0:00:01: A ja jad� w tras� z Trypid Funk. 0:00:06: Lilly, opuszczenie ciebie to najtrudniejsza rzecz jak� musia�am zrobi�, 0:00:09: ale co� ci�gnie mnie z powrotem do Tennessee. 0:00:11: To dla mnie niewiarygodna okazja. 0:00:17: Wow. 0:00:20: Chcesz co� uderzy�? 0:00:22: Mo�e Olivera? 0:00:25: Obr�� si�. 0:00:30: No dalej, Lilly. 0:00:32: Lilly. 0:00:35: Nie, rozumiem... 0:00:39: Serio? 0:00:42: Tak, masz racje, 0:00:45: nie mo�esz zrezygnowa� z czego� takiego. 0:00:47: Nie chc� �eby� to zrobi�. 0:00:49: Jestem z ciebie taka dumna. 0:00:52: I Miley, serio to rozumiem, 0:00:54: je�li twoje serce m�wi ci, �e powinna� wr�ci� do Tennessee, 0:00:57: to musisz jecha�. 0:00:58: Wi�c nie jeste� na mnie z�a? 0:01:01: Nie, oczywi�cie, �e nie. 0:01:04: B�d� za wami t�skni� jak szalona, ale b�dzie dobrze. 0:01:09: Lilly, jeste� niesamowita. 0:01:11: Ba�em si�, �e wpadniesz w sza�, my�l�c, �e jestem z tego rodzaju facet�w, 0:01:15: kt�rzy jad� w tras� i obiecuj� wierno��, 0:01:17: a potem uganiaj� si� za pierwsz� �adniejsz� dziewczyn�. 0:01:21: B�d�my szczerzy, mo�e nie po pierwszej(?) 0:01:25: Ja by�am przera�ona, �e pomy�lisz, �e wr�c� do Tennnessy, 0:01:29: zaczn� wychodzi� ze satrymi przyjaci�mi, kupi� nowy telefon i zapomn� zapisa� w nim tw�j numer, 0:01:33: a potem, kiedy b�dziesz chcia� do mnie zadzwoni� samotna i smutna, 0:01:37: s�uchawce us�yszysz tylko g�os, kt�ry m�wi 0:01:39: 'Przepraszam, ale ten numer jest poza zasi�giem, poniewa� ona ma teraz fajniejszych przyjaci�.' 0:01:44: Lilly? 0:01:46: Kochanie, wszystko w porz�dku? 0:01:48: By�o, ale kiedy martwili�cie si� o to, czy b�d� si� martwi�, zacz�am si� martwi�. 0:01:53: O nie, Lilly, prosz�, nie p�acz. 0:01:57: Wiesz co Lilly, nie pojad�. 0:02:01: Oddam swoje marzenia dla ciebie. 0:02:03: Tak, zostaniesz i mnie przez to znienawidisz. 0:02:05: Zdecydowanie lepszy wyb�r. 0:02:09: Dobrze, wi�c ja zostan�. 0:02:11: Tak i b�dziecie we mnie widzie� tylko okropn� osob�, kt�ra zniszczy�a wasze marzenia. 0:02:18: Dlaczego po�egnania tak bardzo bol�? 0:02:21: Wiem. Dlaczego nie mo�emy przypomina� ich? 0:02:30: Potrzebuje chusteczki. 0:02:48: Jestem taka nieszcz�liwa. 0:02:51: Musimy zaczeka� na mojego tat�, �eby znalaz� mieszkanie w Tennessee. 0:02:55: Ale teraz o tym nie my�lmy. 0:02:57: Dobrze. 0:02:59: �wietnie, �e nadal tu jeste�cie. 0:03:00: W�a�nie znalaz�em idealny dom. 0:03:03: Spodoba wam si�. 0:03:05: Dzi�ki wielkie, tato. 0:03:07: Tak, jestem taka szcz�liwa, bon voyage. 0:03:17: Pff... dziewczyny. 0:03:19: S� takie emocjonalne. 0:03:24: Nie patrz si� tak na mnie. 0:03:36: Dobra szafeczka. 0:03:37: Zosta�. Zosta�. 0:03:42: W porz�dku. 0:03:44: Jackson Stewart, z�ota r�czka. 0:03:51: Przesta� mi to robi�! 0:03:57: Miley!? Hej, wchod�. 0:04:01: Witam w raju. Populacja: ja. 0:04:06: Musisz mi wybaczy� ba�agan. 0:04:08: Wprowadzam ma�e zmiany, poniewa� uwielbiam to miejsce. 0:04:13: Podoba ci si� st�? 0:04:15: To st� i miejsce do stania, je�li moja dziewczyna na randce by�aby wy�sza. 0:04:20: Nied�ugo b�d� mia� randk�, poniewa� m�j apartament jest �wietny. 0:04:24: Jackson, mam problem i musze z kim� porozmawia�. 0:04:28: Poniewa� 6 blilion�w ludzi, kt�rych spotka�a� przedemn�, tajemniczo znikneli? 0:04:35: O, poczekaj, nie. Po�owa z nich jest tam. 0:04:40: Ten facet rozmawiaj�cy przez kom�rk� na pewno lubi mi�e konwersacje. 0:04:44: Jackson, m�wi� powa�nie. 0:04:46: Powiedzia�am tacie, �e chc� wr�ci� o Tennessee. 0:04:49: i zanim zd��y�am mrugn�� ju� znalaz� dom. 0:04:51: Chwileczk�, przeprowadzamy si� z powrotem do domu? 0:04:54: Ja i tata tak, ale ty tak bardzo lubisz sw�j dom, �e spodziewam si�, �eby� pojecha�. 0:04:59: Chwilk�, uwielbiam ten dom, ale nie bardziej ni� rodzinn� jednostk�. 0:05:08: I je�li tata p�aci�by czynsz, rodzinna jednostka mog�aby by si� jednoczy�, a potem zjednoczy� 0:05:15: no wiesz, razem. 0:05:18: Nienawidzisz tego miejsca, prawda? 0:05:19: To koszmar. 0:05:23: Gdybym sie przeprowadzi� do Tennessee musia�bym powiedzie� tacie, 0:05:27: �e moja pierwsza doros�a decyzja to... 0:05:32: kompletna katastrofa. 0:05:35: Sk�d si� wzi�� ten ba�agan? 0:05:38: Nie wiem. Chyba te meble nie s�ysza�y o wsp�pracy. 0:05:42: Jackson, m�wi�am o swoim �yciu. 0:05:47: Cz�� mnie chce wr�ci� do Tennessee, a cz�� kocha to miejsce. 0:05:55: Jak mog� zostawi� Lilly? 0:05:58: Co powinnam zrobi�? 0:06:00: Kocham ci�, ale nie znam odpowiedzi. 0:06:04: Chyba wiem, co pomo�e. 0:06:06: Nie chc� gada� z tym facetem za oknem. 0:06:09: M�wi� o Blue Jeans. 0:06:10: Powinna� wybra� si� z nim na przeja�d�k�. Wtedy ci si� najlepiej my�li. 0:06:14: Tak, masz racje. 0:06:19: Takie proste s�owa, smakuj� okropnie. 0:06:23: Wystarczy, dzi�kuje, Jackson. 0:06:25: Dzi�ki, Jackson. 0:06:28: Nie takie z�e, ale i tak b�d� potrzebowa�a gumy. 0:06:38: Teraz chcia�abym, �eby� umia� m�wi�. 0:06:41: M�g�by� mi powiedzie�, co zrobi�. 0:06:49: Miley, jeste� m�dra, zabawna, a teraz... 0:06:53: masz moj� szcz�liw� bransoletk�. 0:06:57: Hej, te� mam tak� szcz�liw� bransoletk�. 0:06:59: Wczoraj po�yczy�am j� najlpeszej przyjaci�ce, na mojej pisze Lilly... 0:07:06: na twojej te�. 0:07:50: TeamTwilightFans
Angolia