš drogę.
{2098}{2182}- Tosty sš gotowe.|- Wiem.
{2285}{2340}Pewnie nie chcesz niadania?
{2342}{2371}Nie, dzięki.
{2505}{2568}Ten chleb zczerstwieje.
{2733}{2808}Po co tu przyjechałe?
{2834}{2880}Tak robiš normalni ludzie, Norma.
{2896}{2992}Gdy stracš pracę i sš bez pieniędzy,|jak i miejsca do spania.
{2995}{3040}Wracajš do domu.
{3045}{3112}Tyle że normalne matki|nie ukrywajš się przed własnym synem,
{3114}{3196}po tym, gdy wyprowadzajš się|do innego stanu.
{3215}{3261}mietanka się skończyła.
{3776}{3851}/- Czeć.|- Czeć.
{3855}{3934}Czemu tak szybko opuciłe imprezę?
{3942}{3980}Gdzie poszedłe?|Wyrwałe kogo?
{3992}{4045}Chciałbym móc|skłamać i powiedzieć tak,
{4047}{4133}ale po prostu wzišłem podręcznik|z twego auta i wróciłem do domu.
{4136}{4191}I pewnie się uczyłe.
{4193}{4280}Brawa dla ciebie.|Ja nienawidzę się uczyć.
{4282}{4388}- Zło konieczne.|- Tak.
{4395}{4467}Chciałby się pouczyć|ze mnš na test z historii?
{4469}{4539}Ale nie pójdziemy|na żadnš imprezę tym razem.
{4541}{4572}Przydałaby mi się pomoc.
{4579}{4651}Boże, ten kole|musi być konkretnie nawalony.
{4752}{4793}To auto mojego taty.
{5193}{5246}Tato! Tato!
{5268}{5320}- Daj mi to zrobić.|- Pospiesz się!
{5649}{5793}{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: siwus
{5795}{5881}{c:$aa6d3f}BATES MOTEL 1x02|{c:$aa6d3f}WYBRAŁA SOBIE FAJNE MIASTECZKO, NORMA
{6054}{6104}Włanie zabieramy auto.
{6239}{6342}To Jerry Martin. Był włacicielem|magazynu przy końcu drogi.
{6344}{6416}Wyglšda na to,|że kto podłożył tam ogień.
{6418}{6450}Wraz z nim w rodku.
{6452}{6531}Uważa pan, że kto|zrobił to naumylnie?
{6536}{6581}To okropne.
{6641}{6680}Ma pani rację.|Okropna sprawa.
{6682}{6759}Szeryfie!|Musisz co zobaczyć.
{7011}{7085}Ciekawy poranek|w White Pine Bay.
{7090}{7186}Spalony kole wpada do rowu|naprzeciwko twojego motelu.
{7188}{7262}Nieładnie.
{7270}{7349}Wybrała sobie|fajne miasteczko, Norma,
{7351}{7457}- by zaczšć wszystko od nowa.|- Nie zwracaj się do mnie tak.
{7552}{7617}Jeli chcesz tu zostać,|to musisz nam pomagać.
{7624}{7692}Zamówiłam nowš pociel.|Trzeba je odebrać.
{7699}{7751}Pójdę po kluczyki od auta.
{7761}{7855}Pani Bates!|Może pani tu podejć?
{8030}{8080}/To ten.
{8193}{8281}To auto Keitha Summersa.|Byłego właciciela motelu.
{8289}{8358}/Zaginšł parę dni temu.|/Widziała go pani może?
{8360}{8404}Nie.
{8456}{8555}- Czemu miałby tu zostawić auto?|- Też to nas zastanawia.
{8639}{8722}Zwołaj tutaj wszystkich.|Przeszukamy pobliskie lasy za domem.
{8725}{8756}Dobra. Ruszamy!
{8907}{8953}Życzę powodzenia.
{9144}{9240}Chcę, bycie wybrali wiersz,|którego z tych poetów
{9243}{9307}i przygotowali prezentację|o tym, dlaczego ten wiersz
{9310}{9370}przeszedł próbę czasu,|aż do współczesnego wiata.
{9372}{9437}To zadanie dla dwóch,|więc wybierzcie sobie partnera.
{9562}{9648}- Zrobimy to razem?|- Dobra.
{9650}{9773}- Spotkajmy się zatem jutro.|- Spoko.
{9780}{9845}Mieszkasz w motelu, tak?|Przyjadę do ciebie.
{9847}{9928}- Może nie...|- Będę o 11.
{10729}{10801}Pogadam z nim.
