Mała dziewczynkaprzedwcześnie dojrzałapodgląda naród z okien oranżerii.Natarczywe życie kwiatów wyjaśnia jej wiele.Dochodzący tu jedynie szkielet wiatrurozpada się w drzwiach.Ale cóż ona wieo potrzebie życia. O potrzebieśmierci. O dyktaturze pamięci.Wie. I należy jużdo jachtklubu.Z szybkością węzła morskiego rozwiązuje buty siedmiomilowe.Zna parę domów towarowychw których sprzedaje się państwaoraz środki piorące i perfumy "Chanel 5".Obecna na procesach przyjaciół Peryklesanie rozumie dlaczego zostali skazani.Anaksagoras uśmiechał się do nie porozumiewawczo.Fidiasz był zmartwiony.W przerwie rozprawy nadawano przez radiorewię piosenek big - beatowych.Mała dziewczynkaNie rozumie wielu innych procesów.Mała dziewczynka. Pełnoletni wunderkind.Przygotowuje w ciepłej oranżeriiwieńce pogrzebowe dla przyszłych klientów.
eli1313