Tam, gdzie rosną poziomki (Smultronstället) (1957).txt

(48 KB) Pobierz
{500}{650}Synchro do wydania:|Wild.Strawberries.1957.DVDRip.DivX-SChiZO
{1065}{1133}W naszych stosunkach z innymi lud�mi,
{1137}{1229}g��wnie dyskutujemy i oceniamy...
{1233}{1301}ich charakter i zachowanie.
{1305}{1399}W�a�nie dlatego wycofa�em si�...
{1425}{1517}z prawie wszystkich|tak zwanych stosunk�w.
{1521}{1626}To uczyni�o moj�|staro�� raczej samotn�.
{1664}{1801}Moje �ycie by�o pe�ne ci�kiej pracy|i jestem za to wdzi�czny.
{1822}{1876}Zacz�o si� jako trud|dla chleba z mas�em...
{1880}{1975}a sko�czy�o na mi�o�ci do nauki.
{2024}{2135}Mam syna, te� lekarza,|kt�ry mieszka w Lund.
{2168}{2278}O�eni� si� wiele lat temu.|Nie maj� dzieci.
{2288}{2434}Moja stara matka nadal �yje|i, pomimo jej wieku, wci�� jest bardzo aktywna.
{2551}{2654}Moja �ona Karin|nie �yje od wielu lat.
{2719}{2810}Podano obiad, profesorze Borg.
{2839}{2883}Dzi�kuj�.
{2887}{2990}To szcz�cie,|�e mam dobr� gospodyni�.
{3007}{3123}By� mo�e powinienem doda�,|�e jestem starym pedantem,
{3127}{3219}co czasami|bywa raczej trudne...
{3223}{3310}dla mnie i wszystkich wok�.
{3391}{3473}Nazywam si� Isak Borg...
{3487}{3554}i mam 78 lat.
{3558}{3694}Jutro otrzymam tytu� doktora|honoris causa w Katedrze w Lund.
{4062}{4149}TAM, GDZIE ROSN� POZIOMKI
{5596}{5688}We wczesnych godzinach 1 czerwca...
{5692}{5805}mia�em niesamowity i|bardzo nieprzyjemny sen.
{5812}{5880}�ni�em, �e podczas|mojego rannego spaceru...
{5884}{5987}zgubi�em si� mi�dzy pustymi ulicami...
{6028}{6109}ze zrujnowanymi domami.
{13512}{13542}Dobrze si� pan czuje?
{13556}{13648}Panno Agdo, prosz� przygotowa� jakie� �niadanie.|Jad� samochodem.
{13652}{13744}Prosz�, profesorze, niech pan wr�ci do ��ka,|przynios� panu kaw� o 9:00
{13748}{13816}i polecimy o 10:00 - jak by�o zaplanowane.
{13820}{13915}No c�, wobec tego,|obejd� si� bez �niadania.
{13940}{14008}A kto spakuje pana frak?
{14012}{14105}- Sam to zrobi�.|- A co ze mn�?
{14132}{14248}Mo�esz p�j�� do samochodu albo lecie� samolotem.|Zrobisz co zechcesz.
{14252}{14368}Tak czeka�am �eby zobaczy�,|jak dostaje pan sw�j honorowy tytu�.
{14372}{14464}I wszystko tak �adnie u�o�yli�my,
{14468}{14535}a teraz pan chce jecha� samoch�d.
{14539}{14607}Uroczysto�� nie zacznie si� przed 5:00.
{14611}{14703}Je�li odjad� natychmiast,|mam 10 godzin do uroczysto�ci.
{14707}{14775}Wszystko pan rujnuje!
{14779}{14871}Co z pa�skim synem, kt�ry|b�dzie czeka� na lotnisku w Malmoe?
{14875}{14936}Co� pani wymy�li.
{15043}{15135}Je�li pan jedzie samochodem, ja nie jad� wcale.
{15139}{15207}Prosz� pos�ucha� panno Agdo...
{15211}{15327}Niech pan jedzie samochodem i zrujnuje|naj�wietniejszy dzie� mojego �ycia.
{15331}{15375}My nie jeste�my po�lubieni, panno Agdo.
{15379}{15464}Ka�dej nocy dzi�kuj� Bogu.
{15480}{15590}U�ywam mojego zdrowego rozs�dku przez 74 lata|i my�l�, �e teraz te� mnie nie zawiedzie.
{15594}{15662}Czy to pani ostatnie s�owo?
{15666}{15720}Tak.
{15762}{15902}Ale powiem mn�stwo do siebie o|samolubnych, opryskliwych starcach,
{15906}{16046}kt�rzy nigdy nie my�l� o tych,|kt�rzy im wiernie s�u�� przez 40 lat.
{16050}{16118}Niewiarygodne, �e p�ac�...
{16122}{16212}za pani zrz�dzenie tak d�ugo.
{16242}{16310}Powiedz tylko s�owo, a odejd� jutro.
{16314}{16455}Tak czy owak ja jad� samochodem,|a pani zrobi co zechce.