{10902}{10940}Po co tu przyszedłe?
{10950}{11029}Po prostu łšczę się w bólu|z Bradley z powodu tego, co się stało.
{11031}{11098}- Też byłem przy tym.|- Wiem.
{11101}{11209}- Chciałem dać jej to.|- Przekażę jej.
{11216}{11305}wietnie. Dziękuję.
{11971}{11995}Co się tak gapisz?
{12237}{12264}Sory, stary.
{12297}{12386}/Mój szef miał dzi wypadek.
{12388}{12448}Jest niele poparzony.
{12482}{12513}Jest w pišczce.
{12611}{12741}- Prawdopodobnie nie przeżyje.|- Dopiero co się wprowadziłem...
{12743}{12818}- Ale to przekichane, stary.|- No włanie.
{12897}{12959}To dobry człowiek.
{12985}{13038}- Proszę bardzo.|- Ja stawiam.
{13223}{13328}Co robisz, że masz|tyle kasy w takiej miecinie?
{13697}{13750}- Dobry wieczór, Norma.|- Posłuchaj mnie, głupku.
{13753}{13786}Tak być nie może.
{13789}{13844}Nie będziesz mi tak wracał|w rodku nocy do domu.
{13856}{13949}Rozumiesz? Staram się ułożyć|sobie tutaj życie wraz z Normanem.
{13952}{14019}Nie pozwolę, by to zniszczył.
{14031}{14067}Kapuję.
{14081}{14165}Mieszkalimy|już przecież razem, pamiętasz?
{14167}{14220}Zawsze starała się|tylko dla Normana.
{14223}{14294}Norman to dobry chłopak.|Jest dobrym synem.
{14316}{14378}Mógłby nałożyć sobie to na talerz?
{14422}{14489}Wybacz, że byłem taki nieznony,
{14491}{14563}gdy zostawiła mego ojca, po tym,|gdy puszczała się z ojcem Normana.
{14565}{14611}Nie puszczałam się z nim.|To nie moja wina.
{14613}{14697}Miałam 17 lat, gdy poznałam twojego|ojca. Nie miałam pojęcia, co poczšć.
{14702}{14769}- Poznałam Sama i się zakochałam.|- Tak?
{14791}{14839}I jak się to skończyło?
{14841}{14875}Nienawidzę cię.
{14901}{14959}Przenigdy nie okazałe mi|choć trochę dobroci.
{14961}{15050}Sorki, że tak ciężko było wstšpić|do paczki z tobš i tym kujonem.
{15052}{15102}Co ty gadasz?|Jaka paczka?!
{15105}{15182}On mnie po prostu lubi.|Jestemy zżyci ze sobš.
{15184}{15285}To normalna relacja między|matkš a synem, a nie ten syf.
{15352}{15417}Skšd masz tyle pieniędzy, Norma?
{15429}{15512}Za co kupiła|ten motel i nowe auto?
{15539}{15577}Nigdy nie bylimy bogaci.
{15580}{15659}Borykam się z brakiem|pieniędzy odkšd się urodziłem.
{15671}{15769}/- Więc, o co w tym chodzi?|- Ubezpieczenie na życie Sama.
{15771}{15882}Był ubezpieczony|i to na sporš iloć.
{15894}{15970}Pewnie tak.
{16033}{16064}Dobranoc, Norma.
{16126}{16217}Nie mów do mnie tak.|Jestem twojš matkš!
{16347}{16400}Dokładnie przetrzyj|narożniki i krawędzie.
{16404}{16438}Chyba wystarczy.
{16443}{16539}To że znaleli|jego samochód, nie znaczy, że...
{16560}{16623}Nie macie siebie czasem dosyć?
{16802}{16846}Dobre.
{16937}{17023}Ja otworzę. Wyluzujcie. |Szorujcie dalej.
{17143}{17215}Czeć.|Przyszłam do Normana.
{17303}{17399}Norman!|Jaka dziewczyna do ciebie.
{17407}{17443}Wejd.
{17522}{17562}Czeć, Norman.
{17610}{17649}Czeć, Emma.
{17654}{17692}To moja mama.|A to Emma.
{17721}{17769}Robimy razem|prezentację na angielski.
{17771}{17831}/- Zapomniałem ci o tym powiedzieć.|- Jestem Dylan.
{17831}{17910}Nic się nie stało.|Wejd. Miło cię poznać.
{17912}{17975}- Paniš również.|- Gdzie mieszkasz, Emma?
{17977}{18061}Mój tata ma sklep na miecie.|Mieszkamy nad sklepem.
{18064}{18131}- Wybrała już wiersz?|- Jak masz na nazwisko?
{18133}{18181}Decody.|Nie, ale przyniosłam trochę ksišżek.
{18183}{18243}- To włoskie nazwisko?|/- Nie.
{18246}{18294}/Pochodzimy z Wielkiej Brytanii.
{18296}{18390}Mamo, nie miałem|czasem ić po zakupy?
{18392}{18438}- Usiad.|/- Masz tę listę zakupów?
{18440}{18471}Jeszcze nie.
{18505}{18601}- Jak długo tutaj mieszkacie?|- Z jakie 5 lat.
{18603}{18651}Mój tata był|profesorem w Manchesterze.
{18653}{18701}- Profesorem?|- Tak.
{18704}{18814}Ale wolał powięcić mi więcej czasu,|więc przeszedł na emeryturę
{18816}{18855}i otworzył sklep.
{18857}{18886}Ale nic ci nie jest?
{18903}{18989}Ach to?|/Tak, to mój zwierzaczek.
{19006}{19066}Biorę go z sobš wszędzie.
{19082}{19135}- Mam mukowiscydozę.|- Mamo.
{19198}{19281}Słyszałam o tym, ale nie wiem|dokładnie, co to jest.
{19291}{19394}Mukowiscydoza występuje wtedy,|gdy w płucach gniedzi się lepki luz,
{19397}{19452}co powoduje|trudnoci w oddychaniu.
{19454}{19504}Według niektórych oddychanie|jest prawie niemożliwe.
{19509}{19629}Jestem na licie do przeszczepu,|co idzie w parze ze strasznymi mylami.
{19632}{19684}Tylko Bóg wie,|czy dostanę je na czas.
{19687}{19732}Mam nadzieję, że tak.
{19831}{19958}- Jakie masz rokowania, Emma?|- Może do 27 roku życia.
{20212}{20269}Może pójdziecie na górę|odrobić zadanie domowe?
{20277}{20317}Dajcie mi znać,|jeli zgłodniejecie.
{20605}{20686}Mylisz, że zdejmuje|to co z nosa, gdy się całujš?
{20859}{20921}A może to?|"Tygrys".
{20993}{21027}Klasyka.
{21087}{21192}"Tygrysie, błysku w gšszczach mroku
{21195}{21307}W jakim to niemiertelnym oku|Skupiona groza twej symetrii?"
{21346}{21387}A co to znaczy?
{21447}{21538}Mówi o tym, jak Bóg,|który stworzył tyle pięknych rzeczy,
{21540}{21622}stworzył także|tyle strasznych rzeczy.
{21624}{21684}/Nada się.|Moglibymy opisać to w kontekcie
{21686}{21818}współczesnych morderców,|takich jak O.J. albo Charles Manson.
{21902}{22039}"Jakim to młotem kuł zajadle|Twój mózg, na jakim kładł kowadle
{22044}{22175}Z jakich palenisk go wyjmował|Cęgami wszechpotężny kowal?"
{22310}{22372}- Co to?|- Nic takiego.
{22374}{22413}Mam to gdzie.
{22537}{22585}Te szkice sš niesamowite.
{22636}{22705}- Ty je rysowałe?|- Nie. Znalazłem to w motelu.
{22708}{22751}Nie wiedziałem,|co z tym zrobić...
{22753}{22804}Przestań.|Czytam sporo mangi.
{22806}{22876}Nawet ostrzejszš niż ta tutaj.
{22899}{22969}- Mogę pożyczyć?|- Pewnie.
{23012}{23041}Dzięki.
{24391}{24460}Dobry wieczór, panowie.|Wybaczcie mi ten szlafrok.
{24463}{24501}Włanie chciałam się już kłać.
{24503}{24604}- Musimy zadać pani parę pytań.|- Oczywicie, pytajcie.
{24686}{24767}Tamtego ranka mówiła pani,|że nie widziała Keitha Summersa.
{24779}{24815}Tak, to prawda.
{24839}{24985}Mamy wiadka, który widział|go z paniš stojšcych przed pani domem,
{24988}{25055}tak samo jak i pani syna.
{25067}{25110}Wyglšdało to na ostrš kłótnię.
{25120}{25223}Tak, ale nie wiedziałam, że pytał się|pan, czy kiedykolwiek go widziałam.
{25225}{25302}- Mylałam, że chodzi o niedawno.|- Niektórzy ludzie uważajš
{25304}{25391}ostatni tydzień za niedawno.
{2541...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin