Święto bajek.doc

(114 KB) Pobierz
Scenariusz inscenizacji „ŚWIĘTO BAJEK”


glitter504vl7.gif

Scenariusz inscenizacji

„ŚWIĘTO BAJEK”

 

 

Klasa:  trzecia

 

Występują: narrator, Jaś i Małgosia, Ptaszek, Baba Jaga, Wróżka, Kopciuszek, Kurka, Łabędź, Krasnale, Śnieżka, Sowa, Kasienia, Czerwony Kapturek, Wilk, Wiewiórka, Janek, Żaba, Calineczka, Dzieci z widowni.

 

Scenografia: chatka Baby Jagi, w tle ilustracje przedstawiające słońce, księżyc, las.

  

Cele inscenizacji:

Ø      wzbogacenie i uaktywnienie języka dziecka;

Ø      kształtowanie umiejętności wyrazistej mowy z naturalną intonacją;

Ø      wyrabianie pamięci językowej i pamięci logicznej;

Ø      pogłębienie zrozumienia i odczucia treści tekstów;

Ø      kształcenie wyobraźni plastycznej poprzez wykonanie dekoracji, rozwijanie zdolności konstrukcyjnej i pobudzanie twórczej aktywności;

Ø      rozwijanie zainteresowań czytelniczych;

Ø      zaspakajanie naturalnej potrzeby ruchu i zabawy;

Ø      wyrobienie świadomej dyscypliny;

Ø      kształcenie wrażliwości estetycznej;

Ø      wzmocnienie więzi koleżeńskiej, nauka społecznego współżycia i współdziałania;

Ø     ośmielenie dzieci.                                                                                                  

 

                               Plan inscenizacji

  

Dziecko I:    Maj to kwiatów i ptaków opiekun,

              Maj majowe ma obowiązki

              i choć przywykł do nich od wieków

              dziś oprócz kwiatów przynosi nam książki.

              Nasza pani powiedziała nam, że w maju 

              zawsze są Dni Oświaty, Kultury, Książki i Prasy.

              Te dni są po to, żeby ludzie się zaprzyjaźnili z książkami.

              Zapraszamy na przedstawienie pt. ”ŚWIĘTO BAJEK”.

 

Narrator:     Dziś jest wielkie święto bajek.

              Żadna w książce nie zostaje:             

              idą sobie leśną drogą,

              by w to święto pobyć z sobą.

              Jak uważnie popatrzycie

              i uważnie posłuchacie,

              gdy się tu za chwilę zjawią,

              to z pewnością je poznacie.

Wszyscy: (śpiew) Jak to przyjemnie maszerować.

              Słoneczko głaszcze nas po głowach

              i jasnym blaskiem świeci,

              bo słonko lubi dzieci.

              Dzień dobry słonko, jeśli chcesz

              to z nami na wycieczkę śpiesz.

              Słoneczko, jeśli chcesz

              to z nami wędruj też.

              La, la, la, ... (bis)

 

Narrator:    Teraz spójrzcie tam, gdzie dróżka...

              Idzie chłopiec i dziewuszka.

              Chcecie lepiej poznać dzieci?

              Patrzcie! Oto ptaszek leci

              i o bajce wam opowie.

 

Ptaszek:      Całą bajkę mam już w głowie.

              Zaraz tu sprawdzicie sami.

              Oto dzieci:

              znaczą drogę okruchami,

              łamią chlebek na okruchy,

              aby znaleźć w lesie głuchym

              drogę do swojego domu.

              Pssyt... Nie mówcie nic nikomu,

              ale to zawodne znaki,

              bo okruchy zjedzą ptaki.

              (Zbiera okruchy po wejściu na scenę.)

              Napotkali chatkę w lesie.

              (Dzieci zatrzymują się pod chatą.)

Małgosia:     Słodki zapach wiatr tu niesie...

Jaś:               Chatka ze słodyczy cała. 

              Dam ci piernik smaczny z dachu,

              zjedz go sobie, siostro mała.

Ptaszek:        Nagle ktoś otwiera drzwi...

              (Wychodzi z chaty Baba Jaga.)

Baba Jaga:    Kto chatynkę zjada mi?

              (Dostrzega dzieci i gestem oraz słowami zaprasza je do środka.)

              Nie potrzeba domku zjadać,

              lecz do stołu proszę siadać...

              Gospodyni pięknie prosi...

              (Wchodzą do chaty lub siadają w jej pobliżu.)

Narrator:  O kim bajka? Czy już wiecie?

Dzieci z widowni: O Jasiu i Małgosi!

Ptaszek: Brawo, zgadłyście, dzieci!

Wszyscy: (śpiew) Na niebie jasny księżyc,

              a wyżej milion gwiazd.

              Za chwilę będzie północ,

              ucieczki nadszedł czas.

             

              Bucik zostanie na schodach.

              Królewicz znajdzie go,

              więc dobrze skończy się przygoda.

              Wróżka pomoże w tym.

 

Narrator:  Z innej bajki goście idą,

czy ich wszyscy dobrze widzą?

 

Wróżka: Czy to dziewczę wszyscy znacie?

 

Kopciuszek: Czy mnie jeszcze pamiętacie?

Może coś o sobie powiem...

 

Wróżka:     Ja historię jej opowiem.

              Kiedy była sama w domu,

              przyszłam do niej po kryjomu.

              Tą laseczką pomachałam,

              na bal pannę wnet wysłałam...

 

Kopciuszek: Tam spotkałam królewicza,

              a bal cały mnie zachwycił.

 

Narrator:     Wiecie, o kim mówi Wróżka?

              Tak, królewicz wziął za żonę

              biednego...

 

Dzieci z widowni: Kopciuszka!

 

Wszyscy: (śpiew) Odleciały już łabędzie

              hen w dalekie strony.             

              Tylko jeden mały został

              bardzo opuszczony.

              Kwa, kwa...

              Dokuczają mu tu kury,

              dokuczają gęsi.

              Nawet indyk nie daruje,

              że on jest odmieńcem.

              Kwa, kwa...

 

Narrator:    Idzie bajka na spotkanie.

              Bardzo szare ma ubranie.

              Bo ubranie to są piórka...

              O tej bajce powie Kurka,

              która bajkę tę widziała

              i dobrze zapamiętała.

 

              ( Wbiega Kurka. chodzi wokół Łabędzia mówiąc teks. )

 

Kurka:   Mały łabędź z szyją długą

              z kaczkami przebywał długo...

              Na podwórku wyśmiewany

              poszedł szukać nowej mamy.

              Z mamą kaczką się rozstaje,

              z łabędziami już zostaje...

              Czy już wiecie, jaka bajka?

              Czy mam mówić od początku?

 

Narrator:     Dzieci pewnie wiedzą o tym,

              że to bajka o...

 

Dzieci z widowni: Brzydkim Kaczątku!

 

Wszyscy: (śpiew) Hej ho, hej ho,

              do pracy by się szło,

              hej ho, hej ho, hej ho, hej ho,

              do pracy by się szło. (3 razy)

 

Narrator:    Dużo gości z innej bajki.

              To dzieweczka i krasnalki.

              Ale cóż to jest za dziewczę?

Krasnale: (razem) Sami opowiemy resztę.

 

Krasnal 1: Bardzo piękna.

 

Krasnal 2: Pracowita.

 

Krasnal 3: Prać potrafi.

 

Krasnal 4: Książki czyta.

 

Krasnal 5: Sprzątać umie.

 

Krasnal 6: Śpiewa pięknie.

 

Krasnal 7: Sprawdza, czy są czyste ręce...

 

Krasnal 1: Dobrze z nią nam razem było.

 

Krasnal 2: Aż nieszczęście się zdarzyło.

 

Krasnal 3: Otruć ją macocha chciała.

 

Krasnal 4: Zatrute jej jabłko dała.

 

Krasnal 5: Złe macochy są na świecie.

 

Krasnal 6: Nie udało się jej przecież.

 

Krasnal 7: Wszystko dobrze się skończyło...

 

Śnieżka: I wesele się odbyło.

 

Narrator:    Z królewiczem w zamku mieszka

              bo to jest...

 

Dzieci z widowni: Królewna Śnieżka!

 

Wszyscy: (śpiew) Na polanie w lesie

              chodzi sobie jesień,

              różne dary niesie. (bis)

 

              Małej Kasi też pomoże,

              co zgubiła gąski swe.

              Złote listki podaruje

              i nieszczęście skończy się.

 

Narrator:    Oto inna znów dzieweczka,

              cicha, skromna, w chacie mieszka.

              A z nią idzie Sowa – mądra głowa,

              która powie też trzy słowa.

 

Sowa:   Powiem więcej, a nie trzy.

Więc posłuchaj ty i ty

o dzieweczce, co dla zwierząt dobra była.

Raz gąseczki swe straciła.

Uszyłam jej wtedy nową

sukieneczkę pióreczkową.

 

Kasienia:    A muchomor, co w mchu stał,

              swój kapelusz też mi dał.

              Zaś zajączki z leśnej łączki

              poszły ze mną na polanę...

              Tam ujrzałam piękną panią...

              A ta piękna pani - Jesień

              pięć listeczków mi podała...

 

Sowa: Z tych listeczków czary - mary

gęsiareczka gęsi miała...

 

Narrator:     Znacie imię gęsiareczki?

              ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin