[363][402]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [403][438]Kwiaty pasujš do pogrzebów. [508][538]Od twojego przyjaciela. [542][584]Niewiele miałam z nich pożytku|ostatnimi czasy. [592][654]W obliczu trudnoci|głębokie urazy stajš się... [655][688]tak mało znaczšce. [1391][1425]Zaczekaj!|Chcę czego spróbować. [1571][1634]Lekarze mówiš, że im dłużej jeste|w pišczce, tym ciężej się wybudzić. [1634][1695]- Lekarze.|- Naprawdę potrafisz się wysłowić. [1749][1784]Opowiesz mi bajkę o Cyganie? [1785][1813]Zdajecie sobie sprawę,|że w połowie jestem Włochem? [1813][1852]Jak najbardziej,|ale nikogo to nie obchodzi. [1874][1897]W porzšdku. [1918][1939]Pewnego razu|Nicolae złapał wróżkę. [1940][1961]Co masz na myli? [1962][1988]Wróżkę.|A niby co innego? [1988][2023]Dobrze, mów dalej. [2027][2056]Której nocy|byłem u niego w domu. [2056][2103]Było lato,|więc panował piekielny upał. [2104][2137]Wybiła już dwudziesta|lub dwudziesta pierwsza. [2137][2161]Zapytał mnie:|"Chcesz co zobaczyć?". [2162][2184]Powyłšczał wiatła [2185][2239]i dał mi ten słój|ze wiatełkiem w rodku. [2241][2281]Ja na to:|"Nic, to wietlik". [2281][2342]On odparł:|"Nie, Peter. Przyjrzyj się". [2342][2393]- I co?|- Podniosłem słój... [2394][2455]I nie bujam,|w rodku był mały człowieczek. [2455][2498]Dziewczynka nie większa|niż paznokieć kciuka. [2498][2553]Jej skrzydła były piękne|jak u ważki. [2561][2628]- A to wiatełko...|- Co miała na sobie? [2631][2656]- No co?|- Spytałem więc Nica: [2656][2686]"Kurza twarz,|gdzie jš znalazłe?". [2686][2772]A on tylko: "Latała z ćmami|wokół lampy na werandzie". [2773][2811]- Musiała się zgubić.|- Tak. [2811][2848]Najpierw próbował jš złapać rękami,|ale go użšdliła. [2848][2892]- Wróżki żšdlš?|- I to jak. Sš gorsze od szerszeni! [2892][2915]- Kto by pomylał?|- No. [2916][2960]- Co z niš zrobilicie?|- Trochę jš potrzymalimy. [2960][3004]- Co jadła?|- Muchy. [3013][3038]Ohyda! [3041][3069]Piękne wróżki nie jedzš much. [3070][3116]Chwytajš je w locie|i rozdzierajš na strzępy. [3116][3129]Przestań. [3129][3166]Lepsze to niż oglšdanie,|jak tarantule polujš na wierszcze. [3257][3323]- Co się z niš stało?|- Umarła. [3330][3380]Pewnego dnia, na dnie słoika|leżała tylko miniaturowa staruszka. [3388][3444]Na poczštku mylałem, że pi,|więc potrzšsnšłem słojem. [3451][3480]Była martwa jak głaz. [3513][3548]Nikt, kurwa,|nie mógłby tak żyć. [3957][3999]Tłumaczenie: Seki|Korekta: k-rol [4000][4048]Hemlock Grove 1x09|Bez czego Peter może się obejć [4730][4755]Oczyć umysł. [4781][4823]Trzeba zrobić to, co kazał.|Oczyć umysł. [4920][4960]Jebane, psychiczne,|koszmarnie dziwaczne podwójne gówno! [4960][4980]Kurwa! [4989][5015]Precz z łapami, sukinsyny! [5045][5075]Nie mogę tutaj urodzić. [5096][5123]/Zawsze mamy czas|/dla siebie nawzajem. [5123][5169]/Bóg nie chce, bymy byli szczęliwi,|On chce, bymy byli silni. [5245][5279]/Witaj w Zakonie Smoka,|/dr Chasseur. [5516][5586]O, jakże miłosierny, łagodny|i sprawiedliwy jest Bóg. [5624][5648]Twoje dłonie. [5715][5784]O, jakże miłosierny, łagodny|i sprawiedliwy jest Bóg. [5851][5881]Gdy księżyc jest w pełni,|nie zamieniasz się w wilka? [5890][5927]/My, baronowie i magnaci|/naszego królestwa [5928][5985]sprawie się powierzamy|i wyboru dokonujemy, [5985][6057]by nosić znak lub podobiznę smoka,|ukazanego w formie okręgu, [6057][6091]z ogonem jego|wijšcym mu się wokół szyi [6091][6160]i na grzbiecie dwigajšcym|krwawy krzyż. [6162][6196]Lecz przez krew owš|splamionym nie będzie, [6197][6220]jak wszyscy ci, [6220][6252]którzy walczšc pod sztandarem|chwalebnego męczennika, w. Jerzego, [6252][6306]- przez bestię nietknięci pozostali.|/- Bestia jest diabłem, [6307][6348]jawišcym się na Ziemi pod postaciš|wietlistej istoty niebiańskiej [6348][6419]i podajšcym się za Boga.|Ty jednak wyplenisz zło. [6454][6590]/Niechaj Pan cię prowadzi|i od tego dnia zawierzaj tylko Jemu. [6606][6693]Stań w szranki z wrogami Boga|i w imię Jego, zmieć ich z powierzchni Ziemi. [6765][6792]To musi być on. [6806][6831]Więc czemu w to nie wierzę? [6895][6930]Kim jeste?|Czym jeste? [7110][7136]Stracisz duszę. [7225][7273]- Niezły widok!|- Komu obcišgnęła za ten pokój? [7282][7315]- Dobrze się czujesz?|- Tak. [7316][7347]Nic mi nie jest.|Dopiero co się obudziłam. [7347][7398]Przyniosłymy ci|kilka filmów do oglšdnięcia. [7402][7430]Albo możemy robić to,|na co masz ochotę. [7430][7449]Włanie. [7449][7477]Lubisz scrabble,|czy co w ten deseń? [7478][7524]Mogę pobrać na telefon,|jeli chcesz. [7582][7641]- Masz jakie zwidy?|- Nie, niczego nie widzę. [7656][7694]Piszę się na wszystko,|co chcecie robić. [7708][7731]Lys. [7764][7783]Przepraszam. [7797][7819]Przepraszam. [7848][7882]Jeste mojš|najlepszš przyjaciółkš. [7883][7941]Nic mi nie będzie.|Wyzdrowieję. [8029][8054]Jezu. [8104][8119]Co z niš? [8119][8162]Nie chcę, by tu została.|Chrissy też tego nie chce. [8170][8224]Powiedziała, że czuje się lepiej|i bardzo chce do nas wrócić. [8224][8280]- Naprawdę tak powiedziała?|- Nie musiała. [8281][8305]Przyjaciółki zawsze wiedzš,|o czym myli jedna z nich. [8305][8329]- Zawsze.|- Tak. [8367][8418]Dziewczyna wiele ostatnio przeszła.|Wiem, że szpitale sš nudne, [8418][8445]ale według dr. Godfreya|musi zostać tu nieco dłużej. [8446][8469]I w tej kwestii|muszę polegać na jego opinii. [8469][8489]Tato... [8498][8566]Ona wie,|że kochacie jš jak siostrę. [8568][8601]I włanie tego teraz potrzebuje. [8604][8629]- Dobrze?|- Tak. [8642][8664]Chodcie. [8969][9004]Nadal jeste tak samo piękna, [9005][9054]jak w dniu, w którym|ujrzałem cię po raz pierwszy. [9115][9178]- Pewnie musisz jechać już do domu.|- Dobrze. [9202][9242]- Nie musisz?|- Czego? [9256][9322]- Jechać do domu?|- Oczywicie, że muszę. [9483][9509]Pomogę ci, kotku. [9843][9886]No i proszę.|Od razu lepiej. [10211][10235]Chyba już zeszło. [10252][10282]Letha pierdoli się|z Peterem Rumancekiem. [10283][10322]Co?!|Powiedziała ci o tym? [10323][10359]Jasne, że nie.|Nic mi nie mówi. [10360][10407]- To skšd wiesz?|- Z wiadomoci w telefonie. [10407][10452]Marie, nie miała prawa.|To naruszenie jej prywatnoci. [10452][10505]Nasza córka twierdzi,|że zapłodnił jš anioł. [10506][10529]Anioł, Norman! [10529][10573]Teraz sypia z chłopakiem,|którego pół miasta uważa za mordercę. [10574][10631]Nie uważajš go za mordercę,|biorš go za wilkołaka, a to już obłęd. [10631][10663]Czy wiesz, że jeden z moich|pacjentów pucił tę plotkę? [10663][10722]To oszczerstwa wysnute przez|14-letniš dziewczynę po traumie. [10722][10765]Masz być dla niej ojcem,|nie przyjacielem. [10797][10836]W porzšdku.