Świat Obrazu 2008-06.pdf

(19368 KB) Pobierz
194230730 UNPDF
światc,brazu
A
dzieciaki z m i asta an i ołów w obiektywie lauren greenfield
mały człowiek, czyli dziecko wg zofii rydet
eleonore de frahan - dzieciństwo do odbudowy
pozbawieni dzieciństwa - rozmowa z fernando moleresem
poszukiwanie utraconej niewinnośc i - loretta lux
194230730.002.png
TaxNet
podatki.pl
~
194230730.003.png
194230730.004.png
Od redakcji
Spis treści
Choć nie we wszystkich krajach świata czerwiec roz-
poczyna się Dniem Dziecka, to właśnie szósty numer
naszego miesięcznika postanowiliśmy poświęcić
fotografii, której bohaterem jest dziecko. Nie chodzi
nam jednak o fiestę i afirmowanie samego wizerunku
małego człowieka, ale o pokazanie wielu aspektów
tego trudnego, powszechnie nadużywanego i try-
wializowanego tematu.
Międzynarodowy Dzień Dziecka zainicjowała orga-
nizacja zwana The International Union for Protection
of Childhood, której celem było zapewnienie bezpie-
czeństwa dzieciom z całego świata. W 1949 roku Świa­
towa Federacja Kobiet Demokratycznych uznała dzień
l czerwca za najbardziej odpowiedni dla manifestacji
problemu ochrony dzieci przed złem świata. Datę tę,
jako święto wszystkich dzieci, przyjęła Polska oraz inne
kraje słowiańskie (m.in. Czechy, Słowacja, Ukraina;
wcześniej władze krajów bloku socjalistycznego trak-
towały to święto jako narzędzie propagandowe). ONZ
ustanowiła Dzień Dziecka na 20 listopada, w rocznicę
uchwalenia Deklaracji praw dziecka w 1959 roku oraz
Konwencji o prawach dziecka z 1989 roku. Francuski
odpowiednik - Święto Rodziny, celebrowane jest 6
stycznia, a w Turcji dzieci obchodzą swoje święto 23
kwietnia. Z kolei w Japonii istnieje podział według płci:
dziewczynki świętują 3 marca, a chłopcy 5 maja. To
właśnie w dniu chłopca przed domami Japończyków
wywieszane zrobione z papieru karpie, które symbo-
lizują rodziców: ojciec to karp czarny, matka - czerwo-
ny, niebieski karp oznacza syna; liczba karpi niebieskich
wskazuje, ilu potomków męskich jest w danej rodzinie.
Siła tych ryb kojarzona jest z pierwiastkiem męskim.
Japoński obyczaj celebruje co roku również krakowskie
Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej "Manggha': Pod-
czas obchodów święta dzieci chłopców przed siedzibą
Mangghi powiewają kolorowe ryby zwane koinobori
albo satsuki-nobori.
W Polsce l czerwca - od 1994 roku - obraduje Sejm
Dzieci i Młodzieży.
Oczywiście nasze publikacje nie wyczerpują tematu,
który zapewne będziemy kontynuować w następnych
latach. Wszak - jak głosi preambuła Deklaracji praw
dziecka : mężczyźni i kobiety wszystkich narodowości
uznają, że ludzkość powinna dać dziecku wszystko,
co posiada najlepszego, i stwierdzają, że ciążą na nich
[oboWiązki], bez względu na rasę, narodowość i wyzna-
nie. A fotografowie powinni starać się to "wszystko"
uchwycić swoim obiektywem.
Zbigniew Lewandowski Wracam do domu
03. Zoom na ...• marta eloy cichocka
04-14. Fotokonteksty: symboliczne - prywatne
- społeczne· karolina puchała-rojek
16-22. Obiektyw: w poszukiwaniu utraconej
niewinności· anna cymer
23-30. Rozmowa: z alexem ten napelem
• maja herzog
31-32. Fotofestiwal w Łodzi: tereza vlckova
33-40. Skojarzenia: dziecko, czyli mały człowiek
małgorzata kanikuła
41-43. Subiektyw: smutne dzieci· tomasz ferenc
44-48. Kobiety fotografują: eleonora i dzieci
• izabela filipiak
49-54. Miesiąc Fotografii w Krakowie:
o fotograficznym archiwum ludzkości
• marta eloy cichocka
55-56. Flesz: milczące dialogi
• marta eloy cichocka
57-61. Miesiąc Fotografii w Krakowie:
dzieciaki z miasta aniołów w obiektywie
lauren greenfield • ewelina lasota
63-66. Flesz: mały wielki temat· maja herzog
67-71. Poczytalnia: legenda fotoreportażu
i zbuntowany włóczykij. robert capa
• anna cymer
73-76. e-foto: zaktualizuj swoja fotograficzna
bazę danych. anna cymer
77-81. Fotokonteksty: o realności we współczesnym
plakacie teatralnym. katarzyna matul
82-85. Flesz: bez głowy. z alison brady
• inez baturo
86-87. Portfolio: hermitage - mateusz torbus
• aleksandra jach
2
194230730.005.png
Zaam oa".
dziecko nasze
powszednie
tekst: Marta Eloy Cichocka
© Fernando Moleres (fragm.)
Inspiracja do napisania tego eseju przywędro­
wała ze sfer pozafotograficznych. Proszę sobie
wyobrazić, że pewna znana ze swej niespożytej
energii, tryskająca pomysłami i zaskakująca
oryginalnością brytyjska wokalistka związana
z rockiem mocno alternatywnym, obecna na
scenie od dwóch dekad, a której pierwszy solo-
wy występ zgromadził w warszawskiej Sali Kon-
gresowej tysiące na wpół zahipnotyzowanych
polskich wielbicieli - w tym i mnie - nagry-
wając najnowszą płytę, "przesiadła" się z gitary
elektrycznej na całkiem staromodne pianino. Na
którym, dodajmy, dopiero co nauczyła się grać.
Efekt? Muzycznie, okazał się oszałamiający,
natomiast nasza bohaterka przekonała się, jak
ważne dla dojrzałego artysty jest doświadczenie
porzucenia zdobywanej przez lata wirtuozerii na
rzecz powrotu do tak świeżego podejścia, jakim
charakteryzują się tylko osoby całkiem"zielone';
bez żadnego doświadczenia. W wywiadzie dla
polskiej prasy podsumowuje to w ten sposób:
Gra na pianinie przekonała mniejeszcze o czymś
- warto sięgać po instrumenty, na których właś­
ciwie nie umiesz grać. Dzięki temu znów wraca
ci jakaś nieomal dziecięca naiwność. A naiwność
to dla mnie w muzyce rzecz bardzo wartościowa
- zwróć uwagę,jak wielu artystówswoje najlepsze
rzeczy nagrywa zaraz na poczqtku, na pierwszej
czy drugiej płycie, gdymajq właśnie bardzo naiwne
podejście do grania. Potem pojawiajq się przyzwy-
czajenia, schematy*).
Wywiad dotyczy, rzecz naturalna, muzyki - nato-
miast w kontekście fotografii, gdzie mistrzostwo
techniczne i formalne rzadko daje się pożenić ze
świeżością spojrzenia, słowa te brzmią równie
inspirująco. Zanim więc strony czerwcowego nu-
meru oddamy we władanie dzieciom - czy może
raczej tym dorosłym fotografom i fotoreporte-
rom, dla których kwestie związane z dziećmi,
dzieciństwem czy dziecięcością okazują się
być szczególnie istotne, nieraz wręcz drażliwe
- warto przypomnieć wszystkim dorosłym czy-
tającym i fotografującym nie tyle o tym, że sami
byli dziećmi (bo to banał), ale przede wszystkim
to, że w każdym dorosłym chowa się czupurny
i ciekawski kil ku latek, zdolny zadziwić się światem
i zadziwić świat. I warto temu dzieciakowi dawać
czasami wolną rękę. W ten sposób, zamiast wciąż
zderzać mit beztroskiego dzieciństwa, sielskie-
go i anielskiego, z ponurą rzeczywistością, której
szczegółów nie oszczędzają nam media, można
tu i teraz wykreować w sobie autonomiczną re-
publikę marzeń, z perspektywy której "dorosłe"
i "poważne" problemy dnia codziennego wyda-
ją się zgiełkiem bez znaczenia. Czego Państwu
i sobie - nie tylko na Dzień Dziecka - życzę.
*) Patrz: Rozmowa z PJ Harvey, piosenkarką, "Gazeta Wyborcza"
23 V 2008, str 16.
Q.
>-
C
N
U
....
'"
0\
o
..,
o
..,
<li
:J
co
c C
N
Podziękowanie/sprostowanie
Pod fotografiami Lucindy Devlin w"BF$O" 512008 na str.
20-21 zabrakło przypisu: "Courtesy Galerie m Bochum,
Germany". Redakcja "BF$O " otrzymała prawo do ich bez-
płatnej publikacji. Dziękujemy.
c
3
....
c
>-
194230730.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin