{321}{399}To by�o interesuj�ce. {403}{447}P�aszczyk przeciwdeszczowy popsu� mi wra�enia. {451}{531}Prosz� ci�. Nikt ich nie lubi,|ale dzi�ki nim jest bezpiecznie. {535}{624}Mia�em na my�li prawdziwy p�aszcz. {628}{667}Chcesz...|Chcesz kawy? {671}{726}Tak. {918}{979}Beaumont. {1002}{1054}Nie. {1081}{1101}Wiem. {1105}{1179}Zrobi� to, dzisiaj. {1235}{1267}Wiem, �e m�wi�am to w zesz�ym tygodniu, {1271}{1310}ale oddam wam pieni�dze. {1314}{1358}Tak, o czwartej. {1398}{1442}Kto to by�? {1446}{1537}Cole.|Rozwi�zali�my spraw�. {1570}{1593}Widzia�e� m�j zegarek? {1597}{1631}Nie. {1635}{1694}Cholera. {1736}{1794}Dobra, s�uchaj.|Masz. {1798}{1833}Prosz�. {1837}{1885}Nie mog� go wzi��.|Jest zbyt drogi. {1889}{1926}To tylko zegarek. {1930}{1957}Da� mi go m�j dziadek. {1961}{2065}No� go,|p�ki nie znajdziemy twojego, dobrze? {2110}{2168}Dzi�ki. {2249}{2288}Nie, nie mo�esz sprzeda� r�ki. {2292}{2331}To mo�e nog�?|Mam dwie. {2335}{2412}Wyno� mi si� st�d. {2419}{2510}Sprzedajesz czy kupujesz,|z�otko? {2585}{2653}Potrzebuj� 2.200 dolar�w. {2700}{2724}Dam ci za to 200 dolc�w. {2728}{2765}Nie.|To prawdziwy brylant. {2769}{2840}Bez w�tpienia,|ale taka jest moja cena. {2844}{2890}Ale je�li dorzucisz ten zegarek... {2894}{2916}Nie. {2920}{2950}W �adnym wypadku. {2954}{3017}Wygl�da na GP z 1945 roku,|w dobrym stanie. {3021}{3075}Dam 1.900 dolar�w. {3079}{3087}Czas mija, s�onko. {3091}{3199}Jakie tam sobie masz d�ugi,|sama ich nie sp�acisz. {3203}{3260}Jezu! {3299}{3341}Je�li si� ruszy, zabij j�. {3345}{3377}Ale nie naprawd�, tak? {3381}{3446}Zupe�nie naprawd�. {3472}{3561}Mog� prosi� o te kolczyki|i ten naszyjnik? {3565}{3597}Prosz� bardzo. {3601}{3638}Dzi�kuj�. {3642}{3688}Do tamtej sukni b�d� znakomicie pasowa�,|prawda, kotku? {3692}{3741}O tak, znakomicie. {3745}{3784}Bro�! {3788}{3811}Witam. {3815}{3842}�adny zegarek. {3846}{3873}Dawaj go. {3877}{3921}Ani my�l�. {3925}{3993}Dawaj mi go. {4160}{4228}Co� po�yczonego. {4232}{4309}Ach, te emocje. {4349}{4408}Chod�! {4517}{4578}Dzwo� na 911. {4863}{4960}.:: THE UNUSUALS::.|T�umaczenie: Xionc i loodka {4964}{5165}Odcinek 1x04 - "Crime Slut"|[Przest�pcza Dziwka] {5169}{5206}/Jednostka Druga, tu centrala./ {5210}{5218}/Dzie� dobry./ {5222}{5273}/Gie�da idzie w d�.|Bezrobocie ro�nie./ {5277}{5355}/Jest wi�cej przegranych ni� zwyci�zc�w,|a to oznacza tylko jedno -/ {5359}{5415}/fala przest�pczo�ci idzie w g�r�./ {5419}{5510}Do wszystkich jednostek,|kod 10-10 przy ul. Adwokackiej 16, pad�y strza�y. {5514}{5539}911. {5543}{5618}Nie, prosz� pani.|Prosz� po��czy� si� ze stra�� po�arn�. {5622}{5700}Chwilka,|p�onie. trawka..? {5704}{5765}Chwileczk� musz� si� skonsultowa�. {5769}{5853}Moment.|Musz� skontaktowa� si� z prze�o�onym. {5857}{5925}Zastanawia�e� si� kiedy�,|czemu wi�zienia maj� takie mi�e nazwy? {5929}{5990}- �e co?|- Soledad, Sing Sing, Joliet. {5994}{6019}Brzmi� jak nazwy uzdrowisk. {6023}{6043}Powinna by� taka zasada,|wiesz? {6047}{6141}Zabijesz kogo� idziesz do wi�zienia|o nazwie Lochy i Smoki, no nie? {6145}{6172}Taaa...|Potrzebujesz czego�? {6176}{6237}Czy po prostu zm�czy�e� si�|gadaniem do samego siebie? {6241}{6283}Mamy spraw�.|Zagin�� cz�owiek. {6287}{6348}Aha, sprawa. {6382}{6402}Kt�ra to? {6406}{6486}Zamknij si�.|Morda w kube�. {6509}{6539}Co tu si� dzieje? {6543}{6589}B�jka na pr�bie do wybor�w Miss Portoryko. {6617}{6671}Casey,|gdzie si� podziewa�a�? {6675}{6709}Chyba zafunduj� ci|dzwoneczek na szyj�. {6713}{6764}Taki jak krowie?|Jaki� ty s�odki. {6768}{6776}Daj spok�j. {6780}{6878}W�amanie z broni� w r�ku.|Lombard. {6936}{6959}Sprawcy to m�czyzna i kobieta. {6963}{6999}Ona by�a szefem,|to pewne. {7003}{7040}Ch�opta� mia� m�zg na wysoko�ci po�ladk�w. {7044}{7105}Mia� naszyjnik z napisem "Marvin." {7109}{7136}- Tylko nie on.|- Wiesz, o kogo chodzi? {7140}{7174}To by� taki �ysol,|lekko oci�a�y? {7178}{7203}Tak, to on.|Bardzo oci�a�y. {7207}{7246}Tak, to on -|Marvin Bechamel. {7250}{7290}"Urodzony, by da� si� z�apa�",|tak go nazwali�my. {7294}{7333}Co zabrali? {7337}{7376}Naszyjnik i jakie� kolczyki..|Nie wzi�li got�wki. {7380}{7429}Aha, ta bandytka zabra�a|zegarek tej drugiej kobiecie. {7433}{7445}Drugiej kobiecie? {7449}{7508}Latynosce.|Te� bardzo seksownej. {7512}{7546}Trafi� mi si� dzie� niez�ych dupeczek. {7550}{7570}- Jak mi�o.|- Si� wie. {7574}{7604}Mamunia ze spluw� zajuma�a zegarek. {7608}{7644}Powiedzia�a, "co� po�yczonego",|potem da�a dyla. {7648}{7683}Latynoska wybieg�a za nimi ze sklepu. {7687}{7755}No dobra, musi pan pojecha� z nami|na komisariat, poogl�da� par� zdj��, {7759}{7793}- Teraz?|- Jasne, z g�ry dzi�ki. {7797}{7874}- Yuval, chod� no tu!|- No co?! {7941}{7951}Przepraszam. {7955}{8026}Jestem detektyw Delahoy.|To detektyw Banks. {8030}{8045}Powiecie nam panie, co si� sta�o? {8049}{8071}Nazywam si� Maria Belzer. {8075}{8150}M�j m��, Howard,|jest bardzo chory. {8154}{8208}Ma raka m�zgu w stadium terminalnym. {8212}{8261}A ta kretynka go zgubi�a. {8265}{8292}On nie zgin��. {8296}{8388}Jeden z salowych m�wi�, �e widzia� Howarda|wychodz�cego z pokoju o 5:15 dzi� rano. {8392}{8424}On ma raka m�zgu, prawda? {8428}{8474}Z�o�liwego,|nie kwalifikuj�cego si� do operacji, {8478}{8519}umiejscowionego na p�acie skroniowym. {8523}{8551}W ci�gu ostatnich trzech miesi�cy, {8555}{8651}Howard prawie ca�kiem straci� pami��|i zdolno�� mowy. {8655}{8714}Nie mog� w to uwierzy�. {8718}{8831}Przywioz�am m�a do hospicjum,|�eby z godno�ci� opu�ci� ten �wiat. {8835}{8927}Nie na ulicy, jak jaki� lump. {8931}{8980}Dobra.|Pani doktor... {8984}{9001}Cook. {9005}{9095}Dr Cook, je�eli Howard|jest tak bardzo chory, {9099}{9128}jak daleko m�g�by zaj�� pieszo? {9132}{9169}W tym w�a�nie problem. {9173}{9306}15 minut przed tym jak Howard wyszed�,|stwierdzi�am jego zgon. {9497}{9543}Przykro mi, �e znowu ci� widz�, Marvin. {9547}{9586}Nic nie zrobi�em. {9590}{9625}Mam dla ciebie podpowied�. {9629}{9675}Je�li nie chcesz by� wi�cej �apany, {9679}{9800}przesta� nosi� ten gigantyczny|naszyjnik ze swoim imieniem. {9902}{9946}W tym mie�cie jest wielu Marvin�w. {9950}{9980}W�a�ciwie, nie tak wielu. {9984}{10068}To tak jak nie s�yszy si� ostatnimi czasy,|o zbyt wielu Eleanorach. {10072}{10099}Marvin... {10103}{10138}Kim jest ta dziewczyna? {10142}{10198}Je�li by�em facetem, kt�ry obrobi� lombard, {10202}{10239}a nim nie jestem, {10243}{10275}nigdy bym wam nie powiedzia�. {10279}{10294}To naprawd� interesuj�ce, {10298}{10327}Bo czy ten kole� nam nie powiedzia�, �e {10331}{10370}zgni�t�by ci� jak skorupk� jajka? {10374}{10418}- To k�amca!|- A to nie wszystko. {10422}{10466}Ponadto powiedzia�,|�e dziewczyna z lombardu {10470}{10495}posz�aby z nim do ��ka w sekund�. {10499}{10553}- Nic z tego.|- Kochamy si�. {10557}{10586}Ona mnie po�lubi. {10590}{10632}Gratulacje. {10636}{10682}M�wimy o twoim �lubie, stary. {10686}{10723}Nie cieszysz si�? {10727}{10783}Bo ja tak, w pewnym sensie. {10787}{10852}Jak d�ugo b�dziecie mnie trzyma�? {10856}{10931}Ca�e �ycie by�em niczym. Nikt. {10935}{11042}Tylko dziewczyny, kt�re chcia�y|na mnie spojrze�, mia�y zaro�ni�te szyje {11046}{11109}lub jedno oko, kt�re niedowidzia�o. {11113}{11218}Ale ta dziewczyna,|jest jak wata cukrowa. {11228}{11279}To takie pi�kne.|Jak ma na imi�? {11283}{11317}- Rose.|- Rose. {11321}{11396}To znaczy... Carmelita. {11422}{11514}Wi�c gdzie "Rose-to-znaczy-Carmelita" mieszka? {11518}{11555}Marvin? {11559}{11576}Marvin! {11580}{11610}No we�, cz�owieku. {11614}{11672}Wiesz, mo�esz zrobi� ze mn� co chcesz, Walsh. {11676}{11774}Lecz ta dziewczyna|jest moj� wygran� na loterii. {11808}{11871}I nigdy jej nie wydam. {11875}{11932}Nigdy. {11957}{11996}Te wszystkie laski s� obrzydliwe. {12000}{12049}Gdzie jest ta ksi��ka z gor�cymi laskami? {12053}{12085}Howard Belzer. {12089}{12159}"B" jak "biust,"|E-L-Z-E-R. {12163}{12236}Ostatnio widziany na rogu Jefferson i Henry. {12240}{12291}S�uchaj, ten go�� zmar�, a potem co? {12295}{12332}Co, poczu� si� lepiej? {12336}{12353}Nie wiem. {12357}{12404}Widzia�e� lekark� z hospicjum.|Wygl�da�a na 12 lat. {12408}{12464}Prawdopodobnie pomyli�a sie, stwierdzajac zgon.|Ci�gle tak si� dzieje. {12468}{12521}Ciagle?|Sk�d mo�esz wiedzie�? {12525}{12600}Swoje wiem, Leo. {12688}{12782}"Pierwsze zdanie ksi��ek Bokonona brzmi: {12786}{12866}Wszelkie prawdy, o kt�rych ci powiem,|s� bezwstydnymi k�amstwami" {12870}{12917}- Co to jest?|- To ksi��ka, kt�ra le�a�a przy ��ku Howarda. {12921}{12941}Wiesz, by�em ciekaw. {12945}{13015}Zastanawiam si�, go�� czyta�|ostatni� ksi��k� przed �mierci�. {13019}{13044}Wiesz, dlaczego wybra� w�a�nie t�? {13048}{13065}Ukrad�e� kolesiowi ksi��k�? {13069}{13099}Hej, Banks, Delahoy. {13103}{13142}W�a�nie kto� dzwoni� w|sprawie waszego zaginionego. {13146}{13183}S� jakie� problemy w "Key Food", {13187}{13224}Aleja Myrtle, Brooklyn. {13228}{13286}I Alvarez, widz� ci� w|moim biurze, natychmiast! {13290}{13427}- Co ci si� sta�o?|- Waln�am si� w g�ow� jak wysiada�am z samochodu. {13431}{13475}Hej, we� p�aszcz. {13479}{13506}Czy wczoraj nie to|samo mia�a� na sobie? {13510}{13542}Chod�. Dostali�my spraw�. {13546}{13588}- Jak� spraw�?|- Nie pytaj. {13592}{13641}I nie m�w nikomu, dok�d idziemy. {13645}{13677}Nie wiem dok�d. {13681}{13737}To ona!|To ona! Zatrzymaj si�! {13741}{13763}Co? {13767}{13871}W�a�nie j� widzia�em|Ta latynoska laska ze sklepu. {13875}{13916}Kt�ra? {13920}{13955}Charley,|w�a�nie tu by�a. {13959}{14010}Walsh!|O, Walsh, Shraeger. {14014}{14056}Kolejna kradzie�.|Sklep z sukniami �lubnymi. {14060}{14084}To mog�aby by� wasza dziewczyna. {14088}{14108}Alvarez! {14112}{14147}Cholera, ale zimno. {14151}{14185}Co ci si� sta�o, z ty�u? {14189}{14228}Nie przejmuj si�. {14232}{14252}Jeste� ranna? {14256}{14334}Pos�uchaj, szukamy kobiety,|po dwudziestce, brunetka. {14338}{14353}Co zrobi�a? {14357}{14408}Obrobi�a lombard, na 16-stej Ulicy. {14412}{14470}Walsh i Shraeger|wz...
Dori1703