{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1}{72}movie info: XVID 640x368 23.976fps 697.0 MB {218}{325}/Występujš: {471}{600}/CÓRKA DIABŁU {634}{719}>> DarkProject SubGroup <<|>> Mroczna Strona Napisów << {801}{866}/tłumaczenie: fabula_rasa {867}{880}/korekta: Orion1 {891}{967}/Scenariusz: {975}{1041}/Na motywach powieci: {1058}{1134}/Produkcja: {1141}{1229}/Reżyseria: {1279}{1343}dixit insipiens in corde suo {1353}{1425}non est Deus corrupti sunt {1434}{1523}et abominabiles facti sunt in studiis suis {1527}{1630}non est qui faciat bonum|non est usque ad unum; {1633}{1663}[Psalm 13] {1910}{1973}Suspendus est de devinctus {1977}{2043}en este oficio sacra de tali. {2046}{2130}Es excommunicatos, ex unione fidelium {2185}{2240}Ekskomunikować. {2269}{2369}To nie jest herezja!|Nie będę się kajał! {2418}{2470}Nullam spes habeas redeo {2473}{2533}et istam unionem. {3761}{3848}/Bawaria. 20 lat póniej. {4332}{4389}Spakowała się już, Catherine? {4396}{4421}Chodmy więc. {5051}{5090}Dziękuję, siostro. {5162}{5190}Catherine. {5333}{5409}Ostatni raz się tutaj widzimy, moje dziecko. {5713}{5746}Catherine. {5759}{5784}Moje dziecko. {5830}{5873}O, Catherine, moje dziecko. {5886}{5956}- Moje dziecko.|- Już nie jest dzieckiem. {5998}{6050}Margaret ma przybyć dzi po południu. {6054}{6086}Wszystko już przygotowane. {6089}{6146}Jestem pewien, że dzięki|twoim zdolnociom i oddaniu, {6148}{6225}jak i Bożemu błogosławieństwu,|nasza praca tego dnia pójdzie pomylnie. {6964}{7029}Nie byłem w Londynie 20 lat.|Pewnie wiele się zmieniło. {7037}{7103}Szkoda, że nie jedziemy z tobš,|ale Kollde się tobš zaopiekuje. {7108}{7187}A na lotnisku będzie czekał na ciebie ojciec.|Nie ma powodu do zmartwień. {7213}{7236}Prawie zapomniałem. {7279}{7322}Ojciec Michael dał na to pozwolenie. {7326}{7381}Ale nie otwieraj tego, aż nadejdzie ten dzień. {7667}{7690}Musimy już ić. {7758}{7837}Możesz... Możesz do nas dzwonić bezporednio. {7859}{7878}Catherine. {7962}{7989}Jak ten czas leci. {8046}{8097}Moje życie było bardzo podobne do jej. {8106}{8141}Szczęliwe i puste. {8155}{8176}I nic więcej? {8229}{8272}Wypełnione oczekiwaniem. {8332}{8363}Wyglšdasz na nieszczęliwego. {8379}{8428}Zawsze się o ciebie troszczyłem. {8438}{8521}Mam ważnš pracę do wykonania.|Nikt nie wymaga ode mnie bycia szczęliwym. {8917}{8960}Mam sprawdzić, jak sobie radzš? {8964}{9024}- Tak, sprawd wszystko.|- Zobaczymy się póniej. {9028}{9046}Dobrze. {9237}{9294}Pani Linn umarła w nocy.|Tak jest lepiej. {9302}{9337}Nie zależało jej już na życiu. {9342}{9414}A pan Conrad przyszedł szukać swojej|żony. Mylał, że się tu zgłosiła. {9418}{9469}- Był w strasznym stanie.|- Brał co? {9473}{9515}Tak sšdzę, ale my nie... {9518}{9552}Margaret jest najważniejsza. {9558}{9611}Zaprowadzę jš do prywatnego skrzydła. {9942}{9988}/Muzeum Brytyjskie|/Biblioteka Brytyjska {10857}{10946}/Dzisiaj konferencja prasowa na temat|/nowej powieci okultystycznej Johna Verney {10950}{10990}/W połšczeniu z wystawš sztuki nowoczesnej. {11225}{11268}Czeć, John. Gdzie się podziewałe? {11271}{11317}- Przepraszam za spónienie.|- Nie ma sprawy. {11328}{11377}Nie wie, że żyje w zakrzywieniu czasowym. {11380}{11406}- W czym?