{48}{86}Chłopcy, spóźnicie się na autobus. {87}{131}Jem najszybciej jak się da. {155}{184}Hej, Nicholas? {197}{305}Daj spokój, skarbie.|Musisz coś zjeść, nim pójdziesz do szkoły. {320}{332}Nick? {332}{363}Nie ma mowy. {364}{410}Idź na górę i się przebierz.|Oddawaj to. {411}{453}Ale wujek Davey|jest w łazience. {454}{504}Nie.|Wujek Davey jest o parę bokserek {505}{531}od wyjścia z domu. {532}{560}Davey... {561}{599}Idź. {600}{631}Davey... {632}{684}Nick, miałeś wynieść śmieci. {685}{735}- Nieważne.|- Sama nie dam rady. {736}{775}Przez was się spóźnimy. {776}{814}Mamo, mamy dużo czasu. {815}{905}Jesteś słodki.|Nigdy nie ma dość czasu. {906}{980}Dokończ śniadanie i umyj zęby. {1092}{1136}Dzień dobry. {1137}{1159}Dobry. {1160}{1200}Jestem Katie. {1201}{1243}Katie Silvers. {1244}{1277}Tam jest mój dom. {1308}{1340}Cześć. {1341}{1400}Witamy w sąsiedztwie. {1401}{1471}Właściwie,|to mieszkamy tu 9 lat. {1472}{1513}Bardzo przepraszam. {1514}{1585}Nie mam wprawy w sąsiedzkich pogawędkach. {1586}{1624}Mieszkamy tu dopiero... {1625}{1684}Trzy miesiące.|Pamiętam ciężarówkę do przeprowadzek. {1685}{1830}Poznałam też twojego brata,|gdy mieszkał tu z żoną. {1831}{1876}Tak...|Wiesz co? {1877}{1940}Jeśli to jakieś organizacyjne sprawy, {1941}{2017}to mój brat Davey się tym zajmuje, więc... {2018}{2059}Jesteś detektywem w policji,|prawda? {2060}{2096}- Coś nie tak?|- W sumie. {2097}{2156}Było parę kradzieży w sąsiedztwie, {2157}{2234}więc pomyśleliśmy,|że mogłabyś pomóc. {2235}{2269}Co ukradziono? {2270}{2305}Krasnale. {2306}{2331}Krasnale. {2332}{2366}Przynajmniej u mnie. {2367}{2417}Giną nam przeróżne|ozdoby ogrodowe... {2418}{2483}Flamingi, gęsi,|św. Franciszek z Asyżu, {2484}{2518}Wenus w muszli. {2519}{2551}Będę z tobą szczera. {2552}{2597}Krasnale to trochę|nie moja działka. {2636}{2685}Ale jeśli znajdziesz odciętą głowę,|to zadzwoń. {2686}{2754}W tych sprawach mam sporo sukcesów.|Miło było cię poznać. {2755}{2794}Sheppard. {2795}{2847}Odstawię dzieci|i zaraz będę. {2848}{2880}/Leo, baw się dobrze w szkole!! {3005}{3047}/Nick, rusz się! {3048}{3128}Moment!|Muszę zmienić koszulkę! {3650}{3750}The Protector 1x01 Pilot {3750}{3800}Tłumaczenie: Mausner {4024}{4078}- Cześć, Michelle.|- Cześć, Gloria. {4079}{4153}Chcesz złe wieści,|czy te gorsze? {4154}{4187}Znasz mnie. {4188}{4257}Dobra,|te gorsze... {4258}{4333}Van Stone będzie prowadził|tę sprawę. {4334}{4402}Musiałyśmy coś nabroić|w poprzednim życiu. {4403}{4447}- Wiem.|- A złe wieści? {4448}{4482}Patrzysz na nie. {4483}{4513}Morgan Campbell. {4514}{4594}Dość poważny biznesman.|Fundusz hedgingowy. {4595}{4630}A oni wszyscy nie są poważni? {4631}{4675}Ale Campbell|jest naprawdę poważny, {4676}{4755}więc jest spora presja,|aby szybko się z tym uporać. {4756}{4803}Dobra,|pójdę w ciemno, {4804}{4859}że ani tu nie pracował,|ani nie mieszkał. {4860}{4896}Daleko stąd do Palisades. {4897}{4960}Najwidoczniej miał walizkę {4961}{5038}lub coś,|czego nie chciał oddać. {5039}{5111}Tu rozwalił sobie czaszkę. {5112}{5151}Van Stone chce to zbadać {5152}{5203}- pod kątem...|- Nieudanego rabunku. {5204}{5252}Wiesz co? {5253}{5282}Uznaj mnie za szaloną, ale... {5283}{5336}Gdy kogoś okradam,|to biorę zegarek za 30,000. {5337}{5383}Miał przy sobie portfel? {5383}{5417}Znaleźliśmy to,|detektywie. {5418}{5479}Najgorszy rabuś w historii. {5479}{5523}Bywa. {5524}{5587}Nie chciał go zabić,|przestraszył się i zwiał. {5638}{5671}Hej. Michelle. {5672}{5719}Spójrz na to. {5719}{5787}Chodził do wróżki? {5788}{5863}Straszne, co?|Jak facet u kosmetyczki. {5863}{5923}Glo, ciężko mi to powiedzieć, {5924}{5978}ale muszę tu poprzeć Vana Stone'a. {5979}{6045}Jakiś ćpun złapał za walizkę,|chciał uciec, {6046}{6087}- a Campbell się bronił.|- Może. {6088}{6141}Lub chciał tego,|co było w walizce. {6142}{6198}Nie cierpię,|gdy w taki sposób mówisz "może". {6199}{6227}Naprawdę.|Ciary przechodzą. {6228}{6284}- Przez całe ciało.|- Dlaczego? {6285}{6352}Przez twoje "może".|To nie znaczy "może". {6353}{6405}Twoje "może" oznacza,|że masz inną teorię, {6406}{6454}a wszyscy inni się mylą. {6455}{6497}Ciekawi mnie tylko,|co miał Campbell {6498}{6553}w tej walizce,|by warto było zginąć. {6554}{6599}I dlaczego jest w parku? {6600}{6634}Nie obchodzi mnie to. {6635}{6695}Obchodzi mnie, aby złapać śmiecia,|który go zabił. {6696}{6731}Fajnie, że się pojawiłaś,|Sheppard. {6732}{6784}Po drodze wpadłaś|na pączka i kawę? {6785}{6827}Pomyślałam tylko,|że dam wam przewagę. {6828}{6866}Widziałem zegarek i portfel. {6867}{6931}Wciąż uważam, że to nieudany rabunek.|Co w tym trudnego? {6932}{7009}Może pójdziecie do tamtego kościoła|sprawdzić czy ktoś, coś widział. {7010}{7083}Ja pójdę do jego żony,|i przekażę dobre wieści. {7084}{7113}Hej, Vanie Stone. {7114}{7152}Wiesz co?|My pójdziemy. {7153}{7181}Powiemy jej. {7182}{7222}Absolutnie. {7223}{7303}Ty prowadzisz sprawę.|Powinieneś zostać. {7460}{7527}"Ty prowadzisz."|"Powinieneś zostać." {7528}{7567}Wiem dlaczego się zgłosiłaś. {7567}{7611}Uwielbiam doprowadzać ludzi|do łez? {7612}{7643}Nie. {7644}{7735}Bo obydwie wiemy, że gorszym od usłyszenia,|że twój ukochany nie żyje, {7736}{7786}to usłyszeć to od dupka,|jak Van Stone. {7787}{7867}A może chciałam być pierwszą,|która porozmawia z żoną. {7868}{7913}Jak mój oddech? {7914}{7990}- Tak sobie.|- Tak myślałam, że czuć jajka. {7991}{8070}Więc nie kupujesz tej całej|historii o rabunku, prawda? {8071}{8121}Cynamon. {8122}{8241}Mówię tylko,|żeby niczego nie wykluczać. {8242}{8284}Nienawidzę tej części. {8322}{8350}Ja też. {8432}{8493}Co on tam, do cholery, robił? {8494}{8588}Liczyłyśmy, że może pani|nam to powie. {8589}{8656}Morgan nie rozmawiał ze mną o...|interesach, {8657}{8727}a ja go nie zamartwiałam|sprawami domowymi. {8728}{8787}Tak pozostaliśmy małżeństwem|przez cały ten czas. {8788}{8859}Więc nic pani nie wiadomo|o groźbach w stronę męża, {8860}{8902}ani czy ktoś chciał go skrzywdzić? {8903}{8933}Sammy. {8934}{8995}Co się dzieje, mamo? {8996}{9070}Może poczekasz na mnie w pokoju.|Zaraz przyjdę. {9154}{9217}Wszyscy kochali Morgana. {9218}{9295}A czemuż by nie?|Zarabiał dla nich dużo pieniędzy. {9332}{9416}To na pewno nie był poranek,|którego oczekiwałam. {9417}{9469}Ktoś jeszcze musi się napić? {9635}{9690}Przyjęła to obrzydliwie dobrze. {9691}{9724}Życie bogatych i beztroskich. {9725}{9792}Mówisz im, że mąż nie żyje,|albo że skończył się szampon, {9793}{9835}to raczej zareagują tak samo. {9836}{9880}Zauważyłaś tablicę ze znakami zodiaku? {9881}{9909}Tak. {9915}{9958}Moja kuzynka miała podobną, {9959}{10018}ale każdy znak pokazywał|inną pozycję seksualną. {10019}{10079}Mówiła, że zrobiła każdą poza Gemini. {10080}{10111}Wiem, wiem. {10112}{10156}Myślisz o wizytówce wróżki {10157}{10199}w portfelu Campbella...|Czy to on {10200}{10265}siedzi w tej całej astrologii,|czy jego żona. {10266}{10318}Wydawała się całkiem spokojna, {10319}{10375}ale wciąż coś mi nie pasuje,|rozumiesz? {10375}{10409}Ona coś ukrywa. {10447}{10499}Wciąż czuję jajka. {10499}{10556}Ktoś ci mówił,|że jesteś dość specyficzna? {10557}{10607}Jeśli "specyficzna"|znaczy "wspaniała", {10608}{10663}to tak...|Zdecydowanie tak. {10753}{10794}/Hej, słuchaj. {10795}{10842}Gdy byłaś w kościele,|dostałam coś soczystego {10843}{10879}od Frankie'ego w naszej sprawie. {10879}{10934}Przeraża mnie,|gdy używasz słów {10935}{10986}"Frankie" i "soczysty"|w jednym zdaniu. {10987}{11030}Po pierwsze,|nie czepiaj się. {11031}{11111}Po drugie,|szukali przekrętów w firmie Campbella. {11112}{11155}Okazało się,|że jest warty 60 baniek, {11156}{11204}ale myślą,|że był jak domek z kart. {11205}{11243}Nie oznacza to, że go nie okradli {11243}{11332}w parku, ale mówi nam,|że nie wszyscy kochali Morgana Campbella. {11347}{11380}Mogę wyjaśnić park. {11381}{11477}Campbell wziął wczoraj 300 tyś.|ze swojego konta... w gotówce. {11478}{11563}Teller powiedział mi,|że włożył je do skórzanej walizki. {11564}{11615}To wyjaśnia połamane palce. {11616}{11671}Campbell nie chciał oddać kasy. {11672}{11727}Myślę, że Campbell|był wtedy u wróżki. {11728}{11780}Jest ich troje|na rachunku z karty. {11781}{11863}Myślisz, że miał się|z kimś spotkać w parku? {11864}{11907}Nie w parku.|Niedaleko parku. {11908}{11973}Właśnie rozmawiałam z księdzem|z tamtego kościoła. {11974}{12056}Powiedział, że Campbell poprosił go,|aby pobłogosławił walizkę pełną pieniędzy. {12057}{12104}Powiedział księdzu, że walizka jest przeklęta. {12105}{12161}Niby jak przeklęta? {12162}{12196}Nie jestem pewna. {12197}{12262}Ale jeśli padły jego wszystkie inwestycje,|to był zdesperowany. {12311}{12392}Więc myślisz, że ktoś podsłuchał Campbella {12393}{12462}zwierzającego się księdzu|i wtedy zabrał kasę? {12463}{12513}- Nie.|- Nie? {12514}{12602}Myślę, że wystawiła go jedna z wróżek. {12630}{12674}Jasne, że tak. {12702}{12739}Witam pana. {13200}{13223}To nie ona. {13224}{13283}Madame jakaśtam|nie wiedziała o morderstwie. {13284}{13356}Pamiętała, że Campbell przychodził,|ale zdziwiło ją, że nie żyje. {13357}{13415}Mam na to pewne wyjaśnienie. {13416}{13477}Porucznik dzwonił,|gdy wróżyłaś sobie z ręki. {13478}{13526}Powiedział, że Van Stone|znalazł świadka. {13527}{13615}Przyjedzie wieczorem na identyfikację|na posterunek. {13616}{13669}Podejrzany jest wróżką? {13670}{13709}Czemu zawsze to robisz? {13710}{13754}Czemu tak ciężko ci uwierzyć, {13755}{13809}że Campbell był w złym miejscu,|o złym czasie? {13810}{13850}Bo ludzie nie są tylko okradani, {13851}{13910}gdy noszą 300 tyś. w gotówce...|To za wygodne. {13911}{13969}Cały czas tak jest...|Bóg spojrzał na dół i rzekł: {13970}{14033}"Hej, twoja kolej,|by cię okradziono i zabito." {14034}{14076}"To nic osobistego.|Miłego dnia." {14077}{14142}Campbel...
gerwazy772