|Porozmawiam z niš. [10841][10869]/Czeć wam.|/Wróciłam. [10961][10986]/Zmiana hasła [11198][11244]Twoja mama|sprawdziła twój telefon. [11245][11269]Wiemy o Peterze. [11302][11333]- Tato...|- Nie miała prawa. [11341][11365]Czy to... [11367][11414]twój pierwszy raz,|że się tak wyrażę? [11415][11448]- Tak.|- To nic złego. [11449][11516]Nie daj sobie wmówić,|że seks jest czym złym. [11517][11556]- Też się czujesz niezręcznie?|- Tak. [11570][11593]Usišd. [11645][11724]Ale okłamywanie nas|i sekrety to już problem. [11726][11778]Jestemy rodzinš.|Nie mamy przed sobš tajemnic. [11779][11804]Zakochałam się w nim. [11834][11865]Ludzie widzš takich jak Peter|jako czystš kartkę papieru, [11866][11903]na której mogš umiecić wszystko,|czego się bojš. [11911][11982]Wiesz, jacy sš ludzie.|Co twoim zdaniem mówiš o Shelley? [12037][12063]Ufasz mi? [12095][12117]Witaj. [12205][12238]Mam nadzieję,|że nie przychodzę nie w porę. [12270][12333]/- Jest na górze.|- Nie przyszłam do niego. [12333][12408]Modlę się za niego, ale pomylałam,|że może przyda ci się przyjaciółka. [12408][12442]Domylam się,|że nie jest ci łatwo. [12443][12494]Głupio to zabrzmiało.|Oczywicie, że nie jest ci łatwo. [12497][12542]- Chodzi mi o to, że...|/- To nie jest głupie. [12564][12590]Mogę cię przytulić? [12686][12718]Chciałam tylko powiedzieć,|jak bardzo mi przykro. [12718][12734]Strasznie się tym przejmuję. [12734][12779]Próbowałam sobie przypomnieć,|kiedy ostatnio rozmawiałam z Romanem [12779][12803]i chyba zachowałam się|wobec niego jak ostatnia suka. [12803][12828]To na pewno nieprawda. [12829][12869]W każdym razie,|zrobiłam to dla niego. [12869][12890]Jeli nie miałaby nic przeciwko,|żeby mu to zanieć... [12891][12927]- Jasne, nie ma sprawy.|- Dzięki. [12928][12980]Bardzo mi...|Oby z tego wyszedł. [13043][13098]- O co chodziło?|- Widać Ashley Valentine ma duszę. [13122][13186]Chcę cię o co prosić.|Przyjd do mnie na obiad. [13214][13242]/- Więc znalazła mnie w sieci?|/- Tak. [13243][13287]Niewielu w okolicy|zajmuje się czym takim. [13287][13308]W porzšdku. [13320][13340]Bez urazy,|ale nie wyglšdasz na osobę, [13340][13359]która przyszłaby|do kogo takiego jak ja. [13359][13375]Słucham? [13376][13442]Klientów sprowadzajš do mnie zwykle|pewne życiowe wydarzenia. [13443][13503]mierć w rodzinie: matki, ojca,|czasem ukochanego wujka. [13503][13544]Zdrada też jest popularna.|Banał do potęgi. [13544][13574]Sš też ci nieszczęnicy,|którzy budzš się którego ranka [13574][13637]i pamiętajš, że byli molestowani.|Czasem przez ukochanego wujka. [13647][13667]Ale ty... [13669][13711]Twój problem nie dotyczy|żadnej z tych kategorii, prawda? [13720][13785]Twój problem wydaje mi się|być bardziej... osobisty. [13785][13799]Jak na to wpadła? [13800][13836]Po pierwsze, po oddechu.|Po drugie, przeszła przez drzwi. [13836][13877]Nie martw się.|Nikt tu nikogo nie osšdza. [13881][13930]Możesz ze mnš porozmawiać.|O wszystkim. [13934][13971]- Chcę pomówić o rodzinie.|- Wyczuwam, że nie jest zbyt liczna. [13972][14027]Chodziło mi o twojš rodzinę...
ishkawaqua