|- Witaj, skarbie. {11409}{11432}- Co u ciebie?|- Dobrze. {11436}{11471}Umiech, proszę.|Dziękuję, bardzo ładnie. {11472}{11502}Czy to jest autor ksišżki? {11505}{11555}- Tak, Roger.|- Powiedz mu, że dla mnie jest okropna. {11558}{11600}- On cię słyszy.|- Okropna. {11603}{11669}- Id sobie, Roger, skarbie.|- Chcę z nim porozmawiać. {11692}{11769}Widzę, że twoja ksišżki nadal sprzedajš się|tylko dzięki pogoni za sensacjš. {11770}{11794}Zarabiam na życie. {11834}{11911}Mogę już ić? Nie wiem, czego się tu,|do diabła, ode mnie oczekuje. {11915}{11965}Dobrze wiesz, czego się oczekuje. {11968}{11982}Czego? {11985}{12050}Że zrobisz, co do ciebie należy.|Że zostaniesz zjedzony żywcem {12054}{12112}- przez paplajšce kobiety i facetów.|- Ale ja... {12135}{12188}To jest ciekawe. Wczesne dzieło. {12191}{12262}Nie chodzi mi o to, że jest|ciekawe, bo jest wczesne. {12266}{12398}Co jest fascynujšce, to temat,|do którego on wcišż powraca. {12401}{12467}Wydaje się być bardzo... osobisty. {12470}{12524}- Widziałe ten duży na prawej cianie?|- Nie. {12527}{12570}Przepraszam na chwilę. {12674}{12708}Witam. Mogę w czym pomóc? {12724}{12777}Oczywicie, może pan tu przebywać,|ale może mogę jako pomóc? {12791}{12858}Ja... chcę kupić obraz. {12875}{12901}Jeden z tych obrazów? {12945}{12982}Nie... nie... {12994}{13044}Macie... jakie inne obrazy? {13062}{13111}Tak, mylę, że co mam. {13162}{13195}Może ma pan ochotę na drinka? {13234}{13264}Tak, dziękuję. {13280}{13391}Przepraszam za to najcie. Tak naprawdę|chciałbym porozmawiać z Johnem Verney. {13409}{13463}Rozumiem. Tak. Większoć ludzi by chciała. {13481}{13522}Przepraszam, czy panowie się znajš? {13544}{13579}Tak, oczywicie. {13582}{13655}W takim razie, zobaczymy, co da się zrobić. {13658}{13709}Jest tam.|Chodmy. {13794}{13814}John. {13832}{13868}Ten jest Slatera. {13871}{13967}Pewnie zauważył pan ten w kolorze,|wiszšcy w holu. {13970}{14061}Przepraszam. Co to za stworzenie,|które rozmawia z Johnem? {14166}{14255}Gada już tak 20 minut.|Goć z Daily Express jest wciekły. {14267}{14306}Ty jeste za to odpowiedzialny. {14309}{14351}Powiedział, że jest znajomym staruszka. {14533}{14636}To wyglšda na jakie szaleństwo.|Nie znasz tych ludzi. Mogš być niebezpieczni. {14639}{14673}Zrobienie tego to czysta głupota. {14692}{14766}Możliwe. Ale możliwe też,|że to będzie interesujšce. {14777}{14823}I prawdopodobnie intratne. {14826}{14942}- Jeste nieczułš winiš.|- Nie martw się. Dostaniesz swoje 10%. {14967}{14993}Nie rób tego, John. {15015}{15037}Zobaczymy. {15089}{15121}Do zobaczenia. {15181}{15229}/Loty międzynarodowe {15703}{15902}/Lufthansa ogłasza przylot|/linii LHO7O z Monachium. {16679}{16760}Margaret. Już prawie jestemy gotowi.|Jak się czujesz? {16769}{16825}Mylę tylko o dziecku. {17723}{17747}Widzisz go? {17821}{17863}Zadzwonię do rezydencji|i sprawdzę, kiedy wyszedł. {17866}{17925}Pilnuj walizek, na wypadek,|gdyby się pojawił. {18100}{18123}Przepraszam. {18127}{18183}- Nazywasz się Catherine Beddows?|- Tak. {18189}{18270}Nazywam się John Verney.|Twój ojciec poprosił, żebym po ciebie przyszedł. {18273}{18326}Bardzo mu przykro,|ale nie mógł przyjć osobicie. {18332}{18402}- Nie mógł?|- Przykro mi, będziesz musiała się zadowolić mnš. {18413}{18455}To od twojego ojca. {18851}{18943}Nie, poprosił, żebymy od razu przyjechali.|Chod, bo odholujš mi samochód. {19115}{19150}- Gdzie jest dziewczyna?|- Poszła. {19153}{19195}- Dokšd poszła?|- W stronę wyjcia. {19771}{19837}- Lot był przyjemny?|- Tak mi się wydaje. {19864}{19933}Wydaje ci się? Nie wiesz? {19947}{19999}Nigdy wczeniej nie leciałam samolotem. {20025}{20049}Rozumiem. {20068}{20152}- Jak długo należysz do kocioła?|- Całe życie. {20176}{20249}- I cały czas w Niemczech?|- Oczywicie. {20252}{20307}Tam nasz kociół miał swój poczštek. {20378}{20455}- Jak się nazywa twój kociół?|- Dzieci Naszego Pana. {20564}{20623}Nie tego się spodziewałam. {20659}{20732}Ty też nie jeste taka,|jak się spodziewałem. {21065}{21087}Halo. {21123}{21244}Policja Radley?|Tu Henry Beddows z rezydencji. {21299}{21391}Co? Nie, żadnego problemu.|Po prostu wyjeżdżam na kilka dni. {21399}{21482}I daję pracownikom wolne,|więc cała posiadłoć będzie... {21500}{21544}będzie pusta. {21580}{21631}Tak. Jasne... {21643}{21710}Chciałbym, żebycie jej pilnowali.|Dobrze? {21752}{21815}Dobrze?|Dziękuję bardzo. {21840}{21867}Do widzenia. {23088}{23107}Słucham. {23141}{23167}Nie zdšżyłem. {23195}{23234}Mylisz, że to ojciec dzwonił? {23238}{23304}Jeli to był on, to jeszcze zadzwoni.|Nie martw się. {23353}{23419}Wejd. Rozgoć się. {23522}{23601}Więc... Co mylisz o tym małym azylu? {23621}{23681}- Bardzo tu ładnie.|- Dziękuję. {23719}{23784}Może chciałaby zdjšć nakrycie głowy? {23796}{23812}Nie. {23870}{23937}Może przynieć ci drinka czy co? {23944}{24035}- Jestem trochę głodna.|- Dobrze. Już się robi. {24054}{24104}Kucharz Verney do usług. {24139}{24180}Tu jest twoje nazwisko. {24184}{24268}Nie spodobałoby ci się.|Chod, zobaczymy, co uda nam się sklecić. {24272}{24340}- Umiesz gotować, prawda?|- Tylko bardzo proste posiłki. {24344}{24384}Więc będzie prosty. Chod. {24427}{24460}Tam. {24557}{24620}Niech się ojciec nie martwi.|Sš w dobrych rękach. {24625}{24695}W rzeczy samej, siostro.|Nie obawiam się o nie. {24698}{24754}Więc... co ojca martwi? {24774}{24848}Że być może nigdy tu nie powrócę,|by zobaczyć naszš pracę ukończonš. {24852}{24904}Nic nie może temu zapobiec, ojcze. {24907}{24984}Za dwa dni powinienem zrobić|wszystko, o co mnie proszono. {25782}{25842}Więc wszyscy twoi przyjaciele|też należš do kocioła? {25845}{25914}Moimi przyjaciółmi sš:|mama, George i ojciec Michael. {25953}{25999}Jak często widujesz się z ojcem? {26048}{26127}Widuję go tylko raz do roku.|W swoje urodziny. {26140}{26216}Więc... twoja matka jest z tobš? Tak? {26220}{26288}Nie. Umarła, gdy się urodziłam. {26308}{26392}- Więc kim jest mama?|- Mówiłam ci, że to moja przyjaciółka. {26396}{26469}Mama Eveline i George przyjęli mnie,|jako swoje dziecko. {26528}{26581}Dlaczego nie została ze swoim ojcem? {26585}{26648}Chciał, żebym dorastała w kociele. {26662}{26749}Wszystkie dzieci oddawane sš rodzicom,|z którymi będzie im najlepiej. {26787}{26834}Rozumiem... Oh, przepraszam. {26902}{26920}Halo. {26930}{27012}Tak, panie Beddows.|Tak, wszystko w porzšdku. {27034}{27084}Jest tutaj.|Kiedy pan po niš przyjedzie? {27088}{27149}- Proszę da...
klaus_kinski