{16601}{16753}Tak si� sk�ada, �e jestem ju� doros�y|i nie potrzeba mi pani rozkaz�w.
{16865}{16933}Nikt tak nie pakuje jak pani, panno Agdo.
{16937}{16998}Naprawd�?
{17009}{17053}Stara niewdzi�cznica.
{17057}{17101}Zagotowa� panu kilka jajek?
{17105}{17223}Tak, prosz�, je�li b�dzie pani|tak niezmiernie mi�a.
{17321}{17438}Wydzia� powinien mnie|zrobi� honorowym kretynem.
{17536}{17628}Udobrucham star� gosposi� prezentem.
{17632}{17700}Nienawidz� ura�onych ludzi.
{17704}{17817}Nie zrani�bym muchy,|tym bardziej panny Agdy.
{17824}{17868}Tosty?
{17872}{17916}Nie, niech pani si� nie k�opocze.
{17920}{18000}Dlaczego si� gniewasz?
{18136}{18214}Nie chcesz fili�anki?
{18328}{18372}Dzie� dobry, wujku Isak.
{18376}{18468}Prosz�, prosz�, a dlaczego moja synowa|wsta�a o tak wczesnej godzinie?
{18472}{18563}Kto mo�e spa� kiedy ty i ciocia|Agda robicie taki harmider?
{18567}{18611}Nie by�o �adnego harmideru.
{18615}{18685}Nie, wcale nie...
{18711}{18755}Jedziesz samochodem do Lund?
{18759}{18779}Tak.
{18783}{18827}Mog� si� z tob� zabra�?
{18831}{18875}Wracasz do domu?
{18879}{18941}Tak, wracam.
{18943}{18971}Do Evalda?
{18975}{19019}Nie pytaj dlaczego.
{19023}{19091}Pojecha�abym poci�giem,|gdyby by�o mnie sta�.
{19095}{19139}Oczywi�cie mo�esz jecha� z mn�.
{19143}{19233}B�d� gotowa w dziesi�� minut.
{19287}{19352}Dobry Bo�e!
{19979}{20071}Prosz� nie pal.|Nie mog� znie�� dymu papierosa.
{20075}{20119}Zapomnia�am.
{20123}{20215}Powinien by� przepis|zabraniaj�cy kobietom pali�.
{20219}{20239}Pi�kna pogoda.
{20243}{20313}Tak, ale parno.
{20363}{20421}- My�l�, �e b�dziemy mieli burz�.|- Ja te�.
{20421}{20469}Nast�pnym razem pocz�stuj mnie cygarem.
{20469}{20550}To pobudza i odpr�a.|To jest na��g dla facet�w.
{20554}{20622}A jakie na�ogi mo�e mie� kobieta?
{20626}{20694}P�akanie, rodzenie|i plotkowanie z s�siadkami.
{20698}{20766}Ile ty masz w�a�ciwie lat,|wujku Isak?
{20770}{20790}Dlaczego pytasz?
{20794}{20838}Bez powodu. Ile?
{20842}{20910}Wiem, dlaczego spyta�a�.
{20914}{20979}Och, daj spok�j.
{21034}{21126}Nie udawaj. Nie lubisz mnie.|Nigdy nie lubi�a�.
{21130}{21174}Znam ciebie tylko jako te�cia.
{21178}{21222}Dlaczego wracasz do domu?
{21226}{21270}To impuls. Nic wi�cej.
{21274}{21342}Tak si� sk�ada,|�e Evald jest moim synem.
{21346}{21366}Tak jest.
{21370}{21462}Evald i ja jeste�my bardzo podobni.|Mamy swoje zasady.
{21466}{21503}Nie musisz mi tego m�wi�.
{21503}{21537}Teraz ta po�yczka, na przyk�ad.
{21537}{21571}Wiem dok�adnie co b�dziesz m�wi�.
{21575}{21653}Powinien by� j� sp�aci� do czasu,|kiedy sta� si� profesorem nadzwyczajnym.
{21657}{21725}To jest dla niego sprawa honoru|zap�aci� 5.000 rocznie...
{21725}{21752}i tak dalej i tak dalej.
{21753}{21797}Obietnica jest obietnic�.
{21801}{21869}Dla nas to oznacza, �e|nigdy nie mamy czasu dla siebie
{21873}{21917}i, �e tw�j syn|zapracuje si� na �mier�.
{21938}{21973}Masz swoje w�asne dochody.
{21973}{22037}Szczeg�lnie kiedy rozwa�y fakt,|�e ty jeste� ohydnie bogaty...
{22037}{22071}i nie potrzebujesz pieni�dzy.
{22071}{22188}Obietnica jest obietnic�.|Wiem, �e Evald to szanuje.
{22233}{22333}By� mo�e.|Ale on te� ci� nienawidzi.
{22540}{22608}Dlaczego mnie tak nienawidzisz?
{22626}{22656}Mam by� szczera?
{22660}{22718}Tak, prosz� ci�.
{22722}{22790}Jeste� samolubnym starcem, wujku Isak.
{22794}{22934}Jeste� ca�kowicie bezwzgl�dny|i nigdy nie s�uchasz nikogo poza sob�.
{22938}{23078}Ale chowasz to wszystko za|swoimi staro�wieckimi manierami i urokiem.
{23082}{23222}Jednak pod swoj� �yczliw� zewn�trzn� pow�ok�,|jeste� twardy jak gw�d�.
{23226}{23366}Ale nie mo�esz zrobi� z nas g�upk�w,|bo znamy ci� zbyt dobrze.
{23370}{23486}Pami�tasz kiedy przyjecha�am|do ciebie miesi�c temu?
{23490}{23557}Mia�am g�upi pomys�,|�e m�g�by� pom�c Evaldowi i mnie.
{23557}{23629}Wi�c spyta�am, czy mog� pomieszka�|z tob� przez tydzie� albo dwa.
{23629}{23677}Pami�tasz co odpowiedzia�e�?
{23681}{23773}Powiedzia�em, �e b�d� zachwycony.
{23777}{23881}By� mo�e zapomnia�e�,|ale powiedzia�e�:
{23897}{23989}"Nie pr�buj mnie wci�ga�|do twoich ma��e�skich sprzeczek.
{23993}{24037}Nie pochwalam tego.
{24041}{24085}Ty i Evald musicsie da�|z siebie wszystko."
{24089}{24109}Powiedzia�em to?
{24113}{24200}- Nie tylko to.|- Och, nie.
{24209}{24253}To by�y twoje s�owa:
{24257}{24325}"Nie mam �adnego szacunku|dla umys�owego cierpienia,
{24329}{24397}wi�c nie przychod� do mnie lamentowa�.
{24401}{24492}Je�li potrzebujesz terapii,|lepiej id� do psychoanalityka.
{24496}{24588}Albo, dlaczego nie do ksi�dza?|To teraz jest w modzie."
{24592}{24636}Powiedzia�em to?
{24640}{24732}Twoje s�dy s� bardzo kategoryczne,|wujku Isak.
{24736}{24840}Nienawidz� zale�e� od ciebie.
{24904}{24996}Polubi�em to,|�e mam ci� w domu.
{25000}{25044}Jak kota.
{25048}{25116}Kota albo istot� ludzk�.
{25120}{25236}Jeste� pi�kn� m�od� kobiet�|i przykro mi, �e mnie nie lubisz.
{25240}{25308}- Nie. To nie jest tak.|- Naprawd�?
{25312}{25406}- Wsp�czuj� ci.|- Wsp�czujesz?
{25480}{25571}Chcia�bym opowiedzie� ci o �nie|jaki mia�em dzisiaj rano.
{25575}{25619}Nie jestem za bardzo zainteresowana snami.
{25623}{25707}Nie. Nie, oczywi�cie nie.
{26031}{26075}Dok�d teraz jedziesz?
{26079}{26157}Chc� ci co� pokaza�.
{26942}{27082}Mieszkali�my tutaj ka�dego lata|przez pierwszych 20 lat mojego �ycia.
{27086}{27202}By�o nas dziesi�cioro dzieci.|By� mo�e to wiedzia�a�.
{27203}{27230}Kto� teraz tutaj mieszka?
{27230}{27305}Nie, nie tego lata.
{27374}{27442}P�jd� pop�ywa�, je�li nie masz|nic przeciwko. Mamy du�o czasu.
{27446}{27517}Tak, oczywi�cie.
{27781}{27872}Miejsce, gdzie rosn� poziomki!
{28165}{28270}By� mo�e sta�em si�|nieco sentymentalny.
{28285}{28353}By� mo�e sta�em si�|troch� zm�czony...
{28357}{28437}i czuj� si� troch� smutny.
{28453}{28568}Mo�liwe, �e zacz��em my�le� o tym i tamtym,
{28572}{28688}w powi�zaniu z miejscami|gdzie bawi�em si� jako dziecko.
{28692}{28777}Nie wiem jak to si� sta�o,
{28788}{28832}ale klarowna rzeczywisto�� dnia...
{28836}{28950}uczyni�a nawet klarowniejszymi|obrazy pami�ci,
{28980}{29024}kt�re ukaza�y si� przed moimi oczami...
{29028}{29132}z moc� prawdziwego strumienia wydarze�.
{29507}{29562}Sara.
{29603}{29658}Sara,
{29675}{29750}to ja, tw�j kuzyn Isak.
{29771}{29911}C�, sta�em si� ca�kiem stary,|wi�c, oczywi�cie, nie wygl�dam tak samo.
{29915}{30013}Ale ty, zupe�nie si� nie zmieni�a�.
{30203}{30271}Dzie� dobry, s�odka kuzynko.|Co robisz?
{30275}{30333}Zbieram truskawki, g�uptasie.|Nie widzisz?
{30333}{30402}I kto zostanie obdarowany|tymi przepysznymi s�odko�ciami...
{30405}{30486}zebranymi wczesnym rankiem|przez �liczn� m�od� kobiet�?
{30490}{305...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin