Resuscytacja noworodka.pdf

(359 KB) Pobierz
Resuscytacja noworodka
Przemysław Sługocki
Instytut Matki i Dziecka
Klinika Intensywnej Terapii
ul. Kasprzaka 17a, 01-211 Warszawa
e-mail: slugocki@post.pl
Motto:
Nikt nie jest tak stary by nie mógł przeżyć jeszcze jednego dnia
(Arystoteles 384-322 p.n.e.)
Resuscytacja jest jednym z tych działań medycznych, w którym można jednocześnie
znaleźć ogrom wiedzy, prostotę algorytmu działania oraz głęboką filozofię i etykę medycyny.
Słowo, którym tak często się posługujemy - resuscytacja - pochodzi od łacińskiego słowa
resuscito , co oznacza “przywracam do świadomości, budzę”. Właśnie w tym słowie zawiera się
cała złożoność i filozofia postępowania resuscytacyjnego. Chociaż doraźnym celem resuscytacji
jest przewrócenie podstawowych czynności życiowych, którymi są oddychanie i
hemodynamicznie wydolna czynność serca, to celem podstawowym, można powiedzieć
strategicznym, jest ochrona centralnego układu nerwowego (CUN). Tak więc skuteczna
resuscytacja, to nie tylko przywrócenie pacjentowi oddechu i krążenia, ale ocalenie przed
uszkodzeniem CUN, a szczególnie jego najdelikatniejszej i najistotniejszej dla naszego
człowieczeństwa części - istoty szarej. Cały schemat działania resuscytacyjnego
podporządkowany jest temu naczelnemu zadaniu - ochronić mózg przed uszkodzeniem. Cel
działania jest jasny i oczywisty, sposób postępowania prosty i klarowny. Tym sposobem
postępowania są procedury postępowania resuscytacyjnego. Każdy lekarz zetknął się z
algorytmem jakim są procedury postępowania resuscytacyjnego, i chyba każdy zadawał sobie
pytanie: “czy to na pewno działa?”. Takie wątpliwości są oczywiste, zwłaszcza gdy porówna się
prostotę działania z dramatem umierającego człowieka. W tym miejscu chcę z całą mocą
podkreślić, że noworodek, nawet ten najmniejszy o masie ciała poniżej 1000 g, jest
człowiekiem. Ten aksjomat jest najważniejszy w rozważaniach o resuscytacji, likwiduje bowiem
sztuczny i niebezpieczny, moim zdaniem, podział na ratowanie noworodków, dzieci i
dorosłych. Wszyscy mają takie samo prawo do życia, różna jest tylko technika ratowania życia.
Zanim zaczniemy szczegółowo analizować procedury i technikę resuscytacji należy
odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania. Te pytania są dziecinnie proste: “kto?, kogo?, jak?”.
Proste pytania, trudne odpowiedzi, a w życiu jeszcze trudniejsze decyzje.
1
Pierwsze pytanie: “KTO?”. W tym miejscu chcę pominąć tryb i schemat szkolenia
personelu, trening na manekinie i kwestie organizacyjne, bowiem ten temat powinien stać się
przedmiotem oddzielnego wykładu. Chcę ograniczyć się do podstawowych zasad działania
zespołu, które są kluczem do przeprowadzenia skutecznej resuscytacji. Po pierwsze, w chwili
każdego porodu na sali porodowej zawsze powinna znajdować się jedna osoba wyszkolona w
prowadzeniu resuscytacji noworodka. Jest niedopuszczalne, by osoba ta była dostępna jedynie
“na wezwanie”, bowiem opóźnienie przybycia i prowadzenie resuscytacji przez niewyszkolony
personel będzie miało fatalne skutki. Jeżeli oczekiwany lub przewidywany jest poród wysokiego
ryzyka, obowiązkowa jest wcześniejsza obecność całego zespołu. Do przeprowadzenia
sprawnej i skutecznej resuscytacji zespół resuscytacyjny musi składać się przynajmniej z dwóch
osób. Jedna do prowadzenia oddechu zastępczego i jeśli to konieczne wykonania intubacji,
druga do monitorowania stanu noworodka i, w razie konieczności, prowadzenia masażu serca.
Obecność trzeciej osoby staje się nieodzowna, jeżeli konieczna jest kaniulacja żyły i podawanie
leków. W przypadku porodów mnogich na każde rodzące się dziecko, musi być przewidziany
taki sam zespół. Pierwszym i podstawowym obowiązkiem zespołu resuscytacyjnego jest
wcześniejsze, a więc przedporodowe, zapoznanie się z czynnikami ryzyka niedotlenienia
noworodka i na tej podstawie przewidywanie ewentualnej resuscytacji. Niektóre najważniejsze
czynniki ryzyka niedotlenienia przedstawia tabela 1. Obowiązującą zasadą przedporodowej
analizy czynników ryzyka, jeśli występują, jest: “Przygotuj się na większe kłopoty, niż w tej
chwili sądzisz”.
Drugim bardzo ważnym obowiązkiem zespołu resuscytacyjnego jest sprawdzenie i
przygotowanie wcześniej skompletowanego sprzętu. Za przygotowanie sprzętu musi być
odpowiedzialna jedna konkretna osoba. Taki schemat organizacyjny zapewnia największą
sprawność i skuteczność działania.
Kolejne pytanie: “KOGO?”. Jeżeli przyjrzeć się statystykom to 2-3% wszystkich
noworodków wymaga działań resuscytacyjnych, a 6-10% wzmożonej obserwacji i działań
wspierających w okresie adaptacyjnym. Te wskaźniki dramatycznie rosną, gdy przyjrzymy się
grupie noworodków z bardzo małą urodzeniową masą ciała (<1500 g), a jeszcze bardziej, gdy
analizuje się grupę noworodków ze skrajnie małą masą urodzeniową (<1000 g).
Trzecie pytanie będące tematem tego wykładu brzmi: “JAK?”. Opracowany w latach
sześćdziesiątych schemat resuscytacji pozostał, w swych generalnych założeniach,
niezmieniony. Jednak co kilka lat dokonują się zmiany wpływające na poprawę skuteczności
i, co ważniejsze, bezpieczeństwa pacjenta. Zmian dokonuje się pod wpływem aktualnych
osiągnięć nauki na forum szerokich gremiów. Niejednokrotnie proponowane zmiany wydają
się nieistotnym retuszem, jednak zawsze ich celem jest poprawa wyników resuscytacji i
rokowania co do dalszego rozwoju w myśl zasady primum non nocere . Niekiedy zmiany są
bardzo istotne. Taką istotną zmianą w schemacie resuscytacji noworodka było zaniechanie
stosowania bolusów stężonego roztworu wodorowęglanu sodu. Obserwacja zwiększonej liczby
wylewów około-dokomorowych u noworodków z małą masą urodzeniową i powiązanie tej
obserwacji z faktem podawania tzw “sody” doprowadziła do istotnej zmiany w wydawać by się
mogło trudnym do zmienienia schemacie. Warto też powiedzieć, że schemat i wytyczne
2
resuscytacji określane są mianem zaleceń bądź wskazówek (guidelines). Słowo to jest o tyle
ważne, że działania oparte są na schemacie, jednak te najtrudniejsze decyzje, decyzje etyczne,
nie mogą być ujęte w sztywne ramy schematu. Ostatnie zalecenia są wynikiem wieloletnich
prac i analiz, a ukazały się w roku 2000. Najistotniejszą innowacją jest wprowadzenie klinicznej
interpretacji klas zaleceń (tabela 2). Ten sposób oceny zaleceń resuscytacyjnych pozwala na
jasne i jednoznaczne ustosunkowanie się do proponowanych działań.
Tabela 1. Wybrane czynniki ryzyka niedotlenienia noworodka
Czynniki przedporodowe & Cukrzyca u matki
& Nadciśnienie tętnicze indukowane ciążą
& Przewlekłe choroby matki (krążeniowe, oddechowe,
neurologiczne, endokrynologiczne, nerkowe)
& Infekcja u matki
& Krwawienie w drugim lub trzecim trymestrze ciąży
& Porody przedwczesne w wywiadzie
& Wcześniejsze zgony płodów lub noworodków
& Wady wrodzone płodu
& Wielo- lub małowodzie
& Ciąża przenoszona
& Ciąża mnoga
& Farmakoterapia u matki (rezerpina, beta-blokery, leki
przeciwpadaczkowe)
& Uzależnienia matki (alkohol, leki, narkotyki)
Czynniki okołoporodowe & Cięcie cesarskie (nagłe lub planowane)
& Poród przedwczesny
& Nieprawidłowe położenie płodu
& Wcześniejsze (>18 godzin) odejście płynu owodniowego
& Chorioamnionitis
& Smółka w płynie owodniowym
& Przedłużający się poród (>24 godzin) i przedłużony
(>2 godzin) drugi okres porodu
& Przodujące łożysko i przedwcześnie odklejające się
łożysko
& Wypadnięcie pępowiny
& Bradykardia i zaburzenia rytmu serca płodu
& Stosowanie opioidów u matki (<4 godziny) przed
porodem
& Znieczulenie ogólne matki
& Zaburzenia tętna płodu
3
919768776.012.png 919768776.013.png 919768776.014.png 919768776.015.png 919768776.001.png
 
Tabela 2. Kliniczna interpretacja klas zaleceń resuscytacyjnych
Klasa zalecenia
Interpretacja
Klasa I
Działania zalecane w każdym przypadku, bezpieczne, standard
postępowania
Klasa IIa
Działania zalecane, bezpieczne, standard postępowania lub
działanie z wyboru
Klasa IIb
Działania zalecane, bezpieczne, pozastandardowe (optymalne lub
alternatywne)
Klasa nieokreślona
(dyskutowana)
Działania wymagające dalszych badań, niewystarczająco
udokumentowane, aby je rekomendować
Klasa III
Działania niezalecane, nieudowodnione korzyści, postępowanie
może być szkodliwe
Wracając do wcześniejszego pytania “JAK?”, należy wcześniej wyjaśnić podstawowe relacje
i schematy. Podstawową relacją jest relacja “lekarz, pacjent, leczenie”. Lekarz prowadzi
obserwację pacjenta będącą niezwykle skomplikowaną analizą ogromnej ilości informacji.
Analiza ta jest z definicji niedoskonała z powodu niepełności danych, konieczności
prowadzenia szybkiego działania i stresu, jakiemu poddany jest nawet najlepiej wyszkolony
zespół. Analiza i wynikające z niej decyzje, a następnie działania dotyczą pacjenta w stanie
zagrożenia życia. Lekarz, kierując się imperatywem czynienia dobra, musi podjąć
niepowtarzalną decyzję ratowania życia jedynego i niepowtarzalnego w swoim rodzaju żywego
organizmu. Bardzo ważne jest, by prowadząc szkolenia zespołów resuscytacyjnych, wzbudzić
pozytywną motywację i uświadomić ludziom właściwy schemat dokonywania obserwacji,
podejmowania decyzji i prowadzenia działań resuscytacyjnych. Właściwą kolejnością
postępowania w działaniach resuscytacyjnych jest następująca sekwencja:
obserwacja
decyzja
działanie
obserwacja
Cały schemat resuscytacji składa się właśnie z ciągu takich sekwencji.
Kolejnym bardzo ważnym zagadnieniem jest to, jakie objawy będą obserwowane i oceniane,
a więc jakie parametry będą podstawą naszej decyzji i działania. Powszechnie używana do
oceny stanu noworodka punktowa skala Apgar nie jest podstawą decyzji rozpoczęcia
resuscytacji i dalszych decyzji w czasie prowadzenia działań resuscytacyjnych. Ocena
noworodka w skali Apgar dokonywana jest w 1 minucie, a następnie w 5 minucie po urodzeniu
i takie opóźnienie oceny wiąże się z opóźnieniem podjęcia decyzji działania, co ma szczególne
znaczenie w przypadku stanu bezpośredniego zagrożenia życia noworodka. Należy się też
krytycznie odnieść do oceny w skali Apgar noworodków z bardzo małą i skrajnie małą
urodzeniową masą ciała (VLBW, ELBW). Szybkie rozpoczęcie resuscytacji zmniejsza ryzyko
4
919768776.002.png 919768776.003.png 919768776.004.png 919768776.005.png 919768776.006.png 919768776.007.png 919768776.008.png 919768776.009.png 919768776.010.png
 
niepowodzenia i trudności w dalszym postępowaniu, oraz zmniejsza ryzyko uszkodzenia CUN.
Obserwacja i ocena dziecka opiera się na trzech następujących objawach:
1.
Oddech
2.
Czynność serca
3.
Kolor skóry
Właśnie te trzy objawy, a nie punktacja wg skali Apgar, są podstawą oceny, podejmowania
decyzji i działań resuscytacyjnych.
Bezpośrednio po urodzeniu schemat postępowania przedstawia się następująco:
1. Zabezpiecz noworodka przed utratą ciepła .
Noworodka należy umieścić pod promiennikiem ciepła na materacyku stanowiska
resuscytacyjnego (uprzednio nagrzanego) i osuszyć z płynu owodniowego używając ciepłych
(uprzednio ogrzanych) pieluch lub delikatnego ręcznika. Te czynności nie mogą trwać dłużej
niż kilka sekund. Stanowisko resuscytacyjne musi pozwalać na swobodny dostęp do dziecka
z trzech stron. Osuszenie noworodka rozpocząć należy od głowy, przez tułów do nóżek.
Zużyte do osuszenia pieluchy lub ręcznik należy usunąć z bezpośredniej bliskości ciała
noworodka tak, by kontakt z mokrym materiałem nie ochładzał ciała dziecka. Takie
postępowanie ma bardzo ważne znaczenie dla noworodków VLBW i ELBW, a więc tych
szczególnie narażonych na utratę ciepła i hipotermię. Pocieranie skóry noworodka ma też
dodatkowe znaczenie jako czynnik stymulujący oddychanie. W myśl zaleceń 2000 należy
bezwzględnie unikać hipertermii (zwłaszcza głowy) jako czynnika szczególnie
niebezpiecznego i destrukcyjnego (klasa III). Proponowana przez niektórych autorów
izolowana hipotermia głowy zaliczona została do klasy nieokreślonej i nadal jest
dyskutowane protekcyjne działanie izolowanej hipotermii mózgu w przypadku jego
niedotlenienia.
2. Udrożnienie górnych dróg oddechowych .
To działanie polega na właściwym ułożeniu dziecka i odessaniu wydzieliny. Pozycja na
plecach z delikatnie odgiętą głową jest pozycją
właściwą. Zalecane jest ułożenie w pozycji
Trendelenburga pod kątem 10-15 stopni
(rysunek 1). Zarówno nadmierne odgięcie jak i
przygięcie głowy będzie powodem niedrożności
dróg oddechowych (rysunek 2). Bezpośrednio po
prawidłowym ułożeniu należy noworodka odessać.
W pierwszej kolejności należy odessać wydzielinę
z jamy ustnej, a następnie z nosa. Taka kolejność
odsysania zapewnia usunięcie z górnych dróg
Rysunek 1
5
919768776.011.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin